Keane: Ostra walka na boisku nie jest niczym niezwykłym

śmiesznie to brzmi z ust Keano, który sam o mało parę kończyn nie połamał..:D
ale rację ma - piłka to twardy sport, szczególnie na wyspach, wypadki - niestety - się zdarzają.

Mam wrażenie,że Roy Keane nie rozróżnia(i nigdy nie rozróżniał)pomiędzy ostrą grą w piłkę a grą w kości.

No co tu gadać, niektórzy nigdy nie będą używać mózgów podczas gry, a to jest tragiczne.

Zal wcześnie o ręce Henryka było z 20 postów a teraz z tą kontuzją. Współczujmy wszscy ramseyowi ale po co dodwać ciągle posty o tym jaki to Showcross jest niewinnym i dobrym chłopakiem. to chyba Ramsey ma złamaną noge, nie?
Piootrus - zgadzam sie.

bartios na żartach się nie znasz?

Powiedział Roy Keane, jeden z największych rzeźników w historii tego sportu. Dziękuję, dobranoc.

Moze i troche racij ma ;/

"precyzyjnymi i umiejętnymi wślizgami"

Słowo-klucz - PRECYZYJNE i UMIEJĘTNE! Ci wszyscy goście którzy się teraz wypowiadają, z Keanem włącznie, mówią jakby Wenger ogólnie potępiał grę wślizgami, a przecież nasz Boss mówi tylko o brutalnych i niedokładnych zagraniach! Wślizgi są ważne w futbolu, ale niech to będą wślizgi w piłkę, a nie w kostki przeciwników.

Mistrzem wślizgów jest Rosicky - wykonuje ich dużo, często te wejścia są bardzo odważne, ale czy urwał kiedyś komuś nogę? Nie przypominam sobie. Udało mu się za to z "parteru" wyprowadzić sporo bramkowych akcji. Wszyscy ci rzeźnicy powinni oglądać w akcji właśnie Rosę i się od niego uczyć :P

Keane to niech sie lepiej zajmie swoim Ipswich, żeby nie spadło do CCL1.

Jednak troche racji ma - nie ma reguły - nas faulują bo mamy taki styl który się o to prosi, czyli piękno kosztem wyników i kontuzji. Cóż...

Nienawidziłem Keane'a jako człowieka, kiedy był piłkarzem, to co zrobił Haalandowi powinno go wtedy wyeliminować z gry na bardzo długo, jeśli nie zabronić mu profesjonalnego uprawiania sportu. Jednak jego obecność na boisku nadawała "to coś" meczom. Niezwykle waleczny, ale nieco psychopatyczny i mało rozsądny zawodnik. Widać, że odkąd zaczął być trenerem nieco zmądrzał. Jestem zdania, że Shawcrossa nie należy jakoś wybitnie karać, takie rzeczy się zdarzają.

Trzeba rozróżniać ostra grę z bandyctwem. Lubię Premiership właśnie za taki a nie inny styl gry, ale na Boga, niech on nie gada, że łamanie ludziom nóg z przemieszczeniem jest ostrą grą, to jest bandyctwo!

Już można byłoby skończyć te dyskusje. Wenger mógł być zdenerwowany po tym urazie Aarona, teraz gdy emocje opadły nie oskarżał by wszystkich wokół o specjalne chęci wyrządzenia krzywdy naszym piłkarzom.

Ostra walka była zawsze, ale za ostra też nie może być bo potem są efekty jak na przykład kontuzja naszego Aarona. Uważać też trzeba żeby nie rozwalić komuś kariery...

arsenallord---> Keane nie jest żadnym przyjacielem, tylko dawnym stoperem naszego wroga.
Jednak z tym co mówi jednoznacznie się zgadzam.

sleyoo - to chyba miała być ironia ..

arsenallord-od kiedy to Keane jest naszym przyjacielem?

Nawet Keane nasz przyjaciel zabrał głos!

Odezwal sie gosc ktory specjalnie zlamal noge przeciwnikowi.

Zamilcz mule.