Keown: Na Emirates Stadium jest inna mentalność

Wszystko zaczyna wracać na dobre tory jednym słowem ;)

Nic dodać nic ująć. Jeszcze jakby niektórzy nasi zawodnicy mieli zaciętość Keowna.

Sparingi, wyjazdy, cokolwiek - to bez znaczenia. Tarcza jest tylko przystawką do głównego dania. Teraz to sobie można gadać o mentalności, wpadnie kiepski mecz z WHU i pierwsi krzyczący "to nasz sezon" staną się Wenger-outami.

Nie podniecam się.

Wszystko powoli zmierza w coraz lepszym kierunku :) Oby tak dalej !

mitmichael

Rok temu wynik 3:0 nad City był imponujący, ale też uważam, że z Chelsea będzie zdecydowanie ciężej.

najwyższy czas wybić się na wyżyny

mitmichael
znowu Ci odpowiem
zauwazmy ze szyscy graja jakies sparingi z powaznymi rywalami chelsea z barca manu z barca i psg city z realem a my w sumie nie zagralismy z tak powazny przeciwnikiem no bo jednak wolfsburg i lyon to so teraz druzyny bardzo mocne ale nie najmocniejsze

Mecz z Chelsea to bedzie najpowazniejszy test przed sezonem, ktory moze wiele wyjasnic. Mentalnie przegrywalismy z takimi ekipami tuz przed meczem dlatego wazne jest by uwierzyc w swoje umiejetnosci inaczej. Z City w poprzednim sezonie wygralismy ale z Chelsea na pewno bedzie ciezej

Wszyscy to czujemy. Szkoda tylko, że balonik ciągle się pompuje. Z drugiej jednak strony radzenie sobie z presją to cecha wielkiej drużyny.