Keown o problemie Arsenalu

Keown o problemie Arsenalu 09.02.2016, 12:14, Michał Kruczkowski 21 komentarzy

Drużyna Arsenalu nadal liczy się w walce o tytuł Premier League. Nie da się jednak ukryć, że sytuacja Kanonierów mogłaby wyglądać o wiele lepiej, gdyby uniknęli oni niepotrzebnych wpadek. Szczególnie dobrze tę sytuację oddają ich wyniki w 2016 roku. Arsenal na osiemnaście możliwych do zdobycia punktów, zgarnął tylko połowę z nich.

Głód zwycięstwa podopiecznych Wengera podważył ostatnio legendarny piłkarz The Gunners, Martin Keown. Oto, co napisał Anglik na łamach Daily Mail:

- Problemem tej drużyny jest to, że za często się zadowalają swoimi wynikami. Gdy już tylko odnajdą formę i zaczną się lepiej prezentować, wydaje im się, że coś wygrali, a w rzeczywistości tak nie jest. Właśnie dlatego kwestionuję ich chęć zwycięstwa. Możliwe, że podświadomie, zarówno oni jak i Manchester City, liczyli na to, iż Leicester zacznie gubić punkty, ale zamiast tego mają przed sobą Tottenham. Dlatego też muszą oni być od teraz nieomylni.

Martin Keown autor: Michał Kruczkowski źrodło: metro.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
JayL komentarzy: 11610.02.2016, 14:15

ljungberg77

Nie chodzi o to, że mają grać dalej jakby było 0-0. Tylko oni popadają ze skrajności w skrajność. Dawniej naiwnie i swawolnie lecieli sobie na bramkę przeciwnika nie dbając o obronę. Teraz kompletnie odwrotnie - strzelą dwa gole i murowanie, niezależnie z kim grają. A tak ciężko przez cały mecz po prostu grać solidnie w obronie, a do tego robić swoje w ataku? To jest cecha najlepszych zespołów, potrafią cały mecz grać swoje i w ataku i w obronie. Wenga jakby nie wierzył w swoich piłkarzy, stąd jak już coś strzelą to każe im się chować na własnej połowie, byle tylko nic nie wpadło.

Sztofort komentarzy: 262510.02.2016, 14:12

Nie od roku, nie od dwoch..

spazi_28 komentarzy: 85210.02.2016, 11:00

@Lucas6Z

"Wenger szacun na zawsze ale zwoje przepalone" - -Boze co za tekst, rozwaliłeś system, ja wiem że się 2016ty dopiero zaczął ale to jest ten MIAŻdŻĄCY post roku.

losnumeros komentarzy: 1535209.02.2016, 23:48


ljungberg77

Fakt jak prowadzimy 1:0 i do konca zostaje 15 min to zaczynamy bronić 5 obrońców i powstaje jeszcze większy chaos i praiwe nie stwarzamy zagrozenia

mar12301 komentarzy: 2343409.02.2016, 20:59

ljungberg77

Jak wygramy BPL w tym roku to będziesz mógł tak napisać. Jak na razie to nie wygraliśmy ligi od 12 lat, więc twoje teorie trochę nie pasują do rzeczywistości. Pojedyncze mecze i podniecanie się statystykami typu "Arsenal najlepszy w 2015 roku kalendarzowym, jest pierwszy!" się nie liczy. Za to trofeów nie dają.

mar12301 komentarzy: 2343409.02.2016, 20:56

Vide ostatni mecz i próba pseudo bronienia (z czego oczywiście zawsze wychodzi nerwówka, bo bronić wyniku nie potrafimy) 2-0 przez całą drugą połowę ze średniakiem. Nonsens i śmiechu warte.

ljungberg77 (zawieszony) komentarzy: 202309.02.2016, 20:16

dziwi mnie jak czytam niektóre posty - przecież Arsenal długie lata (mówię o okresie po ostatnim mistrzostwie) właśnie m.in. tak przegrywał kolejne szanse bo jak prowadził to grał jakby dalej było po zero i masę wygranych meczów frajersko remisował a nawet przegrywał bo był ciągle "futbol na tak" i się łapał jak dziecko na kontry...., no i było źle i każdy krytykował że wenger jest nieukiem taktycznym i umie tylko jedno czyli ciągły pozycyjny atak i klepanie jak w halówce....
a teraz jak od paru lat po strzeleniu gola się cofamy i gramy naprawdę mądrze i oszczędnie z kontry głównie chcąc dowieźć gola i 3pkt (jak mistrzowskie składy czelsi czy nawet i poprzedni arsenal grahama) to głównie dzieciaki krytykują że po 1:0 nie idziemy do przodu futbolem totalnym....
come on!! przecież premier league to nie play station :D

fabregas1987 komentarzy: 2635509.02.2016, 18:34

Też mi się wydaje, że problem Arsenalu tkwi w głowach zawodników, bo przecież na papierze skład jest świetny.

kanoniereq komentarzy: 11509.02.2016, 18:04

@kaman
bo tam sie wpuszcza ofensywnych zawodnikow i gra ofensywna taktyka, u nas wenger widzi 1:0 czy nawet 2:0 wpuszcza 3 defensorow i jest co mecz kupa w gaciach do ostatniego gwizdka

kaman17 komentarzy: 510509.02.2016, 16:33

Mnie wkurza to, że jak wygrywamy 2:0 i mamy rywala na patelni to się cofamy i oddajemy im piłkę.
Czy Barcelona, Real albo Bayern tak robią? Nie. Pakują po 7 bramek w meczu i mają spokój, rywalom odechciewa się grać to i bronić się nie ma przed czym.

Koroniarz komentarzy: 1065409.02.2016, 15:33

To prawda, co on mowi, ale za Wengera to podejscie sie nie zmieni

arsenalsamsung komentarzy: 13909.02.2016, 15:32

100% racji. Samozadowolenie i po kilku meczach myślenie że bez wysiłku się wygra to nasz największy wróg

drewniane_krzeslo komentarzy: 283309.02.2016, 15:23

Martin ma sporo racji, czasem wydaje mi się, że brakuje tej drużynie charakteru.

Lucas6Z komentarzy: 182209.02.2016, 14:41

I zapomniałem dodać, że najczęściej ta zabójcza taktyka kończy się stratami bramek i punktów a nie utrzymaniem korzystnego rezultatu, ewentualnie nerwówką pod zawał serca. Ale Wenger wie lepiej.

Lucas6Z komentarzy: 182209.02.2016, 14:39

To już nawet nie chodzi o perspektywę kilku spotkań ale nasi zawodnicy dokładnie tą samą cechę prezentują na boisku w czasie meczu. Jak zdobędą bramkę albo nie daj Boże dwie w meczu z jakimiś ogórasami, których powinno się od czasu do czasu zgnieść wygrywając 3 ,4 czy 5-ma bramkami to przestają grać a wenger zaczyna robić defensywne zmiany jakby mieli wynik 4:0 z Barcelona czy Bayernem. To nie jest Arsenal, nie taki Arsenal nas przyciągnął. Pellegrini na trenera. Wenger szacun na zawsze ale zwoje przepalone.

IAlwaysTrust komentarzy: 139509.02.2016, 14:20

Trudno się z nim nie zgodzić... Po serii kilku udanych występów, Nasi gracze osiadają na laurach i w ten sposób powstają kwiatki takie jak Sheffield czy Southampton. Pomijając już straty z Norwich czy WBA, które miały podobne podłoże. Uważamy się za lepszych od rywala, a on skrzętnie to wykorzystuje.

Co do Laicester to bez wątpienia zacznie gubić punkty, gdyż nie mają szerokiej kadry i zawodnicy na koniec sezony będą oddychać rękawami. Pierwsze zgubią już w ten weekend!

COMON GUNNERS!

michalm1 komentarzy: 702009.02.2016, 14:19

Sama prawda. Wystarczy spojrzeć na wyniki seria dobrych gier i później źle i z powrotem. Często też lekcewazymy rywala w szczególności w LM.

spazi_28 komentarzy: 85209.02.2016, 13:02

nom właśnie co tylko o tym pisałem w mniej chodliwym topicu odnośnie naszego najbliższego spotkania z Leicester. Lisy grają bardzo fizycznie i agresywanie. Mają niewiarygodny ciąg do piłki i motywację do gry. Tego wszystkiego, może poza motywacją nam brakuje. Będzie ciężko i chociaż technicznie grający OZil i Ramsey najbardziej to odczują, to liczę na ich błysk. Olivierjro niech moc będzie z Tobą! (i żeby mi tu Theo do podstawy się nie ładował) xD

I niestety z kurczakami może być podobnie cięzko, a City i ManU do ogrania ;)

mitmichael komentarzy: 4924309.02.2016, 12:27

Najbardziej szkoda straty punktow z WBA i Norwich

Mzil komentarzy: 16209.02.2016, 12:23

Zgadzam się, często jak wygrywamy 1:0 lub 2:0 to bronimy się przez resztę spotkania jakbyśmy te bramki przypadkiem zdobyli. Może Wenger chce pokazać że też potrafi grać dobrze w obronie :v

tidzejjj komentarzy: 138609.02.2016, 12:21

a tym razem się zgodzę z panem, panie Keown

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady