Kolasinac o pierwszych miesiącach na Wyspach

17.08.2017, 13:42, MuodyWenger 12 komentarzy

Patrząc na doskonały występ Kolasinaca w pierwszym meczu sezonu, nie sposób nie odnieść wrażenia, że Bośniak fantastycznie czuje się w Londynie.

Publiczność na The Emirates błyskawicznie pokochała Seada za jego nieustępliwość i podejście do gry w piłkę. Jak się okazuje, Bośniak notuje zauważalny progres nie tylko na boisku, ale i poza nim - nawet jeśli niektórych kolegów z drużyny ciężko zrozumieć.

- To bardzo, bardzo trudne. Kiedy słucham angielskich zawodników, np. kiedy Ox mówi do Danny'ego, muszą powtarzać, gdyż rozmawiają bardzo szybko i ze specyficznym akcentem. Mam jednak czas, aby się tego nauczyć i zrobię to!

- Miałem fantastyczne powitanie w klubie i wszyscy dużo rozmawiają ze mną po angielsku, dzięki temu uczę się języka. Cieszę się, że dobrze sobie z tym radzę.

- Wszyscy zawodnicy mi imponują. Każdy ma swoją własną osobowość. Przez ten czas, który tu spędziłem, nie miałem żadnego negatywnego doświadczenia. Cieszę się, że wielu z zawodników mogłem poznać podczas tournee w Azji, co na pewno pomogło mi w adaptacji.