Kolejna kompromitacja Arsenalu, 0-2 z Schalke
24.10.2012, 21:40, Sebastian Czarnecki 1521 komentarzy
Kanonierzy przed meczem z Schalke mieli tylko jeden cel: wygrać spotkanie i jak najszybciej zapomnieć o porażce z Norwich. Podopieczni Arsene’a Wengera kolejny raz zademonstrowali jednak koszmarny, wręcz tragiczny futbol i w pełni zasłużenie przegrali z niemiecką drużyną 0:2.
Kompromitacja, upokorzenie, hańba. To tylko kilka synonimów do słowa wstyd, który muszą teraz czuć zawodnicy londyńskiego Arsenalu po dwóch fatalnych spotkaniach. Tylko jeden celny strzał oddany na własnym stadionie to wynik niegodny jednej z najbardziej ofensywnie grających drużyn w Europie. Kanonierzy będą musieli mocno przeanalizować swoją dotychczasową grę, gdyż w takim stylu na pewno nie będą w stanie odbić się z dołka.
Początek spotkania rozpoczął się nieco niemrawo. Obie drużyny od pierwszych minut grały bardzo ostrożnie i starały nie narażać na żadne kontrataki ze strony rywala, w wyniku czego przez dłuższy czas nie mieliśmy żadnych klarownych sytuacji.
Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 13. minuty. W sytuacji sam na sam z Vito Mannone wyszedł Ibrahim Afellay. Włoski golkiper złapał Holendra za nogę i powalił go na ziemię, jednak arbiter uznał, że wypożyczony z Barcelony skrzydłowy symulował i ukarał go żółtą kartką, zamiast podyktować rzut karny dla niemieckiej drużyny.
Wraz z upływem czasu, sytuacja na boisku w ogóle nie ulegała zmianie. Obie drużyny były całkowicie bezproduktywne i nawet jeżeli już któraś z nich zabrała się za przeprowadzenie jakiejś akcji, to każda z takowych kończyła się fiaskiem.
W 43. minucie bardzo bliscy zdobycia bramki byli zawodnicy Schalke. Górnicy przeprowadzili groźną akcję prawą stroną boiska, a na finiszu sytuacji piłka trafiła prosto pod nogi dobrze ustawionego w polu karnym Mannone Huntelaara. Niezawodny Holender tym razem jednak się pomylił i nie trafił czysto w piłkę, w rezultacie czego oddał strzał obok bramki. Sporo szczęścia mieli Kanonierzy, gdyż snajper Schalke nie zwykł dotąd marnować takich sytuacji.
Do końca pierwszej połowy nie działo się już nic ciekawego, a obie drużyny zeszły do szatni z bezbramkowym remisem.
Druga połowa rozpoczęła się od dobrej akcji w wykonaniu Arsenalu. Kanonierzy ładnie rozegrali piłkę w polu karnym Schalke, a ta na sam koniec trafiła prosto pod nogi Ramseya, który nie wykorzystał jednak dogodnej sytuacji.
Kilka chwil później do głosu doszła drużyna gości. Po dobrym rajdzie Farfana piłka spadła pod nogi Hoewedesa, który ze stuprocentowej sytuacji strzelił ponad bramką pilnowaną przez Mannone.
W następnych kilkunastu minutach gra znowu zatrzymała się w środkowej części boiska. Obie drużyny znowu grały bezradnie i nie potrafiły w żaden sposób zagrozić swoim rywalom.
Na pierwszego gola musieliśmy czekać aż do 76. minuty, ale niespodziewanie to goście wyszli na prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym Arsenalu wykorzystał Huntelaar, który pokonał Mannone. 1-0 dla Schalke!
Kanonierzy musieli zmienić coś w swojej grze, więc Arsene Wenger przeprowadził kilka zmian. W miejsca Podolskiego i Jenkinsona pojawili się Arszawin i Gnabry.
Wprowadzone zmiany miały ożywić grę Arsenalu, a tymczasem Kanonierzy otrzymali kolejny, decydujący cios. Akcję prawą stroną boiska przeprowadził Farfan, który dośrodkował w pole karne do Afelaaya, a ten z najbliższej odległości pokonał Mannone.
Tuż przed końcem meczu Kanonierzy mieli jeszcze okazję do zmniejszenia wyniku, a strzelcem gola mógł się okazać młodziutki Serge Gnabry. Jego uderzenie z dystansu pewnie obronił Unnerstall. Dobitki spróbował jeszcze Cazorla, ale pomylił się.
Chwilę później arbiter zakończył spotkanie, które zawodnicy Arsenalu będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Zamiast podnieść się po niedawnej porażce z Norwich, tylko jeszcze bardziej się pogrążyli i skomplikowali swoją sytuację w tabeli, przegrywając na własnym obiekcie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Najlepsi dzisiaj u nas to z pewnością Coquelin , Arteta i Jenkinson . Cazorla się starał ,ale czasami ,aż za bardzo . Vito przy golach bez szans .
Gnabry dał dobrą zmianę . Fajnie by było jakby zagrał od początku z QPR .
A na stronie farcy sie cieszą ze dostalismy od schalke :/
Kieran Gibbs likely to face a fitness test ahead of QPR game. Same with Walcott, while Chamberlain is doubtful.
Goonertalk Twitter
I jeszcze jedno kiedy mamy taką ławkę rezerwowych jak można mówic o rozwoju któregoś z zawodników podstawowego składu, kiedy nie mają takiej motywacji do coraz cięższej pracy na treningach
Obrazek, jak ludzie opuszczają Emirates pod koniec spotkania idealnie podsumowuje dwa ostatnie mecze w wykonaniu Arsenalu...
gralismy skladem szczesny sagna gibbs kosa verma arteta rosicky song walcott ramsey(jeden minus) robin czyli sklad na tamten sezon najlepszy jaki mogl byc
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahhahahaahhahaha
dzieki bogu nie ogladalem. nie bede nawet komentowal bo po co pisac to co inni. za to piekny mecz w dortmundzie,prawdziwe pilkarskie swieto.tylko pozazdroscic:)
duzy469@
Co Ty. Z Milanem tez grał Ramsey i jak zwykle podawał do Jadzi z kolorowym szalikiem, psuł akcje, brakowało nominalnych skrzydłowych w zasadzie (no moze jednego) i skład nie był zbyt podobny. Plusem był Robin, którego oczywiście juz nie ma...
Kogo by tu wyróżnić???
Alan
jasne, mi też jest smutno ale nie ma co się użalac tylko wierzyć
Alan
jasne, mi też jest smutno ale nie ma co się użalac tylko wierzyć
borusia stworzyla sobie wiecej sytuacji bramkowych z realem niz my w trzech ostatnich meczach!!!
@AtheneWins
Dokładnie, co do naszej gry ma zawodnik, który nawet nie pojawia się na boisku ?
simpllemann
jedyny normalny
też lece bo szkoda mi tych ludziów którzy bezsensownie kibicują najwspanialszemu w historii klubowi żeby po każdej porażce ich hejtować
dobranoc :)
duzy469@
Co Ty. Z Milanem tez grał Ramsey i jak zwykle podawał do Jadzi z kolorowym szalikiem, psuł akcje, brakowało nominalnych skrzydłowych w zasadzie (no moze jednego) i skład nie był zbyt podobny. Plusem był Robin, którego oczywiście juz nie ma...
AFC_JUVE szkoda że Arsenal ma zbyt wiele takich momentów, ale jest mi smutno jak wszystkim fanom Arsenalu bo chciałbym zobaczyc Arsenal świętujący zdobycie trofeum a nie zapowiada się na to kolejny rok.
teraz wychodzi brak transferów w lecie
Santos - nigdy więcej, błagam!
Czy wygrywasz czy nie
Arsenalu-ja i tak kocham Cię.
Dziekuję, dobranoc.
youtube.com/watch?v=mH41c5y-S7A
@AtheneWins
Dokładnie, co do naszej gry ma zawodnik, który nawet nie pojawia się na boisku ?
Po tym meczu uświadomiłem sobie, że Giroud wcale nie grał źle z Norwich bo dzisiaj z innym napastnikiem było tak samo więc problem nie leży w samym napastniku.
Smieszy mnie obwinianie Chamakha. Na jakiej podstawie go oceniacie, skoro nie bylo go na boisku dobre pol roku?
Smieszy mnie obwinianie Chamakha. Na jakiej podstawie go oceniacie, skoro nie bylo go na boisku dobre pol roku?
youtube.com/watch?v=TIgGYrDScRo&feature=plcp
Gol lewego
Mecz przegralismy głównie przez brak klasowych skrzydłowych-pomocników i obrońców(oprócz Carla).Najlepsi nasi skrzydłowi-Theo i Alex byli niedostępni na to spotkanie co było gołym okiem widać w naszej grze.Santos jest dobrym obrońcą,nic więcej,to za mało by mógł grać w Arsenalu.Brakuje mu dynamiki i wydolności by grać na najwyższym poziomie.Podolski zagrał słaby mecz drugi raz z rzędu.Widać że on jest napastnikiem a nie skrzydłowym.Gnabry powinien grać od początku meczu a Podolski zamiast Gervinho w ataku.Obrona gra niepewnie głównie z tego że wie jakiej klasy ma za sobą bramkarza.Vito w bramce to odbezpieczony granat.Nigdy do końca nie wiadomo kiedy popełni wielbłąda.W meczach kiedy nie idzie,widać najbardziej brak Van Persiego,który jednym genialnym zagraniem,potrafił wygrywać dla Arsenalu mecze.Takiego napastnika nam bardzo brakuje.P.S.W przyszłych meczach powinno być lepiej,ponieważ po kontuzjach będą wracać nasi podstawowi zawodnicy.Ramsey to idealny zawodnik na ławkę rezerwowych,który wchodzi wtedy gdy zespół ma bronić korzystnego wyniku.
triumph w tamtym sezonie przegralismy z milanem wszystkimi najlepszymi co byli ( czyli podobne umiejetnosci co do twojego skladu)
wiec watpie zebysmy cos zdzialali
nie rozumiem tego we wcześniejszych meczach graliśmy już naprawdę nieźle, nagle pojawiła się przerwa na mecze reprezentacji i wszystko się p*pieprzyło i od razu nasuwa się pytanie: czy wrócimy chociaż do passy sprzed meczu z Chelsea, a jeśli tak to kiedy? mam cichą nadzieję że do meczu z Man Utd się wyrobimy, bo patrząc na to co dzisiaj zaprezentowali jest niewielkie prawdopodobieństwo że wygramy z QPR, chociaż futbol to zaskakujący sport i wszystko się może zdarzyć. A co do dzisiejszego meczu uważam, że za późno zrobiliśmy te zmiany. Gdyby były wcześniej może byśmy cosik jeszcze usztrzelili a tak to istna dup@ :(
Smieszy mnie obwinianie Chamakha. Na jakiej podstawie go oceniacie, skoro nie bylo go na boisku dobre pol roku?
Weźcie zmieńcie to zdjęcie w newsie, bo nie mogę na niego patrzeć po tym meczu...
Kontuzje były co roku i jakos sobie radzilismy. Teraz mamy po prostu najslabszy sklad od wielu lat i nie ma co sie oszukiwac.
Kontuzje były co roku i jakos sobie radzilismy. Teraz mamy po prostu najslabszy sklad od wielu lat i nie ma co sie oszukiwac.
@Kanonierro
To nie FM, zapewne żadnych transferów nie będzie w zimie, bo Wenger uzna, że Diaby wraca za 5 lat, bądź, że mamy kompletny skład
@Kanonierro
To nie FM, zapewne żadnych transferów nie będzie w zimie, bo Wenger uzna, że Diaby wraca za 5 lat, bądź, że mamy kompletny skład
VermAlan
można się tak odnieśc że nawet najlepsi maja momenty słabe
nic nie będziemy wygrywać, jeśli pierwszy i jedyny strzał celny na bramkę oddajemy w 93min :/
Podobno najlepsi potrafią wygrywac nawet kiedy im nie idzie, jak odnieśc się tym stwierdzeniem do Arsenalu?
Z takimi zawodnikami jak Ramsey, Gervinho, Chamakh, Mannone czy Santos nic nie ugramy..
Szkoda, że po raz kolejny mamy szpital.
Teraz Wenger powie ze zagralismy dobry mecz, wymieniliśy 1000 podań, i jedynie zabrakło szczescia. Kompromitacja i tyle.
Wojtek
Sagna,Kosa/Per,Verma,Gibbs
Wilshere,Arteta
Cazorla
Walcott,Giroud,Podolski/AOC
--->takim składem mamy prawo ubiegać sie o najwyższe cele. Te kontuzje nas zniszczą. Nie mamy godnych zastępców niestety, takie są fakty. Nawet Jenki (w którego bardzo wierze), który ciągle sie rozwija, powinien grać rzadziej a na jego miejscu doświadczony Sagna. Podczas absencji kluczowych zawodników, Eisfeld za Ramseya i Gnabry w miejsce np Poldiego bez formy. Nie wiem co sie dzieje z tym Arsenalem, zero nauki na błędach.
Oggy > No, a najgorsze jest to, że... bramkarz. Solidny bramkarz zagwarantowałby mniej bramek, jak np. Hart. Dlatego Wenger mógł się pokusić o Llorisa. Obawiam się, że Wenger chce jechac na... farcie. Ale zapomina o tym, że Arsenal nie ma szczęścia, ma go natomiast MU. Ale Arsenal? Arsenal szczęście omija z daleka.
Kanonierro -- Ta i jeszcze Messiego, zarząd kupi co najwyżej jakiegoś typka 17-letniego z 3ligi angielskiej...:/
mozn by napisac ze nie ma co sie lamac ze nastepny mecz wygramy ale poprostu po takim widowisku od trzech ostatnich meczy poprostu nadzieja malaje tym bardziej ze na nastepny mecz nie wroci diaby, jecek pewnie tez nie zagra , jeszcze te wyniki pewnie daja coraz wiecej do myslenia theo alby uciec z tonacego okretu
W sobotę z QPR. Nie wiem, nie widzę żadnych pozytywów prócz Gnabrego. Wenger powinien wystawić go w pierwszej 11 na QPR. TAkie jest moje zdanie.
2 porażka z rzędu boli ...
prawda jest taka, że atak jeszcze jako tako gra ja dostępny jest Walcott i Chambo, bo Gervinho to drewniak, a o Ramsey'u nawet mi się nie chce gadać ;p
Topek > W LFC Gnabry zapewne by już grał w podstawie ,a u nas to Boss się boi na niego postawić mimo ,że Gnabry może więcej zaoferować niż Ramsey czy Gervinho .
Ten mecz to jedno wielkie nieporozumienie.
Wszyscy zawodnicy, wszyscy zagrali dzisiaj bardzo słabo. Po prostu nie mam pytań :/
I teraz może być naprawdę trudno, jak zwykle na własne życzenie sobie komplikujemy sytuację. Na domiar złego wygrali Grecy, a przecież mamy wyjazd z nimi i z Schalke :/ Z taką grą możemy tam dostać. A co za tym idzie możemy odpaść co byłoby koszmarem.
Jedynym pocieszeniem dzisiaj Borussia. Brawo Lewy.
Wyniki jak wyniki raz sa raz ich nie ma jak to w Arsenalu, ale gra.. naprawde tak malo kreatywnego Arsenalu to ja nie widzialem od paru ladnych sezonow, powiem wiecej nie wiem czy za kadencji Wengera w ogole byly takie mecze w ktorych w dwoch spotkanach nie potrafimy sobie stworzyc ani jednej strzeleckiej sytuacji...
Powinniśmy wystawić rasowego napastnika na środku jak Podolski a nie kurna Gervinho
Wenger pewnie dalej będzie twierdził, że ma dobry skład, świetnie dysponowanych piłkarzy, o kupnie Navasa czy Llorente (o Falcao nie wspomnę, bo śmiech na sali) będzie można już tylko pomarzyc jesli dalej bedziemy prezentowac taka gre. Wymówką po dzisiejszym meczu pewnie będzie brak koncentracji oraz fakt, że (standardowo) mieliśmy sytuacje, ale nie potrafiliśmy żadnej wykoszystac. Do tego dołączy fakt, że trzeba dac Giroud czas na aklimatyzację i ze jeszcze zacznie strzelac, ja się tylko pytam - kiedy? Jak długo jeszcze mamy czekac na odrodzenie króla strzelców ligi francuskiej? Póki co, ostatnie 2 mecze to stek rozczarowań.