Kolejna lekcja w Lidze Mistrzów, Arsenal 2-2 Bayern
09.04.2024, 22:07, Łukasz Wandzel 1432 komentarzy
Arsenal czekał siedem lat, by ponownie zagrać w Lidze Mistrzów, w której kilka razy odpadał po dwumeczach z Bayernem Monachium. Po powrocie do najważniejszych europejskich rozgrywek nadal miał to szczęście wylosować drużynę ze stolicy Bawarii. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie występy obu zespołów, Kanonierzy mieli podstawy sądzić, że w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym będą faworytem. Zachęcała ich do nie tylko forma, lecz także fakt, że zagrają na stadionie wypełnionym po brzegi tylko swoimi kibicami.
Tymczasem rzeczywistość okazała się bardziej brutalna. Bayern po dwóch przegranych w Bundeslidze przyjechał na The Emirates i wykorzystał prawie każdy błąd Arsenalu. Drużyna Mikela Artety świetnie rozpoczęła mecz, lecz po szybkim objęciu prowadzenia równie prędko sprezentowała dwa gole podopiecznym Thomasa Tuchela. Przez resztę spotkania goniła wynik i zremisowała 2-2 przed rewanżem w Monachium.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Kiwior (46' Zinczenko) – Odegaard, Jorginho (67' Jesus), Rice – Saka, Havertz (86' Partey), Martinelli (67' Trossard)
Bayern: Neuer – Kimmich, Dier, de Ligt, Davies – Goretzka, Laimer – Sane (66' Coman), Musiala, Gnabry (70' Guerreiro) – Kane
Początek meczu należał do Kanonierów, czego skutkiem była szybka żółta kartka dla Alphonso Daviesa, a także akcja bramkowa przeprowadzona stroną Kanadyjczyka w 12. minucie. Bukayo Saka przedarł się z piłką prawym skrzydłem i po klepce z Benem Whitem posłał podkręcone uderzenie na bramke Neuera.
Chwilę później Ben White miał znakomitą sytuację, by powiększyć przewagę, lecz uderzył prosto w golkipera Bayernu. Wydawało się, że obrona gości będzie miała ogromne problemy, jednak w 18. minucie to defensywa Arsenalu posypała się jak domino i w parę sekund podarowała gola rywalom. Goretzka musiał tylko wyłożyć piłkę Gnabry'emu, a ten wbił ją do siatki na 1-1.
W 30. minucie Arsenal znowu został skarcony za serię pomyłek. Sane popędził prawym skrzydłem, ściął do środka i mijał przeciwników, aż faulem w szesnastce został powstrzymany przez Salibę. Rzut karny pewnie wykonał Harry Kane, który ze stoickim spokojem wyczekał Davida Rayę i strzałem po ziemi dał Bayernowi prowadzenie.
W pogoni za remisem londyńczycy ustawili linię defensywy bardzo wysoko, co bardzo szybko mógł wykorzystać Sane. Były piłkarz Manchesteru City znajdował się niepilnowany za 10 piłkarzami Arsenalu i pobiegł z futbolówką na bramkę, lecz przed oddaniem strzału zdecydował się na zwód, co dało czas Benowi White'owi, by go powstrzymać.
Drugą połowę Kanonierzy zaczęli bez Jakuba Kiwiora, którego zastąpił Ołeksandr Zinczenko. Gospodarze każdą akcję budowali od tyłu, podczas gdy Bayern był dobrze ustawiony w obronie i więcej strzałów wypracował z kontrataków. Na bramkę Rayi uderzali Harry Kane czy Kingsley Coman, jednak uderzenia Bawarczyków były niecelne.
Dopiero wprowadzenie na murawę Gabriela Jesusa i Leandro Trossarda zaowocowało wyrównaniem, ponieważ to ta dwójka w 76. minucie wzięła bezpośredni udział przy golu na 2-2. Po wymianie krótkich podań Brazylijczyk zagrał piłkę Belgowi, który sprawnie trafił do siatki.
Na ostatnie minuty na boisku zameldował się też Thomas Partey. Ghańczyk szybko otrzymał żółtą kartkę za powstrzymanie kontrataku, popisał się niecelnym podaniem i zbyt wolno zagrywał piłkę. Sama końcówka mogła skończyć się korzystnie dla jednego lub drugiego zespołu. W 90. minucie dużo szczęścia miał Arsenal, bo Coman trafił w słupek. Z kolei w ostatniej akcji Saka mógł dopaść zgubioną przez Bayern piłkę, lecz w polu karnym uprzedził go Neuer.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Piotrek95 napisał: "A może lepiej z nimi rozmawiać zamiast na nie krzyczeć?"
a gdzie ja napisałem, że krzyczę? :P
@Ups147 napisał: "Heh słyszałeś tylko to co chciales usłyszeć, przy naszych podaniach też mieli orgazm na to wychodzi. W ogóle nie wyszło im to tak źle jak niektórzy piszą."
może masz rację. byłem dość negatywnie do jednego z nich nastawiony i może słyszałem tylko te orgazmy w kierunku graczy Bayernu.
Gdyby White nie podał do Neyera tylko zapytał w który róg strzelić to byśmy mogli 5:0 wygrać. Złapaliśmy wtedy swój rytm i jeb Gabriel wylew do mózgu i mamy co mamy
@nielegalny napisał: "To jest właśnie Liga Mistrzów. Rok temu po wygranym finale Pep mówił o tym jak szalone i trudne to są rozgrywki. Gdy Ederson w poprzednim finale nie obronił czegoś co zazwyczaj broni. Na 90% przypadków ( w tym sezonie może i więcej) nasza obrona nie popełnia takich błędów. Wczoraj było ich kilka. Ogromne szczęście, że sędzia nie gwizdnął ręki Gabriela po podaniu Rayi... mógł śmiało gwizdnąć, ale sam powiedział, że to ćwierćfinał i nie chciał karać za dziecinny błąd.
Niestety widać, że mental jeszcze nie ten i niektórzy się grzali. Jednak na pewno ten mecz dał im sporo doświadczenia i przede wszystkim wciąż jesteśmy w grze i śmiało możemy awansować do półfinału. COYG!!!"
Coś w tym jest, że większe, czy tam silniejsze kluby popełniały większe błędy w LM niż my. Trafił sie nam taki mecz i dobrze, że wyciągneliśmy ten remis. Mamy odpowiednie umiejętności i styl gry żeby w Monachium to kontrolować. Gorsze drużyny tam wygrywały w tym sezonie
@Ech0z napisał: "Najgorsze to że z takim mentalem"
Mówisz o kibicach? Bo ten mental tu cały czas ten sam widzę, mimo dużo lepszej gry, walki o mistrzostwo i grę w ćwierćfinale LM:)
Gabriel Magalhães to jest skarb i jak ktoś chce szukać za niego wzmocnienia bo jest "brakuje mu inteligencji" albo "słabo wyprowdza piłkę" to jest *******nięty.
Jak się cały sezon gra od obrony na krótko po ziemi to logiczne, że zdarzają się czasami błędy przy wyprowadzaniu. Nie ma obrońcy który będzie miał 100% skuteczności podań jak tu się niektórym wydaje.
A najlepszy jest koleś @ArsenalChampion. We wrześniu miałem z nim starcie, bo twierdził ze właśnie Gabriel jest słaby w wyprowadzaniu piłki. Po czym przez ponad pół roku był praktycznie nieaktywny na stronie(napisał przez ten czas 4 komentarze) i wczoraj znów się uruchomił, żeby napisać że Gabriel słabo wyprowadza piłkę.
Chłop pół roku czekał aż Gabriel znów popełni błąd przy wyprowadzaniu żeby wrócić triumfalnie na strone i to napisać xD
Po ostatnim „gwizdku” wczoraj cały stadion nie miał pojęcia czy się już mecz skończył czy jak. Nie było słychać gwizdka, Saka leży w polu karnym i medycy nie wiedzą czy mogą wejść podczas gdy kilka osób ze sztabu Bayernu weszło na murawę. Zaraz jak Saka odzyskał siły szedł za sędziami do tunelu z pretensjami, ale Albert Stuivenberg wyskoczył i go mocno odepchnął gdy ten już był nich blisko. Nikt nie miał pojęcia na stadionie co jest grane i czy karny się należał i kiedy się skończył mecz. Dziwna sytuacja.
@GenzoArs napisał: "Co to miało wczoraj być z tym komentatorem (nie interesują mnie nazwiska, więc nie wymienię)?
Dali jakiegoś popaprańca, który przy każdym podaniu Bayernu miał orgazm, a jak Neuer tylko dotykał piłki to był to dotyk boga.
no bez jaj. takiego słabego i jednostronnego komentarza już dawno nie słyszałem. już rozumiem tych, którzy wczoraj odpalali Viaplay z duńskim komentarzem."
Heh słyszałeś tylko to co chciales usłyszeć, przy naszych podaniach też mieli orgazm na to wychodzi. W ogóle nie wyszło im to tak źle jak niektórzy piszą.
To jest zimny prysznic dla wszystkich, którzy myśleli, że to będzie proste. To jest LM, to jest Bayern. Na szczęście mamy odpowiedni mental, by w takich sytuacjach walczyć do końca. Na rewanż jedziemy z podniesionymi głowami i pewni swego. Brak Gnabry'ego oraz Daviesa za kartki to spore osłabienie dla Bayernu. U nas moim zdaniem w rewanżu od pierwszej powinien zagrać Tomiyasu, by zamknąć Sane.
Widać było po chłopakach stres . Dla większości tych chłopaków gra w LM to nowość . Gdzie defensywa była monolitem to wczoraj indywidualne błędy spowodowały straty bramek . Równie dobrze mogliśmy to przegrać więc remis można uznać za sprawiedliwy. Cieszy szybka reakcja Artety na sytuację boiskowe. Jeśli chodzi o wyjazd do Monachium to Bawarczycy są do ogrania bo to nie jest ten Bayern co kiedyś . Teraz trzeba wygrać w weekend w PL żeby wrócić na odpowiedni tor . Mamy mocny zespół aby głowy dojechały to w końcu wygramy coś w tym sezonie .
Najgorsze to że z takim mentalem to niedługo będzie to samo w lidze, w jakimś meczu z Crystal Palace dostaniemy 3:0. I kolejny rok bez trofeum.
Trossard has now scored the most goals off the bench across the top 5 European leagues
Tak to jest,jak sobie dopisujemy punkty przed meczem...
@GenzoArs napisał: "Co to miało wczoraj być z tym komentatorem (nie interesują mnie nazwiska, więc nie wymienię)?
Dali jakiegoś popaprańca, który przy każdym podaniu Bayernu miał orgazm, a jak Neuer tylko dotykał piłki to był to dotyk boga.
no bez jaj. takiego słabego i jednostronnego komentarza już dawno nie słyszałem. już rozumiem tych, którzy wczoraj odpalali Viaplay z duńskim komentarzem."
Ja nie odniosłem takiego wrażenia. Nawet byłem zaskoczony, że było w miarę ok jak na ludzi co piłki nie komentują na co dzień.
@Fabri4 napisał: "Tak naprawdę ten remis to jak przegrana, ale przegraliśmy sami z sobą, dwa gole po dwóch głupich błędach, ale nadal jesteśmy w grze, przecież nie przegraliśmy 0-3, że nie mamy po co jechać do Monachium"
Remis to remis:) po prostu w Monachium mecz pucharowy;)
@GenzoArs napisał: "Nadal go kocham, ale swoje dzieci też kocham, a czasem je opier**lam"
A może lepiej z nimi rozmawiać zamiast na nie krzyczeć?
A Saka za ostatnią akcje powinien dostać srogą burę od Artety.
zagrał jak jakiś muł. wiem, że to są ułamki sekund na podjęcie decyzji, ale to była piłka meczowa a on ją tak pięknie spie**ł.
Wielka szkoda.
Nadal go kocham, ale swoje dzieci też kocham, a czasem je opier**lam
Myślicie ze Partey zagrywał do Saki w ostatniej akcji meczu? Jak myślicie dobrze ze Davies nie zagra w rewanżu za kartki?
Tak naprawdę ten remis to jak przegrana, ale przegraliśmy sami z sobą, dwa gole po dwóch głupich błędach, ale nadal jesteśmy w grze, przecież nie przegraliśmy 0-3, że nie mamy po co jechać do Monachium.
@nielegalny: Arteta ostatnio bardzo dobrze reaguje na wydarzenia na boisku. Musze pochwalic. W przerwie wczoraj pisalem ze kiwior zostanie w szatni i tak sie stalo. Progress jest widze nie tylko w zespole ale i Arteta sam ie bardzo rozwija jak i sztab trenerski.
Co to miało wczoraj być z tym komentatorem (nie interesują mnie nazwiska, więc nie wymienię)?
Dali jakiegoś popaprańca, który przy każdym podaniu Bayernu miał orgazm, a jak Neuer tylko dotykał piłki to był to dotyk boga.
no bez jaj. takiego słabego i jednostronnego komentarza już dawno nie słyszałem. już rozumiem tych, którzy wczoraj odpalali Viaplay z duńskim komentarzem.
@GenzoArs: Bardzo dobrze mówisz waść. Arteta wczoraj wskrzesił Arsenal tymi zmianami.
To jest właśnie Liga Mistrzów. Rok temu po wygranym finale Pep mówił o tym jak szalone i trudne to są rozgrywki. Gdy Ederson w poprzednim finale nie obronił czegoś co zazwyczaj broni. Na 90% przypadków ( w tym sezonie może i więcej) nasza obrona nie popełnia takich błędów. Wczoraj było ich kilka. Ogromne szczęście, że sędzia nie gwizdnął ręki Gabriela po podaniu Rayi... mógł śmiało gwizdnąć, ale sam powiedział, że to ćwierćfinał i nie chciał karać za dziecinny błąd.
Niestety widać, że mental jeszcze nie ten i niektórzy się grzali. Jednak na pewno ten mecz dał im sporo doświadczenia i przede wszystkim wciąż jesteśmy w grze i śmiało możemy awansować do półfinału. COYG!!!
@thegunner4life napisał: "Arteta słabo sobie radzi w Europie, brakuje nam doświadczenia to nas zjadło. Dla tej drużyny to pierwszy sezon w LM."
Arteta? Czy Arteta zrobił babola przy pierwszej bramce? czy to on kazał im tak się ustawiać i Rayi wychodzić tak wysoko powodując zamieszanie?
Czy Arteta im powiedział, że mają stać jak tyczki a potem faulować w polu karnym?
To nie Arteta sobie nie radzi tylko jego podopieczni. On zareagował świetnie wprowadzając Zinę, Jesusa i Trossarda.
@Ashburton napisał: "Tak tak, zaliczył taką masę błędów że musisz przypominać występ z zeszłego roku. Taki nakbardziej oczywisty. Cała masa.
A to że raya wali w penisa i mydli oczy ludziom tym swoim niby rozegraniem to nikt nie widzi, a ta bramka z wczoraj to na jego konto i gabriela, nie kiwiora."
O kolejny nam się przedstawił jako ten co nie czyta ze zrozumieniem i jako ten co czyta wybiórczo pojedyncze komentarze na stronie i potem efektem taki komentarz. Wybacz też, że zaraz po meczu nie miałem przygotowanej kompletnej analizy Japończyka i nie przytoczyłem wszystkich jego błędów!
Podobało mi się to, że nasi schodzili z boiska niezadowoleni, widać było po nich frustrację z wyniku. Mikel zbudował świetny mentalnie zespół, mam nadzieję, że limit głupich błędów wyczerpaliśmy w tym dwumeczu i awansujemy.
Arteta: “I am very proud. Now I sense the belief that we’re going to go to Munich and we’re going to have the chance to win it”.
“I feel we’re going to be better in certain areas. That’s how we’re going to prepare it”.
Nasi byli w pierwszej połowie źle ustawieni + głupie błędy. W drugiej widać było nieco więcej rozsądku i szachów, niezbędnych na tym etapie LM. Jeśli tak zagrają w Monachium, jestem spokojny o wynik. Bayern jest beznadziejny w obronie.
@malina110xd napisał: "Trochę czuć niedosyt. Wydaje się, że pomimo kroku naprzód względem poprzednich lat, to nadal brakuje nam doświadczenia i pewności siebie (chociaż z tym jest trochę lepiej) względem dużych rywali. Kilka lat temu taki remis brałbym w ciemno."
A skąd nasi mieli mieć doświadczenie z mocnymi ekipami, skoro takie nie grają w LE? A u nas w PL Bayern Monachium meczy nie rozgrywa.
Trochę czuć niedosyt. Wydaje się, że pomimo kroku naprzód względem poprzednich lat, to nadal brakuje nam doświadczenia i pewności siebie (chociaż z tym jest trochę lepiej) względem dużych rywali. Kilka lat temu taki remis brałbym w ciemno.
Nie do pomyślenia jest też fakt, że mogliśmy przegrać grając ofensywnie - do tego też nie przywykłem. Zwykle po takiej dominacji wygrywamy. Rzadko widywałem Arsenal dominujący, a przegrywający, ale od kilku lat jestem tylko niedzielnym kibicem
Szkoda tej ostatniej szansy Saka powinien skupić się na minięciu neuera i wykończeniu straszne to jak szukał karniaka. Mielibyśmy dużo lepszy humor dziś.
@tomaszszef napisał: "Mam nadzieje , ze wszyscy po nocy troche ochlonęli. Jedziemy dalej , nikt nikomu meczu nie odda za darmo . Tak jak my za darmo nie oddamy meczy w monachium . Teraz skupmy sie na nastepnym meczu w lidze. Fajnie , ze wkoncu takie emocje."
Dokładnie, teraz pełne skupienie na AV i tyle
@Reamoner napisał: "Co myślicie o ataku Kana z łokcia na Gabriela ??
Dla mnie to var i czerwo. Kane patrzy gdzie jest Gabriel, ustawia łokieć wysoko i wykonuje uderzenie jak widać było tam dużo mocy i gdyby trafił w szczękę to Gabriel nie ma jedynek ... dla mnie to była totalna hamówa na boisku"
Generalnie tak, ale można powiedzieć, że przynajmniej sędzia był konsekwentny. Jeżeli nie dał karnego za zagranie Gabriela to tu odpuścił czerwo i został przy żółtej.
@sWinny napisał: "Nie wiem czy to trema czy co nas wczoraj zjadło, ale ten mecz był spokojnie do ugrania. Właściwie to tylko swoimi błędami oddaliśmy im bramki."
Moim zdaniem za łatwy 1 gol i chłopaki pomyśleli, że pójdzie gładko, zgubili koncentracje i podarowali 2 prezenty. To już na pewno się nie powtórzy długo, wyciągną dobre wnioski.
@sWinny napisał: "Nie wiem czy to trema czy co nas wczoraj zjadło, ale ten mecz był spokojnie do ugrania. Właściwie to tylko swoimi błędami oddaliśmy im bramki."
Arteta słabo sobie radzi w Europie, brakuje nam doświadczenia to nas zjadło. Dla tej drużyny to pierwszy sezon w LM.
W lidze już gramy lepiej, pewniej, bo to już któryś z rzędu sezon tych zawodników. Dla wielu z nich to debiut w LM. Tutaj jest inaczej niż w lidze, bo nie ma tabeli nikt nie patrzy czy remis mu coś da itd.
Co myślicie o ataku Kana z łokcia na Gabriela ??
Dla mnie to var i czerwo. Kane patrzy gdzie jest Gabriel, ustawia łokieć wysoko i wykonuje uderzenie jak widać było tam dużo mocy i gdyby trafił w szczękę to Gabriel nie ma jedynek ... dla mnie to była totalna hamówa na boisku
W ogóle jaki to był dziwny mecz. Mogliśmy prowadzić 2:0 i grać na pełnym luzie lecz sytuacja White’a odwróciła spotkanie, ale mogliśmy tez przegrywać 3:1 gdyby nie słupek Comana. Także jakby nie było, remis dosyć sprawiedliwym wynikiem, ważne ze mamy jeszcze o co walczyć. Myślałem, ze po golu Trossarda rzucimy się na nich i dokonamy czegoś wielkiego, ale my po prostu oddaliśmy im piłke i mieliśmy problem dograć dokładne podanie.
Mam nadzieje , ze wszyscy po nocy troche ochlonęli. Jedziemy dalej , nikt nikomu meczu nie odda za darmo . Tak jak my za darmo nie oddamy meczy w monachium . Teraz skupmy sie na nastepnym meczu w lidze. Fajnie , ze wkoncu takie emocje.
W rewanżu moim zdaniem trzeba zagrać jak z City na Eitihad. Zamknąć się całą drużyną i liczyć na kontry/swoje okazje.
Nie wiem czy to trema czy co nas wczoraj zjadło, ale ten mecz był spokojnie do ugrania. Właściwie to tylko swoimi błędami oddaliśmy im bramki.
Podaliśmy Niemcom kroplówki ale w rewanżu nie będą tak nisko osadzeni będzie więcej przestrzeni jestem dobrej wiary
@Castillo napisał: "Ty to lamusie zamknij już dupę, przejrzyj sobie swoje komentarze, ty kiedykolwiek pajacu napisałeś coś pozytywnego o Arsenalu? Psioczysz tylko cały czas, ile można to czytać? Wywalaj ze strony, na devilpage jak będziesz pisał to samo co tutaj to cię pokochają"
Brawo dla tego Pana który się odważył.
Beka, że płaczki wychodzą z nor po remisie w ćwierćfinale LM , bo do tej pory długo nie mogli xD nie przestanie mnie to zachowanie dziwić xD
@silvano95 napisał: "Widać jacy oni są obsrsni i mają pełne gacie w tej LM co będzie jak wyjdą grać na Allianz"
Ty to lamusie zamknij już dupę, przejrzyj sobie swoje komentarze, ty kiedykolwiek pajacu napisałeś coś pozytywnego o Arsenalu? Psioczysz tylko cały czas, ile można to czytać? Wywalaj ze strony, na devilpage jak będziesz pisał to samo co tutaj to cię pokochają
Swoją drogą , jeżeli ktoś kibicuję frajerom i dziadom , to jest frajerem razy dwa? Czy jak to działa?
@Arsenal96l napisał: "Jesteśmy frajerami i dziadami"
Widzę, że pan się ładnie przedstawił przed, nam tutaj w tej chwili słuchaczom, przed milionami słuchaczy
Jesteśmy frajerami i dziadami
Widać jacy oni są obsrsni i mają pełne gacie w tej LM co będzie jak wyjdą grać na Allianz
@Kiepomen: wow Romero to jest taki czop, prostak i cham że pewnie Salina by się spakował tego samego dnia i złożył transfer request xdd
Najbardziej zaluje, tej pierwszej bramki Bayernu. Ta komedia pomylek mocno nasz kosztowala mentalnie. Tym bardziej jestem dumny z chlopakow jak sie podnosili w drugiej polowie grajac z kazda minuta lepiej i lepiej. To nas jeszcze rozni od chocby City i Realu dzisiaj. Tu bramki padaly z jednej i drugiej strony, ale obie strony podnosily sie jakby nic sie nie stalo...
Po bramce Saki mozna bylo troche uspokoic gre. Bayern traktycznie nie istnial...MOzna bylo im oddac na chwile inicjatywe i nabrac oddechu... chocby z tego wzgledu ze w Bayernie to 3/4 skaldu co najmniej tydzien odpoczywalo... a my mielismy City i Brighton na plecach.
Fakty sa jednak takie ze jest polowa kwietnia a my ciagle w grze o polfinal CL i top of the ligue...i wszyscy (sic!) zdrowi. To jest naprawde cudowny sezon a kazdy mecz to to uczta i warto o tym sobie w takich momentach przypominac.
@Rynkos7 napisał: "Tomiyasu, który również w swojej krótkiej karierze w Arsenalu zaliczył masę błędów i słabych występów. Jego (tj. Tomiasyu) podania w meczu z City rok temu już nie pamiętamy?"
Tak tak, zaliczył taką masę błędów że musisz przypominać występ z zeszłego roku. Taki nakbardziej oczywisty. Cała masa.
A to że raya wali w penisa i mydli oczy ludziom tym swoim niby rozegraniem to nikt nie widzi, a ta bramka z wczoraj to na jego konto i gabriela, nie kiwiora.