Kolejna porażka, kontuzja Leno. Brighton 2-1 Arsenal
20.06.2020, 18:19, Dawid Wieczorek 1341 komentarzy
Nie tak kibice Arsenalu wyobrażali sobie powrót rozgrywek Premier League. Po dłuższej przerwie związanej z pandemią koronawirusa, podopieczni Mikela Artety przegrywają już drugi mecz. Na domiar złego paskudnie wyglądającej kontuzji doznał najlepszy zawodnik Arsenalu w ostatnim czasie - Bernd Leno. Możemy przypuszczać, że to najprawdopodobniej koniec sezonu dla niemieckiego golkipera.
Mecz ten przypominał pojedynek dwóch drużyn walczących o miejsce w środku tabeli. I mimo że brzmi to brutalnie dla kibica Arsenalu, musimy się chyba do takiego stanu rzeczy przyzwyczajać. Wszechobecna kopanina i proste błędy w obronie - te słowa chyba najlepiej oddają obecny styl gry Kanonierów. Do tego dochodzą urazy - po dzisiejszym meczu do grona kontuzjowanych dołącza trzeci zawodnik.
Całe spotkanie było bardzo wyrównane. W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiał Arsenal, lecz koniec końców do pomeczowych skrótów trafi zapewne strzał w poprzeczkę Bukayo Saki oraz wspomniana felerna kontuzja Bernda Leno.
Dopiero druga połowa przyniosła nam bramki. W 68. minucie wspaniałym strzałem popisał się Nicolas Pepe, czym wprowadził w euforię kibiców The Gunners. Radość ta nie trwała jednak długo, gdyż już siedem minut później gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po jednej z centr i niemałym zamieszaniu w polu karnym, piłkę do bramki wcisnął Lewis Dunk.
Gdy wszyscy pogodzili się już z podziałem punktów w tym meczu, zawodnicy Mew przeprowadzili świetny szybki atak, a strzałem lobem w 95. minucie Neil Maupay pokonał Emiliano Martineza, który pojawił się na murawie w miejsce Leno.
Po dzisiejszym meczu trzeba chyba zacząć się oswajać z myślą, że w przyszłym sezonie Arsenal nie zagra w europejskich pucharach. Patrząc jednak na chaos panujący w drużynie Kanonierów, musimy mieć nadzieję, że podziała to na korzyść zespołu Artety.
Arsenal: Leno (40' Martinez) - Bellerín, Mustafi, Holding, Kolasinac - Pepe (87' Nelson), Ceballos (87' Willock), Guendouzi, Saka (87' Tierney) - Aubameyang, Lacazette (78' Nketiah).
Ławka rezerwowych: Tierney, Özil, Maitland-Niles, Nelson, Martinez, Willock, Nketiah, Martinelli, Medley.
Brighton: Ryan - Schelotti (71' Montoya), Dunk, Webster, Burn - Propper, Bissouma (90+4' Mac Allister) - Mooy (46' March), Gross (71' Connolly), Trossard (87' Stephens) - Maupay.
Ławka rezerwowych: Button, Connolly, Davies, Duffy, Mac Allister, March, Montoya, Murray, Stephens.
Bramki: 75' Dunk, 90+5' Maupay - 68' Pepe
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Już niedługo w sondach:
- Czy Mikelowi Artecie uda się utrzymać Arsenal w Premier League?
@Garfield_pl: Pewnie, że nie stać nas na galacticos, ale po co ta hiperbola, że skoro nas nie stać, to jesteśmy skazani na ściąganie szrotu od znajomego agenta, który nie dość, że ma w portfolio szrot, to jeszcze inkasuje ogromne prowizje? Poza tym, wymień jeden dobry transfer Raula. Przypominam, że Matinelli to dzieło Francisa Cagigao, a Guendouzi Svena.
Skąd info? Ano stąd, że żaden nie jest jeszcze zawodnikiem Arsenalu, podczas gdy Chelsea spokojnie dopięła już 2 transfery.
@ArsenalChampion: Nie zabraniam Ci dalej żyć fantazją, że Luiz to nie szrot, ale nie próbuj innych przekonywać do takich bzdur. I jeszcze te stwierdzenia (nie wiem czy Twoje, piszę ogólnie nt. tego co czasem można tu przeczytać), że przed wirusem to był nasz najlepszy obrońca. To ma świadczyć o jego wysokim poziomie? Nie, to świadczy jak nisko Arsenal upadł.
Jaki szrot? Juz pisałem godzinę temu że ja Luiza za szrot nie uważam.Tak jak Garfield napisał trzeba mieć mocna doświadczona ławkę,a tacy zawodnicy jak Luiz i Cedric to gwarantują. Poza tym ja okienko ocenie dopiero po jego zakończeniu, a w tym momencie się nawet nie zaczęło. Zobaczymy jakich zawodników sprowadzimy, z tego co podają wiarygodne media plany są ambitne,bo interesujemy się Parteyem i Upamecano.
@RahU: skąd info że idzie jak po Grudzie? Albo inaczej czy jeśli byliby ziomkami Raula i kupujemy, boli to Ciebie? Zważ na sytuację z wirusem i te wymuszone kontrakty Luiza czy Ceballosa przedłużenie, zakładam Mari i Cedric ławka, out Mustafi itd. Wtedy znajomości są złe czy dobre?
O, znowu przyszedł smutny człowiek żaba, który nie dostrzega najprostszych rzeczy, nawet jak mu się je podsunie pod nos. Bo przecież nie ma nic dziwnego w tym, że Arsenal skupuje od Irańskiego agenta szrot i nie zamierza przestać.
@RahU: nie stać nas na galacticos ba ławce i w pierwszej 11. Do tego sytuacja gdy do dziś trzeba było podjąć decyzję itd. Zresztą co okres transferowy to to samo tutaj:D ostatnie okienko to pokazało płacz przed że kasy nie ma itd potem zachwyty( sezon się ułożył strasznie itd., ale transfery całkiem fajne). Czy raty czy nie, to nie jest istotne bo nad tym siedzi sztab ludzi z wiedzą dużo większą od nas i na pewno policzyli dobrze. Czas pokaże najbliższy czy Arteta dostanie wsparcie. Swoją drogą Martinelli, Tierney to jaki agent ich ogarnia?
Robienie interesów z agentami piłkarskimi, no po prostu straszne... zabawne są te argumenty na jakiś wielki spisek w Arsenalu. Większość klubów prowadzi ineresy czy to z Mendesem czy Raiola, bo to właśnie ci agenci rządzą rynkiem transferowym.
@Rafson95: Nie sugerowałem, że Emery ma cokolwiek wspólnego z Marim oprócz agenta. Canales stał się agentem Emery'ego już po tym, jak ten dołączył do Arsenalu. Może Raul doradził swojemu rodakowi taki krok? Tak czy inaczej każda z postaci jest związania z Raulem. W innych okolicznościach można by to uznać za plus, ale nie w sytuacji, gdy działamy na rynku transferowym jak niewidomy na strzelnicy.
@RahU:
Nie rozumiem, dlaczego sie czepiasz Raula i Mendesa. Gdyby nie Portugalczyk, Arsenal musialby zaplacic za Pepego 80 mln, a dzieki jego wkladowi w ten transfer zaplaci 80 milionow.
@Garfield_pl napisał: "A Partey, Upamecano to jacy agenci? :D"
Partey to Jose Daniel Jimenez Pozanco, nikogo ciekawego w portfolio nie ma oprócz Ghańczyka z Atletico. Upamecano to z kolei niemieckie SportsTotal, reprezentujące między innymi Kroosa czy Reusa. Ewidentnie nie ziomki Raula, więc idzie jak po grudzie.
@Marcinafc93: wybierz dowolnego piłkarza który przyjdzie, też meczu nie zagrał w Afc, może być wypał lub nie ;D ( nie mówimy o Ramseyu, tylko nowych nabytkach). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jakby przyszli top piłkarze od agentów, którzy są ziomkami Raula i wzięli potężne prowizję, nikt by tu nie płakał, tylko drzewka same by leciały z drużyną na mistrza :D pomijam że każdy to " kolesiostwo" w swoim otoczeniu stosuje, a tu wam przeszkadza :D
@RahU:
akurat Mari przyszedł do nas raczej dlatego, że Arteta współpracował z nim kiedy ten grał w CIty i Emery ma z nim raczej niewiele wspólnego
@Garfield_pl napisał: "ale jakby od któregoś z agentów kozak piłkarz zasilił Arsenal, wtedy te układy by wam nie przeszkadzały"
No właśnie to jest ta drobniuteńka, maluśka różnica. Ściganie szrotu po znajomości, a ściąganie kozaków po znajomości. Jeżeli jej nie widzisz, to ciężko tu o czymkolwiek dyskutować.
@Kiepomen: tak oczywiście i skąpy Kroenke przyklaskuje takim dealom, jest tępakiem i podoba mu się to dymanie go na pieniądze :D a jakby przychodzili piłkarze od Raioli itp, bo wiadomo,że często najlepsi piłkarze są przez niego reprezentowani itd to co wtedy? Wiadomo że wszędzie są układy i układziki, ale jakby od któregoś z agentów kozak piłkarz zasilił Arsenal, wtedy te układy by wam nie przeszkadzały i byłby " Don Raul" :D
Przynajmniej tematy piłkarskie a nie bzdury i polityce, rasizmie itd :D nie jesteśmy City, na ławkę trzeba kogoś a okoliczności nam nie pomogły i nie wiadomo co będzie, więc przy tyłu kontuzjach osłabić się jeszcze brakiem zawodników? Mamy środek obrony i pomoc do ogarnięcia, Cedric w soton potrafił pykać na ławkę w sam raz, bo wiadomo że kozaka prędko nie kupimy. Zobaczymy po sezonie i okienku, co będzie. A Partey, Upamecano to jacy agenci? :D
@Damaks: No co Ty, to po prostu znajomości Raula, które pomagają w ściąganiu topowych piłkarzy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
BTW, przy ściąganiu Pepe do Arsenalu swój udział miał agent Jorge Mendes, kolejny ziomek Raula. Mówi się, że Arsenal zatrudnił go (gość nie był agentem Pepe), aby ten negocjował i dopiął ntransakcję w imieniu klubu. Musiał twardo negocjować, skoro oddali go nam za drobne 80 mln €.
@kubeczek85: od Bellerina to chyba nikt z obecnej kadry nie jest gorszy
@Garfield_pl: Upamecano to słaby wybór moim zdaniem, On nie jest gościem, który może w chwili obecnej zostać liderem defensywy i nią dowodzić.
Arteta wygląda na gościa,który ma jaja i dałby wcisnąć sobie jakiegoś mariego albo cedrica jakby nie byli potrzebni. Ocenimy to w czerwcu przyszłego roku. Kto wie może Mari to będzie nowy Mertesacker a Cedric lepszy od Ballerona :]]]
Zna ktos numer Raula? Chce zostac jego ziomeczkiem i wcisne mu paru chlopakow z orlika
@RahU: Ale kolesiostwo :D
@Marcinafc93: czekaj, czekaj a jak kupimy np Upamecano, to co, w porządku? Też nie zagrał w Arsenalu ani jednego meczu ;)
@Kiepomen: Agentem Soaresa i Luiza jest Kia Joorabchian, ziomeczek Raula, który tylko za transfer Luiza do Arsenalu zgarnął 6 mln funtów (Chelsea zgarnęła 8). Jest on również agentem Countinho, Williana i Kurzawy - każdego z nich chce/chciał nam wcisnąć. Agentem Mariego jest z kolei Arturo Canales, który jest również agentem Unaia Emery'ego. Canales jest również ziomeczkiem Raula.
@Marcinafc93: na*
@Garfield_pl: No ok, ale żaden inny poważny klub, którym Arsenal e tym momencie nie jest, nie odp.. takich rzeczy, nie grający Soares dostanie kontrakt nw 4 lata, no bez jaj.
@Marcinafc93: Nie chcę siać fermentu teorii spiskowych, ale tutaj na kilometr pachnie jakimś przekrętem ze strony edu/raula i agentami tych piłkarzy. Jestem na milion procent przekonany, że po dzis dzień lecą jakieś układy w stylu "wypłacimy Ci dużą prowizję za transfer z kasy klubu, ale ileś tam % idzie dla mnie pod stołem".
@Marcinafc93: ocenimy za jakiś czas :)
@Marcinafc93:
A wiadomo moze, czy Soares w pelni juz trenowal? Moze prezentowal sie lepiej niz Baleron xd
Cedric i mari mają podpisać umowę na 4 lata. Haha, to dopiero beka. Soares nie zagrał ani jednego meczu a tu dostaję taki kontrakt. Przecież to jest czysty sabotaż, po ch.. fest ten zarząd Arsenalu.
Konferencja prasowa Mikela Artety przed spotkaniem z Southampton!
o Berndzie Leno...
Baliśmy się, że będzie to o wiele poważniejsza kontuzja, ale okazało się, że więzadła nie są uszkodzone. Tego obawialiśmy się najbardziej. Dzisiaj był bardzo pozytywnie nastawiony i bolało go o wiele mniej.
o tym, czy Sokratis i Xhaka mają szansę na występ w czwartek...
Tego nadal nie wiemy - nie odbyli jeszcze treningu z drużyną w pełnym zakresie. Będziemy ich obserwować na jutrzejszym treningu i podejmiemy decyzję o tym, czy pojadą z nami na mecz z Soton, czy też nie.
o mocnych stronach Southampton...
Są bardzo "niemiecką" drużyną. Ich trener nastawił ich na mocny pressing, są na boisku bardzo agresywni, potrafią kontrować pressing rywala, szybko przechodzą z obrony do ataku i na odwrót. Wiedzą co robią i - co ważne - wierzą w to. To bardzo niebezpieczna drużyna.
o tym, czy przekonuje się powoli jak ogromnego wyzwania się podjął...
Doskonale wiedziałem, że postawione przede mną wyzwanie będzie ogromne, ale muszę też przyznać, że wiele się wydarzyło od momentu mojego dołączenia do Arsenalu. Musimy mierzyć się z wieloma problemami, między innymi kontuzjami - musimy sobie jednak z tym poradzić. Najtrudniejszą rzeczą w futbolu jest kupienie sobie czasu. Bardzo wierzę w to, co próbujemy tutaj osiągnąć, wiem że czeka nas jeszcze długi okres przejściowy, ale póki co koncentrujemy się na kolejnych spotkaniach, próbach osiągania mecz po meczu dobrych rezultatów. Na tym się skupiamy.
o komentarzach Gary'ego Neville'a dotyczących konieczności totalnej przebudowy obrony...
Na chwilę obecną nie możemy w tej kwestii zrobić niczego, gramy zawodnikami których mamy. Moje zadanie to sprawienie, że staną się oni najlepszymi wersjami samych siebie. Niektórzy z tych zawodników byli w stanie utrzymać kilka czystych kont pod moją batutą, którzy byli niepokonani przez dwanaście spotkań i radzili sobie bardzo dobrze, więc nie zamierzam skupiać na nich ognia krytyki teraz, kiedy przegraliśmy. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, gdzie musimy generalnie wzmocnić zespół, ale mamy także kilku zawodników, którzy mogą być dla nas bardzo przydatni już na miejscu, którzy grali dla mnie na dobrym poziomie i którym ufam.
o tym, czy rozmawiał z Matteo Guendouzim...
Innym z moich zadań jest dopilnowanie, żebyśmy zachowywali się godnie nosząc koszulkę z armatką na piersi. To co dzieje się na boisku, zostaje na boisku - sam byłem piłkarzem przez siedemnaście lat, a słowa wypowiedziane na boisku mogą zostać zmodyfikowane i włożone w bardzo różny kontekst, więc najlepiej unikać wypowiadania niektórych rzeczy. Oczywiście, wypłynęła z nas frustracja. W pewnym sensie podobało mi się to, bo takie zachowanie oznacza, że zawodnikom naprawdę zależy na tym, jakie wyniki osiągamy, że nie akceptujemy żadnych porażek. Wolałbym jednak, żeby takowa reakcja nastąpiła wcześniej niż po zakończeniu spotkania.
o tym, co chce zobaczyć w czwartek...
Myślę, że zawodnicy naprawdę mają sporo chęci i bardzo ciężko pracują. Teraz spotkania trwają średnio 100 minut, mają przerwy na nawodnienie, więc musimy bardziej skupiać się na utrzymaniu koncentracji. Nienawidzę przegrywać, ale przede wszystkim nienawidzę oddawania rywalowi spotkania, kiedy je kontrolujesz i zasługujesz na wygraną. Udało nam się zmienić w grze zawodników kilka spraw - sposób w który biegają, jak zakładają pressing, ich nastawienie do spotkań. Z tego jestem zadowolony. Zrobiliśmy więcej niż wystarczająco, żeby wygrać sobotnie spotkanie, ale ostatecznie, w Premier League na tym poziomie, jeśli oddasz rywalowi cokolwiek, kończy się to dla Ciebie źle i ciężko w takim wypadku wygrywać spotkania.
o tym, czy uważa, że ten zespół ma szansę na zakończenie sezonu w Top Four...
Zobaczymy, jak zareagują na boisku. Kiedy wygrywasz dwa, trzy mecze z rzędu, nie masz z tym problemów, natomiast kiedy przegrywasz - stanowi to spory problem. Kiedy jednak przegrasz dwa spotkania z rzędu, dwa kompletnie różne spotkania, których ocena siłą rzeczy jest inna - dopiero wtedy, po reakcji zawodnika poznajesz jego charakter.
o pewności siebie zawodników...
Niekoniecznie rozchodzi się o pewność siebie, a o to, że czujesz się zraniony po spotkaniu, wiesz doskonale że to z Twojej winy wynik był taki, a nie inny. Takie podejście pomaga zawodnikom lepiej. Na treningach widziałem piłkarzy, którzy chcą wyjść w czwartek na boisko i przekuć wszystko co złe w wygraną. Wtedy wszystko będzie wyglądało o wiele, wiele lepiej. W trakcie sezonu przytrafiają się różne wypadki, zdarza się także jak widać przegrać dwa spotkania z rzędu - nie liczy się jednak fakt, że zostały one przegrane, a to jak na to zareagujesz.
o Emim Martinezie...
Był bardzo cierpliwy przez wiele lat, czekał na swoją szansę. Teraz wszystko jest - dosłownie - w jego rękach. Musi się cieszyć tą okazją. Musi podjąć rękawicę, cieszyć się tą szansą, postarać wycisnąć się z niej jak najwięcej i pomóc drużynie w najlepszy możliwy sposób. Po to się tutaj znalazł.
o Southampton...
Ich boisko to niewątpliwie "gorący teren". Wyjaśniłem wcześniej ich mocne strony, jak wspomniałem - to bardzo niebezpieczny zespół. Nie boją się nikogo, po prostu idą przed siebie i rywalizują na bardzo, bardzo wysokim poziomie. Musimy być na to przygotowani i jestem pewien, że będziemy.
o tym, czy wykorzysta ten sezon, żeby nakreślić szkic swojej wizji na przyszłość...
Od samego początku wiedziałem w co się pakuje. Wiedziałem, że to co się stało z klubem w ostatnich latach nie było dziełem przypadku. Mogłem więc przeczekać i przekonać się, czy szansa, którą przede mną postawiono nadal będzie dla mnie dostępna w lecie lub mogłem też skorzystać z tej szansy od razu, użyć tego czasu do wybadania miejsc, w których konieczne są zmiany. Wiele rzeczy już się zmieniło w klubie, wiele jest na dobrej drodze do zmiany, nawet energia w zespole i nasze wyniki poprawiały się przed pandemią koronawirusa. Nie jestem jednak w stanie kontrolować wszystkiego. W chwili obecnej przebywam z zawodnikami tylko na sesjach treningowych - wpadają do klubu i z niego wyjeżdżają. To nie jest to, czego potrzebujemy jako zespół. To nie jest jednak wymówka. Jesteśmy tutaj, żeby wygrywać spotkania i to na mnie spoczywa odpowiedzialność za fakt, żeby tak się działo. Biorę ją na siebie w całej okazałości. Badamy wiele aspektów, żeby upewnić się, że każdy ma bardzo jasny obraz tego, co próbujemy tutaj osiągnąć, a co wniesie nas na wyższy poziom jako zespół. Nasz obecny stan jest bowiem nieakceptowalny, niewystarczająco dobry.
o tym, czy ma nadzieję, że w przyszłym sezonie obostrzenia związane z pandemią zostaną złagodzone...
Tak, mam nadzieję, że to nastąpi, że będziemy w stanie zagwarantować zawodnikom bezpieczne środowisko. Oczywiście wszyscy na to liczymy, nie tylko ja, ale także wszyscy trenerzy wszystkich klubów na świecie, również fani. Wszyscy czujemy odmienność rozgrywanych spotkań. Wszyscy dostrzegamy, że rytm spotkania, poziom rywalizacji jest daleki od tego, co znamy. Żyjemy jednak w bardzo unikatowej sytuacji i musimy się z tym pogodzić.
o kontuzji Martinelliego....
Tak, wczoraj ponownie dotarły do nas złe wieści. W jednej z ostatnich akcji na treningu Gabi zderzył się z innym zawodnikiem i uszkodził kolano. Doktorzy badają powagę jego kontuzji, ale nie wygląda to dobrze. Nie wiemy jeszcze ile będzie pauzował, ale wydaje się, że może to być kilka miesięcy.
o tym, czy te kontuzje mają jakąś przyczynę...
To nie są kontuzje mięśniowe - w większości to przypadki, kiedy zawodnicy zderzyli się ze sobą, lub sami się kontuzjowali niefortunnym zbiegiem okoliczności, jak Pablo. To często poważne kontuzje. Niestety, nie mamy ostatnio dobrej passy, jednak musimy sobie radzić z tym co mamy.
o Luizie, Marim, Ceballosie i Cedricu...
Jesteśmy ograniczeni czasowo, na przeszkodzie stoi nam jeszcze kilka kwestii prawnych. Klub stara się to wszystko załatwić, choć po prostu nie mamy wyboru, zwłaszcza patrząc na ilość kontuzji. Pracujemy nad tym.
o tym, czy jest pewien zatrzymania całej czwórki...
Tak, jestem pewien, że nam się to uda.
o tym, czy brak europejskich pucharów może nam wyjść na dobre na dłuższą metę...
Nie wiem, chcę wygrać po prostu każde kolejne spotkanie które nam zostało. Nie chcę jeszcze patrzeć daleko poza ten cel. Czasami coś takiego może pomóc, było kilka takich klubów na przestrzeni lat, ale nigdy nie masz gwarancji. Chcę wygrywać i zagrać w przyszłym sezonie w europejskich pucharach. To jest coś, co ten klub musi robić, a naszym obowiązkiem jest umożliwienie mu tego.
o Pablo Marim...
Próbowaliśmy dopiąć jego transfer, bo jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co może nam dać Pablo. Klub próbuje sfinalizować tę transakcję. Kiedy tylko dopniemy wszystko na ostatni guzik, zostanie to oficjalnie ogłoszone przez klub. Mieliśmy kilka prawnych kwestii, którymi musieliśmy się zająć, ale przede wszystkim chcemy go tu zatrzymać.
o problemach finansowych, z którymi klub może borykać się w lecie...
Przewidzenie tego, na co nas będzie stać w okienku transferowym jest w chwili obecnej niemożliwe. Jeden, dwa kluby już działają, ale pozostali są bardzo zachowawczy. Jak już mówiłem, musimy ocenić swoją sytuację finansową, a to, gdzie zakończymy bieżący sezon wpłynie na to, co zrobimy na rynku. W następnych czterech-sześciu tygodniach przekonamy się w stu procentach na co będziemy mogli sobie pozwolić.
o tym, czy chce pozyskać Cedrica na stałe...
Taki był plan od samego początku. Miał naprawdę ogromnego pecha - przychodził do nas z kontuzją, a tuż przed restartem doznał urazu nosa. Nie zagrał dla nas ani jednego spotkania, ale to zawodnik, który poszerzy głębie naszego składu. Mam nadzieję, że ściągniemy go na stałe.
@Maxwolgd napisał: "Po prostu zatrudnili Artete bo nic nie ma do gadania i teraz przebudowa takimi zawodnikami. To jest jakaś masakra.."
Proponuję zaczekać do okienka i wtedy po nim się wypowiadać, wiadomo że Ci zawodnicy są do poszerzenia składu a po drugie ich kontrakty dziś musiały być przedłużone lub nie, a okoliczności są jakie są. Na ławkę też potrzebujemy ludzi doświadczonych a nie samą młodzież, w jedno okienko nie wymienimy wszystkich słabych piłkarzy, nie jesteśmy City, żeby wywalić takie kwoty w jedno okienko, więc proponuję trochę luzu. Płacz jak zawsze zaczyna się ten sam, a jeszcze okienko się nie zaczęło. Jak oceniasz Artetę już i już wiesz co się wydarzy to nie ma o czym gadać, możesz oczywiście zbudować kozak 11, ale z ławki też musi być ktoś kto wejdzie, nie bardzo było pole manewru, więc cieszmy się, że jakoś to ogarnęli. 2 transfery na życzenie Artety najwyraźniej są zrealizowane, bo za Bellerina nie mamy zastępstwa, a do środka obrony trzeba nowych zawodników i do podstawy i na ławkę... Przynajmniej 3 okienka zajmie wymiana zawodników, cierpliwości i chłodnej głowy trochę
Po prostu zatrudnili Artete bo nic nie ma do gadania i teraz przebudowa takimi zawodnikami. To jest jakaś masakra..
dziwny klub z jednej strony rekord transferowy a później wariant oszczędnościowy
Zacięta walka o spadek. Fabiana szkoda.
Hearing Arsenal have signed:
David Luiz to a 1-year contract
Cedric Soares to a 4-year contract
Pablo Mari to a 4-year contract
The defenders will be part of Mikel Arteta’s rebuilding job at #AFC
@TheAthleticUK: https://t.co/qDXi0s3GLI
@arsenallord:
Raczej poza Top5
@domino178: tragedia...
Kane na luziku wykonczyl, chlop jest bestia
Ogląda ktoś Kury z Młotkami ? Whu do teraz grało tak jak my powinniśmy grać goniąc wynik. Żrą trawę tyłkiem...
@silvano95: Luiz ma o rok przedłużyć xd
@ArsenalChampion napisał: "Co do Luiza to moim zdaniem jak zmiennik na przyszły sezon się przyda, wielu ocenia go przez pryzmat ostatniego meczu z City który mu totalnie nie wyszedł, ale porównując cały sezon był naszym najlepszym obrońcą"
Najlepszy obrońcy, który sprokurował 4 karne. To pokazuje jak w beznadziejnej sytuacji jesteśmy.
Mam nadzieję że nie zdobimy się brazylijskim wysypiskiem śmieci....
Co do Luiza to moim zdaniem jak zmiennik na przyszły sezon się przyda, wielu ocenia go przez pryzmat ostatniego meczu z City który mu totalnie nie wyszedł, ale porównując cały sezon był naszym najlepszym obrońcą. Trzeba równiez pamietać ze Luiz to znacząca postać w szatni i ma ogromny wpływ na młodych zawodników, jest dla nich mentorem, miał ogromny wpływ na aklimatyzacje Martinelliego w Arsenalu, to dzieki niemu młody Brazylijczyk zrobił takie postepy. Ja osobiście wole zeby na przyszły sezon w klubie został Luiz niz Mustafi i Sokratis.
@ArsenalChampion: W sumie to mu się nie dziwię
Niech uciekają stąd jak najszybciej
Wiec jak widać to Auba nie kwapi sie do podpisania nowego kontraktu z Arsenalem i nie chodzi tu o kwestie finansowe. Obstawiam ze z Saką jest to samo
jak w swoim ekskluzywnym artykule podaje FcInterNews.it, Arsenal jest w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym Aubameyanga, ale Gabończyka nie przekonuje sam projekt, ponieważ chce on "wygrywać i rywalizować" na najwyższym poziomie. Nie wierzy, że w najbliższym czasie będzie to możliwe na Emirates, więc rozgląda się za klubami, które mu to umożliwią.
Wczoraj Di Marzio donosił, że Pierre jest alternatywą dla Barcelony w przypadku niepowodzenia transferu Lautaro Martineza, oraz kandydatem do jego ewentualnego zastąpienia w Interze, co potwierdza również Andres Agulla z ESPN.
Armatk.net na Facebooku
@FabsFAN: Tylko William, podobnie jak Luiz szuka ostatniego wysokiego kontraktu. Nikt mu w tym wieku poza Anglią go nie da. Nie zagłębiamy się już w szambie bardziej ok?
Przyjście Williana do nas zależy od tego czy Luiz przedłuży kontakt. Ilość sabotażystów z Chelsea musi się zgadzać :D
Ja na Luiza bym sie tak nie wkurzal . Zlamil okropnie, ale tak czy siak mecz z City bylby przegrany xd , wiec ostatecznie wzmocnil druzyne swoja nieobecnoscia na kolejne spotkania
@aguero10 napisał: "Kontrakt Luiza pokazuje że w klubie jest zarządzanie na niskim poziomie .
Nie wierzę że Arteta chce zatrzymać tego kreta na kolejny sezon"
Podobno do końca tego sezonu tylko, bo nie za bardzo mamy opcje na środek a Luiz potrafi grać dobrze, mimo że sam bym go wykopał. Swoją drogą tak dziś ten karny dla Brighton, karny dla Utd czym się różniły od faulu Luiza, że on wyleciał a tam chyba nawet kartki nie było? Może mi ktoś to wyjaśnić?