Kolejna wyjazdowa porażka: Leicester 3-0 Arsenal
28.04.2019, 13:56, Patryk Bielski 2091 komentarzy
Kanonierzy po raz kolejny okazali się słabsi od swojego rywala i na King Power Stadium zasłużenie przegrali z Leicesterem City 0-3. Podopieczni Uanaia Emery'ego przez większą część spotkania musieli sobie radzić w osłabieniu, ponieważ w 36. minucie drugą żółtą kartkę za faul w środku pola otrzymał Ainsley Maitland-Niles.
Arsenal przez cały mecz stworzył praktycznie tylko jedną groźną okazję, którą w 35. minucie zmarnował Alex Iwobi. Nigeryjczyk otrzymał dobre podanie od Aubameyanga i w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek ze Schmeichelem. Najlepszym piłkarzem w szeregach gości był zdecydowanie Bernd Leno. Gdyby nie Niemiec, wynik meczu mógłby być jeszcze wyższy.
Gospodarze zaczęli strzelaninę w 59. minucie meczu. Dobre dośrodkowanie w pole karne Maddisona wykorzystał Youri Tielemans. Belg uderzeniem głową z okolic jedenastego metra nie dał szans bramkarzowi Arsenalu.
Mimo optycznej przewagi Leicester podwyższył wynik meczu dopiero w końcówce. Stało się to za sprawą Jamiego Vardy'ego. Znów nie popisała się defensywa Arsenalu. Wystarczy wspomnieć, że asystę przy trafieniu Anglika zaliczył Kasper Schmeichel, który długim wykopem z rzutu bramkowego obsłużył swojego kolegę z zespołu.
Vardy dał o sobie znać gościom raz jeszcze w doliczonym czasie gry, gdy po podaniu Pereiry w sytuacji sam na sam z bramką ustalił wynik meczu na 3-0.
Leicester: Schmeichel, Pereira, Evans, Maguire, Chilwell, Ndidi (46'Barnes), Choudhury (79' Mendy), Maddison, Albrighton (86' Gray), Tielemans, Vardy.
Ławka rezerwowych: Ward, Soyuncu, Gray, Iheanacho, Barnes, Mendy, Fuchs.
Arsenal: Leno, Maitland-Niles, Mustafi, Kolasinac, Sokratis, Torreira, Xhaka, Iwobi (46' Koscielny) Mchitarian (73' Guendouzi), Lacazette (79' Nketiah), Aubameyang.
Ławka rezerwowych: Cech, Elneny, Koscienly, Mavropanos, Guendouzi, Nketiah, Willock.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Van Dijk zasłużona nagroda i gratulacje dla niego, a tak czytam że rozmawiacie o fair play itd, pamięta ktoś jeszcze Paolo Di Canio jak się zachował gdy bramkarz Evertonu doznał kontuzji? Klasy nie kupisz ja trzeba poprostu mieć a Klich zachował się zenujaco i tyle..
@RahU napisał: "Tyle, że tu problem jest o wiele bardziej złożony i wcale nie chodzi o geniuszy kombinatorstwa, tylko o ustawodawcę, który specjalnie nie precyzuje przepisów, by móc potem je interpretować na własną korzyść"
Skoro państwo tworzy ustawę na własną korzyść, ale bywa wykorzystywane przez sprytniejszych obywateli to chyba znak, że ciężko stworzyć nawet jednoznacznie faworyzujący przepis? Pogadałbym na przykładach ale brak mi kompetencji, a nie lubię być mądralą googlującym na bieżąco, to zawsze wyjdzie xd
@RahU napisał: "A przykład z niebiciem kobiet nietrafiony, bo przecież zgodnie z przepisami, kolokwialnie mówiąc, bicie kogokolwiek, również kobiet, jest karalne :)"
No stary, znowu uprawiasz propagandę. Nie będę tego tłumaczył, bo nie jesteś idiotą :)
Swoją drogą, pewnie było już o tym mówione, ale widzieliście liścia Neymara po wczorajszym finale? :D
Mecze Arsenalu mnie już nawet śmieszą, a nie załamują. Podtrzymuje swoje zdanie - dla mnie top4 nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko puchar i jeśli wygramy w tym sezonie LE to będę bardzo szczęśliwy. Ciężko patrzeć pozytywnie w przyszłość - i bliższą i dalszą - ale trzeba wierzyć. Do boju!
@platinium: finały Panie....
Mecz mega zacięty i wymuszaja... w sumie u hardena to normalka
Cześć,
EmerhOut hehe.
@Glajskor napisał: "Balotelli był transferem legendarnego komitetu. Rodgers miał w tej kwestii do powiedzenia tyle, co nic. Za te 20 baniek za Markovica pewnie do tej pory alkohol leje się strumieniami w siedzibie Benfici. Za wyjątkiem Lallany, który miał niezły początek u nas, tamtego lata pieniądze zostały wyrzucone w błoto."
No właśnie, dobrze byłoby poznać drugie dno, bo tak jak u nas okazuje się, ze Wenger wcale nie chciał Mustafiego i Pereza, tylko Gazidis mu go wcisnął, tak samo w Liverpoolu kaska z Suareza była pewnie roztrwoniona nie tylko przez Brandona.
Pytanie do fanów NBA - o co chodzi z tym żałosnym wymuszaniem fauli?
@NineBiteWolf napisał: "O to to to! Ależ mnie to irytuje, że po każdym faulu w środku pola piłkarze odkopują piłkę piłkę na kilka metrów, by uniemożliwić rywalom szybkie wznowienie gry. Robią to na tyle "subtelnie", by nie dostać kartki, ale wystarczająco, by spowolnić akcję i zabić płynność meczu - w ręcznej jest to zupełnie niedozwolone."
Takich sytuacji jest więcej. Celebrowanie wyrzutu z autu, przesuwanie go o naście metrów, uniemożliwianie wybicia piłki bramkarzowi, też na tyle subtelne, że ma wyglądać tak, że akurat sobie biegnę przed nim. Nieprzepisowe odległości przy wykonywaniu rzutów rożnych (z wolnymi się uporali pod postacią pianki do golenia).
Van Dick wygral nagrode dla najlepszego zawodnika ligi.
@ChatCrapGetBanged napisał: "Doświadczeniem życiowym mnie pewnie bijesz na głowę, ale wciąż nie jestem przekonany. Ile ja się naczytałem historii z mottem "Polak potrafi", gdzie kombinatorstwo zawsze wygrywało z nowymi regulacjami. W Polsce czy za granicą."
Tyle, że tu problem jest o wiele bardziej złożony i wcale nie chodzi o geniuszy kombinatorstwa, tylko o ustawodawcę, który specjalnie nie precyzuje przepisów, by móc potem je interpretować na swoją korzyść. Poza tym co miałoby robić 246 tysięcy pracowników zatrudnionych do obsługi PITu (zmyśliłem tę liczbę), gdyby stał się nagle banalnie prosty.
Analogicznie, FA broniła się z jakiegoś powodu przed VARem, gdzie nawet tak ogórkowe ligi jak nasza rodzima stosują już ten system. Podobnie jest z przepisami. Nie chcę sugerować intencji, ale $$$ wydaje się tu odgrywać pierwsze skrzypce.
A przykład z niebiciem kobiet nietrafiony, bo przecież zgodnie z przepisami, kolokwialnie mówiąc, bicie kogokolwiek, również kobiet, jest karalne :)
@Papaciok
Laca powinien zostać sprzedany do Evertonu bo to jego poziom.
@RahU: Wtedy Liverpool był zwykłym średniakiem, może nie jak Leicester, ale mieli słabe poprzednie sezony co podważało, że sukces nie był jednorazowym przypadkiem. W każdym razie spojrzmy na fakty, LFC mistrzostwa nie zdobył, a kilka lat później zbudował najlepszy skład w Anglii niepotrzebując do tego wcześniej żadnego spektakularnego osiągnięcia na boisku.
Czy także kupiliby Balo, tego nie wiemy, ale też nikt ich nie zmuszał by wtedy wziąć Bala, mogli zamiast tego całego szrotu wziąć jednego czy dwóch drogich, ale kozaków.
@RahU:
Balotelli był transferem legendarnego komitetu. Rodgers miał w tej kwestii do powiedzenia tyle, co nic. Za te 20 baniek za Markovica pewnie do tej pory alkohol leje się strumieniami w siedzibie Benfici. Za wyjątkiem Lallany, który miał niezły początek u nas, tamtego lata pieniądze zostały wyrzucone w błoto.
Tak w ogole, chlopaki, moge sie zalozyc, ze gdyby zdrowy byl Baleron, to Arsenal z palcem w tylku zajalby miejsce w TOP3. Jesli dobrze pamietam, jego absencja z CP spowodowala strate bramki i 2 punktow, a pozniej poleciala juz cala fala. Przyczyna -> skutek. AMN ma 1 dobry mecz na 8, a Lichsteiner do niczego sie nie nadaje. Strasznie brakuje Hiszpana.
@RahU napisał: "A ja z kolei jestem fanem przepisów, bo do nadużyć prowadzą właśnie mało precyzyjne przepisy, a nie ich zaostrzanie. Vide nasze prawo podatkowe, setki ulg, obostrzeń, wyjątków, zwolnień, zamiast jednego, precyzyjnego przepisu."
Doświadczeniem życiowym mnie pewnie bijesz na głowę, ale wciąż nie jestem przekonany. Ile ja się naczytałem historii z mottem "Polak potrafi", gdzie kombinatorstwo zawsze wygrywało z nowymi regulacjami. W Polsce czy za granicą. Możesz krytykować same przepisy, ale ja naprawdę nie uważam, że można zrobić świetny, uniwersalny przepis. Sporo o tym myślę ostatnio, choć nie w kwestiach prawnych, tylko właśnie społecznych. Jest niepisana zasada, wydawałoby się świetna - nie bijemy kobiet. Są słabsze, delikatne, wiadomo. Skutki są takie, że karyny są bezkarne i trzaskają sebków po mordach, bo nie można im oddać. Kobiety zaczynają się wozić i terroryzować mężczyzn, bo są bezkarne. Słaby efekt rozsądnej zasady. Upraszczam, ale naprowadzam na moje tory myślowe w tych sprawach.
@RahU napisał: "Ale sytuacja z Klichem nie jest wcale taka zero-jedynkowa, co już ustaliliśmy. Piętnować można Jordiego Albę, który umiera po oberwaniu chorągiewką itd. Futbol to zbyt wielki biznes, by takie błazenady miały wpływ na cokolwiek."
No nie jest, sam przyznałem, że miał solidne podstawy, by za tą piłką ruszyć. Pytanie ilu kibiców naprawdę przeanalizuję sytuację, a ilu usłyszy tylko, że Leeds olało fair play i społeczeństwo przyklasnęło. Może dlatego też Bielsa oddał tę bramkę, by pokazać, że sam klub wycofał się z takich działań.
Jak wygląda sytuacja z naszymi kontuzjowanymi? Głównie mam na myśli Aarona i Nacho, ewentualnie Ozila ??
hahahahaha, teraz dopiero zobaczylem, ze Milan spadl na 6 miejsce. Bardzo dobrze im tak za ten antyfutbol, ktory serwuja swoim sezonowcom ( w tym mi ).
@gunners007 napisał: "Podniósłby trochę swój prestiż, ale nic by to nie zmieniło. Jednorazowy wyskok nie ma aż takiej wartości."
Ale porównujesz teraz jednorazowy wyskok Leicesteru z ewentualnym jednorazowym (w ciągu ostatnich 30 lat) wyskokiem Liverpoolu. Ten drugi mógłby mieć jednak trochę bardziej znamienne skutki. Brendan czy nie Brendan, wątpię, że ściągaliby Balotellego do mistrzowskiej drużyny.
@ChatCrapGetBanged: Taką właśnie miało wartość, że już wszyscy zapomnieli :D
A jak sobie przypomnę o tym to tylko się wkurzam, jak mogliśmy tak dać dupy
ChatCrapGetBanged to mądry człowiek
Pozdrawiam
@ChatCrapGetBanged napisał: "Ja też już nie wiem o czym rozmawiamy. Mam wrażenie, że Ty chcesz wygrać dyskusję, ja po prostu chcę się wymienić opiniami."
Po prostu sobie dyskutujemy :) A ja z kolei jestem fanem przepisów, bo do nadużyć prowadzą właśnie mało precyzyjne przepisy, a nie ich zaostrzanie. Vide nasze prawo podatkowe, setki ulg, obostrzeń, wyjątków, zwolnień, zamiast jednego, precyzyjnego przepisu.
@ChatCrapGetBanged napisał: "W jaki sposób byś wolał walczyć z np. nielegalnymi streamami? Ściągać serwisy i ścigać ludzi? Coś takiego się dzieje i to nie działa. Nie działa, bo jest na to społeczne przyzwolenie, ludzie uważają, że to w porządku. Jak coś jest źle widziane przez ogół to się zwyczajnie nie dzieje (publicznie) i nie potrzeba przepisów."
Sytuacja analogiczna jak z piractwem kilkanaście lat temu. Żadne DRMy i ukrzyżowanie twórców The Pirate Bay nie pomogło. Nie pomogły też kalkulacje, że miliard pobrań gry to 100 miliardów dolarów utraconego przychodu.
Odpowiadając na pytanie - dając ludziom możliwość zakupu kanałów, które chcą oglądać, a nie jak u nas C+ Sport w pakiecie z dwustoma innymi kanałami za jedynie "stówkę". Na tej zasadzie działają wszystkie Netflixy, itd.
@ChatCrapGetBanged napisał: "Moim zdaniem tak powinno być w piłce nożnej i kiedyś - przynajmniej pod pewnymi względami - tak było. I w sytuacji z Klichem nie chodzi o Klicha tylko o to, żeby ludzie wybrali właściwą stronę i piętnowali pewne zachowania. Gdyby każdy symulant był nienawidzony i wygwizdywany, gdyby kibice stwierdzili, że nie chcą tego oglądać, to prawdopodobnie zostałoby to mocno ograniczone."
Ale sytuacja z Klichem nie jest wcale taka zero-jedynkowa, co już ustaliliśmy. Piętnować można Jordiego Albę, który umiera po oberwaniu chorągiewką itd. Futbol to zbyt wielki biznes, by takie błazenady miały wpływ na cokolwiek.
Dobrze że jest miejsce gdzie można wyrzucić swoje frustracje.Ostatnio stronka ta spełnia to zadanie
Oglądając Klicha, aż mi się przypomniało słynne "Battle of Nuremberg" na MŚ w 2006. Gdzie Holendrzy powinni w geście fair play oddać piłkę Portugalczykom, ale Heitinga po spowolnieniu akcji nagle zaczął biec, no i się doigrał bo Deco go wyciął równo z murawą xD
A co było dalej(i wcześniej) to jeżeli ktoś nie wie, to polecam obczaić na wiki i youtube. Chyba najbardziej brutalny mecz jaki w życiu widziałem.
Ogólnie jestem zdania, że to sędzia powinien przerwać grę.
Taka jest piłka nożna, w której liczą się wielkie pieniądze i fair play schodzi na dalszy plan niestety.
@Redzik: mam to samo
W ogóle dobrą rozkminę daliście z tym 2 miejscem Arsenalu. Jak ludzie pisali, że co za różnica 2 czy 4 miejsce to mówiłem, że przecież ogromna. A prawda jest taka, że kompletnie zapomniałem o tym wicku Kanonierów xd
@RahU: Podniósłby trochę swój prestiż, ale nic by to nie zmieniło. Jednorazowy wyskok nie ma aż takiej wartości. Największą ma pieniądz lub głowy zarządzające klubem i transferami.
Dokładnie
Chelsea grała koszmarnie i zdołała zdobyć lige mistrzów.
Arsenal grał pięknie a ligi mistrzów nigdy nie wygrał.
To jest ujma na honorze , to my powinniśmy zdobyć jako pierwszy klub z Londynu LM, ten finał w 2006 z Barceloną... było blisko
@RahU
Ja też już nie wiem o czym rozmawiamy. Mam wrażenie, że Ty chcesz wygrać dyskusję, ja po prostu chcę się wymienić opiniami. I nie wiem, czy Ty mnie naprawdę nie rozumiesz, czy chcesz dobierać fakty, żeby wyszło na Twoje. Ja nie chcę Cię przekonać do mojej racji, tylko przedstawić mój punkt widzenia.
Nie jestem fanem przepisów. Pojawia się nowy przepis to pojawiają się nowe sposoby na jego obejście i taka walka trwa wiecznie.
W jaki sposób byś wolał walczyć z np. nielegalnymi streamami? Ściągać serwisy i ścigać ludzi? Coś takiego się dzieje i to nie działa. Nie działa, bo jest na to społeczne przyzwolenie, ludzie uważają, że to w porządku. Jak coś jest źle widziane przez ogół to się zwyczajnie nie dzieje (publicznie) i nie potrzeba przepisów.
Moim zdaniem tak powinno być w piłce nożnej i kiedyś - przynajmniej pod pewnymi względami - tak było. I w sytuacji z Klichem nie chodzi o Klicha tylko o to, żeby ludzie wybrali właściwą stronę i piętnowali pewne zachowania. Gdyby każdy symulant był nienawidzony i wygwizdywany, gdyby kibice stwierdzili, że nie chcą tego oglądać, to prawdopodobnie zostałoby to mocno ograniczone. Bo czy zaprosiliby taką osobę później do reklamy szamponu?
Kult sprytu nie jest czymś dobrym. Takie jest moje zdanie na ten temat. Nie fakt. Nie przekonuję, takie mam przemyślenia.
kto pamięta o stylu, w którym drużyna zdobywała tytuł?
kto pamięta o tym, że drużyna zdobyła tytuł?
Styl tez gowno znaczy, liczą się trofea. Chelsea ma LM grając antyfutbol, my grając ladnie w 2006 mamy nic
@gunners007 napisał: "I co w związku z tym, że zdobyliśmy wice?"
No właśnie nic w związku z tym. Srebrny i brązowy medal w futbolu gówno znaczy. Choć tutaj moje porównanie niefortunne, bo zestawiłem outsidera z jedną z najbardziej utytułowanych drużyn w Anglii. Wiadomo, że w takiej sytuacji niewiele się zmieni. Ale nie wmówisz mi, że Liverpool, który od trzydziestu lat próbuje bezskutecznie wygrać ligę nie podniósłby swojego prestiżu dzięki mistrzostwu...
@Alonso napisał: "Czy będą kiedyś newsy o Arsenal Ladies na kanonierach? Chodzi mi o te które zdobyły mistrzostwo a nie te z ostatnich tygodni w sekcji męskiej."
A tak na marginesie, chyba zrobimy ankietę kto ma większe cojones:
1) Troy Deeney
2) Arsenal
3) Arsenal Ladies
@RahU: I co w związku z tym, że zdobyliśmy wice? Leicester wrócił na swoje miejsce, a Arsenal na swoje. Nic się nie zmieniło.
@ChatCrapGetBanged: Myślałem, że rozmawiamy o typowych sytuacjach, w których gracz pada i wymuszane jest przerwanie gry. W nieco szerszym kontekście masz oczywiście rację, ale tu znowu wszystko sprowadza się do tego, że przepisy są anachroniczne i nie postępują wraz z rozwojem (także w negatywnych aspektach) futbolu. Od przepisów trzeba zacząć, a nie wymagać regulacji wydarzeń boiskowych na podstawie niepisanych zasad.
Van Dijk z PFA.
@ChatCrapGetBanged: Specjalnie dla Ciebie znalazłem ciekawą, analogiczną sytuację do tej z meczu Leeds - AV.
https://www.youtube.com/watch?v=acMFvqr12Qc
Gość dał ultra-nura, gracze chcieli przerwania gry, padł gol. Co powiesz? :)
@Alonso: Ustaliliśmy chyba w redakcji, że zainteresowanie jest tak znikome, że nie będziemy pisać o poczynaniach Arsenal Ladies, ale o mistrzostwie warto napisać notkę. Jako użytkownik również możesz takową skleić i nam wysłać :)
@RahU
Hiperbola? A czy kiedyś było tyle pajacowania? Symulki, turlanie się po trawie, rzucanie się na sędziego po każdej decyzji. Kiedyś to "hehe, Barcelona tak robi" i negatywne opinie, teraz takie zachowania przeszły do porządku dziennego i ciężko jest znaleźć zawodnika który NIE oszukuje.
@gunners007 napisał: "Prestiż klubu z powodu zdobycia mistrzostwa zamiast wice nie wzrasta aż tak bardzo."
W sezonie 2015/16 zajęliśmy drugie miejsce za Leicesterem... Przepraszam, ale *******isz Pan ;)
@RahU: Czy będą kiedyś newsy o Arsenal Ladies na kanonierach? Chodzi mi o te które zdobyły mistrzostwo a nie te z ostatnich tygodni w sekcji męskiej.
Panic buy po 2-8 był wyjątkowy bo gonił nas czas. Liverpool miał wtedy taką politykę. Salaha nie kupili za pierwszym podejściem ponieważ poskąpili mimo, że było ich stać. Prestiż klubu z powodu zdobycia mistrzostwa zamiast wice nie wzrasta aż tak bardzo.
@ChatCrapGetBanged napisał: "odchodzimy od tego, z nastawieniem byle oszukać, byle wygrać"
Cóż to za hiperbola.
a) to tylko jeden głośny (a raczej nagłośniony przez pismaków) przypadek od nie pamiętam kiedy
b) w tym czasie miało pewnie miejsce setki gestów fair play, ale lepiej się sprzedają te negatywne
W ostatni dzien okienka 11/12 przeciez my zrobilismy z 5-6 transferow razem z wypozyczeniami, to byly jaja xd
@gunners007: Nie wiesz tego. U nas pamiętne 2-8 z United spowodowało panic buy i trafili do nas Park, Santos, Benayoun, Mertesacker, Arteta. Ostatni miał niby zastąpić Fabregasa. W 2016 też w panice kupiliśmy Mustafiego (tfu) i Pereza. Wszystko zależy od sytuacji.
@RahU
Z tym się zgadzam, jak najbardziej. Ale póki wszystko nie jest zautomatyzowane, to należałoby się opierać właśnie na takich dobrych zwyczajach. Ogólnie chodzi mi o to, że zamiast zbliżać się do wspólnego rozumienia futbolu w duchu fair play, odchodzimy od tego, z nastawieniem byle oszukać, byle wygrać.
Przepisy są po to, żeby je łamać; niepisane zasady ustalone w środowisku i powszechnie przyjęte - są święte.
Jeśliby wtedy mieliby więcej do wydania to dokupili by jeszcze jednego Markovicia więcej. Taki był u nich klimat. Dzisiejszy Liverpool wyciągnął z tego wnioski i woli wydać więcej , nawet przepłacić za jednego kozaka jak Van Dijk niż brać opcje b,c lub d w hurtowej ilości.
@gunners007: No właśnie ciężko powiedzieć czy nie zmieni. Mniejsza presja przy kupowaniu, dodatkowo otwierasz sobie drzwi na rynek transferowy z buta jako mistrz Anglii, przebierasz w ofertach, tak to widzę.
@RahU: Liverpoolowi nie brakowało wtedy kasy, problem był taki, że skupowali szrot. A polityki transferowej nie zmieni odniesienie sukcesu.
Real za minute przegra 0-1 z ostatnim zespolem la ligi. Z Afc jeszcze nie jest tak zle.