Kolejne zwycięstwo. Arsenal - Fiorentina 3-0
21.07.2019, 03:35, Kamil Garczorz 1379 komentarzy
Arsenal wygrał swoje kolejne przedsezonowe spotkanie. Tym razem rozprawili się z włoską Fiorentiną 3-0, a jednym z bohaterów okazał się znów Eddie Nketiah, strzelec dwóch bramek.
W meczu z Bayernem Emery desygnował do gry swoich najlepszych piłkarzy, którzy jednak tym razem odpoczywali, a na boisku mieli okazję wykazać się ich młodsi koledzy. I tak od pierwszej minuty mogliśmy oglądać Olayinkę, Burtona czy Sakę.
Arsenal: Martinez, Jenkinson, Chambers, Mustafi, Monreal, Kolasinac, Burton, Olayinka, Saka, Nelson, Nketiah
Pierwsza połowa była prowadzona w rytmie kołysanki, do tego mecz rozgrywany o późnej porze, więc warunki do oglądania spotkania były niesprzyjające. Do podbramkowych okazji dochodziło głównie po błędach. Bartłomiej Drągowski w bramce Fiorentiny nie miał za dużo pracy, zdecydowanie większe pole do popisu miał Emiliano Martinez po drugiej stronie boiska. Pierwszą dogodną okazję na zdobycie bramki mieli Włosi w 15 minucie. Vlahović popędził w stronę bramki Martineza, ale Argentyńczyk sparował jego uderzenie. Z prawej strony bramki na piłkę czekał Sottil, ale uprzedził go Kolasinac. Chwilę później dwójkową akcję z lewej strony przeprowadzili Saka z Kolasinacem, Bośniak zagrał piłkę w pole karne, która znalazła Nketiaha, ten przełożył jednego z obrońców Violi i pewnym uderzeniem zdobył bramkę. Kilak minut przed końcem pierwszej części, swoje umiejętności znów zademonstrował Emiliano Martinez, którego przetestował Vlahovic.
W przerwie Emery dokonał dwóch zmian, Leno wszedł w miejsce Martineza, a Lacazette zmienił Kolasinaca. W Fiorentinie boisko opuścił Drągowski, ale na placu gry pojawił się Szymon Żurkowski, więc liczba Polaków na murawie się zgadzała. Już kilka minut po wejściu na boisku, Leno został przetestowany. Spore chęci na zdobycie gola w tym meczu miał Vlahovic, ale tym razem jego uderzenie zatrzymał niemiecki bramkarz. Po upływie godziny gry, Unai Emery przeprowadził kilka kolejnych zmian. Z boiska zeszli Chambers, Olayinka oraz Saka, a pojawili się na nim Mchitarian, Sokratis i Willock. Kilka minut później na tablicy wyników było już 2-0, a na listę strzelców znów wpisał się Nketiah. Prawą stroną boiska Mchitarian przeprowadził indywidualną akcję, pomógł mu Carl Jenkinson, który zasłoną rodem z NBA powstrzymał dwóch graczy Fiorentiny, dzięki czemu Mchitarian miał dużo miejsca na znalezienie optymalnego rozwiązania. Podał piłkę w pole karne do Lacazette'a, ten przedłużył podanie na Nketiaha, a młodemu Amglikowi nie pozostało nic innego, niż umieścić futbolówkę w bramce. Wynik zamknął tuż przed końcem meczu Willock, który będąc sam na sam z bramkarzem, posłał piłkę w górny róg bramki.
Początek spotkania nie zapowiadał takie rezultatu, ale młodzi Kanonierzy poradzili sobie z presją. Eddie Nketiah zdobył dwie bramki, a w sumie strzelił już trzy, w dwóch meczach. Kolejną okazję będzie miał w czwartek w meczu z Realem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nketiah w miejsce Welbecka, musimy mieć kogoś na ławce. Ja się nie napalam, Smith-Rowe też grał dobrze.
Z tym wysokim poziomem Lacazette'a też bym nie przesadzał. Grał po prostu równo, choć nie była to wybitna forma. Francuz miał zbyt wiele przestojów.
Jak wygramy z Realem to pierwsze trofeum w tym sezonie będzie odhaczone :D
Na środku ataku w podstawie, oczywiście.
Jeżeli Nketiah utrzyma formę oraz skuteczność i nie zacznie sezonu na środku, to będzie to skandal.
@kamil47: Jak to skąd, poważnie wzmocnili skład i pozycje które wymagały wzmocnienia, i zapewne jeszcze wzmocnią po odejściu Bale, do tego wrócił Zidane, już pod koniec poprzedniego sezonu gdy wrócił było widać poprawę w grze mimo, że wyniki dalej o tym nie świadczyły. To, że mieli jeden gorszy sezon który musiał nadejść nie oznacza, że Real Madryt nagle stał się drugim Milanem albo Arsenalem a już na pewno nie, oznacza tego mecz kontrolny na International champions cup, bądźmy poważni gdzie Arsenal ze swoją kadrą i problemami a gdzie Real ze swoją i swoimi
Opowiem wam ciekawostkę. Rambo chodzi na kurs włoskiego od stycznia z tego co piszą na internetach.
@Patriko: skąd taki wniosek ? Real miał duże problemy w zeszłym sezonie, które mogą ciągnąć się za nimi także w tych rozgrywkach.
Brawo młodzież, oby tak dalej :D
Fajnie że wygrywamy. Ale trzeba wziąć pod uwagę że to tylko spotkania towarzyskie oraz fakt, że nasz deef popełnia spore problemy. W dodatku Fiorentina to powiedzmy sobie szczerze, poziom dolnej części tabeli PL.
@miki9971: Stary Real to będzie maszyna w nastepnym sezonie, nie mówię, że wygrają La Liga i LM, bo konkurencja jak zwykle jest duża, ale co to za porównanie w ogóle xD
Arsenal wygrywa, więc Kroenke uzna, że żądania kibiców dotyczące wielkich pieniędzy na transfery to zwykła fanaberia.
Szpilka ostatnio to dłużej wychodzi do ringu niż w nim walczy, chyba czas pomyśleć o zakończeniu kariery :)
Zawsze można wydać 300mln na Hazardy, Rodrygi, Jovicie, Mendy i inne wynalazki i dostać 3:1 od Bayernu nie grając nic...
Chyba nie tak źle z Nami.
Ps. Mimo że oglądałem mecz jednym okiem (w pracy na telefonie), ale błędy w obronie tak raziły, że prawie oślepłem
W tej strategii może jest metoda, dawać dużo szans młodym, do tego dokupić kolejne talenty (Salibia, Martinelli, Everton) i coś z tego będzie. Widać w tym projekcie pomysł, nie to co za końcówki Wengera, ciągle łapanie się ostatniej deski ratunku i częste błędy w polityce transferowej
to zasluga svena bo chyba nie zlych hiszpanow lol
Bez transferów i same wygrane. Da sie? Da