Kolejny zmarnowany sezon, Arsenal odpada z FA Cup
16.02.2013, 16:50, Sebastian Czarnecki 3872 komentarzy
Wstyd. Po prostu wstyd. Tylko tak można pokrótce podsumować to, co mogą czuć teraz kibice Arsenalu po fatalnej porażce z Blackburn w Pucharze Anglii. Co po całkowitej dominacji, co po niezliczonej ilości podań i wreszcie: co po przewadze od początku do końca meczu, skoro nie potrafi się wykorzystać ani jednej sytuacji?
Blackburn dobrze wiedziało, co robiło, zastosowało najskuteczniejszą taktykę przeciwko Arsenalowi i wygrało ten mecz. Co z tego, że niezasłużenie? To drużyna z Championship była skuteczniejsza i to ona teraz świętuje awans do ćwierćfinału Pucharu Anglii. Podopiecznym Arsene'a Wengera po prostu zabrakło jaj, by odnieść zwycięstwo w tym meczu.
Kanonierzy pożegnali się już z ostatnim pucharem w tym sezonie (bo chyba nikt nie sądzi, że tak grającą drużynę stać na odniesienie sukcesu w Lidze Mistrzów, prawda?) i zaserwowali swoim najzagorzalszym fanom kolejny z rzędu rok bez żadnego pucharu. Śmiało można powiedzieć, że ta drużyna osiągnęła już samo dno i ciekawe jest tylko, czy będzie w stanie jeszcze się z tego dna jakimś cudem wygrzebać...
Arsenal: Szczęsny - Coquelin, Koscielny, Vermaelen, Monreal - Diaby, Arteta - Chamberlain (71. Cazorla), Rosicky (71. Wilshere), Gervinho (71. Walcott) - Giroud
Blackburn: Kean - Orr, Hanley, Dann, Martin Olsson - Lowe, Williamson - Richards, Pedersen, Marcus Olsson (64. Bentley) - Rhodes (83. Goodwillie)
Pierwsze minuty meczu nie były zbyt interesujące. Kanonierzy od samego początku przejęli inicjatywę, ale nie potrafili przełożyć swojej przewagi na wynik. Londyńczycy co prawda próbowali w jakiś sposób zagrozić bramce Blackburn, ale nie stworzyli żadnej sytuacji, która mogła zaowocować bramką.
Na pierwszą groźną szansę dla Arsenalu musieliśmy czekać aż do 24. minuty, kiedy to groźny strzał głową oddał Abou Diaby. Dobrą interwencją popisał się jednak Kean.
Gra znowu ucichła. Kanonierzy w dalszym ciągu kontrolowali grę, ale w żaden sposób nie mogli zagrozić bramce strzeżonej przez Keana. Dobrze spisywała się szczelnie ustawiona defensywa Blackburn, która demonstrowała dokładnie to, czym przed rokiem irytowała większość drużyn Premier League.
W 43. minucie londyńczycy mieli najlepszą okazję do zdobycia gola. Na wolne pole wyszedł Gervinho, a przed sobą miał jedynie niezbyt dobrze ustawionego Keana. Obywatel WKS zachował się w polu karnym jak kompletny amator i nie wykorzystał stuprocentowej okazji.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, jak na razie na Emirates Stadium widnieje bezbramkowy remis.
Druga połowa zaczęła się dokładnie tak samo jak pierwsza; Kanonierzy przejęli inicjatywę, Blackburn się broniło, ale wciąż brakowało sytuacji, a na stadionie wciąż wiało nudą.
Skoro nie udało się najprostszym sposobem, Chamberlain spróbował ekwilibrytycznie. W 59. minucie Anglik oddał strzał przewrotką, ale mocno się pomylił.
W 67. minucie Kanonierzy kolejny raz spróbowali szczęścia. Tym razem potężny strzał z dystansu oddał Tomas Rosicky, ale piłka po uderzeniu odbiła się od poprzeczki. Wciąż 0-0.
W 71. minucie Arsene Wenger zastosował manewr rodem z piłkarskich gier komputerowych i przeprowadził potrójną zmianę. Na murawie zameldowali się Cazorla, Wilshere i Walcott, a zastąpili odpowiednio Chamberlaina, Rosicky'ego i Gervinho.
Wydawać by się mogło, że wejście kluczowych zawodników zmobilizuje Arsenal do walki, tymczasem to Blackburn objęło prowadzenie. Szczęsny odbił piłkę prosto przed siebie po strzale Olssona, a leżącego Polaka bez problemów pokonał Colin Kazim-Richards. 1-0 dla gości!
W 88. minucie strzał głową oddał... Walcott. Nawet to nie zaskoczyło jednak Keana, który pewnie zatrzymał piłkę.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Kanonierzy pożegnali się z ostatnią szansą na puchar w tym sezonie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Hejtować ile wlezie... ja stąd wychodzę
PO jakiego ten smierdziel Girud zostal na tym boisku ja sie pytam????????????
Smutek ... to już nie w****ienie nawet.
zapewne kolejny seozn przegrany w +/- 5 dni.
No i wpizdu wylądowali
jakby grał Gnabry ,Eisfeld bysmy wygrali....
nie widzi ze najlepsi nie potrafia grac przeciwko slabiakom...
jakby grał Gnabry ,Eisfeld bysmy wygrali....
nie widzi ze najlepsi nie potrafia grac przeciwko slabiakom...
No i wpizdu wylądowali
Kean na MOTM... Co nie zmienia faktu, że graliśmy piach... Miało być gładko, a wyszło? Jak zwykle...
No i wpizdu wylądowali
No i wpizdu wylądowali
porazka, a ja smialem sie z gilerpoolu
udany sezon sie szykuje
Powie mi ktos dlaczego Arteta mając 3 partnerów nie podawał na pewną bramkę tylko napalił się z ostrego kąta gdzie w bramce stało 4 zawodników? Przez takie idiotyczne decyzje sie przegrywa mecze.
Powie mi ktos dlaczego Arteta mając 3 partnerów nie podawał na pewną bramkę tylko napalił się z ostrego kąta gdzie w bramce stało 4 zawodników? Przez takie idiotyczne decyzje sie przegrywa mecze.
Takich drugich frajerow jak Nasza druzyna swiat dawno nie widział. Co roku dzieje sie to samo i nikt nie nic z tym nie robi aby sytuacja sie polepszyła. Za rok znowu wmowia Nam swoja bajke i znowu bedzie to samo. Jestesmy załosni
brawo, jest jakość, dobra gra, piękne zagrania. ARSENAL w formie! AW dziękujemy za co tygodniowe wku*****ie
Żeby przegrać z Blackburn... pszy.
jeeeeeeebaaaaaneeeee dziady!!!!!! WSTYD!!!!
Giroud 1
Rosicky 8
Coquelin 8
OX 2
Gervinho 3
No to kolejna szansa poszła się...
upokorzenie po całości... brak słów na to wszystko.
Tyle lat przegrywania, a ja się jeszcze nie przyzwyczaiłem..
Ja nie mogę... tyle lag, sytuacji, wstyd!!!
Brawo Blackburn
Szczęsny szmaciarz
Arteta idtiota
ale jestem wk**wiony...
eh.. super. Jedyna szansa na trofeum wlasnie odleciala, kolejny sezon stracony.
HA HA HA :D :D :D :P
No i wpizdu wylądowali
mamy jakość to najważniejsze... co to bedzie we wtorek...
Ale teraz ruszamy na podbój Ligi Miszczów!!!!!!:P
A co to za poziom jest na PNA, Gervinho tam sobie jechał tych ciulowych obrońców a w Anglii nawet buraków z Championship nie potrafi okiwać... Ale wstyd...
Giroud pokazał, że jest słaby jak ....
Kolejny wstyd aj
nie wierze, ***** na prawdę liczyłem na to Fa Cup, a tu kolejny sezon bez trofea, ja *******e..
jak nie hejtowac tej druzyny mimo ze sie jej kibicuje ? niech mi ktos to wyjasni
Na to aż żal patrzeć. Mam dość. Kolejny rok upokorzeń.. Na Bayern nie mamy nawet co wychodzić.
mamy jakość to najważniejsze... co to bedzie we wtorek...
Giroud niech wypierdala dumny paw *******ony, nie mam slow na niego.
LOL, znów trofeum 4 miejsca. LOSERS w tym ja, dlatego mnie to tak wku.wia
Brak słów...
jak nie hejtowac tej druzyny mimo ze sie jej kibicuje ? niech mi ktos to wyjasni
Płaczecie jak piczki, wcale źle nie graliśmy. Dzisiaj postawili autobus i strzelili fuksem bramke a my biliśmy głową w mur. Gra wcale źle nie wyglądało, beka z sezonowców którzy zaraz będą zwalniali Wengera za to, że Gerwinho spieprzył 2 setki a Rosicky trafił w poprzezke.
kurde co za ból ;/
Patologia i tyle ta nasza gra wstyd zeby z takim średniakiem odpaśc.
Dziękuję, do widzenia :)
Źle się dzieje... Baardzo bardzo źle
Na to aż żal patrzeć. Mam dość. Kolejny rok upokorzeń.. Na Bayern nie mamy nawet co wychodzić.
Nie wiem co powiedzieć. Najlepiej nic.
HAHAHAAHHAHAHAHAHAHHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAH jedziemy na Bayern oleololeoleoleoe ja pier. szkoda nerwów
Jeśli mam być szczery to te kolejne odpadnięcie z pucharu już nawet nie wywołuje u mnie smutku ani oburzenia. Mi się chce już po prostu śmiać.
To taki bardziej śmiech przez łzy. Ale jednak śmiech...