Koniec marzeń o Carling Cup, Manchester City 3-0 Arsenal
02.12.2009, 21:01, Rafal Mazur 291 komentarzy
Dzisiejszego wieczoru, Arsenal Londyn odwiedził City of Manchester Stadium, by walczyć z miejscowym Manchesterem City o szansę na awans do półfinału Carling Cup. Spotkanie zapowiadało się o tyle ciekawie, iż obu klubom nie układało się ostatnio w lidze i zapewne obie ekipy wyjdą na murawę z bojowym nastawieniem, aby zrekompensować kibicom swoje niepowodzenia.
Jeśli przeciętny kibic angielskiej piłki porównałby składy obu ekip na dzisiejszy pojedynek, jednogłośnie stwierdziłby, że Kanonierzy są zwyczajnie bez szans w tym spotkaniu.
Dokładnie o godzinie 20:45 angielski arbiter - Chris Foy rozpoczął dzisiejsze zawody.
Spotkanie rozpoczęło się od niegroźnych ataków gospodarzy. Natomiast w 7. minucie Emmanuel Adebayor starał się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Jego strzał obronił jednak Łukasz Fabiański.
W kolejnych chwilach podopieczni Arsene Wengera bezskutecznie starali się atakować bramkę Givena. W 19. minucie znakomitą szansę na strzelenie gola zmarnował Craig Bellamy, który pomylił się dosłownie o centymetry.
Następnie swojej szansy szukał Carlos Vela, jednak jego próba pozostawia wiele do życzenia.
Mecz, z minuty na minutę stawał się coraz mniej widowiskowy. Przeważały brzydkie faule, nagradzane przez sędziego żółtymi kartonikami
W 33. minucie perfekcyjną akcję na skrzydle przeprowadził Emmanuel Eboue, lecz jego strzał został wyłapany przez golkipera gospodarzy. Kilka minut potem Armand Traore sfaulował Wrighta Pillipsa w narożniku boiska, do piłki podszedł Barry, jednak całą sytuację uratował Alex Song.
Do końca pierwszej części spotkanie nic się już nie zmieniło, zatem wynik nie uległ zmianie. My zaś z niecierpliwością czekamy na drugą połowę ćwierćfinałowego pojedynku.
Po 15-minutowej przerwie gracze obu drużyn powrócili na boisko.
Niestety, w 50. minucie meczu fatalnie zachował się Tomas Rosicky, który zupełnie odpuścił szarżującego Carlosa Teveza. Argentyńczyk znakomicie uderzył futbolówkę, która jeszcze zdążyła odbić się poprzeczki. 0-1!
Kilka minut później Mikael Silvestre popełnił kuriozalny błąd w obronie, co zostało wykorzystane przez Adebayora, lecz Silvestre zdołał naprawić pomyłkę.
W 67. minucie spotkania boisko opuścił Craig Eastmond, a jego miejsce zajął Sanchez Watt.
W 70. minucie Shaun Wright-Pillips pogrzebał szansę Kanonierów na jakąkolwiek zdobycz. Anglik przeprowadził świetną akcję indywidualną, po czym potężnie uderzył z dalszej odległości.
Z biegiem czasu, Kanonierzy grali coraz gorzej, ich gra była zupełnie bezładna i można było odnieść wrażenie, że potykają się oni w o własne nogi.
Niepowodzeniom nie było końca; Arsenal grał iście fatalny futbol, przy czym popełniał wiele brutalnych fauli.
W 90. minucie następna, wręcz śmieszna pomyłka obrony. Wilshere do spółki z Songiem nie upilnował Bellamy'ego, co zaowocowało piękna bramką gospodarzy. Po podaniu Walijczyka, gola na 3-0 zdobył Vladmir Weiss.
Do końcowego gwizdka nic już się nie zmieniło. Kanonierzy byli o klasę gorsi od przeciwnika, co zaowocowało grą, do której nie przyzwyczaili nas londyńczycy. Jedynym pozytywem wydaje się być dobra dyspozycja w bramce Łukasza Fabiańskiego.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Blakburn przechodzi dalej:) 4 do 3 w karnych:)
Pniaq jeśli to prawda to świetna nowinka idę spać na razie wszystkim
Blackburn przeszło
3 do 3
mówcie jak w karnych jestem ciekawy
ja narazie 2 do 0 w karnych dla Blackburn
Chelsea chyba przegra w karnych , wlasnie 1 z nich nie strzelil xD
o Weiss strzelił gola , też młody i do tego bardzo dobry :)
od 73 min Chelsea grała w "10" poniewaz kontuzji nabawił sie Kalou a CA nie miał juz do dyspozycji zadnej zmiany bo wszystkie wykorzystał na poczatku drugiej połowy
Ale my mamy utalentowaną młodzież, to jest najważniejsze...;)
Chelsea ma jaja jak berety w tym sezonie, to jest gra godna mistrza, niestety.....
remis 3:3 .. u smerfów ..
oczywiście chelsea 3-3 w 120 min
to jest gra do końca
wschowiak ----- nikt tego nie odczuje bo zobacz sobie jakim składem gra chelsea
bramka dla Chelsea w 119 min-.- super-.- teraz karne.
Martwi mnie to że przegraliśmy aż 3-0 ale po pierwsze gralismy na wyjeżdzie i po drugie rezerwą na podstawe. Żałosne jest to jak oni sie z tego zwyciestwa cieszyli no ale coż to jedyne trofeum , które moga wygrać.
nie wiem czy zauważyliście ale ostatnio wyszstko nam wpada w okienka albo/i od poprzeczki
juz remis 3 do 3
dokładnie Fabian zagrał dziś BARDZO DOBRZE !!..
Dla mnie największym plusem tego meczu, jest forma Fabiańskiego. Ten człowiek jest 100 razy bardziej pewny od Almunii i przynajmniej nie boi się wychodzic do piłek..
Ogólnie, wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu.
Czas odbic się od dna i wygrac z e Stoke, C'mon!
Chelsea dalej przegrywa .. fajnie jak przegrają .. 120 minut na pewno odczują w nogach ...
3-0 po raz drug.... z rzędu wię "wojt" nie mów, że to nie wpłynie bo na pewno wpłynie... Dzieje sie tak jak przewidywalem. OD kontuzji R v P dolina , dolina... i to juz mocna.
Sratytaty graliśmy rezerwą na pewno na nas źle ta porażka nie wpłynie, przynajmniej na podstawowy skład. Jeśli chodzi o Chelsea dzisiejszy przegrany mecz może byc początkiem szeregu porażek ! Oczywiście jeśli odpadną !
3:0 w ryj... strasznie boli... w ogole bramka Teveza zas od poprzeczki :|....przy 1:0 milismy okazje na powrot do gry ale niestety SWP uderzyl tak ze klekajcie narody....Bellamy mnie strasznie denerwowal ta swoja pyskowka tak jak Hughes....ale trzeba mu przyznac ze sial poploch na ich lewej stronie...Nie bawmy sie w Manegerow kogo AW powinien kupic a kogo nie...On to wie najlepiej...Za duzo tych spekulacji...kazdy daje nazwisko a na dobra sprawe pilkarza nie zna z zadnego meczu tylko z jakis gazet czy czegos.... poza tym nie mowmy ze to 3 porazka...bo tak na prawde dzis grala inna druzyna niz na ogol
Teraz Chel$ea gra dogrywke i przegywa...niech sie zmecza przegraja w weekend z MC i niemal wrocimy do sytuacji kiedy brakowalo nam 5 pkt ....Tak tak trzeba myslec pozytywnie !
Jestem ciekaw jak boss złoży tą drużynę z powrotem do kupy, bo wygląda na to, że jesteśmy w rozsypce, zarówno podstawowy skład jak i młodzież... 3 porażki z rzędu w Arsenalu to ja już dawno nie pamiętam!
A Chelsea po karnym nadal przegrywa .. oby również odpadli :D...
Na onecie pisali ze Ade strzelil ale widze ze juz zmienili, moj blad...nie ogladalem meczu.
Adebayor strzelił ? .. dziwne to ja chyba inny mecz oglądałem w którym strzelali Tevez , Whright- Philips i Weiss..
Ale Ade nic nie strzelił. Co więcej, był niewidoczny.
na pewno*
Mnie jedynie co wkurzylo to ze dostalismy od nich az 3-0 =] po drugie strzelil nam Adebayor =]a po trzecie bez jednego zawodnika nasz Arsenal narazie nic nie potrafi =]!
----------------------------------------------------
Taa nie wime jaki ty mecz oglądałes, ale jedno jest pewne napewno nie z udziałem Arsenalu
jaki adebayor nam strzelil ? z onetu bierzesz informacje ?
Mnie jedynie co wkurzylo to ze dostalismy od nich az 3-0 =] po drugie strzelil nam Adebayor =]a po trzecie bez jednego zawodnika nasz Arsenal narazie nic nie potrafi =]!
zapomniałem dodać, że przydał by nam się jakiś napastnik. Wiem, że to wiele ludzi powtarza, ale niestety taka jest prawda.
chciałbym żeby do Arsenalu przerzedli: Dzeko, Gignac zamiast edu
i Akinfeew albo Lioris zamiast Almuni
znowu te zabójcze kontry city, kilka ciekawych akcji ale brak skutecznosci i przemyslanego podania.Merida na plus i trzeba czekac na mecz ze STOKE chyba nie strzelimy 100 bramek w sezonie;) jak mnie denerwują takie zapowiedzina przyszlosz to chyba pecha przynosi
niestety nie oglądałem tego meczu ale nie jestem zbyt zdziwiony, że przegraliśmy...
kibicuje Arsenalowi już siedem lat, ale to co oni wyprawiają przez te ostatnie lato może zacząć denerwować...
jedyna satysfakcja jest taka, że ****sy przegrywają z Blackburn 3-2
Brak wysokiego, walecznego napastnika nas po prostu zabija, tak jak kiedyś wieszałem psy na Benku, to teraz marze o jego powrocie!!!!
Kolejna porażka, kolejny słaby mecz... Jedyny pozytyw to naprawdę dobra forma Fabiana, który wybronił to co mógł. A najlepszym naszym zawodnikiem był Silvestre, któremu wpadł chyba w oko SWP bo tak się na niego zapatrzył jak Anglik biegł obok z niego z piłką a potem zdobył bramkę na 2-0...
Topek---> Twoja rada została wysłuchana :p
Przegralismy zasłużenie.Gra sie zupełnie nie kleiła i te niedokładnie podania tez pozostawiaja wiece do zyczenia.Młodzi przegrali ten mecz juz w szatni,co było widac w pierwszych 30 min spotania gdzie City cały czas atakowało nasza bramke.Druga połowa to sao-wiele niedokładnych podan i te długie piłki na Vele-.-Teraz musimy jak najszybciej odbic sie od dna bo robi sie naprawde nieciekawie:( 3 mecz-7 straconych bramek i 0 strzeloncyh.Poza tym mam wieka nadzieje ze ten mecz doda City skrzydeł i pokusza sie o zwycięstwo w meczu z Chelsea-bo to chyba jedyna pozytywna rzecz o której myslę po tym meczu^^
a Chelsea przegrywa w dogrywce jak na razie 3:2 :D:D .DOBRE !!! ..
Primo, nie Curling, tylko Carling - od nazwy piwa. Secudno, od kiedy to zmiana trenera przynosi natychmiastowe rezultaty? Podacie przykład? CC zawsze służyło AW do ogrywania młodzieży. Co innego FA, gdzie czekam na walkę do końca.
Cisu>>> przerazasz mnie poprostu tym glupim gadaniem. Przeciez co roku odpuszczamy te rozgrywki liczac ze w nich wykreuja sie jakies nowe gwiazdy z posrod tych mlodziakow ktorzy tam dostaja szanse gry wiec nie pieprz glupot ze zmiana trenera po sezonie bo do tego na pewno nie dojdzie, Wenger ma swoj plan, wizje i to powoli realizuje
według mnie na wyróżnienie zasługują tylko Fabiański, Merida i ewentualnie Silvestre reszta to po prostu żenada
Szef-to widze ze sobie mlodzi za dluzo nie pograja, poza tym lepsze Curling Cup niz nic !!!
od niedawna ineteresuje się Arsenalem stąd moje moze i głupie pytanie...
HHAHA! i my chcemy wygrać jakikolwiek puchar?
Chyba zmiana trenera po sezonie bo nic nie ugramy....
kcpr>>> widac ze dopiero dolaczyles do tego serwisu raczej, Wenger w Curling Cup wystawia mlody sklad zeby Ci zawodnicy ogrywali sie i nabierali doswiadczenia bo to nie jest jakies wazne trofeum
a u Smerfów dogrywka...
Najlepszy w meczu moment to ten, kiedy Wenger zwiał przed Hughsem, a ten mu pomachał haha myślałem że padne:P
A co do meczu to mówi się trudno, nie byliśmy my faworytami. Vela mnie trochę zawiódł, Fabiański na plus, Traore prawie dobrze miał parę dobrych odbiorów a reszta prócz Rosy jakaś przyćmiona dzisiaj. Nie poddajemy się i gramy dalej.
ARSENAAAAAAAAAAAAALLLL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cóż, młodziki nie dały rady. Przy takim składzie City ciężko było oczekiwać wygranej na ich stadionie. Niektóre momenty fajne, niektóre tragiczne, ale widać, że wielu bardzo chciało. Niestety, umiejętności jeszcze nie te i CC nie dla nas.
Swoją drogą, darowalibyście sobie już tą grafikę do newsa. Oklepane do granic możliwości...