Koniec przygody w Lidze Mistrzów, Bayern 1-0 (3-2) Arsenal

To nie czytajcie,łaskę wielką robicie,i tak na końcu wyjdzie na moje ale fani arsenału są znani z tego że są zamknięci na argumenty i chyba muszą dostać porządny łomot od PSG taki z 4-0 żeby im się oczy otworzyły bo sami wnioskow nie potrafią wyciągać

@1886gunner1886: to Ty się uczepiles jak typowy kibic arsenału tego jednego zdania o united, odnieś się do innych zarzutów np do Smith rowe

@Lavekall: Nie jest na poziomie Arsenalu. Do Barcelony może iść, ale do zespołu Artety mógłby nawet Mbappe przyjść a i tak nic nie wygra bo Arteta to nie jest trener który wygra ci trofea. Ilu już graczy odeszło z Arsenalu i dopiero wygrało trofea? Xhaka najświeższy przykład

@1886gunner1886: Odnieś się do innych zarzutów, to jedno zdanie o ETH to tylko na dopełnienie tezy dałem, ale przypomnij mi w takim razie jaki piękny futbol grał Arsenal Artety w drugim sezonie kiedy podczas lockdownu od każdego bęcki zbieraliśmy? Trochę pokory, też były momenty w spotkaniu gdzie graliśmy dobrze, to samo widzę w grze United, w meczu z Chelsea wyglądali naprawdę dobrze momentami, ale nie chcę mówić o United bo ich nie lubię zwyczajnie, jak tak bardzo chcesz o nich podyskutować to idź na ich strone

@1886gunner1886: Miał grać u nas na PO, White przesunięty na ŚO wraz z Salibą. Jednak brak funduszy zmusiał Parteya do pozostania i grania tej samej taktyki z Whitem na PO i Gabrielem kolejny sezon, przez co nie ma żadnego progresu. Brak ttansfetru Caicedo na PO który jednocześnie by schodził do środka uważam za największą katastrofę letniego okna, on był brakującym ogniwem

@1886gunner1886: Odnieś się do merytorycznych zarzutów a nie jak zwykle "aaa pochwalił United, więc jego zdanie się nie liczy". Nie chwalę go, po prostu widze pewien schemat w ich grze, tak jak za wczesnego Artety,tak tu są momenty że grają ładną piłkę. Ale ocenianie kogoś po tym że nie potępił ETH to jest dopiero absurd XD. I wy się uważacie za lepszych od tych z DebilPage...

ARSENAL BEZ CENZURY
Daliśmy ciała i tu nawet nie ma o czym dyskutować. Tuchel rozpracował taktycznie Artete który pokazał brak jakiegokolwiek pomysłu taktycznego na ten mecz, więc wszystkie gadki o tym jaki to z niego nie jest taktyk można włożyć między bajki skoro na takim poziomie wyłączając Odegaarda jego pomysł na grę w zasadzie się kończy. Poniżej moja SZCZERA analiza tego meczu, jeśli jesteś wrażliwy to nie czytaj, jeśli masz otwarty umysł możesz się zapoznać
Havertz to strata pieniędzy i tej kasy już nie odzyskamy, trzeba się z tym pogodzić. Arteta potrzebował dwóch graczy w lecie (8 i 9) mając pieniądze na jednego, w związku z tym chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu kupując Havertza który w teorii może zagrać na 9, na 8 i nawet od biedy na 10. Problem jednak taki że jak coś jest do wszystkiego to znaczy że jest do niczego. Na 8 się nie sprawdził, Xhaka to z niego nie będzie, zbyt przestraszony ostrej gry na tą pozycję, na 9 wygląda trochę lepiej, ale wciąż brak mu warunków fizycznych, jest wysoki i nic poza tym, gdyby przymasował mógłby wzbudzać szacunek niczym Haaland, a tak to wygląda na anemika i nic poza tym. Wczoraj w ogóle dotknął piłkę? Nie wnosi kompletnie nic do zespołu, można by Jordana Ayewa wstawić w jego miejsce i wyszło by na to samo. 75 milionów z bonusami wyrzucone w błoto. A zarabia najwięcej w zespole. Więc powinien z miejsca wnieść nas na wyższy poziom, tymczasem nawet jeśli wygrywamy po 5-0 to nawet wtedy nie daje nic ekstra, nawet wtedy drużyna niesie go na plecach. Nikt go nie kupi z powodu jego tygodniówki, trzeba się pogodzić że przez najbliższe lata będziemy mieli na ławce gracza który zarabia tyle co Ozil a nie daje prawie nic, co najwyżej na końcówki będzie wchodził żeby wrzutkę strącić.
Smith Rowe wygląda jak zapuszczony piłkarz z Ekstraklasy, nie wiem co każdy w nim widzi, ESR w 2021 a ESR dziś to dwaj zupełnie inni piłkarze. W meczu z Luton nie zrobił prawie nic a dostał MOTMa, niezasłużenie moim zdaniem, ale nie to jest najważniejsze. Trzeba odrzucić sentyment do graczy, Arteta potrafi być tak jak Guardiola bezlitosny ale nie do wszystkich. Umiał posłać na trybuny Aubameyanga czy Ozila, posadzić Ramsdale'a, ale nie potrafi tego zrobić z Saką który w części meczów o stawkę gra kupę i ewidentnie mu nie idzie. Guardiola nie boi się posadzić De Bruyne czy Fodena albo nawet zdjąć Haalanda, Arteta pewnie się boi że Saka tupnie nóżką i pójdzie do Realu. Wychodzi tu brak autorytetu trenera u piłkarzy. Rok temu był odpowiedni moment żeby sprzedać ESR za 40 milionów, teraz mało kto da za niego 20. Z tej mąki chleba nie będzie i aż dziwne że muszę takie oczywistości tłumaczyć. Nie ma dla niego pozycji w naszym zespole, gramy bez typowej 10, a co najważniejsze ESR niczym nie różni się od Pepe jeśli chodzi o grę w defensywie. To powinno go skreślać i Arteta powinien go spienieżyć już rok temu.
Martinelli to samo. Chciałbym się mylić, ale oglądam piłkę dość długo i dużo widziałem talentów. Jeśli ktoś się łudzi że za sezon czy dwa wróci do tych swoich 15 bramek na sezon to gratuluję naiwności. Nie, nie wróci. Potrzebujemy na LW skrzydłowego szybkiego jak Coman, silnego jak Leao lub z dobrym dryblingiem jak Mitoma. Martinelli nie ma żadnej z tych cech. Jest dość przywidywalny, Arteta widać gołym okiem szuka mu pozycji rzucając go a to po prawym skrzydle a to po 9, ale jeśli chcemy pozostać w grze o tytuł nie możemy sobie pozwolić na posiadanie tak słabego lewego skrzydłowego. Oczywiście, fajnie było w sezonie 2021/22, kiedy to trio Martinelli Saka i ESR stanowili o naszej sile w ataku, ale prawda jest taka że jedynie Saka w miarę dojeżdża na poziom na który aspirujemy, dla ESR nie ma miejsca bo są lepsi, a Martinelli znika w waznych meczach, co było widać po obu meczach z Porto i Bayernem. Obawiam się że już do końca kariery będzie nabierał kolejnych pracodawców na to że jest wiecznym talentem i będzie jechał na tych 15 golach w tamtym sezonie.
Rice'a oceniam ogólnie za dobry transfer, ale z pewnością przepłacony co najmniej o 30 milionów. Nie bez powodu Pep odpuścił wyścig o niego. Jego głównym atutem jest przechwyt piłki i fizyczność, ale jeśli chodzi o grę piłką nie różni się zbytnio od Elneny'ego w sezonie 2021/22. Też głównie podania do boku lub do tyłu i czasami jakiś przerzut. Póki co nie jest pomocnikiem światowej klasy, nie ma tych świdrujących obronę podań jak u Parteya. Też teraz obniżył loty przez to że gra wszystko co 3 dni, zdaję sobie z tego sprawę, ale jednak 105 mln to za dużo, w dwumeczu z Bayernem słabo zagrał, jego odpowiednik czyli Goretzka wypadł dużo lepiej. Nie ma co robić z niego na siłe mobilnej 8 a'la Gundogan, będzie z niego dobra 6, tylko tyle i aż tyle.
Saliba to jedyny gracz obok Odegaarda który już jest na poziomie światowym, też zdarzają mu się słabe mecze, jak wczoraj np, ale ogólnie jest sporo potencjału w nim i przypomina mi młodego de Ligta z tym swoim spokojem.
Gabriel powinien siedzieć na ławce już w tym sezonie, jednak brak transferu Caicedo pokrzyżował te plany i dostał ostatni sezon na grę w pierwszym skłądzie. Wyprowadzanie piłki u niego nie istnieje, niemal zawsze wychodzi z piłką tylko po to żeby cofnąć do Saliby, idealny byłby Inacio jednak Arteta ma inny plan, polegający na przesunięciu na jego pozycję Saliby, w miejsce Williama White'a, oraz pozyskanie prawego obrońcy z prawdziwego zdarzenia który jednocześnie potrafi schodzić do środka, przez co obaj nasi boczni obrońcy mogliby poszerzyć nasze opcje w ataku, obstawiam że będzie to Kimmich. Timber z lewej i Niemiec z prawej dobrze poszerzą nasze możliwości w ataku
Timber już w marcu powinien być zdrowy, słyszymy o tym że za chwilę wróci od grudnia, a tymczasem zaraz maj i jak go nie było tak nie ma. Transfer póki co na minus, nic nie pokazał, tłmaczy to tylko fakt jakiejś super poważnej kontuzji, ale źle działa nasz sztab medyczny i to nie pierwszy raz, taki Militao czy De Bruyne z tą samą kontuzją już wrócili do gry. Ale w presezonie pokazał że ma potencjał na bycie solidnym LO Arsenalu więc nie skreślam go
Partey to komedia. Po co Arteta go trzyma na kontrakcie i nie wysłał go w zimie do Arabii skoro i tak nim nic nie gra? W meczu z AV i Bayernem jak nigdy właśnie jego potrzebowaliśmy. Zarabia 200k tygodniowo więc sprawa prosta, albo grasz albo wypad. Jeśli nie odejdzie w lecie lub nie odzyska miejsca w skłądzie oznacza to że Arteta nie wie co robi
Saka stał się irytujący już z tym utykaniem po każdym słabym występie. Powinien lepiej wziąć się za poważną grę bo zaraz EURO i tam Palmer już patrzy żeby go wygryźć. Nie wybacze mu tej symulki w 95 minucie na Neuerze, co za symulant, Ashley Young Neymar i Busquets mogliby się uczyć. zamiast minąć bramkarza który stanął jak wryty ten postanowił pokazać że wychował go Arsenal. Dramat. Albo ten rożny wczoraj w ostatniej akcji. Co on sobie myślał? Przecież ta piłka ledwo co doleciała XD. Daleko mu do poziomu Fodena obecnie, który jest klasą światową i Saka jest bardzo ograniczony poza tym. I to też zarzut do Artety. Tak ceni uniwersalność, to niech pogra kilka meczów Saką na 10 lub LW, a nie całe życie tylko 90 minut na RW. I nie mówcie mi że ma margines błędu, ma już 22 lata, to nie jest nastolatek już, zarabia takie siano jakiego żaden z nas nie zobaczy nigdy na oczy więc chyba można coś od niego wymagać. Ta toksyczna pozytywność Artety i tylko chwalenie ciągłe zabiła takich graczy jak ESR czy Martinelli. Czy Saka będzie kolejny? Ma potencjał aby wejść na poziom światowy, ale nie może znikać w ważnych meczach, nie może być kontuzjowany ciągle, niech Arteta go posadzi na 2 tygodnie żeby wyzdrowiał a nie ciągle kontuzja ciągle kuśtyka i jest wymówka dlaczego słabe występy.
Nie rozumiem zachwytu nad Rayą. Rozumiem spokój w bramce, ale to po prostu inny styl wyprowadzania piłki od ekspresyjnego Ramsdale'a, połowa bramkarzy PL jest na poziomie Rayi, co by nie mówić Ramsdale wygrał nam kilka meczów, jak np derby z Tottenhamem 0-2 czy remis z Liverpoolem, czego nie można powiedzieć o Rayi. Gra prawie cały sezon, puścił kilka szmat, a kiedy obronił coś czego nie miał prawa obronić? Kiedy utrzymał nas w grze? Tego u niego nie widzę, 30 mln jak na wykupienie to dużo, ale tutaj dam kredyt zaufania Artecie, załóżmy że wie co robi
Ben White to jedyny pozytyw z tego sezonu, zawsze go krytykowałem na zbyt powolne reakcje i wrzucanie piłki z autu po 50 sekundach jakby to było nie wiem jak trudne, zwłąszcza jak przehrywamy, ale szanuje za to że nauczył się dość dobrze grać na nie swojej pozycji. Jednak pewnych walorów ofensywnych mu brakuje, dlatego Arteta przesunie go od nowego sezonu znów na ŚO, wie co robi.
Gabriel Jesus to jakiś żart, chłopa powinniśmy sprzedać w lato do PSG za 50 mln bez żalu, zarabia ponad 200k, czyli więcej niż Rodri w City, a nie widać tego po jego grze. Rozumiem nowoczesny futbol że napastnik nie musi być jakimś golleadorem bo ma inne walory, ale jednak uderzyć celnie w pustą bramkę chyba można żądać. Porażająca nieskuteczność, 4 gole w całym sezonie PL, ma przebłyski w zasadzie jedynie w CL, tak samo wiecznie kontuzjowany, jeśli to się będzie utrtzymywać to trzeba się go pozbyć, nie jesteśmy orgabizacją dobroczynną, niestety.
Zinchenko tak samo jak GJ, oceniam ich transfery pozytywnie, bo zarazili nas mentalnością zwycięzców, tacy gracze jak Saka czy Martinelli mogli z bliska podlglądać lepszych technicznie graczy od siebie, ale wykonali swoją misję. GJ pewnie zostanie jeszcze na kolejny sezon a Zinchenko już teraz odejdzie, jednak będę miał do niego sentyment. Był okropny w defensywie, ale w ofensywie dawał nam coś co tylko Odegaard może dać, takie przeszywające podanie i ruchliwość, przez co zawsze zyskiwaliśmy jakąś przewagę. Timber jest innym typem zawodnika, jednak ną wymianę oceniam na plus.
Trossard też będzie rozgrywał w przyszłym sezobnie swój ostatni rok w AFC, 30 lat na karku a jak wychodzi w podstawowym skłądzie to mamy Havertza na lewym skrzydle, gość zapomina jak się gra w piłkę. Jedynie wchodząc z ławki jest warty ceny jaką za niego zapłaciliśmy (27mln)
Fabio Vieira, Nketiah, Nelson- szkoda słów, to że Nketiah zarabia 100k tygodniowo to niesmieszny dowcip, a 35 mln za Vieirę uważam za sabotaż. Gość miał być drugim Bernardo Silvą a nic nie gra, boi się piłki, sprzedać zanim złoży jaja. Nelson to samo. Nie mamy ławki i z tym myślę się każdy zgodzi, mamy może 13 graczy którzy się nadają do gry na tym poziomie, nie można z taką ławką myśleć poważnie o czymkolwiek. ESR z tym swoim zaangażowaniem w grę defensywną to poziom ekstraklasy
Arteta- tutaj będzie najdłużej. Ile jeszcze będziemy się nabierać na to jego trust the process? Bardzo wygodna wymówka, jakiś trener w 8 lidze też może tak powiedzieć i wtedy przegrywanie na otwarcie sezonu 2-0 z beniaminkiem czy przegrywanie ligi w kwietniu co roku będzie usprawiedliwione, bo przecież "jak to, nie wierzysz w proces? Za 10 lat na pewno wygramy Ligę Mistrzów, potrzeba czasu a ty byś wszystko chciał od razu!" Nie jeden z drugim, Tuchel w Chelsea czy Alsonso w Leverkusen pokazali że wcale nie trzeba 5 faz procesu aby wygrać wsyzstko, jeśli ktoś zna się na robocie to nie szuka wymówek. Widocznie jest tak słabym trenerem że potrzebuje miliarda euro wydanego i 8 lat żeby cokolwiek wygrać. Bo póki co 5 lat i 700 mln wygranych i co mamy? Nic, żadnych efektów, jedynie awans do CL, ale żadnego trofeum, i to od 20 lat, niczym się nie różnimy od Tottenhamu, fanbaza tak samo wkurzająca i każdy to mówi. Tylko jak ma być lepiej skoro jak wygrywamy to Gardield czy inny troll pisze że "no co, Arteta outy się pochowali, nie wychodzą hejterzy" i jak ktoś zwróci uwagę że wygrywamy ale dlatego że Liga angielska ma niski poziom lub że w Europie co roku tam samo to wygląda to jesteś defetystą nagle. Nie mówcie mi ze potrzeba czasu bo młody zespół, bo wcale nie jest młody, młody był 3 sezony temu, teraz trzon zespołu czyli GJ, Zinchenko, Gabriel, Raya, White, Odegaard czy Jorginho mają ponad 26 lat. A arteta jest tu już 5 rok. Ajax jakoś też bez doświadczenia, a z nastolatkami bez żadnego doświadczenia jak de Ligt czy de Jong potrafili bez presji wyjść na Bayern czy Juventus z Ronaldo w składzie i grać tak jak sobie założyli. I zła wiadomośc- sezon 2024/25 będzie ostatnim kiedy Arteta ma szanse coś wygrać z tym składem. Nie chodzi o to że odejdzie, bo nasz zarząd go nie zwolni, on też nigdzie nie odejdzie bo gdzie mu będzie lepiej, 120 mln wydane na swoich przydupasów czyli GJ i Havertz a fani i tak nic nie powiedzą bo przecież Trust the process, ale o to, że Saliba Saka czy Martinelli mają konttakty do 2027, większość graczy ma do wtedy kontrakty, nie sądze aby to był przypadek, zbyt krótkie były te przedłużenia. Czy serio myślicie że np Salibie, czyli TOP na swojej pozycji całe życie będzie się chciało grać o 2 i 3 miejsce w deszczowej Anglii i odpadać w 1/4? Albo Saka? Nie łudzcie się, nie ma żadnej miłości do klubu i mam nadzieję że to jasne, zobaczycie, za rok Saliba pójdzie do PSG lub Saka do Realu czy Martinelli do Barcelony, to bardziej niż pewne. Każdy z nich zrobi wielką karierę i dużo wygra i będziemy tylko z rozrzewnieniem wspominać "a pamiętasz jak oni wszyscy grali razem w Arsenalu? Wciąz nie mogę uwierzyć że nic tam nie wygrali". Bo prawda jest taka że Arteta osiągnął swój sufit. Wiem, kontrowersyjne stwierdzenie, ale taka prawda. OK, wyprowadził nas ze stagnacji Emery'ego i za to szacunek. Ale czy on to robił charytatywnie? Pobierał nie małą pensję. To jego praca. Nie rozumiem tego chuchania na Artete bo co, inaczej sobie pójdzie gdzieś indziej? Nie pójdzie bo nigdzie indziej nie będzie miał takiego komfortu że wyda fortune na transfery, 5 lat nie ma żadnego trofeum a i tak kibice będą go na rękach nosić. I nie róbmy z niego jakiegoś super taktyka który widzi więcej, szerzej, lepiej, bo pierwsze 2 lata w Arsenalu jego taktyka opierała się na podaniu do Aubameyanga w nadziei że ten coś zrobi, od tej gry wielokrotnie bolały oczy. Potem był pomysł żeby tak jak Pep mieć bocznego obrońcę który jak Cancelo schodziłby do środka i stwarzał przewagę w rozegraniu, dlatego ściągnął Zinchenke. Przez jakiś czas to działało, ale teraz rywale nauczyli sie bronić przeciw temu, a teraz nawet Girona gra w ten sposób, więc to więcej nie zadziała. W tym sezonie był pomysł z Havertzem jako wysokim napastnikiem na fałszywej 9, przez co rywale nie mogliby ustawić głebokiego autóobusu bo zawsze moglibyśmy zagrać na wrzutki, przez moment to działało, ale już nie działa. Ostatni pomysł który ma i który testował to prawy obrońca schodzący też do rozegrania, np Kimmich. Przez jakiś czas to będzie działać, ale pytanie co zrobi w okolicach Stycznia, jak rywale nauczą się bronić przed tym i kontratakować. Czy będzie jak co roku rozkładanie rąk i brak planu B? Zobaczymy, bo patrząc realistycznie, przyszły sezon jest ostatnią szansą Arsenalu na mistrzostwo, potem już ktoś, najpewniej Saliba odejdzie i będzie tylko gorzej. Kolejny zarzut, tym razem do was, do fanów. Jak ETH postawił autobus w meczu z LFC to były smiechy że autobus bo nie ma szans w uczciwej grze z Liverpoolem, że Onana przedłuża, że widać brak innego pomysłu- a mam szczere pytanie, nie widzicie tu hipokruzji? A jak my z City na Etihad też postawiliśmy autobus, to nie, wtedy był MasterMind Arteta, który widzi więcej, lepiej, który przewidział. Co z tego że posiadanie piłki 70 do 30% na korzyść Guardioli XD. Nie ma w tym nic złego, po prostu nasza fanbaza potrzebuje trochę obiektywizmu, a nie ślepego zaptrzenia w Artete i mówienia po jednym zwyciestwie że idziemy na mistrza, bo nawet piłkarze jak Antonio mówią że jesteśmy wkurzający. Jak każdy mówi że coś jest z tobą nie tak to może pora się nad sobą zastanowić.
Ten sezon należy spisać na straty, porażka i niech nikt nie mówi mi że wyjście z grupy LM i na farcie pokonanie jakiegoś Porto to sukces. Jedynym sukcesem to pokonanie Sheffield 6-0 i Burnely 5-0. Żadnego progresu względem poprzedniego sezonu nie ma. Jak Gatfield chcesz trollować to to rób, ale prawda jest taka jak napisałem. Arteta już więcej z tego zespołu nie wyciśnie, jest dobrym trenerem, ale nie wybitbym. Alonso jest o klasę wyżej, to samo Ancelotti czy Nagrlsmann. Jeśli nie chcemy zmarnować potencjału kadry to musimy zatrudnić lepszego trenera, trenera z TOPu. A jeśli chcemy kolejny rok oglądać tą samą piłkę i jak nic nie idzie podawanie od jednego boku pola karnego do drugiego, licząc chyba że rywalom się w głowie zakręci od tej samej taktyki, to zostawmy Artete. W kluczowych momentach nie dowozi i taka prawda. W meczach z Porto i Bayernem nie istnieliśmy. 3 drużyna Bundesligi nas rozpracowała. To gadanie że dajcie nam PSG czy Real to można włożyć między złe życzenia. PSG by nas rozsmarowało niczym walec, ci przestrzaszeni chłopcy jak Kiwior czy Martinelli by nie wiedzieli co się dzieje gdyby ich Dembele objeżdżał strzelając kolejną bramkę. Alsonso jest pierwszy pełny sezon, a bez wymówek potrafił sezon bez ani jednej porażki przejść w wyrównanej lidze niemieckiej i to z deficytowym budżetem i bez słabych momentów. A u nas wychodzi mentalność Wengera, wiecznych przegrywów, że kwiecień to normalne że mają zadyszke chłopaki, co się czepiasz, za rok będzie lepiej. Tak, już to widzę jak za rok wszystkich kosimy równo z trawą. Oczywiście wyciągamy wnioski i Arteta też to robi, ale nasi przeciwnicy też to robią i też się ulepszają. Z Artetą nic nie wygraliśmy i nic nie wygramy(jak ktoś mi napisze że przecież FA cup wygraliśmy, to niech lepiej tak nie pisze, bo to przyznanie się do mentalności biedaka i przegrywa), a żadnego progresu pod jego wodzą już nie będzie. Był progres, ale już więcej nie będzie, pora przekazać pałeczkę komuś lepszemu, komuś o charakterze Ten Haga, który nie będzie się bał posadzić Saki na ławce i bez sentymentów powie graczom co robią źle.
Na pewno zapytacie mnie "panie wszechwiedzący, jakie prognozy na przyszły sezon?"- Śpieszę z odpowiedzią. City wygra, nie ma co do tego wątpliwości, kupią Musiale Paquete i może jakiegoś pomocnika a'la Guimaraes i w kwietniu wygrają ligę znów. Liverpool nareszcie będzie wyglądał jak Liverpool z lat 2017-19, a nie za późnego Kloppa gdzie było męczenie buły, Amorim i efekt nowej miotły zrobią swoje, na moje skończa na 3 miejscu. Chelsea i United wskoczą nareszcie na wyższy poziom, choć w United tylko w przypadku jeśli zostanie ETH, jeśli go zwolnią to znów 2 lata będą grać bez celu. Ten Hag ich wyprowadzi na prostą, tylko potrzebuje czasu, miewa słabe wyniki, ale nawet w najgorszym okresie nie był jak Arteta na 15 miejscu, trochę pokory by wam sie przydało i mówię to jako fan Arsenalu. Chociaż United nie można chwalić bo jest się tu wyzywanym wtedy od gościa z DevilPage, z takim unikaniem prawdy daleko nie zajedziecie. Ipswich Towin może namieszać, AV będzie miała gorszy sezon, Brighton bez De Zerbiego pogrąży się w przeciętności, Newcastle znów będzie mocne, Tottenham będzie miał słabszy sezon a my skończymy pewnie na 2 miejscu 3 raz z rzędu. Jednak będzie to porażka bo będzie to ostatni sezon Saliby. Po tym sezonie zaczną się odejśćia, Arteta pewnie w okolicach 2027r da sobie spokój dopiero niestety. Ale nie mówice mi że 2 miejsce w tym sezonie to sukces, bo Saka i Arteta otwarcie mówili że chcemy wygrać LM i PL. Poza tym, pozyskanie Havertza jedynie ze względu na to że jest wysoki to jakiś absurd, nawet w Ekstraklasie nie robią komina płacowego dla gościa tylko dlatego że jest wysoki, technicznie to drewno, gdyby nie gol w finale LM to nikt pewnie by o nim nie słyszał. Jest to podwieszony napastnik w związku z czym na końcówki spotkań się nadaje, ale to zawodnik w stylu Joao Felixa czy Depaya lub Milika, dobrze czuje się za plecami głównego napastnika, a nie sam będąc w centrum uwagi obrońców. Nie pasuje do naszego systemu. Arteta schrzanił sprawę i trzeba to przyznać, to pieniądze wyrzucone w błoto
A więc tak, jestem #ArtetaOut ale jeśli chcecie mnie skrytykować to przeczytajcie ten cały wpis, chyba że to wszystko co o was mówią kibice innych zespołów to prawda i nawet tego wam się nie chce ale krytykować kogoś kto widzi wady Arsenalu to pierwsi jesteście. Mam nadzieję że ta konstruktywna ktytyka jak najbardziej was wkurzyła bo już nie mogę czytać tych trollów Garfielda, ale oczywiście, lepiej zbanować gościa co mówi prawdę niż oczywistego trolla jakim jest ten cały Garfield i mu podobni.