Koniec przygody w Lidze Mistrzów, Bayern 1-0 (3-2) Arsenal
17.04.2024, 22:13, Łukasz Wandzel 1776 komentarzy
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Arsenal szybko wyszedł na prowadzenie, jeszcze szybciej je stracił, a przez długi czas gonił wynik i ostatecznie zremisował z Bayernem 2-2. Dzisiejszy rewanż na Allianz Arena wyglądał zgoła inaczej. Podopieczni Tuchela i Artety toczyli wolną grę, unikali błędów i wyczekiwali sytuacji, by w dogodnym momencie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W tej taktycznej potyczce lepsi byli doświadczeni gospodarze. Bawarczycy zdobyli upragnionego gola w drugiej połowie i do końca spotkania wyłączyli londyńczyków z gry.
Składy obu drużyn
Bayern: Neuer – Kimmich, de Ligt, Dier, Mazraoui (76' Min-jae) – Goretzka, Laimer – Sane (89' Upamecano), Musiala, Guerreiro – Kane
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Tomiyasu (86' Nketiah) – Odegaard, Jorginho (68' Jesus), Rice – Saka, Havertz, Martinelli (68' Trossard)
Pierwsze 45 minut w Monachium były z pewnością najnudniejszą pierwszą połową w tych ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Przez pierwszy kwadrans gospodarze postraszyli przyjezdnych dwoma niecelnymi strzałami, a Kanonierzy odpowiedzieli tylko jedną próbą Martinelliego. Bayern na krótko złapał lepszy rytm po 20. minucie meczu. Najpierw Guerreira i Mazraoui przeprowadzili kontratak lewą stroną, a niedługo potem celny strzał oddał Musiala.
Arsenal najlepiej zagrał ostatnie kilkanaście minut przed przerwą, co niezbyt dobrze świadczy o postawie londyńczyków. Po niespełna półgodzinie gry Odegaard dał sygnał do ataku strzałem z dystansu. Goście wciąż musieli uważać na szanse Bayernu, jednak zaczęli grać piłką wyżej i przejmować futbolówkę na połowie rywali.
W drugiej połowie oba kluby wrzuciły drugi i trzeci bieg. Przyspieszenie gry wprowadziło nieco chaosu, co przysłużyło się Bawarczykom, którzy 64. minucie otworzyli wynik spotkania. Akcja bramkowa rozpoczęła się od dośrodkowania z prawej w wykonaniu Sane. Piłka minęła wszystkich w szesnastce, ale z lewej przejął ją Guerreiro. Wrzutka Portugalczyka była znacznie lepsza, bo nabiegający w pole karne Kimmich potężnym strzałem głową trafił do siatki.
Po objęciu prowadzenia Bayern znowu spowolnił grę i skutecznie zabezpieczył korzystny rezultat. Piłkarze Tuchela wolno rozgrywali piłkę i kradli czas, nie dając Arsenalowi szans na powrót do walki o awans. Gospodarze tak dobrze utrzymywali się przy futbolówce, że byli bliżsi zamknięcia dwumeczu kolejnym golem niż oddania piłki Kanonierom, by ci mogli poszukać wyrównania.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Dziadyga napisał: "Przecież gosc literowke zrobił i nawet nie popatrzył jak wysyłał..Ochłoń Piotr!"
XDDD
no co ty, w życiu bym nie pomyślał że to literówka, wszystko poważnie napisałem
The FA have confirmed replays will be scrapped for next season's competition - with the final being moved to before the last round of Premier League games
Full story: mirror.co.uk/sport/football…
mam nadzieje ze kupimy napastnika i wtedy Kai bedzie jako druga 9 do rotacji a Jesus na skrzydlo rowniez do rotacji,
@Piotrek95 napisał: "Obrzydliwy wpis wobec piłkarza, który tak dramatycznie stracił życie, zgłosiłem komentarz, mam nadzieję że poniesiesz konsekwencje i przestaniesz śmiać się z śmierci człowieka."
Przecież gosc literowke zrobił i nawet nie popatrzył jak wysyłał..Ochłoń Piotr!
@Adi17 napisał: "Xiaomi 13 pro
Google Pixel 8 Pro
i Apple Pro Max 14/15."
mialem podobna liste doslownie dwa tygodnie temu, tylko nie rozwazalem X13 (bo wczesniej mialem Xiaomi i nie chcialem juz miec MIUI, pewne rzeczy zaczely mi przeszkadzac).
rozwazalem IP15 pro, pixela 8 i one plus 12.
tez nie bylem nigdy zwolennikiem telefonow Apple - poszedlem do salonu, poklikalem i stwierdzilem ze nie, nie odpowiada mi ten interfejs, ktorego nie mozna w zasadzie nawet troche zmienic. polecam pojsc poklikac jesli masz gdzie. aaa i zobacz czy wersja pro Ci nie wystarczy, jesli nie uzywasz zoomowego obiektywu to w zasadzie zadej roznicy nie odczujesz w stosunku do pro max.
miedzy pixelem a OP12 wybralem tego drugiego, choc bylo blisko. u mnie zdecydowalo ze jednak nie chce miec telefonu od googla (moze to glupie, a moze nie , nie wiem) i bardzo pozytywne opinie o op12. w sumie ciezko powiedziec czy wybor byl dobry bo nie mam ostatnio czasu sie nim pobawic mocniej, ale jest mega szybki, z tego co widzialem zdjecia sa bardzo dobre i laduje sie w kilkanascie minut - wiec moze wbije Ci cwieka i dodasz OP12 do swojej listy ;)
jakby co pisz na priv, jak masz jakies pytania
Emiliano Sala zatruł się tlenkiem węgla. Był bardzo młody. 29 lat miał
@silvano95 napisał: "Sala kopie się po czole od dłuższego czasu"
Obrzydliwy wpis wobec piłkarza, który tak dramatycznie stracił życie, zgłosiłem komentarz, mam nadzieję że poniesiesz konsekwencje i przestaniesz śmiać się z śmierci człowieka.
@Topek:
Saka jest nietykalny nawet gdyby potykał się o własne nogi przez 90 min.
Sala kopie się po czole od dłuższego czasu
I wcale nie uważam Guardioli za autorytet w kwestii zarządzania ławką bo też ma swoich 13-14 piłkarzy, a w resztę wywalone, luźna statystyka
To też ciekawe
Arsenal players who started 40 matches this season:
1. Gabriel
2. Saliba
3. Ødegaard
4. White
5. Rice
6. Saka
7. Havertz
Man City players who started 40 matches this season:
0.
Zmiany w FA Cup
brak powtórek w przypadku remisów
więcej rund nie będzie kolidowało z kolejkami Premier League
data finału przeniesiona na przedostatni weekend sezonu PL
Premier League ma wrzucić dodatkowe 133 milionów do podziału pomiędzy uczestników
Jeszcze co do obecnego sezonu to są rzeczy których nikt nie przewidzi i których się nie przeskoczy, wiadomo każda drużyna z czymś się zmaga ale jednak przed sezonem nikt nie zakładał że nowy lewy obrońca za Zine połamie się w pierwszym meczu, filar drużyny top 3 najlepszych zawodników w składzie czyli Partey wyleci na pół sezonu i drugie tyle będzie do siebie dochodził i np martinelli który był fenomenalny w zeszły sezonie, w tym kompletnie nie dojechał i oprócz bramki z city na Emirates kompletnie go nie ma w żadnym meczu
Myślę że gdyby nie te trzy sprawy to jako całokształt na przestrzeni ostatniego roku wyglądalibyśmy o wiele wiele lepiej
@Arsenal96l: My musimy przede wszystkim się ogarnąć w końcu i zacząć grać to co graliśmy przed pierwszym meczem z Bayernem nie patrząc już na to czy zdobycie mistrzostwa jeszcze w tym sezonie jest możliwe
Kurde dzis kompletny brak energii na cokolwiek..Teraz dopiero czuje to wypompowanie i załamke..
@NeverLie2Me: o nie prawda. Saliba i Rice to absolutne Top 3 na swojej pozycji i o tym kto jest pierwszy decyduje dyspozycja czasu
@Topek napisał: "Havertz przynajmniej trafia w obrys bramki, nawet jak strzał jest platfusowym słabiakiem. Do tego zdecydowanie lepiej gra głową, ale to w zasadzie 90 procent piłkarzy gra lepiej od Jesusa. Szału nie ma, ale Niemiec to jednak lepsza opcja.
Z tym że ja jednak postawiłbym na Jesusa na skrzydle, bo potrzebujemy trochę świeżości w ataku jeśli chodzi o rozegranie. Może nawet za Sakę."
Oprócz tego że wygra pojedynek powietrzny i komuś dogra, walczy o piłkę nie ma argumentów za Harvetzem.
Co tu dyskutować. Harvetz trochę na ataku już meczy pograł. Jesus na szpicy jednak zdobywał więcej tych bramek.
Brakło doswiadczenia, przede wszystkim taktycznego, bo Arczi jest przyspawany do jednej taktyki opartej na ataku pozycyjnym i trzymaniu piłki gdzie wystarczy założyć marking man na Odegaarda, podwoić skrzydłowych i Arsenalu nie ma. Taki Tuchel czy Emery takie braki bez litości punktują tak jak ich punktuje taki Anchelotti. Arteta dopiero puka do tego towarzystwa i mam nadzieję że się przez ostatnie dwa lata sporo nauczył bo ciągle wywalamy się na ostatniej prostej w zasadzie sami, przez własne błędy i też brak ludzkiej odwagi żeby pokazać TEN charakterny pazur - potem przeciwnik tylko to mądrze wykorzystuje. Zobaczymy jak zagramy z Wilkami i z Chelsea, oby te mecze nas utrzymały w walce.
@Adi17 napisał: "Mam takie spostrzeżenie - niektórzy nei chcą grać Jesusem w ataku, bo jest nieskuteczny, ale Havertzem już tak. Przecież on ma jeszcze gorsze wykończenie O_o"
Najlepiej to nie grać żadnym ale to niemożliwe. Mamy problem z 9tką od lat i ostatnie zakupy nie były do końca trafione
Havertz przynajmniej trafia w obrys bramki, nawet jak strzał jest platfusowym słabiakiem. Do tego zdecydowanie lepiej gra głową, ale to w zasadzie 90 procent piłkarzy gra lepiej od Jesusa. Szału nie ma, ale Niemiec to jednak lepsza opcja.
Z tym że ja jednak postawiłbym na Jesusa na skrzydle, bo potrzebujemy trochę świeżości w ataku jeśli chodzi o rozegranie. Może nawet za Sakę.
Mam takie spostrzeżenie - niektórzy nei chcą grać Jesusem w ataku, bo jest nieskuteczny, ale Havertzem już tak. Przecież on ma jeszcze gorsze wykończenie O_o
The coaching staff studied Arsenal’s defending vs Man City at the Etihad and used it as a reference.
@marca
@thegunner4life:
Potrafię dostrzec pewne atuty Harvetza. Ma swoje zalety i są momenty, że naprawdę się one nam przydają. Jednak jest to zawodnik bardzo jednowymiarowy, brakuje mu solidnego strzału, wykończenia, w grze kombinacyjnej wygląda przeciętnie. Ma warunki fizyczne, które przydają się w destrukcji lub przy stałych fragmentach gry. Jest fajnym uzupełnieniem składu, ale opieranie całej gry naszej drużyny przez długi czas to nie wiem czy jest najlepszy pomysł. Nie było by problemu gdyby nasz inny, równie jednowymiarowy Jesus wypełniał swoje obowiązki, ale on jest równie przeciętny co Niemiec a czasami są mecze, w których potrzebujemy naprawdę "wymiatacza" na pozycji napastnika.
@sidtsw: W meczu z Villa odpadliśmy już z walki o mistrza więc dobrze radzę nie łudzić się że cokolwiek jesteśmy w stanie ugrać w mordę jeża.
@NeverLie2Me: nie wiem czy ściągniemy napastnika. Mamy Havertza, który musi grać, a najlepiej mu to idzie na ataku. Już teraz jest ciasno, bo Jesus też chce grać. Trzeba by było się tak naprawdę pozbyć jednego z nich.
@Rynkos7 napisał: "Harvetz daje nadzieje w meczach gdy lejemy Sheffield czy Luton, ale na ogół marny z niego napastnik a pomocnik już na pewno."
Napisałem 2-3 dni temu, że nie mogę na niego patrzeć to Garfield wyleciał, że po przegranym meczu 3/4 składu wyrzucam.
A ja na niego patrzeć nie mogę od początku tego transferu, czy on gra dobrze czy źle po prostu mi się nie podoba to jak on gra. I gdyby był takim topem, to by nam go Chelsea nie oddało. Bo nie wzmacnia się rywali w lidze dobrowolnie.
@Adi17:
Mam 14 Pro Max'a i nie zamieniłbym go na żaden inny telefon. Bardzo polecam, bo jest to kombajn, a jeśli nie masz nic przeciwko środowisku iOS, to bym brał bez zastanowienia.
Za 15 przemawia fakt USB-C, ale też trochę więcej kosztuje.
smuetak pozostał, emocje opadają, mam nadzieję że się nie rozwalimy na koniec sezonu , że powalczymy godnie do końca ligi, jak wygramy w sobote wskakujemy na 1, poki pilka w grze trzeba pompowac ten balon, COYG
@Rynkos7: No brak pokory. Już wypisywanie jacy to wielcy jesteśmy podczas gdy Arsenal jeszcze niczego nie udowodnił czy to w PL czy to w LM a nawet w LE.
Z jednej strony Wolves to must win, jak z reszta juz kazdy mecz do konca sezonu, a z drugiej widac, ze kilku zawodnikow potrzebuje odpoczynku, bo gramy juz w sobote z jakiegos powodu. Saka, White czy Rice moim zdaniem sa przemeczeni, Odegaard chyba ma jakis maly uraz, bo widac, ze chce walczyc, ale cos nie gra.
Kto w ich miejsce? Zagralbym Tomiyasu z prawej, a Zinczenko z lewej, do srodka Partey, ESR moze Vieira - choc brzmi jak o jedna zmiane za duzo
Przed sezonem, jakby ktoś powiedział, że odpadniemy z Bayernem w 1/4 LM i do końca będziemy walczyli o mistrza Anglii, to każdy by powiedział, że nic więcej nie oczekuje od tego zespołu, bo to jest obecnie nasz poziom. Teraz trochę się bańka napompowała i myślimy, że mogłoby być lepiej. Może i by mogło być, mogłoby być również gorzej. Powtórzę - to jest nasz obecny poziom.
Dziwią mnie trochę komentarze, że z taką paką, to Arteta musi coś wygrać... Jak spojrzycie na naszą kadrę, to tu nie ma ani jednego grajka najepszego na swojej pozycji w Europie, rozumiem chodzi o kolektyw. Dzięki temu kolektywowi mamy obecnie taki wynik - różnice mogą zrobić indywidualności.
Dla mnie wnioski są takie, że dalej bardzo mocno musimy pracować nad głowami. Dodatkowo, obecny sezon, a zwłaszcza jego końcówka, pokazują, że brakuje nam solidnego snajpera i lewego obrońcy. To jest taki must have na letnie okienko. Dziwi natomiast fakt, że coś identycznego można było napisać rok temu i trochę niepokojące jest to, że raczej nie wyciągnęliśmy wniosków. Kolejną kwestią jest uporządkowanie kadry, bo mamy bałagan. Mnogość wyborów jest taka, że zamiast mieć topowych graczy na niektórych pozycjach, to mamy 3-4 osoby, które mogą tam grać, ale wszystkie średnio.
Z innej beczki, planuje wymienić telefon i mam 3 modele na oku :
Xiaomi 13 pro
Google Pixel 8 Pro
i Apple Pro Max 14/15.
Nie jestem fanem ajfonów, ale pro max to jedyny który jestem w stanie rozważyć :) teraz już długi czas jestem na Huawei P30 więc pora na zmiany.
Arteta’s message to the fans…
“We haven’t played in the competition for seven years; we haven’t been in this position for 14 years. There’s a reason for it, and we want to do everything fast”.
“Fast forward, super quick in one season and after we had the capacity and the quality to be in the semi-final, because the margins have been very small”
“But those margins sometimes are coming from something else, that maybe we don’t have yet. We have to learn it, when you look historically, all the clubs to get to certain stages, it took them seven, eight, some of them 10 years to do it”.
@Barney napisał: "Jak ja sobie patrzę na te saki i fodeny to gdzie oni do takiego Alexisa w prime. To był dzik niesamowity."
Oo tak, był kotem. W sumie takie skrzydła Alexis Prime i Saka to bym chciał :)
Trochę teraz mnie bawi, że użytkownicy, którzy jeszcze kilka miesięcy temu wypisywali bzdury, że jesteśmy trzecim a niektórzy, że nawet drugim najlepszym klubem w Europie po City (lub City i Realu), przytaczali te kursy bukmacherskie i cisnęli lekką beczkę z takich klubów jak Barca czy Bayern teraz nagle najgłośniej mówią o planach minimum, o braku doświadczenia, o tym że ćwierćfinał przed sezonem braliśmy w ciemno itd. Śmierdzi straszną hipokryzją robienie z siebie teraz takiego moralizatora.
Jak dla mnie solidny kubeł zimnej wody dla nas wszystkich (nie pierwszy zresztą w tym sezonie). Dzisiaj na chłodno można z pewną odpowiedzialnością powiedzieć, że w Europie jest jeszcze spokojnie kilka lepszych drużyn od Arsenalu i może nawet naście równie dobrych. Długa droga przed naszą drużyną aby kiedyś po te rozgrywki sięgnąć. Saka wczoraj poziomem nie był lepszy od Pepe, a Martinelli wyglądał jak Antony. Tomiyasu przeciętny mecz, w ofensywie nie dawał kompletnie nic a to miało być coś co go by wyróżniło od Kiwiora. Harvetz daje nadzieje w meczach gdy lejemy Sheffield czy Luton, ale na ogół marny z niego napastnik a pomocnik już na pewno. Rice'a ciężko winić. Cały sezon gra wybitnie, więc głupotą byłoby pisać coś złego na jego temat po jednym czy dwóch spotkaniach. Ogólnie ćwierćfinał to duże osiągnięcie, ale mimo wszystko jakiś niesmak po tym dwumeczu zostaje.
@TlicTlac napisał: "Irytuje mnie trochę ten argument "brak doświadczenia w LM".
Wielu klubom jakoś to nie przeszkadza. Ostatnio Inter był w finale LM, a nie ma jakiegoś potężnego doświadczenia w ostatnich latach (a jak już to się kompromitował 3 czy 4 miejscem w grupie), Totki potrafiły dojść do finału, a ich doświadczenie w LM też nie było potężne."
No i co się stało z tym Interem w tej edycji? Pamiętasz jaką drabinkę mieli Mediolańczycy w zeszłym sezonie? Tottenham w finale LM to był peak Poche i co dalej z nimi? Powtórzyli to? Jednorazowy wyskok w LM drużyny, która była długofalowym projektem. Poza tym dokonali tego w przedostatnim sezonie Poche grając wcześniej w LM w 3 edycjach, czyli 1 finał na 4 edycje, przyznaj że jakieś doświadczenie jednak przed tym finałem nabyli?. My zagraliśmy pierwszy raz w LM z Artetą i rozumiem, że porażką i wstydem jest to że odpadamy w 1/4 przez bramkę różnicy z Bayernem Monachium? Mamy teraz wszyscy gremialnie przyznać, że jesteśmy dziadami i wtedy niektórzy będą zadowoleni?
Brak doświadczenia odnosi się do piłkarzy, bo muszą się nauczyć zarządzać głową, grać z ekipami z różnych lig, ale odnosi się to też do trenera, by wyciągnąć wnioski i dokonać korekt w personaliach i być może taktyce, nikt nie pisze, że byliśmy lepsi, ale odpadliśmy tylko z powodu braku doświadczenia, ja przynajmniej nie widziałem od wczoraj takich opinii. Byliśmy gorsi w dwumeczu, bo popełniliśmy więcej błędów w obronie, byliśmy bezzębni z przodu, ale doświadczenie w danych rozgrywkach daje ci tez pewność siebie, spokój w głowie, kształtuje charakter i kreuje indywidualności, które potem mogą przesądzać mecze. Dla mnie to nie są banały, bo to można odnieść do wielu sfer życia.
W zeszłym roku Inter grał:
Porto - przepchnięte
Benfica - tu zagrali już lepiej
Milan - ligowy rywal
Wczoraj w drugiej połowie Bayern trochę śmielej zaczął atakować - myślałem, ze przyspieszymy grę i uda nam się przełamać, a sami zostaliśmy przełamani. Po bramce Bayern się zamknął, a gdy miał piłkę to ją chował do kieszeni. Nam już zabrakło sił na pressing.
Myślę, że Arteta myślał, że Bayern wyjdzie na nas agresywnie, stąd postawił na Gabiego na LS. Tuchel go przechytrzył. Na niską obronę lepszy byłby Jesus, który jest lepszy w grze kombinacyjnej
@Mastec30 napisał: "Nie mówię że jakieś Arteta out czy coś bo nie, nie ma lepszej opcji na to stanowisko niż Mikel obecnie ale na pewno nie powiem że jest lepiej niz oczekiwano bo z taką paką po prostu trzrba coś konkretnego wygrać"
Masz w pewnym stopniu rację, natomiast to też jest taka rywalizacja niezbyt normalna - z jednej strony zbudowane nieuczciwie City z 115 zarzutami, z drugiej Liga Mistrzów w której trzeba mieć po prostu farta i gramy sobie z Bayernem który moze sobie odpoczywać cała ligę bo ma dużo mniej meczów.
@TlicTlac: bo samo doświadczenie nie gra, ale ma bardzo duże znaczenie. Rozchodzi się o to, że to jest istotny argument i tyle. Nie wyjaśnia wszystkiego, ale nie można go ignorować.
@TlicTlac: a co złego jest w pisaniu ze zabralko doświadczenia bo nie rozumiem? Zresztą to nie tylko ludzie tutaj wypisują, a każdy ekspert to podkreśla że w Arsenalu było to widać. Nawet wczoraj tuchel chyba o tym mowil. No przecież to że Arsenal zrobił głupie błędy w pierwszym meczu mogło spowodować to że gracze Arsenalu w znacznej większości nigdy nie grali meczu o taką stawkę. Bayern był bardziej wyrachowany i zachowywał chłodna głowę, a coś takiego zdobywa sie doświadczeniem. Nie rozumiem negowania argumentu doświadczenia, skoro jest logiczny i sensowny.
@Piotrek95 napisał: "No nie można zapominać że to nasz drugi poważny sezon od 20 lat. Przez tyle lat top4 bylo sukcesem, nieosiągalnym zresztą."
To też do mnie nie trafia bo mamy jednak umiejętności na coś większego i nie możemy się pocieszać faktem, że top4 kiedyś było sukcesem bo też sobie zobaczmy kim graliśmy kiedy to top4 było sukcesem a kim gramy teraz. To że dopiero drugi rok gramy o najwyższe cele to też nie jest wytłumaczenie bo ile razy mamy przegrać sezon żeby nam się udało ? Prawda jest taka, że jeszcze 1/2 razy przegramy i zacznie się zwątpienie w ten projekt. I to nie w kibicach tylko w zawodnikach bo sporej części będzie się kończył kontrakt w 2027 czyli za rok będzie kuszenie innych klubów. Nie mówię że jakieś Arteta out czy coś bo nie, nie ma lepszej opcji na to stanowisko niż Mikel obecnie ale na pewno nie powiem że jest lepiej niz oczekiwano bo z taką paką po prostu trzrba coś konkretnego wygrać
@jedi133 napisał: "Spójrz na wiek, dokonania i doświadczenie piłkarzy Interu i teraz porównaj to do naszego składu."
Totki w finale LM jakie mieli dokonania? Są argumenty za i przeciw.
W Arsenalu był mega doświadczony Havertz czy Jorginho i co, mieli oni jakiś wyróżniający się wpływ na wczorajszy mecz, bo ja jakoś nie zauważyłem?
@TlicTlac napisał: "Irytuje mnie trochę ten argument "brak doświadczenia w LM".
Wielu klubom jakoś to nie przeszkadza. Ostatnio Inter był w finale LM, a nie ma jakiegoś potężnego doświadczenia w ostatnich latach (a jak już to się kompromitował 3 czy 4 miejscem w grupie), Totki potrafiły dojść do finału, a ich doświadczenie w LM też nie było potężne.
My jak mieliśmy doświadczenie w LM, będąc cały czas w top4 ileś sezonów z rzędu, to praktycznie zawsze w 1/8 Barca czy Bayern i papa.
Zwyczajnie lepszym zespołem się jest albo nie. Oczywiście przy bardziej stykowych pojedynkach można polemizować, ale w dwumeczu z Bayernem Arsenal zagrał dobrze tylko pierwszą połowę pierwszego meczu, gdzie "dobrze" to i tak słabe określenie przy 2 babolach, które zaprezentowali.
Bayern zwyczajnie był sporo lepszy od Arsenalu, szczególnie uwypuklając 2 połowę wczorajszego starcia.
Sam Arteta jako trener i spec od przygotowania taktyki powinien już mieć doświadczenie z pucharów - czy to w LE, czy w LM - po spotkaniach z takim Porto np."
Sporo lepszy to nie był.
Natomiast taki jest system pucharowy w lidze mistrzów. Te rozgrywki w żaden sposób nie definiują jakości zespołu. Liczy się dyspozycja dnia, fart, 90% losowości w tym systemie.
Nikt nie ma wątpliwości o klasie zespołów Guardioli a widzimy jak on gra w tej Europie
szczerze mówiać na poczatku sezonu cwiercifnał LM bym brał w ciemno!
Liga Mistrzów przeloty do innych krajów, duza presja to naprawde trudne rozgrywki dla tych naszych dzieciaków co najlepiej pokazuje jak wczoraj prezentował sie Saka czy Martinelli
bez skrzydeł nie da sie wiele kreować w ofensywie a jak wezmiemy pod uwage ze nie mamy typowej 9tki to jest jak jest
to ze Bayern był do ogrania i jak człowiek przypomni sobie w jakiej bylismy dyspozycji jeszcze z miesiac temu troche boli ale to jest sport
trudno trzeba grać dalej i wstać po ciezkich ciosach jakie dostalismy przez ostatni tydzień i dalej robic swoje
Tu nie chodzi o to z kim Bayern przegrał wcześniej. Tu o to chodzi że Bayern nic specjalnego nie pokazał w dwumeczu był realnie do ogrania tylko myśmy dali ciała i taka jest prawda na własnym stadionie daliśmy sobie strzelić dwa bardzo głupie gole i zmarnowaliśmy kilka świetnych sytuacji, a na rewanż w ogóle nie dojechaliśmy. Niestety ale to jest już 3 sezon z rzędu gdzie końcówka nas przerasta.
Jak ja sobie patrzę na te saki i fodeny to gdzie oni do takiego Alexisa w prime. To był dzik niesamowity.
@TlicTlac: Spójrz na wiek, dokonania i doświadczenie piłkarzy Interu i teraz porównaj to do naszego składu.
@Dziadyga napisał: "W sobote oglądałem ich mecz(Bayernu) i nawet Kolonia cieniutka miała wiecej okazji niż my wczoraj xD coś to też znaczy.."
To znaczy że to nie był ćwierćfinał ligi mistrzów. Fakt że nie mamy dobrego momentu. Rozczytali nas przeciwnicy. Musimy coś zmienić na końcówkę sezonu
Jeśli to tylko doświadczenie to może pójdzie lepiej za rok bo podstawowy skład nie licząc napastnika będzie taki sam.
Po prostu zagraliśmy poniżej oczekiwań i nasze gwiazdy nie pokazały tego co potrafią, może lepiej było zrobić typowa murarke i liczyć na kontrę.
Irytuje mnie trochę ten argument "brak doświadczenia w LM".
Wielu klubom jakoś to nie przeszkadza. Ostatnio Inter był w finale LM, a nie ma jakiegoś potężnego doświadczenia w ostatnich latach (a jak już to się kompromitował 3 czy 4 miejscem w grupie), Totki potrafiły dojść do finału, a ich doświadczenie w LM też nie było potężne.
My jak mieliśmy doświadczenie w LM, będąc cały czas w top4 ileś sezonów z rzędu, to praktycznie zawsze w 1/8 Barca czy Bayern i papa.
Zwyczajnie lepszym zespołem się jest albo nie. Oczywiście przy bardziej stykowych pojedynkach można polemizować, ale w dwumeczu z Bayernem Arsenal zagrał dobrze tylko pierwszą połowę pierwszego meczu, gdzie "dobrze" to i tak słabe określenie przy 2 babolach, które zaprezentowali.
Bayern zwyczajnie był sporo lepszy od Arsenalu, szczególnie uwypuklając 2 połowę wczorajszego starcia.
Sam Arteta jako trener i spec od przygotowania taktyki powinien już mieć doświadczenie z pucharów - czy to w LE, czy w LM - po spotkaniach z takim Porto np.