Koniec sezonu dla Djourou. United 2-0 Arsenal

a mnie zastanawia jedno...co ma hipokryzja do tego, że ktoś wierzy w swój zespół i nie podchodzi do każdego meczu z wisielczym nastrojem?

pinguite
tez mysle ze kibic powinien byc subiektywny ale powinien tez dostrzegac to co jego druzyna robi zle juz od 7 lat ja osobiscie nie wiem co to jest ze nie wygrywamy nic nie chce wywalac wengera ale chce zeby zrobil jakies transfery

BOSS89 -> Mam dość Twoich ciągłych narzekań. Zachowujesz się jak specjalista. Takich miernych ludzi to w studiu na Polszmacie potrzebują. Idź i zastąp Jacka Gmocha i rozrysuj nam taktykę. Prawda jest taka, że kibic powinien być subiektywny. I ja takim jestem. Nie ważne z kim gramy, nie ważne jakim składem, nie ważne jaką taktyką, ważne iż wygrywamy.

pogrzało was z tym pisaniem i tak mało kto to czyta :P

skoro inni piszą takie długie komentarze :)...

Boss89 - > to mój komentarz przed spotkaniem ;

dla Mnie..dla kibica Arsenalu na długo zostanie w pamięci pierwszy mecz , w którym to uciszyliśmy zbyt pewnych siebie zawodników Barcelony jak i fanów tej drużyny, którzy w większości byli pewni pogromu na naszym terenie... i nikt Mi tego już nie odbierze- jestem dumny z postawy Naszych w pierwszym spotkaniu!.. mam natomiast świadomość , że jutro możemy po ostatnim gwizdku sędziego mieć złe nastroje ale zasiadając przed komputerem/telewizorem nawet na chwile nie będę tracił nadziei że jednak możemy awansować .. wielu lamentowało przed pierwszym spotkaniem , że mecz może zakończyć się nie zaciekawię dla Nas i teraz również to robią..więcej optymizmu.. obiektywizm zachowajmy dla Siebie głęboko w środku.. każdy ma świadomość jakim składem wyjdziemy i każdy ma obawy , że może to się skończyć nieciekawie.. wylatuje Song, który mimo grania na pograniczu wyrzucenia z boiska , na pewno by się jutro przydał.. brakuje innych ważnych zawodników ale..Barcelona też ma problemy .. chociażby z defensywą.. .. proszę o nie pisanie czarnych scenariuszy.. albo przynajmniej nie powtarzanie tego samego w kółko..

więc jak widzisz hura optymistą nie byłem ale wierzyłem..

a to pisałem po spotkaniu ;

Barcelona zasłużyła na to zwycięstwo.. praktycznie nie istnieliśmy na boisku i ten autobus ?! ..bałem się , że tak zagramy ale sądziłem , że może akurat zagramy odważniej, niestety tak się nie stało..gratuluje Barcelonie.. i w przeciwieństwie do tych latynoskich trolli nie będę zwalał wszystkiego na sędziego ( tylko 1 ! ) czy inne sprawy.. ..to piłkarze dali dziś ciała na całej linii.. nie wiadomo jakby się ten mecz potoczył , gdyby nie uraz Wojtka i ta żałosna decyzja sędziego = głupie zachowanie RVP..jedno i drugie nie było do końca przemyślane..

wolałbym przegrać 5:1 ale po dobrym widowisku...myślę , że jak na razie to możemy zdobyć "coś" na co składa się wiele spotkań i "coś" czego zdobycie nie odbywa się dzięki wygraniu w finale = Premier League

i Ja się po części zgodzę z Cudi ; czyli , że wszyscy muszą myśleć tak jak Ty a właściwie pisać ( bo nie wiesz , Kto co myśli - chyba że jesteś kolejnym , który ma jakieś zdolności nadprzyrodzone ) , a jeśli ktoś myśli/pisze inaczej to jest to złe myślenie i że za wszelką cenę chcesz pokazać braki naszej drużyny..

zdajesz sobie sprawę z tego , że również możesz się mylić?... czy Twoje EGO jest takie wygórowane i uważasz się za wszechwiedzącego kibica i nie uznajesz krytyki, dlatego przewertowałeś komentarze w celu wyłapania tych "hipokrytów"?

może i masz wiedzę ..może i masz rację ..ale ile razy będziesz o tym wspominał..do usranej śmierci ? !

według Twojego rozumowania, kibice drużyn z końca tabeli idąc na mecz powinni być obiektywni i od razu zakładać że ich zespół przegra ? zamiast wierzyć że los się odmieni i zaczną wygrywać - to by miało sens ?

zapewne także i przed I spotkaniem obstawiałeś porażkę naszej drużyny ? - prawda ? a jak widzisz wygraliśmy..

a i od razu wiem jak Mi odpowiesz ..najpierw rozłożysz na czynniki pierwsze mój długi komentarz..następnie wrzucisz cytaty jakiś wielkich znawców ..potem wymyślić czy ułożysz jakąś swoją teorie by na końcu zaczepić o jakiś nie znaczący inny temat... pozdrawiam..

MU nawet jak już ma kontuzjowanych kilku zawodników i grają totalny piach to i tak potrafią takie mecze wygrywać, my niestety tego nie umiemy.

ja sie ciesze wygraną Śląska nad Legia:D

@Charles

Fakt faktem, że w momencie, gdy graliśmy w optymalnym składzie (no powiedzmy bez TV5), to z reguły wygrywaliśmy i to z silnymi ekipami. Jedyny mecz, w którym nam się nie powiodło, to mecz z City na The Emirates, ale to był zwyczajny pech.. 2 słupki, poprzeczka, kapitalna postawa Harta i absolutna dominacja nad zespołem podobno walczący o majstra.. MU ma teraz problemy kadrowe, Chelsea miała je wcześniej, ale u nas to jest jakaś rzeźnia, z sezonu na sezon.. Nie wiem jaka jest przyczyna, wiem jednak, że jeśli rozpoczeniemy sezon z kadrą zdrową w 100%, to na Carling Cup powinniśmy desygnować w całości rezerwy wspomagane młodzieżą, na FA Cup podobnie, ewentualnie wstawić paru mniej zmęczonych z pierwszej 11tki (wszystko zależy od rywala), a na Ligę Mistrzów (gdzie w grupie powinniśmy grać na maxa i zapewnić sobie awans z 1 miejsca na 1-2 kolejki przed końcem, żeby mogła pograć młodzież) i Premier League oszczędzać naszą absolutnie najmocniejszą jedenastkę (która imo mogłaby ulec paru nieznacznym zmianom.

Dokładnie. Wczoraj MU pokazał, że mimo średnich wykonawców, dzięki dobrej taktyce można wygrać.

dzisaj Zagłębie gra z Polonią Warszawa :P ogląda ktoś ?

Niech przykładem będzie choćby wczorajszy mecz. Teoretycznie słabszy kadrowo Manchester ograł nas jak chciał. Wygrali to charakterem i taktyką.

@ Charles

Problem tkwi w mentalności i taktyce! Dobra taktyka przy średnich wykonawcach to 60% sukcesu.
Jeśli do tego dojdą odpowiedni zmiennicy to mamy przepis na zwycięstwo.

@ BOSS89

No to czekam na analizę spotkania z Barceloną. Przyznam, że już się boję... ;)

kupmy Gourcuffa on pomoże:D

@Gigi
Tak, ale pozostaje zadać sobie pytanie czy problem tkwi w kwestii jakościowej piłkarzy czy mentalnej? Powiem szczerze, że przeglądając historię meczy z tego sezonu nie mam zielonego pojęcia czego to jest wina, bo są mecze taki i zupełnie inne, w których Ci sami piłkarzy wyglądają kompletnie inaczej...

@JanekB

Jeśli wszyscy są zdrowi, to faktycznie raczej nie ma problemu.. W najmocniejszym, albo w prawie najmocniejszym składzie wygralismy przecież 3-1 z Chelsea u siebie, 3-0 z City na wyjeździe i 2-1 z Barcą u siebie. Problem w tym, że jak wypadnie kilku podstawowych graczy, to nie potrafimy wbić gola Sunderlandowi, a MU wystawiając 7 obrońców w składzie i tak nam potrafi wbić 2 gole nie tracąc ani jednego.

@BOSS89
Troszkę przesadzasz, nie każdy na tej stronie wklepywał w klawiaturę wyniki po 5-0 z Barceloną, a to, że chcieliśmy wygranej, marzyliśmy o niej i potrzebowaliśmy przełamania po B'ham... cóż... może kogoś za to winić?

Przede wszystkim potrzebujemy zmiennika dla Robina, na podobnym poziomie co Holender i nowego DP, bo na tej pozycji jest tylko Song. No i nie wiem czy nie przydałby się nowy play maker, bo jak nie ma Cesca to nie wygląda to zbyt różowo a i jego może nie długo zabraknąć.

concrete fajny avatar :)

kiedyś te komentarze były zdecydowanie krótsze : /

a ja powiem tak jeżeli chodzi o nasz kochany Arsenal :-) dumny po zwycięstwie, wierny po porażce :-)

Jeszcze raz podaje linki:
youtube.com/watch?v=i3KzsuVdYTY - to do arshavina
youtube.com/watch?v=AJI-js_WWyY - to do Eboue
youtube.com/watch?v=q65G3J-Isic to do Fabiana
youtube.com/watch?v=4Myl8Pjj7SY to do Sagny

Zakończcie swoje biadolenie...
Popatrzcie na fakty...
Mamy dwa składy:
Podstawowy:
------------------------Szczęsny---------------------
Sagna----------Vermalen--------Koscielny--Clichy
----------------------------Song----------------------
---------------Fabregas----------------Wilshere-----
Walcott--------------------Persie---------------Nasri
...i rezerwowy:
---------------------------Fabiański------------------
Eboue----------Djorou---------Squillaci-----Gibbs
---------------------------Denilson-------------------
-----------------Diaby------------------Ramsey-----
Arshavin---------------Chamakh-----------Rosicky
+takich zawodników jak :
-Almunia
-Frimpong
-Bendtner
teraz popatrzmy obiektywnie na każdą pozycję i zobaczmy gdzie są bardzo widoczne różnice pomiędzy składem podstawowym a rezerwowym:
BRAMKARZ:
Wojciech Szczęsny - Łukasz Fabiański
Wojciech Szczęsny: Młody bramkarz(21 lat) jest (po Bendtnerze) najbardziej pewny siebie zawodnik w drużynie. Bardzo dobry na linii i grze na przedpolu, ma znakomity refleks próbkę jego umiejętności można zobaczyc na tej kompilacji :
youtube.com/watch?v=brPWeQIc4Eo
Jego jedynym mankamentem jest gra nogami, jednak Wojtek ciągle nad tym pracuje o czym możemy się dowiedziec czytając ten oto artykuł:
kanonierzy.com/shownews_id-19388_Szczesny-trenuje-dalekie-wykopy.shtml
teraz pragnę przedstawic największą i chyba jedyną wpadkę Wojtka z tego sezonu. Jest to błąd który pozbawił Arsenal trofeum zwanego Curlig Cup.
www.youtube.com/watch?v=DSBAG0_MzFU
Łukasz Fabiański: Polski Goalkeeper stosunkowo młody(26 lat) zawodnik, który jeszcze przed sezonem miał jakże wdzięczną ksywkę Flappyhandsky, jednak po kilkunastu meczach w których nie był zmiennikiem pokazał pełnię swoich umiejętności i z każdym meczem grał coraz to lepsze zawody. Czytając ten tekst:
kanonierzy.com/shownews_id-18713_Juz-nie-Flappyhandski---.shtml
możecie się dowiedziec skąd nastąpiła taka metamorfoza.
Jedyną wpadką Łukasza w tym sezonie jest ta z meczu z NU:
youtube.com/watch?v=q65G3J-Isic
PRAWA OBRRONA
Bacary Sagna: Jeden z najlepszych zawodników na tej pozycji, ma 28 lat bardzo solidny w obronie Francuz prawie nie do przejścia w starciach 1 na 1, potrafi też bardzo mocno uderzyc jak na przykład w starciu z Evertonem:
www.youtube.com/watch?v=4Myl8Pjj7SY
do niedawna jego problemem były wejścia ofensywne i dośrodkowania...Obecnie nie ma już takiego problemu i w każdym meczu popisuje się bardzo dobrymi dośrodkowaniami. Gdyby nie dośc bierna Postawa Thomasa Rosickiego i niestarannośc Chamackha po wczorajszym meczu z Manchesterem United miałby dwie asysty.
Emanuel Eboue: bardzo dynamiczny no właśnie...najprawdopodobniej prawy obrońca. Obecnie pełni rolę motywatora w drużynie i ciężko mi to powiedziec, ale z całą sympatją do Emanuela jest on obecnie zapchajdziurą... Jednak potrafi sie zmobilizowc do meczów z najlepszymi nap z barceloną w finale 2006 :
www.youtube.com/watch?v=AJI-js_WWyY
proszę obejżec ten film od 3 minuty i zobaczyc co Emmy zrobił z PUYOLEM. Odpowiedź będzie świadczyła o tym jak wartościowym on jest rezerwowym.
STOPER
Vermalen: Został zakupiony przez Arsena w 2009 roku i od razu stał się pierwszoplanową postacią. Jak na obrońce jest bardzo bramkostrzelny, ponieważ trafił do bramki rywala 7 razy dla porównania Paul Scholes strzelił ich tyle samo grając na pozycji rozgrywajacego. Po sezonie 2009/2010 został nominowany do 11 Premier League. W obecnym sezonie nie było mi dane go oglądac( prócz meczu w Warszawie na żywo) więc nie wypowiem się o jego grze w obecnym sezonie.
Johan Djorou: Wysoki Szwajcar, który w poprzednim sezonie był ciągle nękany przez kontuzje, czego efektem było rozegrane jedno spotkanie, a tak konkretnie to 16 minut z tego spotkania.W obecnym sezonie jest pierwszoplanową postacią i pewnym punktem defensywy Arsenalu. W ostatnim starciu z MU doznał wybicia barku po niefortunnej interwencji Bacarego Sagny.
STOPER
Koscielny: Został sprowadzony do arsenalu pzred tym sezonem za około 10 mln funtów i wskoczył do składu po tym jak przerwę w grze musiał sobie zobic Thomas Vermalen, jego największym atutem jest szybkie czytanie gry, oraz dobra gra głową...wraz ze Szczęsnym zawalili bramkę na 2-1 w finale CC.
LEWA OBRONA
Gael Clichy: Francuz w obecnym sezonie nie zaprezentował nic powalającego... ale w przeciwieństwie do poprzednich sezonów gra BARDZO SOLIDNIE. I to na tyle mogę powiedziec o Gaelu
Kieran Gibbs: Bardzo młody zawodnik, którego nie lubię. MIerny w defensywie trochę lepszy w ataku...jego głównym atutem jest szybkośc.
DEFENSYWNY POMOCNIK
Alexandre Song Bilong, lub po prostu Song... Jeden z najlepszych zawodników, którzy robią na boisku różnice. Doskonały w destrukcji dobry w ataku, może również grac na pozycji stopera.
Denilson Pereira Navas, lub po prostu Debilson....zawodnik któy swoim wejściem na boisko nie robi absolutnie żadnej różńicy, chyba że na minus...Jego jedyną zaletą którą posiada, ale już dawno o niej zapomniał to strzał z dystansu.
PLAY MAKER
Francesc Fabragas Soler, lub po prostu Cesk...Kapitalny zawodnik kapitan, kuszony w lecie przez barcelonę transferem postanowił zostac... Jest teraz w pełni oddany klubowi o czym świadczy przecierpienie bólu w meczu z katalończykami.
Aron Ramsey : W poprzednim roku po wejściu [Szoukrosa](nie wiem jak się to pisze) doznał złamania nogi z przemieszczeniem... Wczoraj wrócił po kontuzji i nie zaprezentował nic szczególnego... Pożyjemy zobaczymy.
BOX 2 BOX
Wilshere : Młody Anglik, który ma bardzo silny charakter... Wrarł sie do zespołu i nie chce z niego wyjśc... I może i dobrze
Diaby sprzed kontuzji : Bardzo dobry zawodnik, który dzięki swojemu wzrostowi nie pozwalał przepychac się zawodnikom rywala
Diaby Strata po kontuzji : Zawodnik który ie ważne co by z piłką nie zrobił to strata.I tyle o nim (nich)
PRAWE SKRZYDŁO
Theo Walcott : Młody Anglik, którego największym atutem jest szybkośc( 2 najszybszy gracz świata)
Arshavin: Mój ulubiony zawodnik z Arsenalu... Uważam, że nadaje się do składu podstawowego, ale mu sie hnie chce, został sprowadzony do Arsenalu 2 2008 roku i zabłysnął w meczu z Liverpolem strzelając im 4 gole.
www.youtube.com/watch?v=i3KzsuVdYTY
Popatzrcie na Arse=havina i się nie uśmiechnijcie:D
SZPICA
Robin van Persi:Bardzo skuteczny napastnik....Powiedziałbym wręcz, że genialny...Jego mocnym punktem są strzały z dostansu lewą nogą, oraz wolniaki
Chamack: Sprowadzony za darmo z Bordo... Jego jedynym atutem jest strzał głową... Chociaż i one oststnio mu nie wychodzą...
LEWE SKRZYDŁO
Samir Nasri... Fenomenalny skrzydłowy/rozgrywający....Jego atutem absolubnym są:
Przegląd pola
Drybling
Thomas Rosicky: Kiedyś dobry, obecnie mierny skrzydłowy ... Taki trochę dziadek 30 lat :d
Teraz po porównaniu rezerw z podstawowym składem określcie sami gdzie potrzebne są poprawki.

A ja wam mowie ze w przyszlym roku nasze wzmocnienia beda wygladaly nastepujaco:
obrona-wroci Vermalen i Pacio powie ze to jest jak transfer bo przeciez nie gral caly sezon:),z rezerw przyjdzie Miquel i to tyle.

Pomoc-Ramsey(patrz Vermalen),Miyaichi dostanie pozwolenie na prace i bedzie jedynym naszym wzmocnieniem,i moze jeszcze ktos z rezerw.

Atak-Rvp zagra moze w 50% naszych spotkan ,Vela z wyporzyczenia i Sunu z rezerw.

@luq007
No niby tak ale Haregravesa do tej pory nie wyleczyli. Ale o naszych problemach to już w ogóle trudno coś sądzić.

Widzę, że hipokryzja przybiera coraz szersze rozmiary - zamieszczę dwa posty na temat niedawnego meczu z Barceloną (pierwszy jest zaadresowany do hipokrytów, drugi bardziej merytoryczny).

Marioo:

"ale bzdury..."

Arkadius92:

"@BOSS89
Nie wiem za kogo Ty się uważasz... Wszechwiedzący? Prorok? O meczu z Barcą, że dostaniemy baty pisałeś już w grudniu. Że jeśli nie poprawimy "tego" i czegoś tam jeszcze co nas Barca rozjedzie. Jak puste są Twoje teorie pokazał mecz na Emirates. Wygralismy, a mieliśmy dostać kilka bramek. To samo teraz piszesz. Nie widziałeś naszych zawodników z bliska, na treningach itd. Nie znasz ich potencjału tj i my. Poziom Valenci jest dla nas nieosiągalny. Bzdury... Skąd to możesz wiedzieć..."

Mizzou:

"BOSS89
Nie szkoda Ci klawiatury na tak długie i zresztą bezsensowne bzdety"

Pinguite:

"Weźcie nie wklejajcie ponownie wasze krytyczne komentarze do BOSSA89... przecież ten cały BOSS89 nie reaguje na krytykę. Dobry czas temu sam go krytykowałem, przestałem, bo zabrakło mu pewnie sił i jeszcze argumentów, by udowodnił, że to co pisze to ma jakiś sens. Z resztą ten zachowuje się jak zupełnie kibic Barcelony. Widzieliście jakiegoś kibica, którego klub mimo iż gra z wielkim faworytem, od razu wieszczy rychłą przegraną i grad goli? Ten człowiek naprawdę zachowuje się jakby miał halucynacje. Poczuł się jak pępek świata... ma wiedzę niczym Albert Einstein piłki nożnej ;/"

"... Krytyka akurat jest na miejscu. Wiem, że ma "dużą" wiedzę o piłce, ale bez przesady. Ja jak bym miał tak wysoką wiedzę, to bym się natychmiast zgłosił do FC Barcelony. Tam potrzebują przecież takiego taktyka, co zna wszystko i wszystko co związane z Arsenalem. I na pewno im podpowie jak strzelić więcej bramek niż Realowi ;)"

"Nie znam się, aż tak dobrze na piłce, ale to co piszesz kurde nie ma sensu i się kupy nie trzyma ;)"

Gunner_995:

"Proponuję wszystkim położyć się spać. Po zdejmować koszulki, szaliki itd. Przerzucić się na Real/Barce.
BOSS89 nie pozwala wierzyć nam w swój klub. Tylko każe przestać się łudzić, że możemy awansować. Pewnie kretyn tak samo pisał przed spotkaniem na Emirates.

Skąd mamy pewność, że on jest w ogóle fanem The Gunners ! JA SIĘ DO TAKICH LUDZI NIE PRZYZNAJĘ !"

Cudi:

"... wiadomo, że chłop ma wiedzę na temat futbolu, tego nie można mu odebrać, ale słodki Jezu... on nikomu nie pozwala się z niczego cieszyć O_o Wszyscy muszą myśleć tak jak on, a jeśli myślą inaczej to jest to złe myślenie - nie ma innej możliwości. Koleś nie brzmi jak kibic Arsenalu, a raczej jak antyfan The Gunners, który za wszelką cenę chce pokazać braki naszej drużyny, a pozytywy zmienić w negatywy... Ciężko się to czyta."

Seraphee:

"on przed każdym meczem tak pisze, żeby potem mógł się szczycić i chełpić, że on jedyny, wszechwiedzący realista, przewidział, że tak będzie, a my jesteśmy żałosnymi kretynami, którzy wierzą w swoją drużynę i nie słuchają proroka wieszczącego zagładę"

Na koniec przytaczania cytatów, murowany zwycięzca w kategorii GŁUPOTA ROKU, specjalista od psychologii, gwiazd, astrologii (drugi Domenech? Chociaż, Domenech jest zdecydowanie lepszym trenerem niż Theo44 komentatorem) i bezsensownego pitolenia - może się "poszczycić" ilością blisko 1500 komentarzy, nieważne, że żaden z nich nie zawiera jakiegokolwiek sensu:

Theo44:

"Boss89 to rodzaj typa, kt. wpada, anstepnie zaczyna zdanie od..."myslalem, ze nie bede musial tego pisac, ale Wasza glupota..."itd itp. potem robi dym obrazajac praktycznie wszystkich i odchodzi w roli "jedynego realisty".
To jest ten typ trollowania, kt. najbardziej nie lubie. Tu nie chodzi o dyskusje, tu chodzi o wrzucanie kalumni na...afere. To jest taka typowa onetowska trollejrada...typu, "kto myslal, ze chodzi o Rasiaka??" albo ta ciagla obraza Malysza. To wszystko ma na celu podkreslenie swojego jestestwa! Tu nie chodzi o racje lub jej brak. Tu chodzi o zwrocenie na siebie uwagi i rozkrecenie dymu. Szkoda, ze tak malo tutejszych uzytkownikow to dostrzega i sie zwyczajnie daje nabrac...."

Krytykanci, gdzie się podzialiście, gdzie jest nasz awans?!?!?!

Jak widać, bardzo łatwo przychodzi Wam krytykowanie (zwłaszcza Tobie Pinguite - krytykujesz, krytykujesz, nigdy nie podajesz sensownych argumentów, a na końcu stwierdzasz, że masz rację - odsyłam do naszej dyskusji o "Formule Pierwszej", temat pt. "Otworzyć nowy rozdział w historii, Arsenal vs Birmingham!"), za to ciężko napisać coś sensownego.

Ostrzegałem we wtorek przed nadmiernym pompowaniem balonika z oczekiwaniami, przed rozbudzeniem oczekiwań do niebotycznych rozmiarów, przestrzegałem, że Barcelona brutalnie sprowadzi nas z obłoków na ziemię, ale nie - "Wy wiecie lepiej", cóż wasza sprawa. Zostałem skrytykowany za racjonalne myślenie (wiedziałem, że w kwestii organizacji gry nas i Barcelonę dzielą lata świetlne, ale o tym napiszę później), cóż lepiej analizować zbliżający się mecz pod kątem koncertu życzeń, opierając się o niesprawiedliwy rezultat pierwszego starcia - 2:1 dla Arsenalu na Emirates.

We wtorkowy wieczór zapewne niejeden z Was najadł się wstydu przekomarzając się z kibicami Barcelony, obiecując rozbicie "Dumy Katalonii" na Camp Nou, wieszcząc potęgę naszej ekipy, zapewne jeszcze inni stracili spore pieniądze grając u bukmacherów. Wcale mi Was nie żal, tak to jest, gdy wierzy się w cuda. Żal mi jedynie Arsenalu, który zaprezentował się wprost beznadziejnie, w końcówce z ogromnym smutkiem obserwowałem jak piłkarze z Barcelony ośmieszają nas serią zagrań z klepki, miałem świadomość, że czynią to z premedytacją.
Nie jest moim zamiarem szukanie analogii, ale Wasza wiara w zwycięstwo przypomina mi jak żywo przygodę reprezentacji Polski na MŚ 2002 i słynną już deklarację: "jedziemy po mistrzostwo świata", i co gorsza ludzie w tę deklarację uwierzyli. Tak to jest, gdy za wygłaszanie poglądów biorą się ludzie bez merytorycznego podejścia, oceniający
zagadnienie jedynie na podstawie wyniku.

WIWAT HIPOKRYZJA!!!

WIWAT WYNIKOLOGIA!!!

Dla Was bycie kibicem oznacza ślepe hołubienie, skrajny subiektywizm. Nie sztuką jest zatracanie się w marzeniach, spoglądanie na rzeczywistość wedle własnego "widzi mi się". Kocham Arsenal, ale nie zwalnia mnie to od używania mózgu, co polecam innym.

PS Jedynie kamil_malin potrafił przyznać się do błędu, chociaż on, paradoksalnie najmniej krytykował moje tezy.

Bardzo ważny będzie pojedynek z WBA jak i każdy kolejny nasz mecz ligowy . 19 marca zapewne zagramy znów bez Cesca , Theo czy Songa ,więc będzie trudno ,ale musimy wygrać .
W kwietniu powinni powrócić kontuzjowani gracze ,więc wtedy będziemy mieli ogromne szanse na wygranie Premier League . W dodatku 3 kwietnia na Upton Park , West Ham zagra z United i ma wielkie szanse na odebranie im punktów .
Młoty będą się bronić przed spadkiem do ostatniej kolejki ,więc będą musieli zdobywać cenne pkt na własnym stadionie .

Szkoda ,ze Wenger nie umie kozystac najleposzych technoligii jak inne druzyny. Maja kontuzjowanego dobrego gracza to na glowie staja i jezdza po swiecie po ekspertach. I pozniej wracaja za chwile a my caly sezon nie mamy filaru obrony i jeszcze nawet nie wiedza kiedy wroci. ahahah...

Typuje ktoś coś dzisiaj ? ;p

Pamiętacie jak Wenger zapewniał że Vermaelen wróci gdzieś w lutym i nie ma potrzeby kupowania obrońcy.

Mówiłem, w tedy że z leczeniem bywa różnie a jak dopadnie jeszcze jeden obrońca to będzie ciężko, każdy mnie krytykował i wyśmiewał.

Weneger chociaż ma takie doświadczenie nie potrafi myśleć schematycznie i nie potrafi przewidywać różnych sytuacji. Dowody mamy na boisku w każdym meczu.

batofator > jestes mistrzem :D

Vermaelen leczy się u szwedzkiego specjalisty powiadacie? Jak oglądałem "Potop" to była tam taka scena, w której robili taka papkę z chleba i pajęczyny, którą przykładali Kmicicowi do rany. Thomasa chyba leczą w ten sam sposób...

Skoro tacy Szamani potrafia wywolac kontuzje u Ronaldo, to pewnie tez potrafia Vermaelena nareperowac :D

Hiper specjalisty? Ja bym powiedział, że to zasłona dymna :D On najprawdopodobniej leczy się u jakiegoś szamana w Afryce :P

@aRamsey
Vermaelen leczy się chyba u jakiegoś super hiper specjalisty...jakiegoś Szweda;D

Właśnie... nie zwalniajcie tak pochopnie Wengera. Odpuszczając sobie takie komentarze wiele sobie krzywdy nie robicie. Jeśli chcecie krytykować Wengera to róbcie to, ale dopiero po zakończeniu sezonu, gdzie będą wszyscy rozliczani. Czyli wstrzymajcie się z takimi opiniami, przynajmniej do końca maja. Bo może faktycznie przegraliśmy sezon, ale wciąż mamy szansę wygrać to najcenniejsze trofeum ze wszystkich, czyli Mistrzostwo Anglii ;)

Też powinniśmy wysłać Thomasa do NASA, może by to coś dało :p

@Gigi
dzięki, nie potrafię w to uwierzyć...przecież on miał wrócić w zbliżonym terminie do TV.

Fergusona po fatalnym sezonie 2004/2005 też wszyscy zwalniali. Cała masa kibiców, krzyczała, że powinien odejść bo już nic nie wniesie do United. Przemeblował skład, sprzedał takich zawodników jak chociażby van Nistelroy, postawił Ronaldo na pierwszy plan i od tamtego czasu MU wygrało CL, raz grało w finale, 2 puchary ligi oraz 3x z rzędu PL. Ale w 2005 wszyscy go chcieli zwalniać. Wenger odwala kawał roboty. Nawet ja uważam, że w końcu zaprocentuje.

@Gunner48

Grał całe 45 minut.

nie oglądałem wczoraj meczu, ale zdziwiłem się bardzo czytając komentarz 'TheRedDevils'...
wczoraj GRAŁ Valencia?

gazunited... szacunek przede wszystkim. Bede szczery ze nie przepadam za Wami ale patrzac obiektywnie to uwazam, ze zarówno Wenger jak i Ferguson sa najlepsi w swoim fachu... Co do tych ktorzy ciagle narzekaja na Wengera przestalem zwracac juz uwage bo sie idzie przyzwyczaic do tego... Po kazdej porazce znajda sie tacy ktorzy by go wywalili juz...

TheRedDevils - > widzę, że masz mega kompleksy skoro tylko powodu pouczania redaktorów się tutaj zarejestrowałeś ..

@kami_malin

Ah, ok :P Ale myślę, że Frimpong w swojej przedsezonowej formie dałby radę być zmiennikiem Alexa i grać w meczach FA Cup/CC. Ten chłopak ma to, co Jack, gra dość dojrzale, mądrze jest silny jak na swój wiek, szkoda, że tak krótko mieliśmy okazję go oglądać.. Oby się odbudował po tej ciężkiej kontuzji, bo mogą być z niego ludzie.

kanonier91 -->

A ile razy SAFerguson popełnia błędy chociażby przy ustalaniu systemu? Każdemu się zdarza. Jednak wiele dzieci od was powinno szanować Wengera bo to jeden z największych bosów w obecnym footballu.

Szanowna redakcjo prosze o uwazne ogladanie meczu pozniewz CHICHARITO nie uderzył wprost w almunie tylko oddal mozny strzal glowa ktory zmierzal obok bramkarza ktor popisal sie bardzo dobra interwencja. Przy drugiej bramce Antonio Valencia nie uderzal tlko dograł pilke wzdłuz bramki pilka odbila sie djouro i pilka nie zawadzila sie o ucho Rooneya tylko on ja uderzyl glowa . Bramki z ucha nie da sie zdobyc!!!

Ludzie, przestańcie się czepiać Diaby'ego.. Ma chłopak spadek formy, ale nie przesadzajcie, jeszcze niedawno grał naprawdę świetnie i nie możemy go skreślać przez gorszy okres gry (pamiętajmy o kontuzjach). W przeciwieństwie do Rosy, Abou nie przekroczył jeszcze 30tki, w przeciwieństwie do Denilsona rozwinął się w ciągu kilku ostatnich lat, tylko że zbyt często łapie kontuzje. Co do Bendtnera - ok, sprzedajmy, ale pod warunkiem znalezienia godnego następcy/wprowadzeniu do składu JET-a, czy Afobe.

gazunited... zgodze sie z tym co napisales...sile razenia mamy dobra jednak brakuje skutecznosci natomiast w obronie popelniamy za duzo bledow... Brak TV jest mocno odczuwalny w tym sezonie.On byl naszym liderm przed rokiem i bardzo go nam brakuje. To widac golym okiem ile dla nas znaczy ten obronca... A ludzie ktorzy pisza Wenger Out nie maja chyba szacunku dla jego osiagniec i sukcesow... Wenger popelnia czasem glupie bledy ale dla mnie jest on ikona Arsenalu i nie widze innego trenera ktory moglby dalej prowadzic Arsenal w taki sposob... Ps: o jakies 2 transfery jednak mógłby sie pokusić :D

@ Gigi

Ja ironizowałem, bo wcześniej ktoś napisał że przecież jako zmiennika dla Songa mamy Frimponga. ;)

Rewolucja jest niezbędna, nowi zawodnicy są nieodzowni, Topek dobrze pisze. Czas na zmiany. I to już.

@kamil

Tylko, że stoper powinien być doświadczony.. Ilu widzisz naprawdę dobrych stoperów poniżej 25 roku życia? Ja jestem w stanie kilku wymienić.. Na pewno Kompany, wydawało się, że takowym będzie, czy tego chcemy lub nie Pique, aczkolwiek teraz złapał ostry spadek formy. Nam potrzeba w drużynie doświadczonych, twardych Angoli, którzy będą trzymać drużynę za mordę. Chelsea ma Terry'ego, Lamparda, MU mają Ferdinanda, a także 2 dziadków (tak, wiem ze Giggs to Walijczyk), którzy dalej trzymają formę. Liverpool - teraz dołują, ale też odnosili sukcesy i co.. nie ma tego samego co w wyżej wymienonych klubach? Nie ma Gerrada i Carraghera - znowu dwóch Anglików, Liverpoolczyków z krwi i kości? U nas tego nie ma.. drużynę mają prowadzić do zwycięstw młody Hiszpan marzący o Barcelonie, czy Holender, który ma charakter, jest doskonałym graczem, ale przegrywa z kontuzjami. W rzeczywistości na boiskowego lidera w ostatnich meczach wyrasta z kolei.. 19 latek, dla którego to pierwszy sezon na tak wysokim poziomie. Po prostu w takiej sytuacji zwycięstwa na wysokim szczeblu są niemożliwe, ale z drugiej strony jesteśmy w pułapce, nie możemy już zmieniać drastycznie naszej filozofii, bo wymienieni przeze mnie zawodnicy, którzy odgrywają z pewnością istotną rolę u naszych największych rywali są w tym klubach przynajmniej w okolicach 10 lat i są w stanie się za klub pokroić. Sprowadzenie teraz pierwszego z brzegu 30 letniego Angola nie rozwiąże sprawy.

Tak tylko pewnie jak zawsze dużych zakupów nie zrobimy bo szkoda kasy ;/