Kontrowersyjna decyzja: Norgaard powinien zobaczyć czerwoną kartkę?

12.04.2025, 21:15, Mateusz Kolebuk 7 komentarzy

Podczas starcia Brentford z Arsenalem, Christian Norgaard znalazł się w centrum uwagi po brutalnym faulu na Gabrielu Martinellim. Według Keitha Hacketta, byłego szefa PGMOL i sędziego FIFA, pomocnik Brentford zasłużył na czerwoną kartkę za swoje zagranie.

Pierwsza połowa meczu na Emirates Stadium zakończyła się bezbramkowym remisem, a Kanonierzy mieli trudności z przełamaniem defensywy drużyny Thomasa Franka. Arsenalowi udało się jednak objąć prowadzenie po kontrze zapoczątkowanej przez Declana Rice'a, który podał do Thomasa Parteya, a ten trafił do siatki. Yoanne Wissa wyrównał wynik spotkania, które ostatecznie zakończyło się remisem 1:1.

Hackett uważa, że sytuacja mogła potoczyć się inaczej, gdyby sędzia Simon Hooper podjął właściwą decyzję w sprawie faulu Norgaarda. Pomimo brutalnego wejścia, które mogło zakończyć się poważną kontuzją dla Martinellego, sędziowie zdecydowali się jedynie na żółtą kartkę, co wywołało falę krytyki.

- Norgaard wszedł w Martinellego z dużą prędkością, oderwany od ziemi, z nożycowym ruchem na jego prawą nogę. To było zagranie z nadmierną siłą, zagrażające bezpieczeństwu przeciwnika i zawierało pewien stopień złośliwości. Dla mnie to była sytuacja na czerwoną kartkę - stwierdził Hackett.

Pomimo kontrowersji, Norgaard będzie mógł wystąpić w kolejnym meczu Brentford przeciwko Brighton na Amex Stadium. Tymczasem Arsenal przygotowuje się do rewanżowego starcia w Lidze Mistrzów z Realem Madryt.