Kontrowersyjne spotkanie, Arsenal 2-1 Birmingham
16.10.2010, 16:55, Rafal Mazur 1118 komentarzy
Po długiej przerwie związanej z eliminacyjnymi rozgrywkami do EURO 2012, zawodnicy najlepszej ligi świata powrócili na angielskie boiska, by kontynuować walkę o mistrzostwo kraju. Tym razem najciekawsze spotkanie z perspektywy kibica londyńskiego Arsenalu odbyło się na Emirates Stadium, gdzie gracze Kanonierów, a także Birmingham stoczyli bój o trzy punkty do ligowej tabeli, w którym lepsi okazali się piłkarze Arsenalu, którzy pokonali 2-1 przyjezdne Birmingham.
Tuż przed rozpoczęciem sobotniej potyczki, menedżer The Gunners - Arsene Wenger, dokonał kilku znaczących zmian w składzie swojej ekipy. Mianowicie, w pierwszej jedenastce znaleźli się Emmanuel Eboue oraz Johan Djourou, którzy zastąpili kontuzjowanych Sagnę i Kościelnego. Po długiej rekonwalescencji do gry powrócił Theo Walcott, który razem z Nicklasem Bendtnerem zasiadł tym razem na ławce rezerwowych.
Kilka chwil po godzinie 16.00, Martin Atkinson rozpoczął gwizdkiem dzisiejsze zawody.
Pierwsze minuty dzisiejszego meczu przebiegły zdecydowanie pod dyktando gospodarzy. Przeważały składne akcje w środku pola, a już w 3. minucie gry Jack Wilshere w znakomity sposób przejął futbolówkę na 30 metrze. Anglik zagrał ją do Chamakha, który w sytuacji jeden na jeden trafił prosto w ręce golkipera przyjezdnych.
W 17. minucie Marouane Chamakh został ostro potraktowany przez stopera gości w okolicach linii 16 metra i sędzia nie wahał się odgwizdać rzutu wolnego. Do piłki podszedł Samir Nasri, który idealnie dograł na głowę Sebastiena Squillaciego. Ten dopełnił już tylko formalności, jednak nie mógł cieszyć się ze zdobytego gola, gdyż wcześniej arbiter uniósł chorągiewkę w górę.
Po okresie dużej przewagi ze strony londyńskiej drużyny, tempo meczu nieco się uspokoiło. Do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy przy stałych fragmentach gry mieli wiele okazji do wyjścia na prowadzenie.
W 32. minucie rażąca nieskuteczność zemściła się na Kanonierach. Po świetnej wrzutce z lewego skrzydła przez Faheya, do piłki wyskoczył Nikola Zigic, który genialnym uderzeniem głową nie dał najmniejszych szans Łukaszowi Fabiańskiemu. 0-1!
8 minut później londyńczycy doprowadzili do wyrównania. Po dużym zamieszaniu w polu karnym Birmingham, do piłki doskoczył Marouane Chamakh, który wcześniej został minimalnie trącony przez jednego ze stoperów gości. Jednak Marokańczyk padł na murawę niczym ciężki słup i sędzia zmylony aktorskim talentem Chamakha podyktował karnego. Do piłki podszedł Nasri i umieścił ją w lewym rogu bramki. 1-1!
Po zdobyciu wyrównującego gola, gra stała się niezwykle nerwowa. Kilku zawodników obu ekip zarobiło nawet żółte kartoniki, co jeszcze bardziej zaostrzyło przebieg spotkania. Mimo to, do końca pierwszej części gry nic ważnego nie miało już miejsca, więc Martin Atkinson zakończył grę.
Po upływie 15-minut przerwy zawodnicy obu ekip powrócili na boisko, by rozegrać decydującą o losach gry, drugą część spotkania.
Już w 47. minucie podopieczni Arsene Wengera wyszli na prowadzenie. Po świetnej akcji dwójkowej Songa i Wilshere'a, futbolówka trafiła pod nogi Chamakha. Marokańczyk w zabawny sposób zatańczył z piłką, minął Scotta Carsona i płaskim uderzeniem umieścił piłkę w siatce. 2-1
Po zdobyciu bramki Kanonierzy jeszcze bardziej przyspieszyli. Jack Wilshere i Samir Nasri znakomicie rozgrywali piłkę w okolicach 20, 30 metra, jednak bez większego skutku, gdyż niesamowita nieskuteczność dawała się ciągle we znaki. Londyńczycy sprawiali również wrażenie, jakby chcieli wejść z futbolówką do bramki.
W 79. minucie Arsene Wenger zdecydował się dokonać długo oczekiwanej zmiany. Na boisku pojawił się Nicklas Bendtner, który zastąpił żegnanego brawami, Chamakha.
W 90. minucie w bardzo nieodpowiedni i infantylny sposób zachował się Jack Wilshere, który wyprostowaną nogą zaatakował stopy Nikola Zigica. Serb, opatrywany przez służby medyczne, długo dochodził do siebie przy linii bocznej, a Martin Atkinson, pokazując młodemu Anglikowi czerwony kartonik, odesłał go do szatni.
Po doliczeniu 4 minut do regulaminowego czau gry, sędzia zakończył dzisiejszą potyczkę, w której lepsi okazali się podopieczni Arsene Wengera. Oczywiście, nie brakowało kontrowersji związanych między innymi z rzutem karnym, jednak mimo to, to Kanonierzy okazali się znacznie lepsi. Na wyróżnienie zasługuje Jack Wilshere, który przez całe spotkanie notorycznie ośmieszał zawodników przeciwnika, a także genialnie rozgrywał piłkę. Niestety, w końcówce spotkania niepotrzebny faul spowodował, że jego pomeczowa ocena była znacznie niższa. Z dobrej strony pokazali się także Abou Diaby, Łukasz Fabiański oraz Marouane Chamakh.
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@howareyou
Dobrze wiesz, że opaska kapitańska obecnie nie znaczy już tyle co za np. Vieiry. Poza tym po ostatnich dwóch meczach wolałbym, żeby założył ją Abou niż Seb.
No fakt, Fabregas mógł mieć założoną opaskę... w szpitalu. Razem z Van Persim i Vermaelenem mogli wszyscy ją nosić w szpitalu. Pod warunkiem, że leżą obok siebie...
@howareyou
Ja bym mimo wszystko dorzucił do tego miotanie opaską kapitańską na prawo i lewo...
@maks
To, że mamy 9 kontuzji, w tym ponad połowę pierwszego składu, podczas, gdy inne drużyny mają od 0 do 2 to też wina Wengera? Wszystko wina Wengera! To, że co druga bramka dla United padała z samobója, to też wina Arsene'a. Słyszałem nawet, że Wenger nasłał Ovrebo, żeby wygrał LM Barcelonie!
Jedyne, za co bym winił Arsene'a, to to, że nie zauważył Silvestre'a - tajnego agenta Manchesteru United, który udupia każdą drużynę, w której gra. (teraz cierpi Werder)
Najważniejsza jest wygrana i kolejne bardzo ważne trzy punkty.
@howareyou
Nie mówię konkretnie o "Mam talent", a bardziej o jakichś setnych edycjach "Tańca z bylekim" albo o Dodzie w jurach "Tańca na lodzie"... litości...
@maks20
Przypuszczam, że jak przestaniesz się wypowiadać to Arsenal wcale nie upadnie.
Nie bardzo widzę, co jeszcze w grze ARSENALU musi aie wydarzyć, abyście dostrzegli , nie , nie kryzys, ale postępujący upadek drużyny.Może tez i klubu.Dopiero, jak Arsenal przełupie kolejny mecz na wyjeździe czy dopiero jak odpadnie z żenujacym przeciwnikiem w LM....
Nie no, przeginasz trochę, sam program nie jest aż tak zły... są utalentowani ludzie, wiadomo. Chociaż z drugiej strony, czego ty się spodziewasz od Chylińskiej w jury...
@howareyou
Jeszcze dopowiadając do Twojego zapytania, nie chodzi mi o to, że On w ogóle nie strzela, ale od powrotu (po operacji kolana) nie oddał chyba ani jednego strzału z daleka ;)
@howareyou
Dlatego ja nie oglądam durnowatych teleturniejów, konkursów i innego gówna sprzedawanego masom przez TVN czy Polsat. Prawda jest taka, że do tego programu przychodzą ludzie robić z siebie idiotów (w większości) ku uciesze rzeszy innych przed telewizorami.
Ciekaw jestem kiedy zaczną tworzyć tego typu "programy rozrywkowe" jak np. "Gwiazdy srają na lodzie". Wyobrażasz sobie jaką to będzie miało oglądalność!? Debilizm.
Dodatkowo dziwi mnie fakt, że jeszcze żadna z telewizji nie pokusiła się o stworzenia programu ( nie mówię o fundacjach, to są dwie odrębne rzeczy) typu "Gwiazdy pomagają dzieciom" albo "Gwiazdy w obronie zwierząt" ? Takie coś byłoby zdecydowanie bardziej pożyteczne i podniosłoby poziom wiedzy, obecnie, mocno zacofanego społeczeństwa, ale przecież to nie jest banda kompletnych beztalenci robiących z siebie pośmiewisko przed prawie 7 mln ludzi...
I jeszcze jedno - Charlie - jak to "nawet Samir"? Song mnie zdziwił, Rosa uderzający celnie też (Tomas bardzo wierzący jest, bo często wali panu bogu w okno)
A co do Nasriego - toć przecież Francuz bardzo często próbuje z daleka... Nie pamiętasz chociażby 2 goli, które upokorzyły United? Nie mamy w teamie większej ilości uderzających z dystansu zawodników...
Kurna, nie ma to jak "Mam Talent" na TVN. I weź tu nie ogłupiej... Już nawet nie mówię o Prokopie rzucającym "ale urwał" co 5 minut, ale wybory jury do półfinału mnie po prostu zaszokowały. A taki fajny program się zapowiadał. :(
Wzięli z 10 dziewczynek śpiewających piosenki Celline Dion, do tego "progresywnego" gościa z kościelnego chóru i innych 10 "talentów", ale kurda mać - pominęli:
Ostrovskiego - to ten co śpiewał Life on mars "nieznanego" (lol!!!) wg pana Wojewódzkiego artysty - Davida Bowiego
Genka Loskę - gościa z najlepszym wokalem w całej edycji (też uważam, że wybrał kiepski repertuar na casting, ale i tak powinien być wybrany jako pierwszy ze wszystkich wokalistów...)
Nie przeszkadzało im to za to w braniu śmiesznych śpiewaczek lub dzieciaków... Masakra totalna, teraz to wolę oglądać mecze Chelsea od tego.
Dobra to i ja napiszę coś w dosłownie paru króciutkich zdaniach o meczu.
Standardowo, zacznę od ocen ;)
Fabian - 8
Trzeba Mu oddać, że dnia dzisiejszego zrobił, po raz kolejny, to co do Niego należało. Nic nie zawalił, a dwie czy 3 interwencje uratowały Nam dziś 3 pkt! Warto dodać, że coraz lepsze mecze na pewno mają świetny wpływ na Jego psychikę. Poza tym np. po ostatniej akcji (w doliczonym czasie) gdy wystrzelił do piłki chłopaki z drużyny dziękowali Mu za poratowanie dupska.
Emmy - 8
Kocham Go :D Eboue zagrał o niebo lepiej od Bacary'ego z ostatnich meczy. Od dawna wiadomo, że wrzutki Nszych bocznych obrońców, zarówno z lewej jak i z prawej strony, mocno kuleją i rzadko kiedy przynoszą zamierzony skutek! Emmy grał dziś świetnie w defensywie (chyba żadnego błędu) oraz miał parę fajnych wejść do ataku! Bardzo fajny mecz Iworyjczyka, czekam na Szachtar!
Seb (c) - 6
Powiem szczerze, że zawodzi mnie. Co prawda nie zagrał tak tragicznie jak z CFC, ale jakimś fenomenem nie błysnął...
DJ Ourou - 7
Może i ocena jest zawyżone, ale zważywszy na to, że grał swój drugi (?) mecz od ponad roku, a zaprezentował się znacznie lepiej od Seba, zasłużył na tę notę. Co prawda można Mu zarzucić po części tę 1 bramkę, ale nie tylko Jemu i nie wiem czy nawet w 25%.
Song - 6
Gorzej jak z CFC, za często zapędza się pod pole karne, ewidentnie napalił się na kolejną bramkę... Jeżeli taka Jego postawa wynika z decyzji Arsene'a o przemianowaniu Go na b2b to ok, mogę zrozumieć, ale jeśli nie, to moim skromnym zdaniem ławka, aż do opamiętania...
Abou - 8
Fenomenalny mecz Abou. Dawno nie widziałem takich dryblingów i takiej łatwości w poruszaniu się z piłką przy nodze, w grze Naszego dużego Murzynka. Powiem szczerze, że chciałbym co mecz oglądać takiego Abou, ale niepokoi mnie ta Jego kostka...
Jacuś - 6
Dobry mecz Jacka, nie najlepszy ale dobry. Dodatkowo zupełnie niepotrzebny i durny wślizg na koniec... Ktoś pisał wcześniej, że skoro ta kartka była w końcówce i nie miała większego znaczenia na losy spotkania, to noty powinny być wyższe, ale ja się z tym nie zgadzam. Nie ma znaczenia kiedy, ważne, że zachował się kretyńsko i za to odejmuję Mu punkty. Poza tym równie dobrze mógłby po meczu skopać sędziego czy któregoś z rywali i co? Lubię Jacka za Jego ząb, waleczność i fenomenalne tworzenie gry, ale musi się chłopak nauczyć hamować.
Samir - 7
Tutaj również przytoczę zdanie któregoś z użytkowników, Samir wyglądał dziś na nieco naspeedowanego. Fakt, że nie dostał czerwa przy kopnięciu Ridgewell'a (?) to tylko Jego szczęście i okaz łaskawości Atkinson'a. Jednakowoż grał i tworzył całkiem przyjemnie dla oka. Nie było to to co w innych meczach, ale równie dobrze!
Arsza - 6
W sumie nie mam Mu za złe dzisiejszej postawy, ponieważ wrócił po meczach reprezentacyjnych. Mam tylko nadzieję, że przed City porządnie wypocznie, będziemy Go tam potrzebować.
Marouane - 7
Może i nie tak dobrze jak we wcześniejszych meczach, ale bramka (nogami!!!) i karniak na Jego konto! Fakt faktem dive'a odstawił fenomenalnego, ale podoba mi się to. W końcu taki ktoś też się przydaje ;)
Zmienniki
Rosiczki - 7
Widać było po Jego wejściu jakby taki zastrzyk energii dla reszty + w końcu zaczął strzelać z daleka (jupiiii!!!!)! Wiem, że nie wszystko celne, ale dobrze, że w ogóle strzelał!
Beniek - 6
Nie spodziewałem się po Nim wielkich wyczynów, ucieszył mnie sam fakt Jego wejścia na boisko!
Ogólne uwagi co do meczu:
Cieszę się, że Theo nie wszedł w tym meczu. Powiem szczerze, że jeszcze trochę się boję o tę Jego kostkę, dlatego wydaje mi się, że dodatkowy mecz przerwy nie wyjdzie Mu na złe.
Zauważyłem w tym meczu, że graliśmy zdecydowanie agresywniej. Nie tylko Jaco, ale wszyscy, od Gael'a począwszy, a na Samirze skończywszy! I to mi się podoba, bo w tym momencie odpieramy durnowate zarzuty, że Arsene broni tylko swoich graczy, bo Ci nie potrafią o siebie sami zadbać!
Pomimo powyższego spostrzeżenia w dalszym ciągu jestem za kupieniem jakiegoś giganta.
Jeśli chodzi o sędziowanie to mam wrażenie, że dziś było ciut lepiej z lekkim wskazaniem na sędziowanie pod Nas. Chociaż przyznam, że Pana Atkinsona w dalszym ciągu nie darzę sympatią.
Odnośnie strzałów z daleka. Nie tylko Rosiczki strzelał ale i Song, Abou, a nawet Samir! Ale i tak było parę sytuacji, w których podawanie piłki w granicach pola karnego przeciwnika było tak irytujące, że aż mi gałki oczne wychodziły z orbit z niedowierzania ;O W pamięci zapadła mi zwłaszcza sytuacja, kiedy (Song, Jacek albo Samir, nie pamiętam) wyłożył tuż przed polem karnym świetną piłkę Diaby'em do takiej petardy, a ten ją... podał z powrotem... Myślałem, że sobie żyły linijką popodcinam... Zdecydowanie Nasi zawodnicy muszą zacząć, napi.... strzelać z daleka!
Dodatkowo wydaje mi się, że po ogłoszeniu składów pewien użytkownik o wdzięcznym avku (:D) pokaże się tu dopiero za tydzień na mecz z $hity :D :P
@Asiek69
Dokładnie. Za to Jack może grać 90 minut, bo go i tak nie zobaczymy w lidze i w CC ;)
co do meczu z Szachtarem to ja bym w końcu dała odpocząć Arshy, będzie potrzebny na City, a tak to może nam pać kondycyjnie chłop, Rosa może spokojnie zagrać za niego, czy Vela, Diaby to samo zresztą.
ale to w sumie trochę odległa przyszłość, teraz liczy się Szachtar, liczę że Bendtner z Ukraińcami już zagra chociaż pełne 45 min Theo z 25 min i Cesc z 10 min.
jakim byśmy składem na City nie wyszli musimy wygrać bo kiedy my mamy w końcu pokazać tą siłę która w nas drzemie(?...) i to że naprawdę liczymy się w walce o majstra?
Będzie też okazja jeśli zgarniemy 3 oczka na oddalenie się od MU bo kto wierzy, że wygrają oni i to na wyjeździe ze Stoke? :P :D
@fabregas1987: zgadzam się z Twoim ustawieniem, tyle że zamiast Djourou - Squillaci. Nie sądze by Wenger postawił na Szwajcara. Walcott?? ok, ale nie od pierwszych minut. Na jego miejsce Rosa/Nasri a w miejsce Nasriego - Diaby.
a moze taki sklad ?
-----------------Fabiański-----------------
--Eboue--Djourou--Vermaelen--Clichy--
----------------Song.B.-----------------
-Walcott-----------------------Arshavin-
---------Fabregas(c)-Nasri---------------
-------------Chamakh----------------------.
@Charlie
Ja go wolę w środku.. Gdyby nie kontuzje i bogactwo w środku, to nie musiałby grać na boku. Mamy przecież od cholery ludzi, którzy mogą grać na boku - Benek, RvP, Theo, Arsha, Vela, Eboue, ew. Rosa.
Najlepiej byłoby mieć wszystkich napadziorów zdrowych i wtedy się martwić, czy wystawiać obok Fabsa kreatywnego Nasriego, Abou "Zidane'a" Diaby'ego, czy może Jacka, Ramseya, Denilsona, albo Rosę.
Ja w sumie też mam przeczucie, że Almunia wróci.. Boss przed sezonem wspominał, że ten, co stanie w bramce w meczu otwarcia będzie numerem jeden, a on słynie z tego nieszczęsnego zaufania. Z drugiej strony, to Almu zaliczył klopsa, a Fabian zagrał 3 bardzo dobre mecze, więc bronić powinien. Gorzej jak (odpukać w niemalowane!) Fabian też w końcu puści klopsa. Wtedy to tylko się załamać.. Ja jestem jednak dobrej myśli. Jego problemem była psychika, a z każdym dobrym meczem jego morale rosną..
A real do przerwy z Malagą 2-0 więc jest git.
Nie odstają a to bardzo ważne bo wystarczą z dwa mecze gdzie zgubią pkt i już barca bedzie cholernie trudna do doścignięcia
CharlieTheUnicorn --> nawet nie wierz jak bardzo chciałbym żeby to była prawda ;]
@Arsenal1994
A ja się tym razem ;) z Tobą nie zgodzę. Nie wierzę w tak długą kontuzję Almu i wydaje mi się, że On spadł na 2, jak nie na 3 miejsce w hierarchii...
@Gigi
Tak, ale sam Samir twierdzi, że najlepiej czuje się w środku, a biorąc pod uwagę fakt, że odpadł Jacek to środek Fabs-Samir byłby fenomenalny. Co prawda przydałoby się jeszcze gdzieś wcisnąć Abou bo rzeczywiście gra ostatnio świetnie!
w ostatnich 3 meczach na "City of Manchester Stadium" stracilismy, jesli sie nie myle 10 bramek ...
niewiem jakim cudem az tyle nam wloili, ale to prawda, a wiec musimy sie wziasc do robory i przerwac te fatalna passe ...
@Strus
I to jest problem. Taki Drogba jak już się rozpędzi to napitala po oknach i długich rogach, bez zbędnego bawienia się i przekładania piłki z nogi na nogę. W sumię dosyć szybką reakcję ma Rusek, co pokazał mecz z Partizanem - piłka od Wilshere, jest pozycja, mimo że gęsto, to strzał i wpadło. z dystansu, lub z trudnej sytuacji potrafi uderzyć RvP, Nasri, Fabs, a Theo potrafi wszystko nadrobić szybkością, także można, ale trzeba chcieć...
w zeszłym sezonie Fabian zagrał z City i na złe nam to nie wyszło... oby tak było i tym razem
@damiano
Skąd się urwałeś?
@fabregas1987
A ja mam szczerą nadzieję, to w dalszym ciągu obok Vermy Nasz najlepszy obrońca. Ale bardziej martwi mnie to, że lepiej zaprezentował się DJ Ourou niż Nasz "kapitan" Seb...
Mam nadzieję, że Arsene sprowadzi jeszcze jakiegoś giganta do pary dla Vermy, bo niby nie jesteśmy w tak tragicznej sytuacji (czyt, Song na ŚO), ale 4 obrońców z czego dostępnych jest 2 to i tak o 2 za mało...
W sumie to nie sądzę, żeby była potrzeba wywalania Ruska z pierwszego składu, tak jak większość z Was zrobiła. Tym razem argumentacja Bossa jest sensowna - zagrał dwa mecze w eliminacjach, zresztą było widać u niego przemęczenie. Ja bym go oszczędził w meczu z Szachtarem, na City już wystawił, a poza wszystkim, podoba mi się wizja, którą przedstawił, o ile się nie mylę howareyou: Nasri na lewej stronie. Przecież on jest takim skrzydłowym, jakim był Zidane za czasów Galacticos.. Nie rajduje po boku, nie dobiega do końcowej linii i nie wrzuca. Cały czas schodzi do środka, więc czemu w momencie, gdy Rusek zawodzi nie wystawić go na lewej, a np. Theo na prawej? Wariantów jest dosyć sporo, ale zgodzę się z przedmówcami - Nie mamy "silnego" i "dużego" składu, dlatego każdy centymetr się liczy. Na mecz z $hitami na wyjeździe:
Diaby > Denilson. Poza tym, ja mam wrażenie, że ten mecz będzie chyba dla nas najtrudniejszy w tym sezonie.. Jak szejki siedzą na trybunach, to i gwiazdeczki spinają poślady. 3-0 z Liverpoolem, wygrana z rozpędzoną Chelsea.. Robią sobie twierdzę, a już szczególnie motywują się na mocniejszych rywali. Myślę, że w tym meczu powinien wystąpić Gibbs. Robi naprawdę postępy jeśli chodzi o grę ofensywną, a w defensywie jest solidniejszy od Clichy'ego. Ostatnie jego mecze pokazują, że ma formę, więc ma prawo o równą rywalizację z Gaelem o miejsce w składzie. Cieszy mnie, że Eboue jak na razie wykorzystuje absencje Sagny i pokazuje się z baardzo dobrej strony. Oby tak dalej !
ktos ma moze skrot meczu Arsenal - Birmingham ?
bo nie widzialem bramki Chamakha...
Ja niestety czuje, że Wenger nadal bedzie stawiał na Almunie. Co do Fabiana, tak całkowicie to jeszcze nie szaleje z radości i nie zrobiłem z siebie wielkiego fana jego talentu, ale chłop widać, że ma formę, stres a to była jego główna bolączka całkiem go opuścił, potrafi odważnie wyjść z bramki, już nie daje się tak dziecinnie przewracać przy rożnych czy innych sytuacjach.
Ale niestety, Almuni nie wolno urazić i nie dać go do podstawy gdy będzie zdrowy bo się chłop obrazi, wpadnie w depreche i wygada mediom o romansie a taki na pewno istnieje z naszym bossikiem :P tak więc odpada by Fabian zagrał z MC :| :| :|
-------Fabian------
---ebue---kosa---verma---clichy---
---wilshare----song---fabregas---
---nasri---chamkh---theo---
Gigi, w tym meczu 45% czasu gry piłką na przedpolu bramki przeciwnika. Mimo, że Birmingham broniło się niemal całą drużyną, to i tak dostali. Jak pamiętam, to nie było zbyt wielu dodatkowych okazji do strzelania z dystansu, a parę uderzeń na bramkę i tak zostało zablokowanych przez las nóg obrońców. Jednak Diaby powinien poćwiczyć strzelanie, bo on mógł nie tylko w tym meczu pokusić się o to.
Zauważyłem też pewną rzecz: Chamakh nie ma ochoty używać prawej nogi, do strzałów przedkłada lewą. Patrz: Partizan-sytuacja z czerwoną kartką, Chelsea- z Ramiresem w polu karnym. Dzisiejsza bramka potwierdza dobrą technikę jego lewej nogi.
CharlieTheUnicorn -->
obawiam sie, ze na Kose bedzie trzeba troszke dluzej poczekac ...
@bac
Ja na City ciut inaczej bym to ustawił.
Fabian
Emmy-Verma-Kosa-Kieran
Song
Fabs-Samir
Theo-Chamakh-Rosa
A i odnośnie meczu CFC. Miałem takie samo wrażenie co i w meczu z Nami. W pierwszej połowie dali się wyszaleć, a potem to już różnie bywało. Ivanovic chyba zaliczył dziś życiówkę, a Terry też nieźle śmigał. Co prawda bez Didier'a ofensywa u nich nic nie pokazuje także remis wcale mnie nie dziwi.
@Gigi
Chciałbym, żeby było jak mówisz, ale trofea musimy zacząć zdobywać już w tym roku. Arsene co prawda stwierdził, że nie szuka transferów (tak jakby kiedykolwiek mówił inaczej...), ale coś zasłyszałem o Naszym zainteresowaniu Pienaar'em z Evertonu + jakiś fajny, duży obrońca i lecim po pucharki!
dokładnie, prędzej zobacze jak Tevez biegnie przez pół boiska i strzela brame a generał za nim truchta niż gol brazyliczyka z dystansu.
bacary -->
Wenger cos w tym sezonie nie chetnie stawia na Denilsona i tym razem pewnie bedzie podobnie, ja jednak bym dal taki sklad na City:
----------------Fabiański------------------
--Eboue--Djourou--Vermaelen--Clichy--
---Fabregas(c)--Song.B--Diaby-----------
---Walcott-----Chamakh-------Nasri-------
no i reszta dostepnych na lawke ;)
@bacary
No tak, ale Diaby naprawdę lada chwila osiągnie chyba szczytową formę. Deni? jeden z nielicznych, co potrafi i NIE BOI się przypierniczyć. Może to on będzie naszym czarnym koniem ?
Jak wróci Fabregas, Theo i robin van szklanka to może nasza gra ulegnie jakiejś poprawie.
Fabregas to król środka pola, nikt nie ma takiej wizji gry jak on, często nawet widać w meczach, że niektórzy partnerzy nie idą za jakąś akcja bo wydaje im się że tam posłać piłki się nie da ale Cesc przekracza wszelkie prawa fizyki ;]
Walcott - ten typ ewidentnie szykuje się na gwiazdę tego sezonu, tylko żeby w końcu urazy przestały go nękać bo co nam z piłkarza który widać, że ma moc ale co drugi mecz jest w szpitalu :/
v.Persie - do poziomu jaki Holender prezentuje Chamakhowi czy Bendtnerowi jeszcze daleko brakuje, ale to samo co Theo, gwiazda, ale czy kiedykolwiek zabłyśnie pełnym blaskiem? :|
Oby w końcu ten pełny skład wrócił bo nie da się grać bez swoich w tym momencie najlepszych trzech piłkarzy. Wtedy być może przyjdą regularne wygrane i styl, tak styl! bo ja na razie go nie widzę.
bacary > Denilsona to można dawać na drużyny ,które robią autokar ,a Diabi'ego trzeba dać właśnie na City . Właśnie on nam będzie bardzo potrzebny podczas stałych fragmentów gry .
Jego wzrost może nam dać wiele ,bo u nich jest wiele fizycznych graczy - Kolo , Richards , Lescott , Kompany , De Jong czy Y.Toure .
@bacary
Twój skład na City jest dobry. Ja jednak zamieniłbym Denilsona na Diaby'ego. Abou zagrał dziś świetny mecz, więc to jemu się należy pierwsza XI.
@Gigi
No tak, ale teraz spójrz z tej strony, Chelsea grała NA WYJEŹDZIE, bez Drogby i Alexa i jakieś ciotki niewydymki mieli na ławce, a z nami grali U SIEBIE i już z tym Drogba który nawet sam nie wie jak, ale znajdzie sposób na naszą bramkę, ale zgodzę się z tymi strzałami i nie zgodzę się co do Rosy, dzisiaj z tego co widziałem oddał 3 strzały z daleka, z czego pierwszy pięknie strzelił, ale obronił Foster, a ten drugi to już widział tam ptaka który udawał Go i chciał zestrzelić skurczybyka i jak mu się udało to ten trzeci strzał też oddał przyzwoity, co nie zmianie faktu, że ja na City chce taki skład:
---------------------- Fabianski ----------------------
Eboue ------- Verma ------- Squill --------- Clichy
------------------------ Song ------------------------
------------- Denilson ------- Fabregas ------------
Nasri -------------------------------------- Arshavin
---------------------- Chamakh ---------------------
W obecnej formie Fabiana to nawet jak będzie zdrowy Almunia, aż żal Go dać na ławę, Arsha zmęczony, a więc za niego Walcott, który liczę na to zagra z Szachtarem te 30 minut i będzie gotowy na City, lecz znając życie zagra Arsha, i najważniejsze w pomocy, podpora (czyt. Song), geniusz (czyt. Fabs) i petarda (czyt. Deni), Denilson z rzeczy oczywistych jak On przywali z daleka to się mury sypią i jak trafi w bramkę to bramkarz ma nie lada kłopot a to z Hartem może wypalić.
Teraz zadaję sobie pytanie.. Czy to my jesteśmy tak słabi, czy Chelsea tak mocna? Biorąc pod uwagę cały sezon, Chelsea miała tylko 4 trudne mecze:
1:3 Muły
0:1 City
2:0 Arsenal
0:0 Aston Villa
Może oni naprawdę nie są tacy mocni i radzą sobie jedynie z kelnerami.. Wychodzi na to, że my przegraliśmy z własnej winy, jak zwykle próbując wejść z piłką do bramki. Biorąc pod uwagę jeszcze nierównośc $hitów i słabą formę Man U, to mamy szansę na majstra, z tym, że trzeba coś zrobić z tą naszą taktyką.. Na miejscu Bossa szlifowałbym do znudzenia strzały z 16-20 metra, tylko co tu trenować, jak nasi nawet nie próbują. Najczęściej próbuje Rosa i albo jest to strzał 10 metrów nad poprzeczką, albo bierze mega zamach, mało się nie przewróci przy kopnięciu, a bramkarz rywali spokojnie łapie piłkę. Mamy zdolność jak mało kto przedostawania się pod pole karne rywala, jakiś statystyk powinien się tym zająć i sprawdzić jaki % meczu dzieje się na powyżej 30 metra od brami rywala. Boss przecież widzi jak to wygląda, a strzały z dystansu naprawdę się opłacają. Jeżeli są one doszlifowane, to a nuż coś może wpaść, a jak nie, to ktoś może lecieć na dobitkę. Chwilami Birmingham wyglądało jak ****si - zamknięci we własnym polu karnym, a my dalej klepiemy. Szczerze mówiąc, to miałem nawet obawy, że w końcu się to zemści i zamiast 3:1 będzie 2:2 (jakby to raz miał miejsce taki scenariusz). Możliwe nawet, że tak by się stało, gdyby do tej wrzutki na 8 metr nie wystartował jak torpeda Fabian łapiąc piłkę i padając z nią niczym zawodnik rugby ;)
Moja pointa jednak dotyczy tego, że jesteśmy co i raz łatwiejsi do rozpracowania.. niedługo III ligowce w pucharze Anglii będą stawiały autokar w polu karnym i kryły naszych, wiedząc, że i tak nikt nie strzeli dalej niż z 8 metra. Mam nadzieję, że im mniej kontuzji i więcej powrotów do drużyny, tym więcej będzie wariantów gry i nie będziemy się męczyć z jedną ze słabszych drużyn w premiership 2-1 i to u siebie..
(Tak w ogóle to jest kolejna różnica dzieląca ten zespół od The Invincibles. Wielu z Was doskonale pamięta - Hghbury to była TWIERDZA. każdy przyjeżdżał tam z kasztanem w gaciach, potrafiliśmy jechać najlepszych na zero z tyłu, a teraz? WBA potrafi nam strzelić 3 gole, inne zespoły także potafią się postawić)
Trochę pesymistycznie to przedstawiłem, ale moje zdanie jest niezmienne - nasza era nadejdzie, ale potrzeba na to jeszcze 2-3 lat. Jeżeli zatrzymamy naszych czołowych graczy, dokonamy drobnych transferów + nasza młodzież się rozwinie, to będziemy mieli okazję się do czekać kolejnej w XXI wieku hegemonii Arsenalu ;)
Jeśli mam być szczery, to i tak nie rozpaczam. Zresztą wszystko jeszcze zależy od naszej postawy przez cały sezon, tak więc - kto wie, może zdobędziemy mistrza z większą przewagą? :)
howareyou - ciekawe czy też byś rozpaczał te 100 zł gdybyśmy 1 pkt nad czelsi zdobyli mistrza :) myślę ze nie :)
Z jednej strony się cieszę... ale z drugiej, gdyby The Blues się ogarnęli, byłbym bogatszy o prawie 100 zł. :[
@ holekmichal
Wenger wie kogo ma kupić i to na szczęście on decyduje o transferach. Ciekawy jestem kogo Ty na miejscu Wengera sprowadziłbyś na Emirates.
Teraz Villa marnuje 1vs1
przy takiej ilości kontuzji i z obroną z tamtego sezonu bylibyśmy na miejscu spadkowym
damn, Farsa już 2-1.. no chyba jednak wygrają, no ale nic. liczy się, że nasi rywale w premiership gubią punkty ;)
zygac mi sie chce to co wenger zrobil z obrona zamisat ja ulepszyc to pogorszyl po co on kupywal tego sqliaciego koscielnego a do tego jeszcze wprowadza djouro. w kazdym meczu arsenal traci bramke widac po nich ze sa slabi fizycznie. nie wiem co wenger wyprawia powinien 2 srodkowych klasowych obroncow sproawdzic a tak arsenal nie ma co myslec o wygraniu trofeum