Kontynuować passę i przegonić Koguty, Arsenal vs Norwich

Kontynuować passę i przegonić Koguty, Arsenal vs Norwich 13.04.2013, 02:08, Sebastian Czarnecki 849 komentarzy

Walka o miejsca premiowanymi grą w Lidze Mistrzów trwa w najlepsze. Aż cztery zespoły mierzą się ze sobą o pozostałe dwa miejsca gwarantujące występy w tych najbardziej prestiżowych rozgrywkach międzyklubowych w Europie. Wśród tych drużyn nie mogło zabraknąć oczywiście londyńskiego Arsenalu, który zmierzy się dzisiaj z Norwich i stanie przed nieprawdopodobną okazją wyprzedzenia czwartego do tej pory Tottenhamu. Odwieczny rywal Kanonierów ma w tym momencie dwa punkty przewagi nad zespołem dowodzonym przez Arsene’a Wengera, lecz ma jedno rozegrane spotkanie więcej. Czy The Gunners skorzystają z prezentów, którymi byli ostatnio obsypywani przez Tottenham i wskoczą na czwartą lokatę? Tego dowiemy się już niebawem!

Kanonierzy kontynuują świetną do tej pory passę, która rozpoczęła się w dniu nieoczekiwanego zwycięstwa z Bayernem na Alianz Arena, i pewnie zmierzają po swoje. Strata do Chelsea i Tottenhamu kolosalnie się zmniejszyła, a podopieczni Arsene’a Wengera mają coraz większe szanse na to, by ponownie zawitać do Big Four. Od kiedy w bramce Arsenalu ponownie stanął Łukasz Fabiański, Arsenal nie tylko jest niepokonany, ale również kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Londyńczycy wygrali aż sześć z ostatnich siedmiu ligowych spotkań i prezentują się wspaniale. Drużynie wróciła pewność siebie, zawodnicy dają z siebie wszystko i walczą od pierwszej do ostatniej minuty – dokładnie taki Arsenal wszyscy chcą oglądać częściej i szkoda, że ten obudził się tak późno. Gdybyśmy wzięli pod uwagę tabelę tylko za 2013 rok, to podopieczni Arsene’a Wengera zajęliby na niej drugie miejsce i ulegliby jedynie Manchesterowi United, który na 99% zdobędzie mistrzostwo Anglii.

Norwich natomiast po fenomenalnym początku sezonu, końcówkę całkowicie odpuściło i rozczarowuje na każdym kroku. W 15 ostatnich meczach Norwich wygrało tylko raz i zanotowało aż osiem porażek. Kanarki w ogóle nie umieją grać w tym sezonie na wyjazdach, o czym świadczy tylko jedna wygrana poza własnym stadionem. Miała ona miejsce 8 grudnia, czyli wtedy, kiedy Norwich jeszcze było w gazie i było w trakcie kontynuowania serii dziesięciu spotkań bez porażki. Te czasy już jednak minęły, a Chris Hughton musi uważać, bo jeżeli jego zespół dalej będzie się tak prezentował, to może nad nim jeszcze zawitać widmo spadku z ligi, a tego na pewno by nie chciał!

Jak dotąd oba zespoły mierzyły się ze sobą 52 razy i aż 23 z tych pojedynków na swoją korzyść przesądzali Kanonierzy. Norwich odniosło 11 zwycięstw nad Arsenalem, co nie jest wcale takim złym wynikiem, a 18 razy padał remis. Ostatni bezpośredni mecz między tymi ekipami miał miejsce 20 października ubiegłego roku i wtedy to Norwich wygrało 1-0 po bramce Granta Holta. Należy wziąć jednak na poprawkę, że wtedy Kanarki były w wysokiej formie, w bramce Arsenalu stał Vito Mannone, a Grant Holt jeszcze potrafił strzelać bramki. Teraz żadna z tych trzech rzeczy nie ma miejscu, na dodatek Arsenal osiągnął wysoką formę, więc ciężko będzie teraz podopiecznym Chrisa Hughtona powtórzyć ten wynik.

Jeżeli chodzi o sytuacje kadrowe w obu zespołach, to wszystko powoli wraca do normy. Na liście kontuzjowanych w Arsenalu pozostał jedynie Abou Diaby, a Jack Wilshere, Theo Walcott i Tomas Rosicky są już gotowi do gry i mają szanse na występ przeciwko Norwich. Co prawda Arsene Wenger wcale nie musi użyć tych zawodników, ale gdyby miał taką potrzebę, to może to zrobić. Nie zagra natomiast Per Mertesacker, który tydzień temu otrzymał czerwony kartonik, ale w jego miejsce wskoczy kapitan drużyny – Thomas Vermaelen. Również w drużynie Kanarków wszystko wraca do normy. Dłuższe kontuzje leczą jedynie Andrew Surman i John Ruddy, a Anthony Pilkington będzie już gotowy do gry. Podobnie sytuacja wygląda z Markiem Bunnem, który również powinien już zawitać do składu Norwich. Gdyby jednak tak się nie stało, w bramce Kanarków musiałby stanąć trzeci golkiper – Lee Camp.

Podsumowując, wszystkie gwiazdy na niebie mówią, że to Arsenal wygra ten mecz, jednak nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca. Co prawda Norwich wygląda teraz bardzo słabo i kontynuuje tragiczną passę, jednak przeszłość nauczyła już nas, że takie drużyny bardzo lubią przełamywać się akurat w spotkaniach z Kanonierami. Zadaniem Arsene’a Wengera jest takie zmobilizowanie drużyny, by ta nie zlekceważyła rywala i pewnie zgarnęła trzy punkty, bo te są potrzebne Arsenalowi jak powietrze. Taka szansa wyprzedzenia Tottenhamu może się już więcej nie powtórzyć, bo kto wie, kiedy Koguty wrócą do formy i w końcu zaczną punktować. Wyścig po miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów jest zaciekły, bowiem do walki wciąż może się włączyć jeszcze szósty Everton i wszystko rozwiąże się w tych kilku ostatnich kolejkach.

Rozgrywki: 32. kolejka Premier League

Data: Sobota, 13 kwietnia 2013, godzina 16:00

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Arbiter: Mike Jones

Przewidywane jedenastki Kanonierzy.com:

Arsenal: Fabiański – Sagna, Koscielny, Vermaelen, Monreal – Ramsey, Arteta – Gervinho, Cazorla, Chamberlain – Giroud

Norwich: Bunn – Martin, Turner, Bassong, Garrido – Howson, Johnson – Pilkington, Hoolahan, Snodgrass - Holt

Typ Kanonierzy.com: 2-0

Norwich CityPremier LeagueZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
seru15 komentarzy: 48613.04.2013, 08:51

Powie ktos czy mecz bedzie na canal +?

mallen komentarzy: 2124013.04.2013, 08:51

W tym meczu 3 punkty to obowiązek!
COYG!

Power10 komentarzy: 134813.04.2013, 08:49

pamiętacie może z kim był ten mecz co Fabregasa nabili i z połowy bramke strzelił ?

LoveTheGunners komentarzy: 914013.04.2013, 08:46

fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/557900_327242624046089_1289123359_n.png

hahaha , Suarez is that you? :D

seru15 komentarzy: 48613.04.2013, 08:43

Czy mecz bedzie pokazywany na Canal + ??

chalek21 komentarzy: 74013.04.2013, 08:43

Jak sobie przypominam mecz z jesieni to nie wiem jakim cudem Arsenal może tak słabo grać. Praktycznie żadnej klarownej sytuacji podbramkowej, Norwich nas ciśnie, kontuzja OX'a zaraz po wejściu na boisko, babol Manonne. Oby dzisiaj było wszystko odwrotnie ;)

mitmichael komentarzy: 4924313.04.2013, 08:08

W 1 meczu przegralismy 0-1. Teraz czas na srogi rewanz. Norwich ostatnio gra słabo ale znajac zycie pewnie z Nami im bedzie wszystko wychodzic. Trzeba szybko zalatwic sprawe aby troche mniej siły stracic bo we wtorek bardzo ciezki mecz z Evertonem. A z Norwich typuje z 4-1

AntonioThe komentarzy: 3821 newsów: 513.04.2013, 06:51

Przecież my mamy szanse jeszcze na mistrzostwo jak wygramy wszystkie mecze. Jest tylko jeden warunek ManU musi wszysto przegrać :)

minio7 komentarzy: 343713.04.2013, 04:47

kolejny sezon Diabiego na straty. Przykro mówić ale z niego już Arsenal nie będzie miał pożytku...

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 113.04.2013, 03:52

W teorii czekają nas łatwe 3 punkty, byle tylko Kanonierzy od początku zagrali ze 100% zaangażowaniem.

Nie zagra I bramkarz Norwich Ruddy, występ II bramkarza zagrożony, więc mam nadzieję, że będziemy dużo strzelać na bramkę.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady