Koscielny: Jesteśmy kowalami własnego losu

U siebie musimy bezwzględnie zgarynać zawsze komplet punktów.

jesteśmy na półmetku na czwartym miejscu, a po tak słabym początku to na pewno sukces, ale myślę, ze najgorsze chwile już za nami i musimy włączyć się do walki o trzecie miejsce, choć oczywiście jeśli skończymy sezon na czwartym miejscu też będzie bardzo dobrze:)!

według mnie najważniejszy mecz będzie z tottenhamem bo powinniśmy realnie patrzeć w strone 3 miejsca

Jezeli bedziemy grac solidnie z "sredniakami" i spina na wielkie mecze na Emirates to mozemy sprawic wielka niespodzianke :D

Tylko z AG trzeba zrobić twierdzę nie do zdobycia.. ;)

3 marca gramy na Anfield i po kilku dniach mamy rewanż z Milanem, myślę że Thierry powinien jeszcze u nas być bo sezon w MLS rusza na początku kwietnia lub pod sam koniec marca.

U siebie wiadomo lepiej ale jak widzę tę atmosferę na trybunach podczas meczów gdzie kibice przyjezdni są głośniejsi od domownikow to az mnie krew zalewa

Kosa Ty na pewno będziesz grał dobrze na ES , jestem o to spokojny

Z mocniejszymi na Emirates lepiej Nam sie powodzi niz z druzynami z konca tabeli. Bardzo fajnie sie ułozyła runda rewanzowa - teraz wszystko w nogach Naszych zawodnikow.

aż się boję tych meczy na ES...

Jeżeli nie będziemy mieli szpitalu w drużynie to liczę, że w każdym meczu z czołówką zdobędziemy minimum pkt. Gramy u siebie więc widzę wyniki jedynie pozytywne :) Utd nie ma środka pola i jak nikogo nie kupią to dalej będą grali ŚO w pomocy.. City pokazało, że ledwo co wygrało z nami u siebie, więc u nas będą mieli ciężej(szczególnie Na$ri :) ), Chelsea to w ogóle grają teraz w kratkę, ale napewno dużo gorzej od nas. No i Liverpool na wyjeździe, więc może być ciężki mecz, szczególnie, że wrócił Gerrard. Mecz z kurczakami to wielka niewiadoma bo derby rządzą się własnymi prawami, ale liczę na wielką motywację przed tym meczem bo wkońcu będzie tam Titi :)

Mamy grać tak samo konsekwentnie na wyjazdach, jak i u siebie i poprawić skuteczność, bo to nas gubi.

no top 4 cieszy, cieszy tak samo jak porażka Chelsea i ManU :)

Te cztery mecze będą kluczowe .