Koscielny: Jesteśmy ostatnim poważnym rywalem United

03.02.2011, 11:32, Michał Wojciechowski 53 komentarzy

Pomimo tego, że wszystkie zespoły z pierwszej czwórki tabeli Premier League wygrały swoje ostatnie spotkania, to Laurent Koscielny uważa, że w walce o tytuł liczą się na dobrą sprawę już tylko dwa z nich. Chodzi oczywiście o prowadzący Manchester United oraz mający do niego najmniejszą stratę Arsenal. 'Kanonierzy' tracą do 'Czerwonych Diabłów' 5 punktów, na których odrobienie liczy między innymi właśnie strzelec drugiej bramki przeciwko Evertonowi. Francuz wspomniał także o przebiegu swojej aklimatyzacji w nowym klubie i przyznał, że jego zdaniem jest coraz lepiej.

- Wygląda na to, że jesteśmy ostatnim poważnym rywalem dla United. Mamy więcej punktów niż Manchester City, Chelsea oraz pozostali. Musimy być skupieni na naszej grze, wygrywać mecze i zdobywać punkty, a United może się potkną.

- W tej lidze wszystko może się wydarzyć. Dlatego musimy wciąż ciężko razem pracować. Będziemy walczyć.

- Ważnym elementem jest zachowanie silnej defensywy, nie tracąc bramek stwarzamy okazje, żeby samemu je zdobywać.

- To może być wielka walka między nami i Manchesterem United. Liczę, że to oni będą gubić punkty, a nie my. Nie będzie łatwo, ale mamy wiarę w siebie, w nasz skład. Wierzymy, że możemy to zrobić.

- Nie było mi lekko, ale czuję się silniejszy. Definitywnie czuję się lepszym zawodnikiem niż w momencie przybycia tutaj. Uważam, że zwłaszcza w czasie ostatnich dwóch miesięcy zrobiłem duże postępy - podsumował Koscielny.