Kroenke chwali zespół Wengera
01.11.2011, 17:35, Grzegorz Bałos 22 komentarzy
Stan Kroenke, który wybrał się w poniedziałek rano na London Colney, pochwalił postawę Kanonierów z sobotniego meczu z Chelsea. Główny udziałowiec Klubu najpierw spotkał się z piłkarzami i Arsenem Wengerem w szatni, potem obserwował ich trening przed wtorkowym meczem Ligi Mistrzów z OM, by na koniec udzielić mediom wywiadu.
Długą dyskusję z reporterami, Amerykanin rozpoczął od powrotu myślami do wydarzeń na Stamford Bridge.
- Oglądałem to spotkanie z wielką przyjemnością. Mój cały dzień był bardzo udany. Kiedy wszedłem na stadion, zauważyłem że kibice czują się podobnie. Rozmawiałem nawet z niektórymi z nich. Sama gra była spektakularna.
Potem przyszła kolej na wyrażenie się na temat sportu w życiu każdego człowieka.
- Sport jest bardzo istotną częścią nowoczesnego życia społecznego. Sądzę, że szczególnie tyczy się to angielskiej Premier League, która jest znana jak świat długi i szeroki. Cieszę się, że byłem na sobotnim meczu, ponieważ zobaczyłem pewne rzeczy, o których wcześniej nie miałem pojęcia.
Kroenke wyjaśnił też, dlaczego czuł się nieco dziwnie, gdy różni ludzie wypytywali się go o rozmaite sprawy podczas zeszłotygodniowego Walnego Zgromadzenia Udziałowców Klubu.
- Być może moje odczucia spowodowane były faktem, iż postrzegam Klub ze zgoła innej perspektywy. Klubu nie tworzy jedna osoba. Klub to coś więcej, niż osoba z zarządu, menadżer, kibic i ktokolwiek inny.
- Arsenal istnieje już 125 lat i chociaż czasem drużynie zdarzały się wzloty, a czasami upadki, jestem dumny z bycia jego częścią.
W dalszej kolejności poruszony został także temat pucharów.
- Choć w ostatnich kilku latach byliśmy bliscy zdobycia trofeum na tym, czy na tamtym froncie, nie udało się. Najbliżej sukcesu byliśmy w ostatnim sezonie.
- Jestem na tyle mądry, by wiedzieć, że nie można wygrywać co roku. Myślę, że sprawiedliwie będzie, jeśli powiem, że mamy w sporcie większe doświadczenie, niż ktokolwiek inny, wszak jesteśmy powiązani z wieloma drużynami uprawiającymi jego różne dziedziny. Rokroczne wygrywanie trofeów jest czymś niespotykanym. Chcielibyśmy tak wygrywać. Mam jednak w USA przyjaciół, którzy są zaangażowani w prowadzenie jakiejś drużyny już 30-40 lat i wciąż nie zdobyli niczego. My zaś mieliśmy przyjemność osiągnąć już kilka sukcesów.
- Jestem ogromnie dumny ze sposobu, jakim zarządzamy Arsenalem, z naszego menadżera oraz ścieżki, jaką podąża Klub.
Jak się okazuje, Kroenke mógł zainwestować swe pieniądze w inną drużynę z Anglii.
- Po pierwsze, kocham Londyn. Zauważcie proszę, że moja firma angażuje się w dane przedsięwzięcie na długi okres. Nie należymy do tych, którzy chcą zostawić swój ślad w historii danej drużyny i być w niej przez rok lub dwa, tylko i wyłącznie dla swoich zysków. Nie jesteśmy tacy. Preferujemy inwestowanie w coś, czemu możemy pomóć się rozwinąć. Wracając jednak do stolicy Anglii - według mnie to niesamowite miejsce. Myślę, że ma to swoje znaczenie również w kwestii przyciągania piłkarzy.
- Poza tym - Arsenal Football Club. Klub piłkarski ze wspaniałą tradycją, świetnym menadżerem, fantastycznym całokształtem i wieloma możliwościami.
Kroenke wyjaśnił, że miłość do piłki nożnej obudził w nim syn, Josh - obecny prezes należącej do Stana ekipy NBA Denver Nuggets.
- Mój syn zawsze bardzo pasjonował się futbolem, zaś ja chodziłem na wszystkie jego mecze. W dzieciństwie nigdy nie miałem do czynienia z tą grą. Graliśmy w baseball i koszykówkę, ale europejska piłka nożna była dla nas czymś całkowicie obcym i dopiero z czasem dojrzeliśmy do grania w nią i jej oglądania. Sobotnie derby Londynu były pokazywane przez jedną z głównych stacji telewizyjnych, toteż możecie mieć pewność, że oglądały je tysiące fanów tej dyscypliny sportu.
Nie obyło się bez pytań o dążenie do finansowej samowystarczalności Arsenalu.
- W Stanach Zjednoczonych również można spotkać taką politykę, szczególnie w NBA i NFL. Wierzcie mi, konkurencja finansowa na całym świecie we wszystkich sportach jest taka sama.
- Fakt, że zarząd Arsenalu dąży doczegoś takiego, napawa mnie dumą. Myślę, że w Europie nie jest nikomu obce zjawisko wydawania ogromnych sum pieniędzy przez chwilę i odnoszenie wtedy sukcesów, a później tłumaczenie się, że Klub podupada przez zmęczenie materiałem lub niewygody finansowe.
- Czy w tym co robisz jesteś w stanie skupić się na jednej osobie i jednym zasobie? Czy masz w interesie działalność długoterminową i zdajesz sobie sprawę, że z tą świetną ekipą identyfikują się tłumy ludzi? To podstawowe pytania.
- Mielibyśmy zdecydowanie więcej powodów do dumy, gdyby ligi rozwijały się pod względem intelektualnym oraz czysto sportowym, a nie tylko finansowym. Bazowanie na stwierdzeniach typu: "Są problemy? Oto pieniądze na ich rozwiązanie" nie prowadzą do niczego.
Potem Amerykanin pochwalił wkład Arsene'a Wengera zarówno w drużynę, jak i otoczenie wokół niej.
- Arsene przebywa tu od piętnastu lat i wystarczy spojrzeć na to, jak przez ten czas Klub się rozwinął, jak fantastycznie dojrzał. Wszystko to było robione stopniowo, z pełną odpowiedzialnością, a efektem tego działania jest chociażby konsekwentne branie udziału zespołu w Lidze Mistrzów. Ta długa stabilność i dążenie do doskonałości są w moim mniemaniu czymś wyjątkowym.
- Uważam, że ludzie, dla których sport stał się z pasji sposobem na życie, wolą przebywać w dużynach, mających swoje zasady i tradycje, a nie tylko chwilowe zastrzyki gotówki.
- Każdy zespół może sprowadzać do siebie piłkarzy, ale nie każdy potrafi uczynić z utalentowanych chłopaków piłkarzy klasy światowej.
Czy wobec tego Stan Kroenke jest gotów wydawać pieniądze, by Klub mógł konkurować z najlepszymi?
- Myślę, że tak. Moim zdaniem jednak trzeba wiedzieć, czy aby na pewno wydanie danej gotówki ma sens i właśnie tej zasady trzyma się Arsene Wenger.
- Mamy fundusze i to wcale nie dlatego, że kiedyś siedzieliśmy i mówiliśmy sobie "nie ruszaj tego, nie możemy wydać tej gotówki". Zawsze było tak, że jeśli zachodziła taka potrzeba, po prostu sięgaliśmy do naszych kont bankowych i udostępnialiśmy gotówkę.
- Nie sądzę, bym popełniał takim postępowaniem błąd. Arsenal zaś jest klubem, który podąża odpowiednią drogą i myślę, że wszyscy z nim związani, włącznie z fanami, są z tego dumni.
- W moim mniemaniu zarząd powinien otrzymać pokaźny kredyt zaufania. Dlaczego? Cóż, wystarczy spojrzeć na środek lat 90. Wówczas sytuacja finansowa Klubu prezentowała się bez mała inaczej. Ten postęp nie zrobił się sam.
Wracając na moment do letnich transferów...
- Na pewno dobrze wiecie, że odejście jednego z graczy nie było uzależnione od gotówki. Był to bardzo specyficzny przypadek. To właśnie tutaj wkracza inteligencja lub jej brak. W Twojej drużynie gra ktoś, komu do wygaśnięcia kontraktu pozostał rok. Pojawia się naprawdę lukratywna oferta za jego kartę zawodniczą. Możesz albo zaakceptować tę propozycję i zainwestować w kogoś, kto mółby go zastąpić, albo odrzucić ją, ryzykując tym samym, że ten gracz odejdzie za rok za zupełnie darmo. Dla mnie ta sprawa jest jasna.
O reakcji jego amerykańskich znajomych na wieść o angażu w Arsenalu, rzekł:
- Jak ciężka była sytuacja Glazerów? Wygrali i zwiększyli swe przychody o ogromne sumy. Gdybym był kibicem ich drużyny, zapewne bym to podziwiał. Jak bowiem można by było zrobić to lepiej? Choć w USA kierujemy się całkiem innymi argumentami, tutaj trzeba odrobinę pomyśleć i przede wszystkim zadać sobie pytanie, czy dana inwestycja będzie długoterminową.
Jego spotkanie z mediami zakończyło się udzielieniem poparcia dla Arsene'a Wengera oraz drużyny.
- Uważam, że Arsene Wenger to nieprawdopodobny menadżer i wielki człowiek. Przegrane oraz słabsze formy zdarzają się każdemu. Nie można oceniać szkoleniowca po jednej słabszej grze czy też jakimś przelotnym okresie. Można go osądzić tyko i wyłącznie biorąc pod uwagę wszystko, co osiągnął.
- Jestem dumny z tego, że Kanonierzy pokazali klasę i ducha walki. Tak na marginesie, oglądanie sobotniego meczu było dla mnie czystą przyjemnością. To było wielkie zwycięstwo.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Po miniaturce myślałem, że to jakiś lotnik. :)
Na jego miejscu polityka finansowa też by mi pasowała. Chłop zamiast kupować w Biedronce kupuje w Lidlu.:)
Zaczyna gadać jak nasz Papcio, widać, że z wyłożeniem kasy mu nie prędko.
Jeszcze nam to zwycięstwo z Chelsea wyjdzie bokiem jak Wenger nie będzie miał kasy na transfery. Jak byśmy przegrali 3-0 to Stan może by się tak nie wyrażał tylko kasa na stół na transfery i go tak jak było po Manchesterze.
Się Stan ostatnio udziela.
"Myślę, że sprawiedliwie będzie, jeśli powiem, że mamy w sporcie większe doświadczenie, niż ktokolwiek inny, wszak jesteśmy powiązani z wieloma drużynami uprawiającymi jego różne dziedziny. Rokroczne wygrywanie trofeów jest czymś niespotykanym. Chcielibyśmy tak wygrywać. Mam jednak w USA przyjaciół, którzy są zaangażowani w prowadzenie jakiejś drużyny już 30-40 lat i wciąż nie zdobyli niczego."
Po przeczytaniu tego fragmentu byłem trochę zasmucony - po wychodzi na to, że Arsenal to dla niego tylko interes - i to jeden z wielu.
"Czy w tym co robisz jesteś w stanie skupić się na jednej osobie i jednym zasobie? Czy masz w interesie działalność długoterminową i zdajesz sobie sprawę, że z tą świetną ekipą identyfikują się tłumy ludzi? To podstawowe pytania. [...] Bazowanie na stwierdzeniach typu: "Są problemy? Oto pieniądze na ich rozwiązanie" nie prowadzą do niczego."
Po tych słowach stwierdziłem, że facet jednak jest super.
"Każdy zespół może sprowadzać do siebie piłkarzy, ale nie każdy potrafi uczynić z utalentowanych chłopaków piłkarzy klasy światowej."
Dokładnie - niektórzy tylko wykorzystują, eksploatują talenty zamiast jest rozwijać.
"Moim zdaniem jednak trzeba wiedzieć, czy aby na pewno wydanie danej gotówki ma sens..."
W rzeczy samej - ludzie ciągle gadają o Hazardzie, ale czy tak naprawdę jest on nam w ogóle potrzebny?
Jeśli chodzi o wypowiedź dotyczącą Nasriego, to do końca nie wiem w kogo zostały te pieniądze zainwestowane w kontekście jego zastępcy.
Ten gość strasznie filozofuje...
A mnie wkurza to jego pieprzenie o Stanach Zjednoczonych.
Adamoss---> a gdzie ty widzisz, że ich nie ma? Stan szykuj kase, bo RvP sam nie może trzymać zespołu.
coś mi mówi że to najdłuższy wywiad Stana w jego życiu ; DDD jestem też fanem Denver Nuggets i nawet o nich tyle nie mówił ; D
Stan cos ostatnio sie czesto pokazuje w druzynie, czyzby cos planowal? narazie chyba dba o wizerunek
Dajcie wieksze pieniadze na wzmocnienia to bedzie jeszcze lepiej
Adamoss > Chyba ślepy jesteś. On wciąż ma te "wąsy".
Stan ogolił wąsy:)
Nie potrafiłem mimo moich ogromnych chęci przeczytać całości. Gadka szmatka...
Może obgadają ewentualny transfer Hazda
Mają pieniądze, ale co z tego? Nawet jak potrzebne są nam wzmocnienia to i tak zrobią to po najtańszym koszcie...
Czekalem , czekalem az cos powie i transferach i co ? i nic. Jestem ciekaw czy dumnie ogladal mecz z united , czy tylko ten z chelsea i teraz sie chwali jaki on ma klub...zalosny typ.
Sprzedaj akcje i spadaj stad.
O mój pierwszy news ;) :D
Nic nowego.
Rozgadany ten "Silent Stan"
Serdecznie gratuluję temu hardcorowemu userowi, który podjął się tłumaczenia tego tekstu. Jeszcze raz brawo. ;)
No cóż, bardzo dyplomatyczna wypowiedź. Najbardziej ciekawił mnie temat finansów klubu i nic nowego się nie dowiedziałem. "Mamy pieniądze, ale musimy je wydawać z głową".
Nie wiem jak wy ale jak na niego patrzę to mi chce się rzygać