Krótki tekst o zabijaniu futbolu, czyli: jeśli nie Wenger, to... kto?
10.05.2009, 09:11, Freelover 50 komentarzy
Niecierpliwość to morderca doskonały - działa z ukrycia, jego motywy nigdy nie są jasne ani racjonalnie wytłumaczalne, a zabija znienacka, bez cienia skrupułów i bardzo skutecznie. Czasem uaktywnia się kilka chwil po dokonaniu poprzedniej zbrodni, czasem atakuje niespodziewanie, bywa, że po kilkunastu latach bezczynności... Ten doskonały morderca właśnie wypatrzył sobie nową ofiarę. A może nawet miliony ofiar - mowa tu o Was, szanowni fani Arsenalu.
Nie bez zdziwienia obserwuję nagonkę na Wengera, która szczególnie intensywnie nasiliła się po odpadnięciu w półfinale Ligi Mistrzów. Jako przedstawiciel całej tej ,,reszty świata", która nawet nie śmie marzyć o tak nierealnym celu jak zatrudnienie Wengera, nie potrafię obiektywnie podejść do tego zagadnienia ani w pełni zrozumieć przyczyn tego, że taka sytuacja ma rację bytu. No bo jak to jest - kibice i działacze największych klubów Europy boją się marzyć o zatrudnieniu gościa, którego kibice Arsenalu nie boją się wyrzucić na zbity pysk? Gdzieś tu brakuje logiki, zdrowego rozsądku, chłodnej głowy.
Ok, zwalniacie Wengera. I co dalej? Bo chyba nie chodzi tylko o to, żeby zwolnić żabojada bo jest zbyt pewny siebie, a niech ma, niech poczuje kopa na tyłku? Bardzo irytuje i zdumiewa mnie sytuacja, której w ostatnich latach sam byłem naocznym świadkiem i ofiarą, jako kibic Realu Madryt - trener zawiódł, drużynie czegoś zabrakło, publiczność wymaga krwi - adios, trenerze. I nieważne, czy porażka była Twoją winą, czy efektem nieudolnych rządów lub nawet próby manipulowania składem przez samego prezesa. Zawsze znajdzie się ktoś, z kogo można zrobić niewinnego kozła ofiarnego. Najpierw znajdź godnego następcę z odpowiednim projektem, a dopiero potem zwalniaj, nigdy odwrotnie! Ludzie... Gdyby Wenger miał na transfery taki budżet, jak Real czy Chelsea, nie kupowałby tylko młodych zdolnych, on nie jest debilem ani pedofilem, to raczej geniusz o ograniczonych możliwościach. Nie twierdzę, że nie popełnia błędów. Mówię tylko, że to geniusz. Wzór dla młodych adeptów trenerstwa i wyznacznik kierunku na dobrą przyszłość piłki nożnej.
Ale wróćmy do pytania. Wenger opróżnia szatnię, pakuje do walizki bagietkę, żaby i ślimaki, odlatuje balonem do Paryża, gdzie kontaktuje się ze swoim agentem i przebiera w lukratywnych ofertach jak atrakcyjna panienka na wydaniu. A co z Arsenalem? Kto następny? Może jakis nieudacznik z którejś z drużyn ze środka tabeli Premiership, która akurat przypadkowo ma niezły sezon? NIGDY nie oceni się rzetelnie klasy trenera po jednym sezonie, choćby zdobył potrójną koronę albo spuścił klub do niższej ligi. Więc może jakiś inny nieudacznik, który wyrobił sobie nazwisko za czasów kariery piłkarskiej, albo prowadząc po znajomości słynny klub, i zgubił się w nim jak dziecko w lesie?
Dziś prawdziwych trenerów już nie ma. A jeśli gdzieś jeszcze istnieje ten wymierający gatunek, to dla Arsenalu jest nieosiągalny. No bo kto? Fabio Capello? Wolne żarty. Guus Hiddink? Rafael Benitez? Pep Guardiola? Alex Ferguson?! Sami doskonale powinniście wiedzieć, że żaden z nich - z takich czy innych względów - nie będzie trenerem Kanonierów, prawdopodobnie nigdy. Juande Ramos, Jose Mourinho, Scolari? Przecież wiecie, że nie, i wiecie dlaczego. Zresztą, że tak zarymuję, Juande Ramos jest w Anglii spalony jak napastnik za linią obrony. Scolari zresztą tak samo. Na ringu zostanie więc wam ktoś pokroju Ancelottiego, którego już mają powoli dosyć w Mediolanie, bo przy takim składzie, jakim dysponuje Milan, klub ten powinien niepodzielnie panować we Włoszech i bez przerwy walczyć o triumf w Lidze Mistrzów. Mancini, Van Gaal, Rijkaard czy Klinsmann też będą w Waszym zasięgu. Gratulacje.
Zmierzam do tego, że postawa Arsenalu powinna, zdaniem niektórych oczywiście fanów The Gunners, przypominać krnąbrnego, zadufanego w sobie chłopca, który ucieka z domu, mimo że rodzice błagają go żeby tego nie robił i starają się jak tylko mogą, żeby mu pomóc. On jednak nie słucha, przekonany, że sam sobie poradzi. Po kilku dniach zaczyna żebrać. I płakać nad tym, co zrobił. Ale wtedy może już być za późno na skruchę. Ale jeśli nie przekonałem sceptyków tym tekstem, oddajcie nam Wengera do Madrytu. Mamy dobre serce, jakoś się z nim ,,przemęczymy"...
Free, prezes rady ministrów Merengues.pl
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger jest naprawdę świetnym trenerem i musi naszym zespołem dalej zarządzać bo zna się na tym najlepiej i z nim na pewno nie będziemy mieć nigdy kryzysu budżetowego.
Sorry za błędy i źle skonstruowane zdania. I ucięło mi resztę posta.
Aj Corthal Corthal. Nie zgodzę się z Tobą. Freelover słusznie zauważył co dzieje się na naszym forum. Połowa ludzi tu piszących chce głowy Wengera za nieudane sezony.
Ale pomyślcie perspektywicznie. Za kilka lat nasza drużyna jest najlepszą na świecie, Arsene dostaje listy z milionami dolarów i propozycjami pracy. Jednak nie odchodzi, bo kocha Arsenal. Tak samo reszta drużyny. Każdy nam zazdrości piłkarzy, na runku transferowym huczy, a nasze samorodki są oddane klubowi. Każdy ma na ustach Arsenal, a to zasługa Bossa.
Trzeba jednak poczekać. Wiem, jak każdy, że kibice są spragnieni trofeów. Jednak już jesteśmy jednymi z najlepszych zespołów, ciągle na szczycie, choć za podium. Inni mogą tylko pomarzyć o takim menadżerze jaki posiadamy.
Napisałeś, że Abramowicz zakręcił kurek. A co miał zrobić skoro przez kryzys stracił połowę majątku?
Hill-Wood nigdy nie mówił, że wydałby na jednego piłkarza 100mln funtów.
W Chelsea czy ManU nie ma równorzędnych zastępców piłkarzy z pierwszej jedenastki. Podałeś po jednym przykładzie, zostało Ci jeszcze po dziesięciu.
Cena piłkarzy danej drużyny nie równa się cenie zespołu, gry.
Co do Rijkaarda, to Freelower neguje takie postępowanie,
Freelover- napisałeś ten tekst w takim tonie, jakbyśmy co najmniej zdobyli CL dwa dni temu, a mistrzostwo kraju miało być przypieczętowane z następnym meczem ligowym:P.
Niestety, 5 rok z rzędu kończymy sezon bez trofeum, obejmując rolę dodatku, czy wręcz przystawki do bijącego się o laury Liverpoolu, Chelsea i ManUtd, a to jest chyba najbardziej irytujące.
Boss może i jest geniuszem, a z pewnością wybitnym trenerem. Niestety popełnia zauważalne błędy, nawet dla tak infantylnego laika jak ja^^. Nie zasłaniaj Wengera brakiem funduszy, bo Hill-Wood na każdym kroku ogłasza wszem i wobec, że Boss jeżeli by tylko chciał, to dostałby nawet i 100 mln funciaków na Krystynę. Kanonierzy notują kolejny sezon wielkich zysków, w przeciwieństwie do szastających na prawo i lewo i zadłużonych po uszy Liverpoolu i ManUtd (Abramowicz widząc co się święci, zakręcił rok temu kurek, więc u Niebieskich nie jest już tak źle)
Podstawowym problemem jest właśnie to, że Wenger NIE chce brać większych pieniędzy na zabezpieczenie co bardziej newralgicznych pozycji w naszym zespole. Jest uparty jak osioł, kreując młode talenty, które rzeczywiście po pewnym czasie stają się jakby to powiedział nasz Leo "international level". Do niedawna to działało. Niestety, w dobie miliarderów, którzy traktują kluby piłkarskie jak zabawki, taka polityka nie zdaje egzaminu.
Liga angielska, bodaj najbardziej kontuzjogenna (a z pewnością najtwardsza), wymusza obecność równorzędnych zastępców na każdą pozycję jak skład długi i szeroki. Popatrz na ManUtd, na Chelsea- u nich tacy zawodnicy jak Ballack, jak Berbatov nie łapią się do pierwszego składu. Są jednak w pogotowiu, na wypadek, gdyby któryś z graczy pierwszego zespołu odniósł kontuzję- wtedy drużyna nie traci na jakości, bo kontuzjowanego zastępuje gracz za 20 mln funciaków.
A u nas?
Skandal! W półfinale ligi mistrzów gra Gibbs, Djourou, Song, piłkarze, którzy są prawie 2 razy młodsi od takich graczy jak Giggs (nomen omen to on wykorzystał wtedy błąd Gibsona, jakby to powiedział Dariusz S. ^^).
Brakuje nam graczy rezerwowych. To chyba nie jest takie trudne do zauważenia, skoro kolejny rok z rzędu przez ten aspekt tracimy wszystko.
Poza tym, nikt rozsądny nie oczekuje (tak jak to sugerowałeś w tekście), ze Wenger powinien zacząć szastać kasą na prawo i lewo, kupując w letnim okienku transferowym 11 nowych zawodników do pierwszej drużyny.
Chodzi o to, żeby Boss zrobił konieczne wzmocnienia, przez które przegrywamy kolejne trofea. Środkowy obrońca, lewy obrońca, defensywny pomocnik- 3-4 graczy to nie są w skali Europy wielkie pieniądze.
Na koniec, że przyczepie się do tego wywodu o trenerach. Niby racja, ale to ten sam Rijkaard pokonał Arsenal w 2006 roku w finale Ligi Mistrzów, zdobywając też Mistrza Hiszpanii. Wtedy Barca była uważana za zespół który gra najlepszy futbol w Europie. I co? I Rijkaarda zwolnili, w 2008 roku, bo Barca zagrała JEDEN słaby sezon. Taka kolej rzeczy. A u nas?
Wenger uparcie drąży swoją politykę transferową od 5 lat nic nie osiągnąwszy. Jest bezkrytyczny, nie umie przyznać się do błędu. Dodatkowo zasłania się tą polityką transferową, mówiąc, że przecież półfinał CL to wspaniałe osiągnięcie z tak młodym zespołem... ale przecież Boss ma taką a nie inna sytuację kadrowa na własne życzenie- co to więc za żałosne usprawiedliwienie?
Poza tym, nikt nie każe Wengerowi odchodzić. Jedyne co musi zrobić, to puknąć się wreszcie w ten uparty łeb i sprowadzić 3-4 graczy na ławkę rezerwowych. Tak, na ławkę rezerwowych, bo nasz pierwszy skład jest w stanie pokonać każdą drużynę globu. Tyle.
Dobra, niech teraz BOSS zakupi Alonso, jakiegoś napadziora, sprzeda adebayora, wypożyczy Vele , dorzuci do tego jeszcze jednego doświadczonego defensorka i gotowe, potem się zgrywać i znów jesteśmy w ścisłej czołówce a nie
"outsajderami" wśród najlepszych.
Wenger musi zostać....
Nie chcę w przyszłym sezonie oglądać anty-futbolu...
No i szkoda będzie gdyby odeszli Cesc, Clichy, Ade... Gdzie oni by grali ? Młodzi są i się uczą i najlepszych klubem dla nich to Arsenal
Matko, Freelover, przecież ja mówiłem o tym, że Calderon utrudniał pracę Schusterowi, a potem go zwolnił - i tu się objawił jego debilizm. Zresztą, sposób zarządzania Realem się niewiele zmienił.
Reszty nawet nie będę komentował - nie chce mi się. Dzisiejszy mecz pokazał, że mam rację - Wenger out i tyle. Nie musicie wierzyć - jeśli Arsene nie zmieni swojej polityki, sami się przekonacie.
popieram w zupełności autora tego tekstu, ja też nie rozumiem czemu chcecie skreślać Wengera?
jak dla mnie to on już dużo zrobił, buduję nową młodą drużynę, która powoli wspina się na szczyty, trzeba tej drużynie jak i Wengerowi dać więcej czasu!! rozumiem każdy może mieć nie smak po porażce w półfinale, ale to nie należy od razu skreślać menadżera za nieudany sezon czy brak trofeów, a tak to się dołączam do pytania, zwolnić Wengera i co dalej, kogo na jego miejsce?!!
I to niby ja jestem śmieszny...?:] Przeczytaj trzeci raz tekst do którego się odnosisz, skoro dwa poprzednie nie wystarczyły, oraz posta do którego się odnosisz. W żadnym momencie nie prosiłem Cię o wymienienie nazwisk słynnych piłkarzy którzy po zakończeniu kariery zrobili karierę jako trenerzy, więc prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
I druga sprawa - no nie wiem czy tak na pewno się orientujesz w sprawach Realu, bo Calderon już od dawna nie jest prezesem Realu, poleciał niedługo po Schusterze, którego sam zwolnił, a Real chwilowo ma tymczasowy zarząd, więc jak możesz mówić, że jest to debilny zarząd? :] Po czym wnioskujesz? Nie masz dzisiaj dnia, zdarza się.
@Polas: oczywiste jest, że ManUtd gra znacznie gorzej bez CR7, bo to piłkarz o umiejętnościach klasowych. Nie zmienia to jednak faktu, że zastąpienie go Nanim nie jest dla nich zabójcze, tak jak dla nas zastępowanie Fabregasa.
Zastąpienie Fabregasa to nic wielkiego, jeśli się będzie miało spore pieniądze z jego transferu. Cesc jest piłkarzem znakomitym, ale nie jest obecnie najlepszy na swojej pozycji, jest kilku zawodników lepszych i kilku przynajmniej równie dobrych. Wolę by Arsenal poczynił jakiś krok i zwolnił Wengera, za nim odszedł Fabregas, a przyszedł do nas trener, który cokolwiek wygra, niż żeby Wenger w letnim okienku po raz kolejny rozsprzedał skład.
@Freelover: Mancini przeciętnym szkoleniowcem? Chyba raczysz żartować! Nie wiem czy wiesz, ale sporo kibiców Interu pragnie zwolnienia Mourinho i powrotu Roberto do ich klubu.
2. Nie bądź śmieszny. Debiut Schustera w Getafe był, oczywiście, ale co to zmienia? Miałem wymienić byłych piłkarzy, którzy sprawdzili się po zawieszeniu butów na kołku. Czy sprawdzili się od razu w silnych klubach czy w klubach średnich jak Getafe - się nie zagłębiałem. Ważne, że po zawieszeniu buciorków byli dobrymi szkoleniowcami.
I muszę Cię rozczarować - słyszałem o całej aferze z Schusterem, Calderonem, Mijatoviciem itd. Calderon jest żałosnym prezesem, a obecny sposób zarządzania Realu jest zwyczajnie nieprofesjonalny, dlatego zresztą pisałem o debilnym zarządzie...
Wenger musi zostać.
bardzo dobry tekst. A Wenger musi zostać. Tylko on jest w stanie odnieść z nami sukcesy. I nie przesadzajmy że ten sezon jest taki słaby. W końcu byliśmy w półfinale LM, wsród 4 najlepszych druzyn Europy. A sukcesy przyjdą. Pozwólmy tylko Wengerowi działać.
ale zobaczcie jak dobrze teraz gramy w lidze to,że odpadliśmy z LM nie jest jeszcze takie złe zobaczycie przyszły sezon będzie świetne i wreszcie będzie trofeum może Wenger dostanie więcej na transfery (Veloso i tak nie kupi bo powiedział,że nie odejdzie)
Gdyby się tak zastanowić, to Wenger Przed 1996 rokiem też był tylko takim przeciętnym szkoleniowcem. Nie miał na swoim koncie spektakularnych sukcesów. Mimo to dość szybko odmienił Arsenal. Szukanie tylko pośród samych znanych nazwisk też nie jest całkiem rozsądne.
Potrzeba nam 2 może 3 zawodników doświadczonych i powinno być dobrze, przede wszystkim trzeba zastępców na pozycję Clichy'ego czy Fabregasa ewentualnie kogoś na środek obrony bo Djourou średnio się spisywał...Poza tym mamy fantastyczny skład i genialnego trenera potrzeba tylko więcej wiary i zaufania to napewno doda piłkarzom pewności siebie i pomoże w zdobywaniu pucharów.
Geniusz bez wątpienia.
Może dokona czegoś legendarnego i z tak młodą drużyną wygra LM, Premiership. Może..
Ja jestem ciekawy ile tak naprawde Wenger ma na Transfery
Yeti - zupełnie się nie zgadzam z Tobą i Twoimi poglądami.
1. Jeśli krytykujesz dany tekst, przeczytaj go uważnie. Nie napisałem, że Mancini nie jest w zasięgu Arsenalu, tylko umieściłem go w gronie tych przeciętnych szkoleniowców - jedynych, na jakich obecnie stać Arsenal.
2. Czemu przytaczasz Rijkaarda jako trenera debiutanta, skoro już kilka lat przed posadą w Barcelonie prowadził reprezentację Holandii? Co na Twojej liści robi Mancini, który - jak sam wspomniałeś, prowadził wcześniej inne bardzo słynne kluby? Schuster, po pierwsze prowadząc Getafe uczynił ten klub rewelacją ligi i zlał Barcelonę bodajże 4:0 w półfinale pucharu więc nie wiem o jakim tu debiucie mowa, a po drugie - jak nie wiesz czemu został zwolniony, to zainteresuj się odrobinę liga hiszpańską, zanim coś na jej temat napiszesz, zapraszam na merengues.pl :] Wiec nie wymieniłeś siedmiu, tylko trzech trenerów, którzy w debiucie okazywali się wielkimi szkoleniowcami. Troszkę maławo jak na ponad stuletnią historię piłki. nożnej.
a propos guardioli-czytam, że z takim budżetem na transfery to każdy by odniósł sukces. ale prawda jest taka, że naprawdę realnymi wzmocnieniami barcy przed sezonem byli dani alves i pique. reszta to uzupełnienie składu. czyli de facto pep dysponuje podobnym potencjałem co rijkard przez poprzednie 2 sezony. no i nie bał sie zrobic porządku w szatni wyrzucając gwiazdy (r10 i deco). a co do rijkarda to według mnie dał by rade w arsenalu :) ale pewnie wenger jeszcze dostanie z parę sezonów na rehabilitacje :)
Yeti----> Rozumiem, że ciągle bronisz swoich racji, bo musisz (jak się zacznie, to trudno skończyć);]
Ale zauważ, że jak Man Utd gra bez Ronaldo, to jest ten sam Manchester? Co z tego, że na jego pozycję mają dobrych zawodników, jak grają oni słabiej. My na pozycję Fabregasa też mamy dobrych zawodników, ale grają słabiej od Cesca. Mówisz, że odejście Fabregasa to nic wielkiego, ale jak graliśmy w tym sezonie bez niego?
Świetny tekst i muszę wspomnieć że się nie dziwię Freeloverowi że chciałby w Realu tak świetnego trenera jakim jest Arsene. Szczególnie po ostatnich wyczynach takich jak 2:6 z Barcą i 0:3 z Valencią...
Mimo że akurat ja Arsenalu bez Wengera sobie nie wyobrażam, potrafię zrozumieć, że ktoś mógł w jakimś stopniu stracić przekonanie do niego przez ostatnie sezony, ale każdy który uważa, że zwolnienie Francuza byłoby w tej chwili dobrym krokiem, jest dla mnie mówiąc krótko idiotą. Fakt że na rynku nie ma odpowiedniego zastępcy, który byłby w miarę dostępny zdusza jakąkolwiek dyskusję na ten temat w samym jej zarodku.
Także artykuł niby niczym odkrywczym nie jest, ale ważne że został zamieszczony i jest taką fajną odpowiedzią na piśmie na bzdurny tekst o zwolnieniu Wengera z przed paru dni :)
@Freelover: Rijkaard, Guardiola - to przykłady z Twojego podwórka. Kolejnym takim zawodnikiem jest Schuster, który naprawdę dawał radę w Realu, ale macie debilny zarząd. Roberto Mancini przed pracą w Interze zarządzał jedynie Fiorentiną i Lazio. To już 4. Klinsmannowi w Bayernie nie poszło, ale z kadry niemieckiej zrobił fantastyczny zespół - mamy 5. Johan Cruijff szybko został managerem Ajaxu po tym, jak zakończył karierę. Franz Beckenbauer rok po zakończeniu kariery prowadził już kadrę niemiecką, z którą zdobył mistrzostwo świata. To już jest 7, dalej wyliczać mi się nie chce. ;)
@Marex: jakiej większości piłkarzy? Odszedłby co najwyżej Fabregas. Tyle. Przestańcie biadolić głupoty, jeszcze nie widziałem w futbolu sytuacji, w której po odejściu trenera najlepsi piłkarze z zespołu odchodzą w siną dal. Tak miało być w Chelsea, pożegnać z SB miał się Carvalho, Lampard, Drogba, Joe Cole, Essien. Spójrzcie na kadrę The Blues! Nikt nie jest na tyle głupi, by ryzykować siedzenie na ławce lub brak aklimatyzacji w innej lidze przez zwolnienie trenera.
Pieniądze? Arsenal je ma! 40 mln funtów to fura kasy. Za to można kupić spokojnie piłkarzy, którzy uzupełnią skład - Gareth Barry był do wyciągnięcia za 17 mln, w Liverpoolu co sezon jest wyprzedaż - niedawno był do kupienie Sissoko, jeden z najlepszych DP na świecie, bo LFC mieli już na tej pozycji Alonso i Mascherano. Alonso? On też był do kupienia. Każdy z tych piłkarzy skacząc na jednej nodze gra lepiej od Songa, każdy z nich był do kupienia. O jakim braku pieniędzy mówisz? Przecież ja nie oczekuję transferów Messiego czy Kaki, a piłkarzy, którzy wniosą doświadczenie i nieco wyższą jakość.
Kontuzje? Super. Jeśli w ManUtd kontuzję ma Ronaldo, to na jego miejsce jest Nani, Park, Giggs, a w razie potrzeby także Rooney, ewentualnie w skrajnych przypadkach mógłby tam zagrać Tevez itd. U nas? Na lewej stronie grywał m.in. Denilson. Eboue był testowany na defensywnym pomocniku. Tak, to był początek sezonu. Tak, to wtedy straciliśmy praktycznie szansę na mistrzostwo.
Nie ma ludzi nie do zastąienia...
Bardzo dobry tekst i w pełni zgadzam się z jego treścią. Widać, że autor myśli racjonalnie - nie daje się ponieść emocjom, co z resztą jest logiczne skoro nie jest kibicem Arsenalu. Tak czy inaczej gratuluję i mam nadzieje, że po przeczytaniu tego tekstu chociaż 'kilku' kibiców, którzy chcieliby odejścia Wengera przejrzy na oczy i zrozumie kim dla Arsenalu jest ten człowiek.
Zgadzam się oczywiście również też z tym, że prędzej czy później Arsene będzie musiał odejść, ale chciałbym, żeby to była jego decyzja...podjęta bez żadnych nacisków z góry :)
Odejście Wengera mogłoby się wiązać z częstymi zmianami trenerów, jeden zawodzi następny wchodzi. Tak jak w CFC, Jose odszedl, co prawda żaden ważny zawodnik nie odszedł ale nowi trenerzy czyli Grant i Scolari nie mogli wnieść do tej drużyny co Mourinho. Dopiero geniusz Hiddinka potrafił sporządzić tajemny składnik który pozwoli grać CFC tak jak gra, a 1/2 LM była zemstą za MŚ w Korei i Japonii ;p
Tak więc to Wenger SAM powinien wskazać swojego zastępce. Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Autor tekstu mocno pocisnął ..... Ostre słowa ..
Jednak jak tu już ktoś zauważył - po co ten tekst skoro Wenger zostaje do końca kontraktu ?
Już bym wolał zamiast Rijkaarda Van Gaala .
Ale też można dać szansę Toniemu Adamsowi .
Wszedzie widze 'wenger out' ludzie...wy tutaj możecie sobie gadac ile chcecie Wenger i tak zostane Hill-Wood juz o tym powiedział. Wenger jest jednym z najlepszych trenerów na świecie.
JEŚLI Wenger miałby robić wyjazd to można by zwerbować bezrobotnego Rijkarda !
kiedyś Wenger odejdzie i trzeba się z tym pogodzić... nich dopełni kontrakt , a później pogadamy...
angielskapilka.com/?act=news&more=19060 -
Przeczytajcie to !
Gdyby taki Bergkamp był trenerem Arsenalu i miał by około 80 mln na transfery to także by odniósł jakiś sukces jak Guardiola w Barcelonie ;]
swietny tekst i napewno duzo osob zrozumialo ze Wenger nie moze odejsc
Yeti - mam czas odnieść się tylko do ostatniego punktu Twojego posta - pokaż mi więcej takich Guardioli, albo udowodnij, że na 10 takich ryzykanckich kroków, chociaż 2-3 okazują się dobrym strzałem. Gratuluję.
Najwarzniejsze jest zaufanie. Wenger potrzebował kilku sezonów aby zrobic z tych młodych chopaków drużyne na skale światową
Ten tekst, choć rozumiem opinię autora, zawiera dużo nieprawdy i półprawd.
1. Niecierpliwość? Ok, rozumiem: Arsenalowi nie wyszedł jeden sezon - trudno, zdarza się. No dobra, załóżmy nawet, że dwa sezony. Ale pięć? Pięć sezonów bez żadnego trofeum - jestem przekonany, że w takiej sytuacji i Freelover żądałby zwolnienia jakiegokolwiek trenera Realu.
2. Wenger jest dobrym managerem. Nigdy go nie lubiłem, ale temu zaprzeczyć nie mogę. Problem leży gdzie indziej - od dawna stawia sobie zbyt niskie cele. Czwarte miejsce w lidze to nie jest coś, o czym marzę. Walka z grającą 12 zawodnikami przez cały sezon Aston Villą o miejsce dające eliminacje Ligi Mistrzów to nie jest przebłysk geniuszu. Arsene Wenger, owszem, dawał radę w Premiership. Wszystko jednak zmieniło się wraz z nadejściem Romana Abramowicza.
Chelsea, wyposażona w potworny budżet transferowy, szybko zbudowała silny i szeroki skład. Mnóstwo piłkarzy wysokiej klasy - czegoś takiego w Premiership wtedy nie było. To dlatego The Blues byli niepokonani - posiadali szeroką ławkę, na miejsce każdego piłkarza wskakiwał następny.
Sytuacja Chelsea zaczęła komplikować się wraz ze zmianą polityki przez Alexa Fergusona. Aż do momentu, gdy Mourinho zdobył dwa mistrzostwa, ani Wenger, ani Ferguson nie posiadali równie szerokiego składu. Zazwyczaj silna była tylko pierwsza jedenastka, a za zmienników robili piłkarze klasy Nicky'ego Butta.
Ferguson to zrozumiał. W ciągu dwóch okienek transferowych wydał mnóstwo pieniędzy na dobrych piłkarzy. Dzisiaj może wystawić dwa zupełnie różne składy i oba mają szansę roznieść w pył każdego w lidze.
Wenger jednak pozostał uparty. Jasne, pieniędzy nie było aż tyle. Rozumiem. Ale tamte czasy minęły. W lecie miał do dyspozycji 40 mln funtów na transfery. Wydał 12. Na skrzydłowego, 6 na młodego pomocnika, z którego nie wiadomo, co będzie i niespełna 1 mln na zawodnika, którego nie chciano w Man Utd. To nie jest dobre zagospodarowanie 40 mln funtów.
3. Godny następca? Cóż, we współczesnym świecie piłkarskim są tylko trzej managerowie, którzy swoim geniuszem świecą w mroku przeciętniaków - Alex Ferguson, Guus Hiddink, Jose Mourinho. Pewnie żaden z nich nie jest dostępny. Trudno.
Frank Rijkaard? Czemu nie? Preferuje ofensywny styl gry, tak jak nasi zawodnicy. Ancelotti? W życiu. Dlaczego jednak taki Mancini miałby nie być w zasięgu Arenalu? Co miałoby powodować, że były trener Interu nie będzie chciał podjąć pracy w Anglii?
W tym tekście sypią się nazwiska, z których każde jest odrzucane, nie bardzo wiadomo dlaczego...
4. Kto zabija futbol? Czy domaganie się sukcesów przez jeden z największych klubów Anglii to zabójstwo futbolu? Czy Arsenal nie ma prawa oczekiwać, że będzie zajmował miejsce wyższe niż czwarte? Czy Arsenal nie ma prawa oczekiwać, że nie będzie supermarketem, w którym pieką się bułeczki, a potem za grosze trafiają na stół innych?
5. "Nieudacznicy, co wyrobili sobie nazwisko dzięki karierze piłkarskiej" - gratuluję. Pep Guardiola, którego uważasz za nierealnego, jest właśnie takim "nieudacznikiem", na którego nikt nie bał się postawić.
Nie ma Arsenalu bez Wengera .
Po co jednak ten tekst ? :D
Przecież Wenger zostaje do końca kontraktu ,który obowiązuje bodajże do 2011 roku . Być może nawet przedłuży , w co wierzę .
Ale ja sobie rzeczywisice nie wyobrazam zeby na ławce Arsenalu mial zasiadac co mecz kto inny niz Boss... Ale jak dla mnie , jesli nie wygramy nic w nastepnym sezonie "wenger out!"
wy mówicie - nie wyobrażam sobie Arsenalu bez Wengera. A ja wam powiem: mnie już nic nie zdziwi. W życiu nie należy mówić "nie wyobrażam sobie" i "nigdy", choćby dlatego, by później się ciężko nie zdziwić. Owszem, Wenger jest bardzo dobrym trenerem który zrobił dla AFC bardzo wiele i dzięki któremu Arsenal stał się charakterystyczną drużyna, ale nie oznacza to, że ktokolwiek by go zastąpił, nie miałby aż takich sukcesów jak on.
Wenger musi zostac, ma swoja wizje ktora za 2-3 lata przyniesie efekty wiec apeluje o cierpliwosc
PvL - może na drugi raz napisz co Ci się konkretnie nie podoba, bo ja też mogę napisać że mi się nie podoba Twoja twarz i tak to zostawić :] Krytykować też trzeba umieć.
Wenger powinien zostać, a ten tekst mi się nie podoba : )
dobry tekst dużo prawdy ja jakoś nie wyobrażam sobie Arsenalu bez wegnera on go stworzył i niech wykończy swoją robotę.. zobaczymy jak będzie w nst.sezonie bo na pewno będzie lepiej nie oceniajmy go pochopnie dla mnie Arsenal to wegner-wegner to Arsenal ten Amerykanin powiedzaił że sypnie kaską to sie zobaczy ;)
Zgodze sie z tekstem choc do tej polityki transferowej bym sie przyczepil bo skoro Wenger ma 50 mln do dyspozycji i nikogo doswiadczonego nie kupuje to soryy ale jest to lekka glupota
Głowa mnie boli, więc napiszę krótko : POPIERAM
Wenger powinien zostać w Arsenalu. Koniec kropka. Już widzę jak Real by się cieszył z zatrudnienia naszego Bossa. Każda drużyna by chciała Wengera na stanowisku menedżera.