Kto zamelduje się w finale EFL Cup? Newcastle vs Arsenal

@vergil99111 napisał: "Więc na przyszły sezon albo od razu odpadnijmy albo niech to będzie puchar drugiego składu i młodzików. Poszerzyc kadrę i wtedy grać."
No ja bym w tym Pucharze zawsze grał młodzikami. Nie wiem po jakiego ****a Arsenal wychodzi w 1 składzie i potem kontuzja zawodnika jak Martinelli i jesteś udupiony w LM i premier league

@XandeR napisał: "takim podejsciem pojdzmy dalej. Nie wygranie ligi od 22 lat ani LM nigdy w historii to tez niby nie jest tragedia xD"
Ale co ma liga i LM, do carabao cup ktorego większość zespołów nie traktuje poważnie i wystawia tam rezerwy. Z takim podejsciem to pójdzmy dalej i nie wygranie Audi cup to tragedia. Poprostu z igły robicie widły.

A co do newcastle, to Rozgromimy tych glupkow u siebie w lidze

No nie wyszlo, bywa i tak. Wiadomo co z martinellim?

@Reamoner: Też myślę, że ściągniecie Watkinsa miałoby sens. My naprawdę świetnie potrafimy dostarczać piłkę w pole karne. Zobaczcie ile wczoraj Havertz miał piłek, które jakby tylko lepiej przyjął to moglby wykończyć.
Lubie go, ale on albo przyjmie piłkę na 1.5 metra i ją straci, zamiast skleić. Albo wypuści do przodu i obrońca go po prostu zastawi.
Wystarczyłoby mieć napastnika który umie to dobrze zrobić i wykończyć, a Watkins pokazuje w AV, że robi to świetnie. Gość ma 29 lat, dopiero pod koniec grudnia 30. Przez 3 lata grałby jeszcze na pewno na wysokim poziomie, a my moglibyśmy się skupić na wzmocnieniu lewego skrzydła i kupić perspektywicznego napastnika, który za te 3 lata Watkinsa by zastąpił.
Jest jednak jak jest i zobaczymy pod względem transferowym co przyniesie lato.

Wszyscy poza Nwanerim poniżej 5. Już sędzia był nawet lepszy od Naszych zawodników.Okropny,straszny występ.Dno,dna.Jeden z najgorszych meczów jakie widziałem.Nawet nie podjęli rękawic a Arteta po prostu poddał mecz z myślą,że z taką grą i brak aktywności na rynku transferowym wygra Ligę lub LM? Prędzej osunie się teraz jeszcze o dwa miejsca.Trzeba wobec niego po sezonie wyciągnąć konsekwencje.Dostal od zarządu wszystko i dał dla zespołu co miał dać i nie ma żadnego pomysłu dla tych chłopaków.

Gramy pierwszym składem w Kakao Cup żeby go wygrać to jest jasna sprawa. I jak jesteś już w półfinale i grasz ten dwumecz to gadanie że jest to mało ważny puchar nie ma sensu.
Więc na przyszły sezon albo od razu odpadnijmy albo niech to będzie puchar drugiego składu i młodzików. Poszerzyc kadrę i wtedy grać.

@darek250s napisał: ". Tylko w Arsenalu można doprowadzić do sytuacji w której masz jednego niepełnosprawnego napastnika z Chelsea"

Jak tak możesz mówić? Kai wyróżnia się TYTANICZNĄ pracą na boisku.

@zniwiarz01: i kryptonitem miało byc

@zniwiarz01 napisał: "Wczoraj na viaplay komentarzy"
*Komentatorzy

ten dwumecz to tragedia :D Oglądając Isaka jak robił Salibę to naprawdę można było podziwiać Szweda, świetnie się rozwinął i ostatnia jego forma jest potwierdzona tym występem.

Szkoda tylko, bo w pierwszym meczu Martinelli koncertowo zrąbał 1vs1 przy stanie 0-0 i również Ode strzelił w słupek przy 0-0. Mogło to się całkowicie inaczej potoczyć bo EFL to jest puchar, gdzie na tym etapie należy myśleć o wygraniu go.

@Reamoner: Strzelił więcej w sezonie niż Trossard także nie jest to jakiś bylejaki placek. Coś tam potrafi. Nie pytaj mnie ile ma meczów w PL 17latek. MLS jakoś nie potrzebował mieć wielkiego stażu żeby wejść do pierwszej 11stki. Nwaneri miał jedną kontuzję po Brighton ale jakoś łącznie rozegrał prawie 700 min i nie ma kontuzji co mecz. A piłkarsko to on w ataku obecnie robi chyba najwięcej. O niego najmniej się martwie i należy mu się wreszcie jakaś szansa. Szkoda tylko że jedyną alternatywą żeby Nwaneri nie grał po 90 min jest Sterling. Tu jest na pewno problem

Wczoraj na viaplay komentarzy na koniec meczu mówią że Newcastle jest naszym kruptonitem. Mówił to chyba Domagała o ile dobrze pamiętam jego nazwisko, jeśli się mylę to proszę mnie poprawcie. Co ciekawe w dzień meczu taki komentarz był na naszej stronie. Zastanawia mnie jedno, czy ktoś z komentujących stronę usłyszał wcześniej już takie stwierdzenie ze strony tego komentatora czy komentator czyta kanonierowy? :D

@darek250s: Watkins nie jest żadnym półśrodkiem to jeden z TOP3 napastników w PL, u nas by spokojnie 20 bramek przekroczył w sezonie.

Co tam kontuzje i brak transferów, przecież ten może zagrać tu, a tamten tam. Jakoś to będzie. Z ławki i tak szkoda kogokolwiek wpuszczać. Sterling będzie teraz naszym podstawowym graczem.

@Ech0z napisał: "Sorry ale po tym co nasi pokazują w meczach o stawkę to ja przestaje wierzyć że cokolwiek ten klub jeszcze zdobędzie..."
Twój wybór:)

A głupoty tu pisali ludzie przez całe okienko że Watkins to półśrodek, że nie sprowadzać szrotu. Właśnie trzeba było brać jakiś półśrodek, trzeba myśleć do przodu - pożegnamy się z Jesusem to ten półśrodek wchodzi na jego miejsce a w lato szukasz głównej strzelby. Tylko w Arsenalu można doprowadzić do sytuacji w której masz jednego niepełnosprawnego napastnika z Chelsea, wkurzonego Trossarda i wiecznie słabego Sterlinga.

@Mastec30: Ile Nwaneri zagrał pełnych meczy w PL ... on najdłużej zagrał połowę i po tym mięśnie mu nie wytrzymały kontuzja i 3 tyg przerwy . dziś chcemy opierać na takim zawodniku nadzieje na najbliższe kolejki ... dramat.

@Reamoner: Nie no Nwaneri i Trossard to są akurat dobre opcje ale bycie o 1 uraz od grania Sterlingeim na stałe trochę przeraża

@kamo99111: No raczej wczoraj Tross Nwaneri i Sterling pokazali jak to nie mamy czego się obawiać po kontuzji Gabiego.
Arsenal przystąpi do kluczowych meczy sezonu ze skrzydłami Tross Nwaneri i Sterling :P to jest komedia przecież.

@ArsenalChampion napisał: "Ale ci wy przeżywacie jakieś Carabao cup. Odpadli to odpadli. Nie wygranie pucharu myszki Miki to nie jest tragedia"

Fajnie było by wygrać jakiś puchar raz na 2-3 lata... Zwłaszcza, że to był już półfinał i po tym meczu zostałby tylko finał więc argument, że zawodnicy będą zmęczeni, bo kolejne mecze niepotrzebne jest słaby.

Wczoraj to co wyprawiał Saliba i Ode to nie przystoi nawet zawodnikom tej klasy...

W każdym razie po Dubaju muszą wejść na własciwe obroty, ale w ataku jest taka bida, że głowa mała...

@enrique napisał: "Rozumiem ze Martinelli wypada na jakis czas.

Jakie mamy opcje ofensywne na lawce, w wypadku jego dluzszej absencji?"

Jak pisałem 2 dni temu że się kontuzje mogą pojawić to było że przecież Salah i Lewy grają nonstop i damy rade byleby szrotu nie sprowadzać. WIęc pewnie damy radę będąc o 1 uraz od grania Sterlingiem na stałe. Żaden problem

@enrique napisał: "Jakie mamy opcje ofensywne na lawce, w wypadku jego dluzszej absencji?"

No jest Mundek, Grzelak, Szymon, Łysy, Magik i Gruby na bramkę w ostateczności.

Rozumiem ze Martinelli wypada na jakis czas.

Jakie mamy opcje ofensywne na lawce, w wypadku jego dluzszej absencji?

Martinelli z kontuzja? W sumie tu Tierney może zagrać lepiej niż Brazylijczyk :-)

@Reamoner: oj @Reamoner: nie myl pychy ze zwykłą , sportową pewnością siebie. Haaland i generalnie city było aroganckie w stosunku do nas i to, że ich zlaliśmy, to najlepsza odpowiedz na ich przesadną wyższość nad nami.
Oczywiście, że nie! (dot. Smutku), ale w meczu city nie było tak zajebiście jak wielu twierdziło. Było wręcz naprawdę blisko katastrofy, ale to co Raya dał wtedy, wczoraj zabrał. Można rzecz, że Arsenal swoim największym wrogiem.
Jakie są działania zarządu i trenera to tak naprawdę nikt nie wie. Z reguły jest więcej z dpy wyssanych info niż faktycznie działań.
Natomiast potrzeby są i o tym MA głośno mówi, ale polityka transferowa jest jaka jest i trzeba się z tym pogodzić.
Dlatego ja się z tobą zgadzam, że nastroje są słabe bo już od grudnia widać, w jakim to wszystko kierunku zmierza, ale staram się oceniać zespół przez to jak faktycznie grają i jaka prezentują formę na boisku, a nie tylko przez pryzmat wyniku.
Generalnie co do wczoraj, to szkoda Martinelliego bo jest to przede wszystkim zaangażowany facet, ale skończy się męczenie nas jego gra.

Sam już nie wiem co myśleć o naszym klubie. Daje sobie czas i trochę dystansu. Nie mam wpływu na to co się dzieje w klubie. Jedno jest pewne, w sercu był Arsenal jest i będzie.

@Reamoner napisał: "Ale Gordon już po wczorajszym meczu użył tego w sposób prześmiewczy odnosząc się do wyniku tego dwumeczu. Coś co nam się dobrze kojarzyło w 3 dni nabiera zupełnie innego wydźwięku."

Jakby to nie nasza wina. My zrobiliśmy to co dosłownie każdy by zrobił gdyby Haaland tak odpierdzielał. Nie wiem co Gordon ma w głowie. Jakoś nie widziałem złej krwi w tym dwumeczu. Wręcz przeciwnie, my to czasami z beniaminkiem więcej ikry pokażemy niż wczoraj. Tak jakbyśmy byli pogodzeni

@Dziadyga napisał: "50 PLN na akcje charytatywną"

Nie potrzebuję zakładów żeby wpłacać na akcję charytatywną, można to zrobić w każdym momencie

A choć jedna osobą z tego forum, która będzie starała się spojrzeć lepiej na świat to też wartość dodana ;)

@Mastec30: Ale Gordon już po wczorajszym meczu użył tego w sposób prześmiewczy odnosząc się do wyniku tego dwumeczu. Coś co nam się dobrze kojarzyło w 3 dni nabiera zupełnie innego wydźwięku.

Nie rozumiem tego ubolewania odpadnięcia z perspektywy kibica, przecież tu by i tak każdy zapomniał, 2 dni po wygraniu CC że go wygraliśmy i jakby wpadł jakiś remis w lidze to by było dalej jechanie od góry do dołu jak to wszystko źle

Z perspektywy piłkarza pewnie zawsze fajnie żeby dostać takiego kopa emocjonalnego w postaci pucharu, ale jest też druga strona, odpadliśmy przed dłuższa przerwa, będzie czas żeby oczyścić głowę i przetrawić to
A co jak byśmy przegrali w finale? Bo tu już każdy założył zwycięstwo, a mogło się to różnie potoczyć i dopiero podłamać piłkarzy

Cały czas uważam, że Arteta tu przyszedł po LM czy PL, oczywiście wszystkie puchary są ważne, ale tylko te najważniejsze zdejmą presję i coś zmienia realnie czy w odbiorze pracy Artety czy w tym żeby łatwiej utrzymać piłkarzy, a takie puchary jak CC czy FA Cup mogłyby pomóc mentalnie w trakcie sezonu ale całościowo odbioru nie zmienia

@Dziadyga napisał: "Zwycięstwo jako nowa miotła z pół składem węgla i papy jak u junakted."

Nie no bez przesady. Nie da się nową miotłą wygrać z Chelsea (w tamtych roku cbyba wygrywała w LM) i z City. Nie odbieraj tego bo to akurat jedno z niewielu zwycięstw które Mikel zrobił mądrze sposobem i się faktycznie udało

@Reamoner napisał: "Prawda jest taka że jest tragicznie, jeszcze to stay humble gdzie cieszyliśmy się jak dzieci z zerówki 3 dni i już zostaliśmy wyjaśnieni taka nadmierna pycha szybko obraca się przeciwko nam."

Ogólnie to się wszystko zgadzam ale to stay Humble to odnosiło się tylko do Haalanda. To on nas zaczepił, zrewanżowaliśmy się i po temacie. Nie ma co teraz co mecz tego wyciągać. Nie będziemy przecież tego używać co mecz z każdym przeciwnikiem

@adek504 napisał: "No to może zakład, jak strzela gola NF to może jakaś zmiana w postrzeganiu świata że jednak nie wszystko jest negatywne i trochę więcej wiary? ;)"

50 PLN na akcje charytatywną.

@Mastec30 napisał: "Aż tak to nawet ja bym nie powiedział. W karierze zrobił już zwycięstwo w FA Cup. 2 x półfinał Carabao, półfinał LE i 1/4 LM"

Zwycięstwo jako nowa miotła z pół składem węgla i papy jak u junakted.Czyli bardziej na picu.
A te LE potrafiliśmy koncertowo pieprzyć czy w półfinale czy we wcześniejszych fazach jak np z marnym Olympiakosem się skompromitować czy też wówczas jeszcze nie zamocnym Sportingiem.
W tej LM też taka kupa w majtkach szczególnie w wyjazdowych meczach,Bayern był do pokonania bo był najsłabszy spokojnie od dekady.Zreszta ledwo przeszliśmy Porto które już powoli się kończyło i widać to po ich obecnym sezonie.

@pablofan napisał: "Można wierzyć, że liga jest do wygrania, ale takich spotkań jak wczoraj będzie 14cie. Także albo odpalamy melisę, albo odpuszczamy bo takie granie na emocjach grozi zawałem xD"

Rozumiem, że 14 meczów w lidze będziemy zaczynać że strata 2 bramek?
Wiedziałem, że mamy jakoś pod górkę w tej lidze, ale nie widziałem że tak chcą nas dojechać xd

@Dziadyga napisał: "ale tym atakiem z Nottingham to nie strzelimy nawet gola i już mogę się o to założyć."

No to może zakład, jak strzela gola NF to może jakaś zmiana w postrzeganiu świata że jednak nie wszystko jest negatywne i trochę więcej wiary? ;)

@Moczyknur napisał: "Niektórzy uważają "po co nam puchar Myszki Miki", a kiedy ostatnio zdobyliśmy to trofeum? Bo zaczyna być ono nieosiagalne jak LM."

Nie wygraliśmy od 33 lat myszki Miki,Ja tam też zawsze olewam i nie oglądam wgl jak gramy pierwsze 2 mecze(i prawie zawsze na tym etapie odpadamy xD) i olewam,ale jak już się jest w półfinale i wystawia pierwszy garnitur to jak czytam tych samych co zawsze,że nic się nie dzieje to mnie szlag trafia.

@pablofan: Miałem być smutny po meczu z City ?? Wygraliśmy wysoko chociaż do bramki Haalanda nic na to nie wskazywało. I po tym zwycięstwie mieliśmy ok 30 godzin żeby zakupić napastnika żeby wzmocnić kadrę żeby mieć kim rotować choć w niewielkim stopniu. Sytuacja w której dajemy 40 mln za Watkinsa ale już 60 mln nie bo to za dużo, nie mamy innej opcji na wzmocnienie składu była wysoce rozczarowująca.
Od meczu z City
1. Nie kupiliśmy nikogo w oknie transferowym i zostaliśmy z ofensywnym pomocnikiem na 9 bez napastnika w ogóle w kadrze.
2. Dostaliśmy wpierrr od Newcastle bez wielkiej walki z naszej strony 4-0 w dwumeczu
3. Wypadł nam najlepszy obecnie skrzydłowy i jedyna alternatywa dla Kaia w ataku, ławka jest obecnie tak krótka że Mikel może sam tam siebie wpisać.
4. Nastroje w drużynie czy nawet tu są grobowe bo wszyscy wiedzą co się święci ... niektórzy mówią o tym głośno niektórzy podświadomie wmawiają sobie że nie jest źle.
Prawda jest taka że jest tragicznie, jeszcze to stay humble gdzie cieszyliśmy się jak dzieci z zerówki 3 dni i już zostaliśmy wyjaśnieni taka nadmierna pycha szybko obraca się przeciwko nam.

@Dziadyga napisał: "Potwierdza się kolejny raz,że Arteta nie potrafi w puchary.."

Aż tak to nawet ja bym nie powiedział. W karierze zrobił już zwycięstwo w FA Cup. 2 x półfinał Carabao, półfinał LE i 1/4 LM. Coś tam potrafi. Tylko problem jest z tą kropką nad i. A też Newcastle to najgorszy chyba możliwy przeciwnik dla nas. Arteta daje się w tych meczach robić taktycznie. Nie potrafi się przebić. Wrzutki nie działają, atak pozycyjny zbyt statyczny. Już łatwiej by nam było przejść ten półfinal nawet z Liverpoolem.

@Ech0z: dokładnie. Ten kto pisze, że mecz nie miał żadnego znaczenia, to się chyba z d*pa na rozum pozamieniał.
Wyszedł najlepszy skład, pokazali animusz na starcie, ale wiary starczyło na kilkadziesiąt sekund. O umiejętnościach nie wspominam bo jak my chcemy cokolwiek wygrać jeśli w ataku grają asy, które nie potrafią podać piłki bądź celnie na bramkę strzelić.
Można wierzyć, że liga jest do wygrania, ale takich spotkań jak wczoraj będzie 14cie. Także albo odpalamy melisę, albo odpuszczamy bo takie granie na emocjach grozi zawałem xD

@adek504: Ja pamiętam dwa lata temu jak pojechaliśmy się odgryźć Newcastle za przegraną w poprzednim sezonie, pamiętam rok temu jak chcieliśmy się odgryźć za ten kuriozalnie przegrany mecz. Nastawienie drużyny w tamtych meczach wyglądało jakby wyszli zabić przeciwnika.

Tego w tym dwu meczu nie było w żadnym spotkaniu, odzwierciedla to również wynik, sposób w jaki kreowaliśmy sytuację oraz sposób w jaki je próbowaliśmy wykorzystać czyli anemicznie

A i nasz wspaniały Saliba nie dojeżdża na puchary jak Arteta.Zawsze jak jest jakiś ważny mecz pucharowy jak tu o finał czy w pucharze Anglii czy nawet jak sezon temu o półfinał LM z Bayernem,to Saliba wygląda jak Mustafi..Koleś jednak nie jest taki idealny,bo to nie przypadek,że 1 mecz może się słabszy zdarzyć tylko koncertowo zawala każdy ważny mecz,zaznaczam w pucharach a jak sama nazwa wskazuje to widocznie nie wytrzymuje presji walki o puchary..

Potwierdza się kolejny raz,że Arteta nie potrafi w puchary..
Że nie potrafimy grać z drużyną która prezentuje agresywny futbol,4 mecze bez z gola z rzędu u nich i 10 na 11 meczów z nimi to under 2,5 gola,więc od początku było wiadome,że będzie ciężko odrobić straty i to tak okaleczonym atakiem.
No i o mistrza to będzie ciężko,tu nie ma kto grać! Z Leicester może jeszcze wygramy,bo są słabi,ale tym atakiem z Nottingham to nie strzelimy nawet gola i już mogę się o to założyć.

@Reamoner: sam po meczu z City byłeś huraoptymistycznie nastawiony, a teraz jakieś mega skrajne emocje tobą targają.
Odpisywałem ci, że nasza gra z city w cale nie była tak zajebista na jaką wskazywałby by wynik. Zwróciłem też uwagę, że mecz ze srokami będzie momentem, w którym muszą udowodnić iż żadnego przypadku na etihad nie było. Niestety stało się to co zwykle się dzieje w takich momentach… Wyszli na boisko jak miękkie faje i dodatkowo czarę goryczy przelewają buńczuczne wypowiedzi Martinelliego sprzed spotkania (ten to w ogóle jest fenomen - prosto piłki kopnąć nie potrafi a się odgraża) i podejście Artety. O to faktycznie złym być można, ale trzeźwo patrząc na to jak gramy ta porażka była do przewidzenia. Tyle, że daliśmy się kolejny raz zwieść, a to faktycznie boli xd

@jedi133 napisał: "Inaczej taki Inter nas po prostu zje."

Inter to dopiero potencjalnie w finale ;)

@Reamoner napisał: ": A co za różnica CC Cup FA Cup, LE LM czy PL ... wszystko przegrywamy więc nie ma co porównywać wydając taką kasę i patrząc jaką mamy kadrę klasową i drogą, sytuacja w której lekką ręką znów odpadamy z pucharów znów tracimy szanse na mistrza"
Bardzo dobry komentarz, wygrajmy cokolwiek a potem sobie mówmy co jest ważne a co nie.

@Garfield_pl napisał: "Bardzo słaby mecz i tyle, na szczęście bez znaczenia większego:) ZAPOMINAMY I LECIMY DALEJ, REGENERACJA W DUBAJU I JEDZIEMY PO NAJWAŻNIEJSZE TROFEA!!"
Sorry ale po tym co nasi pokazują w meczach o stawkę to ja przestaje wierzyć że cokolwiek ten klub jeszcze zdobędzie...

@Moczyknur: A co za różnica CC Cup FA Cup, LE LM czy PL ... wszystko przegrywamy więc nie ma co porównywać wydając taką kasę i patrząc jaką mamy kadrę klasową i drogą, sytuacja w której lekką ręką znów odpadamy z pucharów znów tracimy szanse na mistrza ... wchodzimy w kluczowy moment sezonu bez napastnika i z wyborem 17-letni Nwaneri czy Sterling na skrzydle ... to jest totalny upadek z wielkich ambicji na sezon pozostaje nadzieja że jakoś to będzie i że dociągniemy jakoś ten sezon na 2 miejscu i przejdziemy chociaż jedną rundę w LM bo przecież po sezonie będą transfery o jakie to będą wielkie transfery !! Już teraz topowe zespoły zaczynają do nas dzwonić żebyśmy to ich zawodnika ściągneli do siebie.
W Arsenalu ciągle Constans

Ten dwumecz pokazał właściwie jedno - jak trafimy na szczelną obronę, to nie ma komu u nas strzelać. Może jak wróci Saka, albo Ode złapie formę. Inaczej taki Inter nas po prostu zje.