Lacazette: Musimy ciężko pracować, aby zostać na trzecim miejscu

02.04.2019, 12:55, Maciej Szymkowiak 10 komentarzy

Alexandre Lacazette zanotował kolejne pamiętne spotkanie na Emirates Stadium. Francuz zdobył swoją 13 bramkę w tym sezonie, wykorzystując podanie od kolegi z zespołu, Pierre-Emericka Aubameyanga. Lacazette przelobował Martina Dúbrawkę i w ten sposób, pomógł zespołowi na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli, nad odwiecznym rywalem Tottenhamem. Oto co powiedział zawodnik po meczu:

O wskoczeniu na 3 miejsce...
Nie wiedziałem, że to nasza 10 domowa wygrana z rzędu, ale wiedzieliśmy, że dzisiaj jest okazja, aby zająć trzecie miejsce w lidze. Dlatego chcieliśmy wygrać. Dobrze graliśmy, zrobiliśmy wszystko, czego od nas wymagał trener.

O spotkaniu...
To było dzisiaj wielkie spotkanie. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale słuchaliśmy zaleceń trenera. Powiedział, że musimy być cierpliwi i skuteczni w obu polach karnych. Tak też zrobiliśmy.

O Newcastle...
Widzieliśmy wiele nagrań z nimi, a ja ich oglądałem wcześniej w Premier League. Zawsze to tak wygląda, jak gramy przeciwko nim lub innym drużynom z Premier League.

O atmosferze na stadionie...
Odczuwam różnicę pomiędzy tym a poprzednim sezonem. Teraz możemy się zakwalifikować do Ligi Mistrzów, więc dzisiejszego wieczoru zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby mieć trzecie miejsce.

O współpracy z Aubameyangiem...
Obaj chcemy pomóc drużynie. Auba zdobył wiele bramek i ja staram się czynić podobnie, a także chcę mu asystować, a on mi. W ten sposób pomagamy całej drużynie zdobyć odpowiednią liczbę bramek, aby wygrać.

O zdobyciu wielu bramek na stadionie Arsenalu...
Chciałbym częściej trafiać na wyjazdach, ale koniec końców, najważniejsza jest wygrana całej drużyny.

O tym, jak różni się zespół z tego sezonu a poprzedniego...
Myślę, że jesteśmy bardziej pewni siebie oraz każdy wie, co musimy zrobić. Wiadome jest, że jak wygrywasz parę spotkań z rzędu, to nabierasz pewności siebie. Każdego dnia pracowaliśmy, aby być na trzecim miejscu, a skoro już na nim jesteśmy, musimy równie mocno pracować, aby na nim pozostać.

O tym, co trzeba zrobić, aby się zakwalifikować do Ligi Mistrzów...
Musimy grać tak, jak dzisiaj. Zachować czyste konto i strzelać bramki. Jeżeli tak będziemy robić, to zabezpieczymy swój awans do Ligi Mistrzów.

O wpływie Unaia Emery'ego...
On jest dobrym trenerem. Wierzy w nas. Chce, abyśmy grali od tyłu, od naszego pola bramkowego, więc staramy się tak robić.

O tym, czy Emery dał im pewność w odniesienie sukcesu...
Oczywiście. Powiedział, że możemy grać w Lidze Mistrzów, ale musimy uwierzyć w samych siebie. Musimy po prostu grać swoją piłkę i tak też robimy.

O tym, czy to najlepszy sezon w jego karierze...
Możliwe. Nie wiem tego, ponieważ sezon się nie skończył. Postaram się dać z siebie wszystko.