Lehmann ostrzega Adebayora

Coś mi się wydaję że on i tak będzie żałować jak zostanie, lubię Adebayora ale to nie jest świetny piłkarz...

Tesknimy za Toba Jens :*

znaczy sie napasc i pomoc;D tam musi byc niezla walka o pierwsza 11

milan ma kake ronaldinho seedorfa i flaminhiego super pomoc

To prawda. Wierzę, że Felipe doprowadzi go do formy z Arsenalu. Teraz podobno mamy grać bardziej ofensywnie, efektownie i parę innych śpiewek, więc Cole będzie większe pole do popisu niż dotychczas.

Pozdr.

prawda stara jak świat kanonierzy po odejściu z Arsenalu zawsze zaliczają spadek formy.
CFC_rlz>> tak samo jest z Colem, kiedyś był najlepszym bocznym obrońcą w Anglii, a teraz o nim już tyle nie słychać, zastąpił go Clichy.

CFC_rlz-->> może i mas rację, ale to nie ten sam zawodnik, co za czasów gry w Arsenalu.

Lordzie Carrington, niejaki Ashley Cole sobie radzi dobrze w Chelsea. Nie jest tak efektowny jak w Arsenalu, ale to inne style gry są. Za to jest bardzo efektywny. Przykład prosty, gdy grał w Arsenalu zawsze zatrzymywał Ronaldo, w Chelsea również. Ferguson się go tak bał, że przesunął Ronaldo na drugie skrzydło bo Cole na swojej lewej stronie by go tam wykończył psychicznie;)

az dziwne.. Jens zaczyna gadac z sensem.. chyba zaczne go lubic ;p

Jens to kanonier potwierdzaja to jego wypowiedzi dzieki za te wszystkie lata

Zgadzam się z poprzednikami. Mogłoby powtsać na to cześć motto. :)
Cole nie radzi sobie w Chelsea i jest w cieniu Clichy'ego, Henry marnuje swoje najlepsze lata w Barcelonie, Reyes zaginął, Vieira pałęta się po włoskich klubach, Baptista ma kłopoty w Realu. Mam nadzieję, że takie rzeczy nie przydarzą się zawodnikom, którzy pokazali klasę i odeszli z honorem, czyli Lehmannowi i Gilberto Silvie. ;)

Przepraszam nie Baptista tylko Reyes, któremu przeszkadzała pogoda Londynu...

"- Jeśli patrzysz na piłkarzy, którzy opuścili Arsenal, zauważasz, że nie potrafili błyszczeć w swoich nowych klubach - powiedział Lehmann."
Tak, tak, tak!! Dokładnie! Henry, A. Cole, Vieira, Baptista i wielu innych... tak jak powiedział Gilberto Silva, w Arsenalu jest szczególna atmosfera jakiej nie ma nigdzie indziej. Myślę, że Hleb i Flamini, albo chociaż jeden z nich, potwierdzą tą opinię, Klątwę Wengera ;)

Dokładnie jeszcze nikt odchodząc jako gwiazdor i super piłkarz z arsenalu nie zrobił kariery w innym klubie, nawet Henry a był on najlepszym w historii. I tak Flamini czy Hleb o tym zapomnieli, no ale z niewolnika nie ma zawodnika, i to samo tyczy się Adu - jak chce odejść to krzyż na drogę, Boss znajdzie następcę.

Picia--> tylko myślisz, że podobnie bedzie z Hlebem i Flaminim? Ja wiem to na pewno.

Barcelona to ukochany klub Hleba ale Hleb to nie jest ulubiony piłkarz Barcy. Katalończycy z niego będą mieli taki pożytek że im chociaz wygrzeje ławe do czerwonośc.

Jeżeli chodzi o Flaminiego to większośc czasu będzie siediał na ławce ale czasami wejdzie na boisko jako zmiennik.

Cole to AŻ tak źle nie gra. Ale rzeczywiście, daaleko mu do tego, co prezentował w Arsenalu. I po raz kolejny Lehmann ma racje.

Coś w tym jest, że ci co odchodzą z Arsenalu np. Anelka, Campbell, Cole, Viera czy Henry już nie grają tego samego. Mysle, że podobnie będzie z Flaminim i Hlebem. Dlatego Ade dla własnego dobra powinien się zastanowić parę razy zanim zdecyduje się odejść.

Jens już odszedł a jeszcze nam pomaga :P To jest Kanonier :) Mam nadzieje że te słowa dotrą do Ade i zostanie . Jednak jak Ade będzie grał tak jak w sparingu z Sttutgartem to raczej zasiądzie na ławce :P Ławka rezerwowych wciąga :D

Ta szacuneczek mu sie nalezy ,ale bramek ze stuttgartem mogl puscic wiecej XD

Jens to jednak równy gość. Dobrze mówi. Szacunek...