Lepszy wynik niż gra, Arsenal 2-0 Watford
29.09.2018, 17:03, Łukasz Wandzel 2441 komentarzy
Fanom futbolu trafiła się prawdziwa piłkarska sobota. Roma i Lazio w derbach Rzymu, starcie na szczycie w Serie A między Napoli i Juventusem oraz pojedynek Chelsea z Liverpoolem - wszystkie mecze tego samego dnia. Jednak fani Premier League z pewnością nie przeoczyli też porażki Manchesteru United z West Hamem Łukasza Fabiańskiego oraz spotkania Arsenalu z Watfordem.
To ostatnie starcie najbardziej emocjonowało fanów Kanonierów, ale nic w tym dziwnego, ponieważ drużyna z Londynu udanie zepchnęła Watford z czwartego miejsca w lidze. Mimo to ten mecz należy ocenić jako jeden z tych, w których liczą się trzy punkty, a nie styl, w jakim się je zdobywa. Kanonierzy wygrali w ostatnich parunastu minutach, ale wcześniej byli drużyną gorszą. Mimo to nie stracili bramki oraz mieli trochę szczęścia, co pozwoliło pobić zespół, który na początku sezonu popisał się wysoką formą, za co po sześciu kolejkach Premier League zasłużenie znajdował się w top four.
Składy, w jakich wystąpiły oba zespoły:
Arsenal: Cech (45+3' Leno) - Bellerin, Mustafi, Holding, Monreal - Xhaka, Torreira, Ramsey (63' Iwobi) - Özil, Lacazette, Aubameyang (77' Welbeck).
Watford: Foster - Navarro (84' Femenía), Cathcart, Kabasele, Holebas - Hughes, Doucoure, Capoue, Pereyra - Gray (72' Success), Deeney.
Na Emirates Stadium popularne Szerszenie od pierwszych minut poczuły się jak u siebie, spychając Arsenal na własną połowę. Kiedy gospodarzom udało się uspokoić grę, oglądaliśmy otwarte spotkanie, w którym to Watford często dyktował warunki. W końcu wysoka lokata w Premier League nie wzięła się z niczego, ale nikt nie mógł być bardziej zmotywowany od Arsenalu, by udowodnić, że tylko jemu należy się czwarte miejsce w tabeli.
Kanonierzy mieli kilka sytuacji. Arbiter mógł odgwizdać rzut karny, gdy zahaczony nogą został Alexandre Lacazette. Francuz jednak do samego końca skupiony był na piłce i nie chciał upaść na murawę. Taką waleczną postawą odznaczał się przez całą pierwszą połowę, mając dużo okazji, których jednak nie wykorzystywał. Mimo to trudno wypominać mu, że chybił w sytuacji sam na sam, skoro bez niczyjej pomocy przechwycił futbolówkę. Przyćmił tego popołudnia inną gwiazdę Arsenalu, Pierre'a-Emericka Aubameyanga.
Na sam koniec pierwszej połowy Petr Cech zgłosił uraz, którego nabawił się przy wykopie piłki z piątego metra. Bernd Leno chyba nie spodziewał się, że zadebiutuje w Premier League dzisiejszego popołudnia, zaliczy dobre 45 minut, odznaczy się interwencjami jak nigdy dotąd z armatką na piersi oraz zaliczy czyste konto.
W drugiej połowie Kanonierzy zaczęli dążyć do zmiany wyniku, wiedząc, że czas zaczyna im uciekać. Przez to widoczna była frustracja po stronie gospodarzy po nieudanych zagraniach. Piłkarze często nie rozumieli intencji swoich partnerów, więc futbolówka miała problem ze znalezieniem adresata. To działało na korzyść Watfordu, który wypracowywał sobie więcej okazji do strzelenia bramki niż Arsenal. Bernd Leno miał wiele pracy i ratował skórę swojej drużynie niejednokrotnie, ale sam niemiecki golkiper by nie wystarczył. Londyńczycy mieli też dużo szczęścia. Gdyby Szerszenie były skuteczniejsze, mogłyby wygrywać więcej niż jedną bramką.
Tylko że w końcówce obraz spotkania w obrócił się o 180 stopni. Nastąpiło otwarcie wyniku, a prowadzenie objął Arsenal. W 81. minucie Alex Iwobi dograł w pole karne, gdzie znajdował się Alexandre Lacazette. Francuz nie zdołał jednak umieścić piłki w siatce, ponieważ uprzedził go rywal. Craig Cathcart skierował futbolówkę do własnej bramki, próbując powstrzymać napastnika The Gunners. Gol podziałał orzeźwiająco na całą drużynę, w tym na niewidocznego do tej pory Mesuta Özila. Były reprezentant Niemiec wykorzystał podanie Lacazette'a i ustalił wynik meczu, 2-0.
Poza stylem gry Arsenalu przez 80 minut martwić może jedynie nie najlepsza dyspozycja Pierre'a-Emericka Aubameyanga oraz kontuzja Petra Cecha. W przypadku Gabończyka może to być jeden słabszy występ, ale na razie to Alexandre Lacazette wyrasta na ważniejszą postać w ofensywie. Jeśli zaś chodzi o czeskiego golkipera, wieść o kontuzji nigdy nie jest przyjemna, lecz Bernd Leno udowodnił swoją grą, że jest w stanie go zastąpić.
Warto podkreślić, że dobrze pokazali się także Rob Holding i Alex Iwobi. Ten pierwszy uniknął rażących błędów, a w sytuacji Anglika bardzo cieszy solidny i równy występ. Z kolei ten drugi dał znakomitą zmianę, zastępując Aubameyanga. Raczej trudno o to, by gra zespołu się poprawiła, kiedy z murawy schodzi była gwiazda Borussi Dortmund, a Nigeryjczykowi się ta sztuka udała. Uczestniczył w obu sytuacjach bramkowych Arsenalu. Można powiedzieć, że zdobył asystę przy golu samobójczym Cathcarta, a przy drugim golu podał do Lacazette'a zanim ten zagrał do Özila.
Po zwycięstwie z Watfordem Arsenal zajmuje piąte miejsce w Premier League, równając się punktami ze znajdującym się na czwartej pozycji Tottenhamem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@lays: Też uważam, że kolorystyczne urozmaicenie środka pola jest do osiągnięcia sukcesu konieczne.
Taki Doucouré bylby ideolo u nas :D
@arsenallord: Ich mocno ciągnął Grozer przez lata. Nie twierdzę, że reszta jest przeciętna czy słaba, ale ten jeden zawodnik zdecydowanie się wybijał ponad resztę. Ale teraz już najmłodszy nie jest, więc muszą szukać czegoś innego i tu jest już problem.
Dzisiejszy mecz pokazał dlaczego Unai nie chce Ramseya.
Ramsey gra często wyżej niz Lacazette, robi mega dziury... Co z tego, że dużo biega jak to bez sensu?
Dodatkowo biega na pozycji Ozila, a ten gra na skrzydle, po zmianie Ramseya Ozil brameczka.
Iwobi lub Miki do składu.
@WilSHARE: Ja nie powiem, że styl nie jest dla mnie ważny, ale faktycznie, jeżeli dalej będziemy wygrywać tak jak ostatnio to ten styl może sobie przyjść za rok. Może nie gramy pięknie, może kopiemy się po czole, ale jak już strzelimy tą pierwszą, to zaraz siada 2 (dzisiaj to nie był pierwszy raz za Unaia). Dodać do tego jeszcze 3 i będzie pięknie :P
@Gunner012: Niemcy w Polsce mieli turniej życia. Poza tym to średni zespół od lat.
Chyba serio siatkówka to niemęczący sport, bo organizatorzy zrobili finał na niedziele, czyli Polacy będą grac 3 mecz z rzedu, heh.
@Gunner012: W grupie kwalifikacyjnej zajęli 3 miejsce (za zwycięską Belgią i Estonią) - przegrali 0:3 z Belgami i 1:3 z Hiszpanami.
To jeszcze tak na dobranoc
Round Four Carabao Cup Draw:
Manchester City v Fulham
AFC Bournemouth v Norwich City
Arsenal v Blackpool
Leicester City v Everton / Southampton
West Ham United v Tottenham Hotspur
Middlesbrough v Crystal Palace
Chelsea v Derby County
Burton Albion v Nottingham Forest
Dla mnie liczą się punkty. Miejsce w tabeli. Ciesząca się morda Iwobiego. Fruwającym Leno na linii bramkowej. Liczy się nowa energia wszczepiona w ten zespół i moc przezwyciężenia tak ciężkich momentów jak wolne Watfordu i ich oblężenie, po czym destrukcja rywala. I podoba mi się jeszcze aktywność Emerego przy linii bocznej.
A tym którym nie podoba się styl mogę napisać tylko, że piłka nożna to nie kuła skoki narciarskie, że daje się punkty za styl.
Kurde, Giba jak się zmienił. A co z Niemcami tak w ogóle, tak osłabli, że ich nawet nie było na MŚ?
@schnor25: Październik 2015.
@wojtek1256: Wygra pewnie Guardiola ale ja po cichutku liczę na to, że FA doceni Unaia
@MTVI: Ja liczyłem na 12 punktów szczerze powiedziawszy.Piękny wynik wykręcił Arsenal.Oko się cieszy od samego patrzenia.
@wojtek1256: Wenger kiedy po raz ostatni zdobył statuetkę za trenera miesiąca? Jakoś w 2016 roku?
@MVTI: Może Emery trenerem miesiąca? :D
Troche denerwuja mnie ci siatkarze, w tych wywiadach maja takie nastroje jakby dostali 3:0. Okej, nie musza sie jakoś super cieszyć, bo myślą juz o finale ale jakbym nie znał wyniku to bym myslał ze dostali łomot, ani oni rozmowni, zero entuzjazmu...
Powiedzcie szczerze, kto z Was przewidywał, że Arsenal zdobędzie komplet zwycięstw we wrześniu?
Wydaje mi się, że pokonaliśmy najbardziej niewygodną dla nas drużynę. Mam tylko nadzieję, że wytrzymają to kondycyjnie.
@vergi99111
jakby van dijk dzisiaj z banki na 2:1 ukul, to by cie bardziej jaralo?
@Gunner012:
Większe niż dawno nam przed dzisiejszym meczem
Nowakowski dzisiaj kapitalnie grał blokiem.
Piękna sprawa.
Kurek dziś za dwóch. Wielki szacunek ale Kubiak i Szalpuk mogliby dołożyć. Choć im nie ujmuje, byli wspaniali. Liczę że Kurek przejmie schedę po Wlazłym
Półfinał mistrzostw świata 3-2 w Tie-breaku, ale po prostu mnie to chyba nie jara, dla mnie brakuje czegoś w tym sporcie. Super że nastroje w Polsce będą trochę lepsze, gratulacje !
W półfinałach teoretycznie typowalem USA na mistrza.
@Mihex: w ataku był jaki był? On miał jedna piłkę. Kiwke, która skończył. Poza tym na 99proc ani razu nie atakował!!
Rok z życia mnie, ale mam to w tyłku, brawo Polska!
BRAWO! BRAWO! BRAWO! Fantastyczna drużyna. I niech nikt nie mówi, że siatkówka jest nudna
Jutro wygramy Brazylia nic wielkiego nie gra.
Śliwka niczym kante :D
@Gunner012: większe niż z USA teoretycznie
Przyznam szczerze. Nie dawałem im szans na finał w tych mistrzostwach. Sądziłem, że top 6 to maksimum.
Śliwka nam ten mecz uratował. Serio. Może w ataku był jaki był, ale poprawił przyjęcie i męczył amerykanów zagrywką.
FINAŁ!!!! MATKO ŚWIĘTA!!!!!!
Z tą Brazylią to są szanse??
Maaaaamyyyyy tooo
Brawo siatkarze
Jest medal!!!
Tak jest
Jeeeesttttt
Brawo Polacy.
POLSKAAAAAAAAAA BIAŁO CZERWONI!!!!!!!!!
Brawo Polacy. Jutro po złoto.
Kurła Pjoter finalik ja mówiłem że izi pizi będzie tylko ci piłkarze mierni grać nie potrafio kurrrła
Koszula, zegarek i proszek to słowa tego meczu xD
Ostatni !
Jeszcze dwa!!
Będzie finał
No i chyba dupa bedzie...
Nasi na spokojnie nie potrafią