Liczą się tylko trzy punkty! Arsenal vs Swansea
26.10.2017, 21:15, Eryk Szczepański 1002 komentarzy
Starą piłkarską prawdą jest to, że tytułów mistrzowskich nie zdobywa się w meczach z największymi rywalami, tylko w pojedynkach z zespołami z dołu tabeli. Wprawdzie triumf Arsenalu w Premier League brzmi na tym etapie jak nierealne marzenie, ale konsekwencja w spotkaniach ze słabszymi rywalami bardzo pomoże w walce o podium na koniec sezonu. Przed nami mecz, który zdecydowanie należy do kategorii must win, czyli domowy pojedynek ze Swansea!
Arsenal po kompromitacji w meczu z ekipą Watfordu, bo inaczej nie można nazwać tego, co zrobili Kanonierzy w końcówce spotkania z Szerszeniami, pokazał na co go stać, rozbijając w pył drużynę Evertonu. Wystarczyło, aby trio Alexis-Özil-Lacazette zagrało razem od pierwszej minuty, żeby wróciły wspomnienia o pięknie grającym i wygrywającym Arsenalu. Pojedynek ten nie pozostawił wątpliwości, że w północnym Londynie siła rażenia należy do najlepszych w lidze, a na naszych twarzach wreszcie można było zobaczyć uśmiech.
Zdecydowanie gorzej sytuacja wygląda bliżej bramki The Gunners. W środku boiska paradę nieporadności, nieodpowiedzialności i niedokładności zaserwowaną przez duet Xhaka-Ramsey, będziemy mieli jeszcze długo przed oczami, a każdy kontakt Petra Cecha z piłką będzie nas teraz kosztować przyspieszone bicie serca. W sobotnim starciu powinniśmy jednak być spokojni, że uda nam się nadrobić braki z tyłu potencjałem z przodu. Z drugiej strony jednak podopieczni Wengera zdążyli nauczyć nas, że niczego nie możemy być pewni.
Nastroje w ekipie Swansea są zdecydowanie gorsze, niż na Emirates Stadium. Gra Łabędzi delikatnie mówiąc nie zachwyca. Dziurawa obrona, zaledwie 6 zdobytych bramek i balansowanie nad strefą spadkową to nie to, czego oczekiwano przed sezonem w Walii. Obecne wyniki i przede wszystkim styl, w jakim zespół je osiąga, powodują gęstniejącą atmosferę wokół menedżera. Na Liberty Stadium coraz głośniej słychać okrzyki niezadowolenia i chęć pożegnania się z Clementem. Przed tygodniem Arsene Wenger "zwolnił" Ronalda Koemana, a teraz może się okazać katem dla kolejnego szkoleniowca.
Historia spotkań obu ekip nie jest zbyt bogata i liczy sobie zaledwie 23 konfrontacje. Dwanaście z nich wygrał Arsenal, a z ośmiu zwycięsko wychodziła drużyna Swansea. Pozostałe mecze zakończyły się podziałem punktów.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowych obydwu drużyn. Boss może powoli mówić o skracaniu się listy kontuzjowanych zawodników. Do treningów z pełnym obciążeniem powrócił już Calum Chambers, a bardzo bliski tego jest także David Ospina, który powinien być gotowy na czwartkowy mecz w Lidze Europy. Wciąż niedostępni pozostają Santi Cazorla, Danny Welbeck i Shkodran Mustafi. Podobnie sytuacja wygląda w drużynie Łabędzi. Paul Clement nie będzie mógł skorzystać z usług Bony'ego, Bartleya i Renato Sanchesa, a testy medyczne przed meczem przejdzie jeszcze Olsson.
Podsumowując, możemy spodziewać się jednostronnego meczu, w którym Arsenal będzie dominować przez większość czasu. Zdecydowanie większa siła ofensywna powinna wystarczyć do sforsowania walijskiego muru, lecz piłkarze Wengera muszą być skoncentrowani przez 90 minut, aby jednym błędem wszystkiego nie zaprzepaścić. Ten mecz to obowiązkowe trzy punkty!
Rozgrywki: 10. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Sobota, 28 października 2017 roku, godzina 16:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Cech - Koscielny, Mertesacker, Monreal - Bellerin, Xhaka, Ramsey, Kolasinac -Özil, Lacazette, Alexis.
Typ Kanonierzy.com: 2:0
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Przeciętny mecz w naszym wykonaniu, druga połowa co prawda niezła ale jak z City zagrają w 1 połowie jak dzisiaj to nie będzie czego odrabiać po przerwie.
Nasze super trio dziś bardzo słabo. Ozil 80 minut niewidoczny.
Dobrze, że chociaż wygrali.
wtf żiru ?
Strzelić szybko na 3-1 bo znowu będzie zawał w końcówce.
@6harry6: kola utykał coś mu sie stało
reakcja Lacazetta tak bardzo prawdziwa
schodzi jeden z motm i wchodzi holding? myslalem ze juz widzialem wszystko ale tego nie ogarniam
kuw, spoznilem sie na pierwsza polowe 20 min, sadzilem ze i tak nic ciekawego sie nie stanie...
nie poznaje Ozilla
Kolejka zaebista, nie ma co.
Laca poleciałXD
heheh RAMZESS
Jakże odmienne nasze nastroje po 15 min drugiej polowy :D
Sanchez to powinien huknąć teraz Rambo.
Ale Granit kolejny raz pokazał że ma świetne długie podania. Szkoda tylko że jest zwrotny jak kombajn na żniwach.
No proszę, jednak potrafią klepać na polu karnym Swansea. Wtedy każdy strzeli gola.....
Kto umrze ?
@Chlopek: Ozil odbił się od jakiegoś gościa i piłka o jego nodze poleciał do Koli. ;D
Ramsey pewny składu na City :D
@wojtek1256: tak
Kola gol i asysta. oj Chambo. ;D
hahah ramsey jak tu nie komentowaćXDD
@Chlopek: Ozil asystował?
uciąć ten jęzor ramseya
Ramsey xD
Sprzedam Xhake!
#LacaWykonajWolnego
teraz holdinga i coq, trzeba bronic remisu
@Papaciok: kolego od lat śledzę, więc nie zaczepiaj nie muszę tu płakać co 5 min i komentować wszystko, ale widzę twój sposób postrzegania nowych użytkowników naprawdę ważna jest ilość komentarzy? To jest żenująca zaczepka pozdro
@Mihex:
To nie ma znaczenia kto gra w ataku Arsenalu, bo pomocnicy i skrzydłowi nie potrafią prostej piłki podać na polu karnym rywali.
Teraz pójść za ciosem.
Gol! Strzelił Sead Kolasinac. Asystował mu Mesut Oezil.
Kto asystował? Kto?! Ale nie Ozila nie widać.
Laca ładnie powalczył, Kolasinac ładnie huknął, ale to co zrobił wcześniej Xhaka woła o pomstę i zesłanie do rezerw. Niech się najpierw nauczy podawać, a później zabiera za granie w piłkę dla dorosłych
jezuu
Nie chce nic mówić ale 90% tej akcji to zasługa Lacazetta. Najpierw wygrana przebitka w polu karnym i kapitalne wycofanie piętą.
Laca też super w tej akcji
Ale fart...
Dobra, poszło :D Wygramy to, zaczynamy od poczatku!
KOLASINACCC
Mam 1 minutę opóźnienia ale co tam xD
Kolasinac mój ty dziku
Kola to czysta moc.
Kola kolejny kamyczek do ogródka Oxa. ;D
KOLA !!!!!!!
Tylko nie Giroud... Jak słaby dzisiaj Laca by nie był, nigdy nie będzie gorszy od Girouda w aktualnej formie.
KOLAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Kola! Jak ja Cię lubię.
ale mamy playmakerow ja p**********************************
Xhaka to jest dobry jak ma pilke przy nodze i nikt go nie atakuje, wtedy nieźle rozrzuca. TYLE
Wenger straci pewnie z 15-20 minut na grę tą samą formacją. Szansa się pojawi po wejściu Jacka i Oliego.