Ligowe zwycięstwa Arsenalu w liczbach

Ligowe zwycięstwa Arsenalu w liczbach 09.11.2011, 00:15, Michał Kowalczyk 2682 komentarzy

W tym tygodniu statystyk Arsenalu – Josh James – wziął pod lupę 400 dotychczasowych zwycięstw Kanonierów w Premier League. Zapraszamy do lektury.

Sobotni tryumf nad WBA był jednocześnie 400. wygranym przez The Gunners pojedynkiem w angielskiej ekstraklasie. Odkąd powstała Premier League, tj. od sezonu 1992/93, jedynie Manchester United wygrał więcej ligowych spotkań niż nasi ulubieńcy w trykotach z armatką na piersi.

Swoje pierwsze zwycięstwo w Premier League Arsenal odniósł dopiero w trzecim spotkaniu. W pierwszym dniu sezonu 1992/93 Kanonierzy przegrali u siebie 2-4 z Norwich (notabene kolejnym rywalem Arsenalu w lidze – przyp. tłum.), a następnie musieli uznać wyższość Blackburn na wyjeździe (0-1).

W kolejną niedzielę drużynę George’a Grahama czekał prawdziwy test charakteru, bowiem rywalem był Liverpool na Anfield. Górą okazał się wówczas Arsenal (2-0), który wystąpił w tamtym meczu w następujących składzie: Seaman, Dixon, Winterburn, Hillier, Pates, Adams, Jensen, Wright (bramka z karnego na 2-0), Campbell, Parlour (debiut) i Limpar (bramka).

The Gunners wygrali także kolejne dwa ligowe starcia, jednak zakończyli ligę dopiero na 10. miejscu z dorobkiem 15 zwycięstw. Niemniej, w tamtym sezonie Kanonierzy sięgnęli po dwa krajowe puchary, także mimo słabych występów w nowej Premier League, zakończyli sezon z dwoma trofeami na koncie.

Od tamtego czasu Arsenal wygrywał średnio 20,7 ligowych spotkań w pełnym sezonie. Średnia ta wzrosła do 22,3, odkąd drużynę przejął Arsène Wenger. Trzeba jednak pamiętać, że w pierwszych trzech sezonach Premier League rozgrywano aż 42 spotkania w sezonie. Obecnie jest ich o cztery mniej. Najwięcej zwycięstw w lidze (26) Kanonierzy odnosili w sezonach uwieńczonych mistrzostwem Anglii – w latach 2002 oraz 2004.

Zwycięstwa w Premier League, sezon po sezonie

Najczęstszym rezultatem w historii Premier League było skromne 1-0 dla Arsenalu. Dokładnie 20 proc. wszystkich zwycięstw (80) zakończyło się takim wynikiem. Z kolei inne 82 pojedynki zakończyły się również zwycięstwem Kanonierów, a różnica w rezultacie wynosiła jedną bramkę na ich korzyść.

A to oznacza, że w przypadku ponad połowy wszystkich wygranych (60 proc.) The Gunners zdobywali więcej niż jeden gol więcej niż rywale. Jedynie 12 proc. (47 spotkań) zakończyło się rezultatem z przewagą czterech bramek dla Arsenalu.

Sobotnie 3-0 z West Bromwich Albion było dziewiątym takim rezultatem Arsenalu w przeciągu ostatnich czterdziestu ligowych spotkań. To najczęstszy wynik na przestrzeni ostatnich dwóch i pół lat.

Najwyższym zwycięstwem Arsenalu w Premier League jest 7-0. Taki rezultat padł do tej pory dwukrotnie. Przeciwko Evertonowi 11 maja 2005 roku, a także 14 stycznia 2006 przeciwko Middlesbrough (w tym spotkaniu zadebiutował w lidze młodziutki wówczas Johan Djourou). Oba spotkania rozegrane były na Highbury.

Rozkład ligowych zwycięstw Arsenalu

Kanonierzy wygrali cztery ostatnie pojedynki w lidze – takiej passy nie udało się podtrzymać przez cały zeszły sezon. Historia pokazuje, że zawsze, gdy Arsenal wygrał co najmniej dziewięć spotkań z rzędu, to na koniec sezonu mógł świętować mistrzostwo kraju.

Rekord w angielskiej piłce w kolejnie wygranych meczach w lidze wynosi 14 i należy do Arsenalu. Drużyna Wengera dokonała tego pomiędzy 10 lutego i 18 sierpnia 2002 roku.

W tym okresie padały niesamowite bramki, jak choćby wspaniały gol Dennisa Bergkampa przeciwko Newcastle, przepiękny lob Roberta Piresa na Villa Park, rzut karny Laurena w derbach północnego Londynu na Highbury, czy choćby pieczętujący mistrzostwo Anglii gol Sylvaina Wiltorda na Old Trafford.

Oto wszystkie 14 spotkań z tego okresu:

Jeśli brać pod uwagę rekordy wszechczasów w angielskiej ekstraklasie, to dzięki sobotniemu zwycięstwu nad WBA Arsenal wyprzedził w klasyfikacji najczęściej zwyciężających drużyn Everton (1,721 do 1,720) i, rozegrawszy mniej spotkań, znalazł się na drugim miejscu w zestawieniu - za Liverpoolem.

Przed powstaniem Premier League, Arsenal rozegrał 3096 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii, wygrywając 1321 z nich. Taki wynik daje bilans zwycięstw na poziomie 42,7 proc., w porównaniu z 53,7 proc. z ery Premier League.

Obecny sezon jest 86. z rzędu ligową kampanią Arsenalu w angielskiej ekstraklasie – to rekord na Wyspach. To także 95. sezon Kanonierów w pierwszej lidze odkąd został założony Klub. Tylko Liverpool, Everton i Aston Villa grały w angielskiej ekstraklasie więcej razy.

Autorem oryginalnego tekstu jest naczelny statystyk Arsenalu – Josh James.

Premier LeagueStatystyki autor: Michał Kowalczyk źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Pinguite komentarzy: 1502011.11.2011, 23:04

RvPersie > A co to Red Cafe? Czerwona kawa? Pierwsze słyszę o takiej kawie.

scKanonier94sc komentarzy: 318911.11.2011, 23:03

pierwsza polowa nie bbyla zla, w drugiej to juz wogole nasi opadli i szkoda bo byla szansa na fajny wynik,, a kibice wogole sie nie zachowali bo nudno sie ogglada mecz bez dopingu a tak praktycznie bylo oprocz'

''gdzie jest Orzel'' i
'PZPN,PZPN j****, j**** PZPN

Pinguite komentarzy: 1502011.11.2011, 23:03

Niee, młode ogiery to do was, nieprawdaż? :D

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 23:03

Pinguite - niestety jestem z tych co wolą się jarać Red Cafe niż Coldplay'em ;x

concrete13 komentarzy: 869811.11.2011, 23:02

to Coldplay nazwał swoją nową płytę "młode ogiery" ? :)

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 23:02

c13 - ale ja o Theosie mówie ; ))))

Pinguite komentarzy: 1502011.11.2011, 23:00

Ej, ta nowa płyta Coldplay jest naprawdę całkiem spoczko. Polecam wam wszystkim, młode ogiery. :D

concrete13 komentarzy: 869811.11.2011, 23:00

Mizzou - > ostatnio "ni z gruszki ni z pietruszki" jakiś user dostał bana

a co do naszych..jeśli Wojtek nie będzie miał swoich dni..Piszczek, Lewy i Kuba szczęścia..to tak - 4 miejsce gwarantowane

Mizzou komentarzy: 605311.11.2011, 22:58

@c13
patrząc na dzisiejszy mecz 4 miejsce w grupie jest dla nas bardzo atrakcyjne :D

concrete13 komentarzy: 869811.11.2011, 22:57

RvPersie - > ja tam bym wolał Estonię :)..zawsze mogliśmy sobie ją wylosować do grupy :)

chyba, że mówisz o innym zmartwieniu

Mizzou komentarzy: 605311.11.2011, 22:56

Nie straci konta, tutaj nikt nie banuje ostatnio...

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 22:55

c13- martwi cię to? ;D

concrete13 komentarzy: 869811.11.2011, 22:54

Estonia czyli czarny koń swojej grupy chyba psychicznie nie podołali..

TheoS - > za niedługo stracisz tutaj konto :)

Mizzou komentarzy: 605311.11.2011, 22:54

strąciłeś 4 złote- iście ciekawe :D

TheoS komentarzy: 96711.11.2011, 22:52

kur 4zl strocilem

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4811.11.2011, 22:52

No i domowy piroman nas pogrążył..

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 22:51

Alex - ahhh wszyscy tutaj zgromadzeni im kibicowali ; D

4R53NAL komentarzy: 43111.11.2011, 22:49

Rosa 2 asysty

Alexandro96 komentarzy: 3464 newsów: 16411.11.2011, 22:47

Estonia chyba żegna się z Euro...

Hortex komentarzy: 102411.11.2011, 22:44

Z całej reprezentacji najlepszy Piszczek, odbierał, utrzymywał się, celnie podawał i dośrodkowywał przez cały mecz.

Mizzou komentarzy: 605311.11.2011, 22:41

Buffon nawet nie rzucał się na wyczucie

concrete13 komentarzy: 869811.11.2011, 22:39

dobra pierwsza połowa - jedyny plus..
druga połowa..strata 2 bramek..niepewny Wojtek..przestrzelony karny..to wszystko można spokojnie zwalić na brak orzełka

Czeczenia komentarzy: 1273011.11.2011, 22:37

Ha, wiedziałem, wiedziałem że nie strzeli. Brawo Buffon!

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 22:36

Szogun - teraz gra PZPN , Polska dopiero za 2 lata ma swoje mecze ;x

Szogun komentarzy: 31310 newsów: 311.11.2011, 22:36

Kur.... nawet karnego nie potrafimy wykorzystać. Masakra :((

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 22:35

Pinguite - no tutaj masz 100 % racji . No a Błaszczykowski piękny karny po ziemii..

arsenallord komentarzy: 31531 newsów: 11711.11.2011, 22:35

Błaszczykowski chyba nic nie jadł od tygodnia...

Pinguite komentarzy: 1502011.11.2011, 22:34

Po "magicznych" napojach się albo idzie spać, albo się pisze jak na człowieka przystało. A nie jakieś frazeologizmy czy inne duperencje lecą.

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 22:21

c13 - ja najczęściej mam problem ze znalezieniem miejsca na pisanie dla tego przez 1000 dni tak mało komentów mamx d

concrete13 komentarzy: 869811.11.2011, 22:20

widzę, że nie tylko ja tu wchodzę po "magicznych" napojach :)

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 22:19

TheoS - dobrze że nie widać nawet o interpunkcji pamiętałeś!

RvPersie komentarzy: 1145811.11.2011, 22:19

Dawid04111 - ty myślisz że bramkarz który ma 7 metrów do obrony broni specjalnie miejsca na dziurę? on się musi tak roztawić żeby zakryć jak najwięcej miejsca i to zrobił.

Dawid04111 komentarzy: 13756 newsów: 1411.11.2011, 22:18

Teraz się wojtek zrewanżował i wyjął sam na sam.

maciekbe komentarzy: 1245811.11.2011, 22:18

@Dawid Bramkarz stoi na szerokich nogach, a jak strzał oddawany jest z 2 metrów to ciężko w porę zareagować

TheoS komentarzy: 96711.11.2011, 22:17

ehh ale mam mieszane uczucg,h.a chybh dlatego ye sie napiedolojilem:(

maciekbe komentarzy: 1245811.11.2011, 22:16

poza tym wg Szpaka na boisku są m.in. Montelivo, Montolivio i Balloteli :D
Szkoda że tak dostajemy bo szło nam bardzo ładnie

Dawid04111 komentarzy: 13756 newsów: 1411.11.2011, 22:15

No tak ale takie sitko puścił to bez winy nie jest :(

concrete13 komentarzy: 869811.11.2011, 22:15

spalony przy drugiej bramce..ale nieważne

maciekbe komentarzy: 1245811.11.2011, 22:15

Xdkarol dokładnie. Poza tym spalony

Xdkarol komentarzy: 98811.11.2011, 22:14

Wojtka? 2 bramka to wina "obrony"

Czeczenia komentarzy: 1273011.11.2011, 22:13

Brawo Italia, brawo Pazzini! Balotelli man of the match!

Dawid04111 komentarzy: 13756 newsów: 1411.11.2011, 22:12

Ale kiksy Wojtka, dobrze że w Arsenalu pokazuje dobry poziom :P

Szogun komentarzy: 31310 newsów: 311.11.2011, 22:11

No to dwa

Szogun komentarzy: 31310 newsów: 311.11.2011, 22:03

Robin coś fatalnie kiksuje albo nie strzela. Miejmy nadzieję,że tylko w reprezentacji.

Szogun komentarzy: 31310 newsów: 311.11.2011, 22:01

RvP nie strzelił sam na sam a teraz był bliski asysty tylko Kuyt przestrzelił

Arsenal_1886 komentarzy: 1952111.11.2011, 21:58

madderns29 > Można dodać ,że Rosicky zaliczył asystę :D

dennis93 komentarzy: 107411.11.2011, 21:57

Mizzou; Chetnie, ale niestety kazda ma od 40 lat w gore, wiec ciezko by mi bylo to zniesc ogladajac mecz. Dzieki 4R53NAL :).

madderns29 komentarzy: 3237 newsów: 211.11.2011, 21:56

Tyle co sie dowiedziałem przed chwila z LiveSports

-RvP gra od początku. Naszczęście bez żadnego urazu
-Per na ławie
-Chamberlain asysta
-Coquelin cały mecz w Francji u21
-Bendtner 1 bramka
-Arshavin gra od początku
-Park strzelił gola
-Koscielny gra od początku
Wiem, że to marne info, ale zawsze coś ;D

4R53NAL komentarzy: 43111.11.2011, 21:55

mecze-na-zywo.mixgol.pl/n/5845/Na-zywo---Polska---W

Mizzou komentarzy: 605311.11.2011, 21:55

idź do sąsiadki :P

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady