Mail od Bossa Arsenal-Manchester

07.11.2007, 15:18, Szymon Ortyl 13 komentarzy

Tym artykułem rozpoczynam serię artykułów, które będą zamieszczane na stronie po każdym meczu Premiership. Zawarte w nich będą opinie Arsena Wengera dotyczące poprzedniego meczu ligowego. W tym tygodniu prezentuję mail jaki otrzymałem (za pośrednictwem strony Arsenal.com) od Arsena Wengera po meczu Arsenalu z Manchesterem United

Drodzy Kibice

Myślę, że nasz mecz z Manchesterem United był bardzo dobrym testem siły naszego charakteru. Straciliśmy bramkę tuż przed przerwą co jest bardzo załamujące. W dodatku 2 razy musieliśmy gonić wynik ale koniec końców wszystko zakończyło się dla nas szczęśliwie.

Ten mecz pokazał, jak wiele błędów jeszcze popełniamy i jak dużo brakuje nam do osiągnięcia sukcesu. Pokazał jednak też nasze dobre strony. Manchester także pokazał swoje dobre i złe strony. Nie mieli wielu szans na zdobycie goli a jednak zdołali strzelić aż 2.

W drugiej połowie postawiliśmy bardziej na ofensywę i to się opłaciło. W porównaniu z Manchesterem który praktycznie cały czas grał dwoma napastnikami a nie stworzył sobie zbyt wielu sytuacji do zdobycia gola byliśmy lepsi.

Kiedy pozostało tylko kilka minut do końca i przegrywaliśmy 2-1 postawiliśmy wszystko na jedną kartę i to nam się opłaciło. Strzeliliśmy gola na 2-2 chociaż gracze Manchesteru wybitnie nam to utrudniali.

Nie widziałem na początku czy William (Gallas) strzelił gola czy nie ale potem spojrzałem na sędziego i już wiedziałem, że jednak nam się udało. Kiedy do piłki dopadł Wallcot pomyślałem, że to musi być gol, ten jednak nie strzelił i dopiero Gallas wepchnął piłkę do bramki.

Szkoda sytuacji, w której Fabregas dośrodkował wprost na głowę Gallasa lecz ten nie trafił do bramki. On jest świetny podczas rzutów wolnych i mam nadzieję, że strzeli w ten sposób jeszcze nie jedną bramkę.

Straciliśmy wcześniej Robina van Persiego a odosobniony Adebayor był świetnie pilnowany i często musiał schodzić na skrzydła aby dostać piłkę. Jednak gdy straciliśmy 1 bramkę powiedziałem mu, aby skoncentrował się na ataku i pozostawał najdalej z przodu jak to tylko możliwe.

Remis 2-2 pozwolił nam zachować pozycję lidera i dalej liczyć się w walce o Mistrzostwo Anglii. Więcej na ten temat będę mógł powiedzieć po Bożym Narodzeniu po trudnych meczach z Chelsea i Evertonem

Dziękuję Kibicom

Arsene Wenger