Majstersztyk Kanonierów, Arsenal 7-1 Blackburn
04.02.2012, 14:56, Rafal Mazur 3474 komentarzy
Zupełnie nietypowo, bo o godzinie 14.00 sympatycy londyńskiego Arsenalu zebrali się na Emirates Stadium, by wspólnymi siłami wesprzeć swój zespoł w walce o trzy punkty do ligowej tabeli w starciu z osiemnastą ekipą Premier League, Blackburn Rovers. Spotkanie wydawało się o tyle ciekawe, że Kanonierzy nie zdołali odnieść zwycięstwa w ostatnich czterech meczach i notabene było znakomitą okazją do wyrwania się z marazmu i stagnacji. Podopieczni Wenegera poradzili sobie mimo tego fantastycznie, gromiąc gości aż 7-1.
Godzinę przed pierwszym gwizdkiem Arsene Wenger desygnował jedenastkę, która miała stawić czoła przyjezdnym. Do składu powrócił Tomas Rosciky, a Alex Oxlade-Chamberlain okazał się jednak w pełni sił, mimo wcześniejszych pogłosek o drobnym urazie. Na prawej obronie zobaczyliśmy Francisa Coquelina, a na ławce znów zasiadł Thierry Henry.
Kanonierzy od początku spotkania przejęli inicjatywę. Mieli przewagę zarówno w posiadniu piłki, jak i strzałach na bramkę.
Już w 3. minucie Robin van Persie wyprowadził londyńczyków na prowadzenie. Poważny błąd popełnił jeden ze środkowych obrońców, podając futbolówkę pod nogi Coquelina. Francuz wypuścił Theo Walcotta, który mocnym podaniem wzdłuż bramki znalazł niepilnowanego Holendra. Van Persie dopełnił tylko formalności i było 1-0.
W 12. minucie doszło do ostrego starcia w polu karnym Arsenalu, w którym mocno ucierpiał Wojtek Szczęsny. Modeste brutalnie potraktował Polaka, wchodząc wyprostowaną nogą w kolano bramkarza. Na szczęście, po krótkiej interwencji lekarza, golikiper The Gunners kontynuował grę.
Z biegiem czasu nic nie ulegało zmianie. Nadal to gospodarze dominowali i spychali gości pod własne pole karne. W 22. minucie kapitalnym uderzeniem na bramkę popisał się Tomas Rosicky, a chwilę póżniej swoją szansę na powiększenie dorobku bramkowego Per Mertesacker, ale jego główka byla niecelna.
W 31. minucie gry drużyna Blackburn wyrównała za sprawą Mortena Gamsta Pedersena. Laurent Koscielny popełnił faul taktyczny na jednym z napastników gości w okolicach 20 metra od bramki Szczęsnego. Do futbolówki podszedł Pedersen i umieścił ją idelanie w okienko. 1-1
5 minut później nastroje kibiców znów się odmieniły. W środku pola szarżował Alex Song, który prostopadłym podaniem znalazł Theo Walcotta. Anglik widząc, że w lepszej sytuacji znajdował się Robin van Persie, odegrał do Holendra, który na pustą bramkę nie zwykł się mylić. 2-1
W 39. minucie Arsenal prowadził już 3-1 i to o dziwo nie za sprawą Van Persiego, który tym razem wystąpił w roli asystenta. Najlepszy strzelec The Gunners w tym sezonie popisał się kapitalnym podaniem otwierającym drogę do bramki Oxlade-Chamberlainowi. Anglik minął jeszcze Paula Robinsona i pewnie umieścił piłkę w siatce.
2 minuty przed gwizdkiem kończącym pierwszą część Gael Givet został ukarany czerwonym kartonikiem za brutalne wejście w nogi Robina van Persie.
Do końca pierwszej częsci gry nic godnego uwagi nie miało miejsca, więc arbiter zagwizdał po raz ostatni, a po 15 minutach przerwy zawodnicy wrócili na murawę, by rozegrać drugą połowę.
5 minut po rozpoczynającym gwizdku Kanonierzy powiększyli przewagę. Po rzucie rożnym bitym przez van Persiego piłka została wybita przez jednego z obrońców Blackburn, a także muśnięta przez Kościelnego. Do niej pierwszy doskoczył Mikel Arteta, który pewnym strzałem po ziemi zwiódł Robinsona i zdobył kolejną bramkę.
W 54. minucie mogliśmy już stwierdzić, że rozpętał nam się istny koncert bramkowy. Na prawym skrzydle szarżował Theo Walcott. Anglik wbiegł w pole karny, po czym delikatnym podaniem uruchomił Chamberlaina - ten zupełnie zaskoczył Robinsona silnym uderzeniem w prawy róg bramki i było 5-1.
Oceniając po przebiegu meczu, znakomite zawody rozgrywał po raz kolejny Alex Oxlade-Chamberlain. Anglik bez skrupołów rozrywał oba skrzydła gości, dryblując i ośmieszając kolejnych rywali.
Może i trudno w to uwierzyć, ale w 61. minucie Arsenal dołożył kolejne trafienie. Tym razem Francis Coquelin zajął miejsce Walcotta i jednym zwodem ograł lewego obrońcę Blacburn. Francuz zauważył jeszcze nabiegającego van Persiego, który dostawiwszy tylko nogę pokonał bezradnego Robinsona. Holender skompletował w ten sposób drugiego hat-tricka w tym sezonie, a trzeciego w swojej karierze w AFC.
W 70. minucie na placu gry pojawili się Thierry Henry i Bacary Sagna. Wenger podjął dziwną decyzję o zmianie Chamberlaina oraz Koscielnego. Dwie minuty później boisko opuścił Alex Song, a jego meisjce zajął Benayoun.
Kolejne minuty przebiegały już tylko pod dyktando graczy Arsenalu. Goście wyglądali na zdruzgotanych i podłamanych, nie potrafili skonstruować akcji, a ich podania kończyły się fiaskiem.
W 91. minucie nastapił kojeny etap zniszczenia gości. Na 40 metrze Thierry Henry przejął futbolówkę i po krótkim sprincie odegrał do Robina van Persie, kontynuując bieg do przodu. Van Persie podaniem zwrotnym znalazł Titiego, który strzałem w środek bramki pokonał Robinsona i zaliczył 228 trafienie w barwach Arsenalu.
Chwilę później sędzia zakończył dzisiejsze zawody, a piłkę przekazał na ręcę Robina van Persie. Podsumowując, Kanonierzy rozegrali dziś mecz, na który fani czekali od początku sezonu - 7 bramek, kapitalna gra i konsekwencja przyczyniły się do rozgromienia rywala. Dziwi tylko uparta postawa Arsene Wengera wobec zmian Chamberlaina, który był jednym z dwóch najlepszych graczy na boisku. Miejmy nadzieję, że zwycięska passa potrwa do końca sezonu.
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A w Rosji jest okno otwarte to jest nadzieja na odejscie Ruska
@styfcio
To lepiej o tym nie rozmawiajmy.
Kurczę, nie ma to jak nie mieć z kim pisać ;/
Villa, Iniesta, Buski, seria kontuzji nawiedza Katalonię?
Cisse czerwień za złapanie za szyję hehe
charles
jeszcze niby nie umie Angielskiego tak slyszalem, kolejny powod dlaczego ma nie wracac do PL
Z innej beczki, nie wiem czy już było - Dzisiaj zmarł właściciel Nottingham Forest.
http: //www .przegladsportowy .pl/Pilka-nozna-Wlasciciel-Nottingham-Forest-nie-zyje-Mial-54-lata,artykul,129352,1,423.html
Nieszczęśliwy wypadek. Mam nadzieję, że klub przez to nie zbankrutuje bo szkoda by ich było, liczę ,że wejdą do PL w najbliższym czasie.
Rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale żeby cieszyć się z czyjejś kontuzji? ;/
Arsen258
Arshavin pewnie odejdzie , to się może zrobi miejsce dla Carlosa , gdyby złapał dobra formę to czemu nie .
Griz > "jak zwykle punk"? Kiedy ty punka słuchałeś? :D Ja ostatnio rozpływam się nad grą rytmicznej gitary Dark Tranquillity. Dotarłem też do wniosku, że i Decap świetny i Christ Agony i Kat też, ale to Vader wydał album roku 2011 :P Wczoraj natomiast poszedłem w klasykę rocka i pozwoliłem sobie na nieco Deep Purple.
Sory że dwa razy to samo
Powie mi ktoś, dlaczego mi całe mecze nie chcą chodzić na kompie jak sobie ściągnę? Jakiś brak kodeków, czy coś? W kompach jestem taki ogarnięty, że strach w ogóle o tym rozmawiać.
A no o Beniku zapomniałem! Wybaczam bo wybaczyłem!
@Szymon
Nie, że wróci do Premier League? Chłopak ewidentnie pasuje do La Ligi i wątpię, żeby jeszcze dla Nas zagrał.
teraz QPR vs Wolves, zobaczymy co z Frimpongiem
to co z Segio ..?
Ładną bramkę strzelił Vela?
AtheneWins - jaka lipa, pewnie siniaka sobie nabił to go znieść na noszach musieli
AR
szybciej zostanie wlaczony Joel a nie Benik :D moj blad
ilm-tv.info/channel2.php
Match of the day
niestety nasz mecz juz byl ale pozostale 6 wlasnie teraz
Biedny Busquets. I od kogo teraz będę się uczył mistrzowskich technik upadania na murawę?
@stefan, Mizzou, oj tam.
podaj ktoś jakiś link do meczu braca - sociedad ładnie proszę. chętnie zobaczę końcówkę, a wszystkie co otwieram mi nie działają
Mój starszy brat to kibic Farsy i znów mogę się po cichu cieszyć że tracą bramkę ale tym razem podwójnie bo jeszcze Carlos strzelił he . Już wolę Real niż tych anemikow którzy przewracaja się z głodu na boisku. He kiedyś komentator na Sportklubie powiedział że busquets się turla na murawie jak u babci na dywanie. Tak można ich podsumować
Charlie - że jest lepszy w tym momencie od Ruska? Taaak wierzę
haha Arsen258 dobre :D
@Marex
No problemo ;)
Busquets lipa :/
Mina Fabregasa przypomniało mi moment jak Ramsey doznał złamania...
Fajnie by kiedyś było mieć na ataku technika Vele i egzekutora Campbella jeszcze na ŚPO Chamberlain i niszczymy system.; c
Wow Michał! Słuchasz mojego Rise Against czasem? Anbyliwobol :D
Busuqets faulował i jeszcze oberwał:D
Ogłaszam zgon bo umar!!!
aR
ale szybciej zostanie wlaczony do sklady Afobe. Swietnie sobie radzi na wyp. strzelil chyba 8 goli i jezeli dostanie pozwolenie to moze pokazac ,,pazur" w PL. A duzo zalezy od samego Afobe jak bd gral po kontuzji
Szymon, serio w to wierzysz?
Ojj, otwarte złamanie Busquetsa.
Arsen - słyszałem, że będzie lobował.
umarł haha. wiedział kiedy ze sceny zejść xD
Busquets umarł!
Ale aktor ma skórę rozwaloną : o
Kycpyr - no nie do końca, bo jakby ktoś chciał to by wrzucił. W każdym razie ty byś niestety o tym nie zadecydował :(
Ciekawy jestem, czy Vela po powrocie będzie grał w 1 składzie. Na prawdę radzi sobie coraz lepiej w Hiszpanii i od takiego Arszawina na pewno na chwilę obecną jest lepszy
Vpr-----> hmm... Głównie rocka. Kiss & Queen
Mój starszy brat to kibic Farsy i znów mogę się po cichu cieszyć że tracą bramkę ale tym razem podwójnie bo jeszcze Carlos strzelił he . Już wolę Real niż tych anemikow którzy przewracaja się z głodu na boisku. He kiedyś komentator na Sportklubie powiedział że busquets się turla na murawie jak u babci na dywanie. Tak można ich podsumować
@Cudi
Tja. To co tam Cudi robi?!?
Cudi - nie pykło. Przecież widnieje Cudi na górze ;)
@stycio
A co, racji nie miałem? :p
@songoku
Bardziej chodziło mi o to, żeby był to najbardziej angielski skład. Ale myślę, że jak Afobe dojdzie do formy, gdzieś go może wypożyczymy to będzie Benik>Joel.
Cudi: dzięki ;)
BTW, julcia007 to mój nick w panelu.
Vela strzelił gola Barcelonie :D
Kacper - a propos tego panelu :D