Mancini: Silva i Balotelli nie zagrają z Arsenalem

No to Balotelli będzie miał okazję dobrze się przyjrzeć Jackowi...

A ja tam jestem pozytywnie nastawiony na ten mecz. Nasza gra o wiele bardziej mnie przekonuje niż gra $ity. Jeśli papcio Wenger postawi na taką 11 jak na Birmingham(albo prawie taką samą) to o wynik będę spokojny.

Żeby tylko nie zagrał Squillaci...

no to Mario usłyszy głośne "Jack Wilshere" jak będzie siedział na trybunach :)

Jeśli chodzi o pojedynki Johnson - Clichy to już mam złe przeczucia ;

Sam nie wiem co byłoby lepszym rozwiązaniem. Silva nie zagra, więc w jego miejsce zobaczymy pewnie Johnsona, który potrafi brać ciężar gdy na swoje barki.Silva gra bardziej zespołowo. Gdy obrońca stoi przy nim blisko oddaje piłkę do tyłu.Johnson w takim prypadku by ominął obrońce i wrzucał w pole karne,lub schodził bardziej do środka i strzelał na bramkę.

dobrze dla Arsenalu
ale radzę co niektórym powstrzymac się od nadmiernego hurra optymizmu przed jutrem bo jak znamy Arsenal to mogą równiez przegrać nie takie nam niespodzianki fundowali już w tym sezonie mnie nawet zadowoli 1:0:) oby zdobyli 3 punkty:))

arsenal22 -----> nie mozna byc tego pewnym !

Będą mieli na co zgonić jak przegrają. Ostatnio pewnie by wygrali ale grali w osłabieniu... hahaha

Roberto, nie załamuj się my połowę sezony graliśmy bez kluczowych zawodników - napewno sobie poradzicie :>>>

ale peszek :(

o to juz przegrali :):D