Mandanda i Valbuena zawiedzeni porażką
19.09.2013, 11:57, IceMan 16 komentarzy
Bramkarz Olympiku Marsylia - Steve Mandanda - był wściekły po wczorajszej porażce z Arsenalem. Wtórował mu Mathieu Valbuena, według którego wicemistrzowie Francji zasłużyli przynajmniej na jedno oczko.
Drużyna z Ligue 1 dyktowała warunki gry przez dużą część spotkania, jednak to Arsenal okazał się bardziej skuteczny i wywiózł komplet punktów dzięki trafieniom Theo Walcotta oraz Aarona Ramsey'a.
- W takich meczach wynik zależy od najdrobniejszych detali - powiedział Mandanda w wywiadzie dla Canal +.
- Ta porażka jest bardzo frustrująca, bowiem rozegraliśmy całkiem niezłe zawody, a zeszliśmy do szatni z pustymi rękoma.
- Przed bramką Walcotta nie pozwoliliśmy tak naprawdę Kanonierom stworzyć sobie klarownych sytuacji. Jednak klasowym drużynom, które grają w Champions League wystarczy jedna okazja, aby przesądzić o losach meczu.
- Musimy dalej kroczyć przed siebie, nic nie jest jeszcze stracone.
Valbuena natomiast stwierdził, że Marsylczycy muszą ograniczyć ilość indywidualnych błędów, jeśli chcą awansować do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.
- W przerwie powiedzieliśmy sobie, że jeśli nie uda nam się wygrać tego meczu, to przynajmniej musimy zdobyć jeden punkt. Nie udało się, a szkoda, bo stworzyliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych niż rywale.
- To jest jednak najwyższy poziom, a każdy błąd, nawet najmniejszy, jest skrzętnie wykorzystywany przez rywali. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Mamy uczucie, że stać nas było na zwycięstwo, jednak fakty są takie, że do kolejnego spotkania przystąpimy bez punktów na koncie.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Valbuenie się nie dziwie, bo jako jedyny coś grał, ale nie mają się co dziwić, słabo grali.
Gdyby nie Valbuena to Marsylia w ogole by akcji nie robila, ten gosc napedzał cała druzyne i tylko dzieki jego indywidualnym akcjom mieli tyle okazji do zdobycia gola.
Valbuena przypomina mi naszego Santiago, brakowalo go wczoraj, zreszta sam jestem ciekaw jak bedzie wygladac nasza gra po powrocie Artety, Cazorli, Podolskiego, i Chamberlaina, skoro bez nich dajemy rade, przecie to jak 4 klasowe transfery;)
Trzeba przyznać, że Valbuena był najlepszym zawodnikiem Marsylli, stwarzał wielkie zagrożenie.
Trzeba przyznać, ze okazji mieli wiecej od nas.
Dobrze, ze bramka na 2:1 padła pod sam koniec.
Chcialbym tego Valbuene, widzialbym go w roli falszywego skrzydlowego.Taki Nasri, bałem sie jak on miał piłkę:D
Niepotrzebny był ten karny w końcówce, mogliśmy zachować czyste konto. Co do Manadandy i Valbueny to według mnie to byli wczoraj najlepsi piłkarze OM.
Grali indywidualnościami i sama OM lubi kończyć wyniki 1:0 dla niech i wydawali się, że teraz chcą tak zagrać, tylko Arsenal był solidny w defensywie i wykorzystał ich błędy i tyle w temacie.
"Drużyna z Ligue 1 dyktowała warunki gry przez dużą część spotkania,"
Jakośś nie czułem tego dyktowania. Czuć było, że Arsenal wciąż ma z dwa biegi w rezerwie do włączenia w razie wu.
Poza tym Rambo powiedział, że murawa była fatalna i to było widać, dużo grud leżało
Szkoda, że straciliśmy tego gola...
Różnica klas w filozofii trenerskiej, wygraliśmy na pelnym lajcie dreptajac od niechcenia po boisku. Dla mnie jest 2:0 i karny którego nie było. Francja ciezki teren bo tam jakoś dziwnie inaczej piłka chodzi,odbija się nie wiem jak to ująć. Arsenal Forward
Lubie Marsylie i szkoda mi Mandandy..
Według mnie pierwsza połowa dla Marsylii, druga dla nas. Przeciwnicy byli dobrze zorganizowani w obronie, a sam Valbuena z przodu robił tyle samo co Ozil z Wilshere'em razem. Sytuacji może mieli więcej, ale przeważnie były to strzały z daleka, które nie mogły nam zagrozić. Jedyna groźna sytuacja to ta po naszym błędzie, ale na szczęście uratował nas Gibbs. My mieliśmy lepsze sytuacje i potrafiliśmy wykorzystać błędy przeciwnika, naprawiając równocześnie swoje, dlatego wygraliśmy zasłużenie.
Ważny jest wynik, nie raz było tak, że to Arsenal ładnie grał, a mimo to przegrywał
Dużo racji mają w swoich wypowiedziach bo wielkich zawodów to my nie zagraliśmy... Pocieszajace jest to, ze w tamtym sezonie w takich meczach zazwyczaj tracilismy punkty, w tym mimo przecietnej gry jakoś wygrywamy..
Nie mieliście szans jakbyście pierwsi nam strzelili to i tak byśmy was dojechali i tak , nie macie o czym marzyć mam nadzieje że bedziecie remisować reszte spotkań żeby urywać punkty naszym rywalom do 1 miejsca