Martinelli i Trossard bohaterami Arsenalu w Bilbao
16.09.2025, 21:23, Trempa
192 komentarzy
Arsenal rozpoczął swoją przygodę z Ligą Mistrzów 2025/26 od trudnego, ale zasłużonego zwycięstwa 2:0 nad Athletic Club na San Mames. Bohaterami wieczoru zostali Gabriel Martinelli i Leandro Trossard, którzy wpisali się na listę strzelców, będąc zmiennikami w tym spotkaniu.
Mikel Arteta zdecydował się na jedną zmianę w składzie w porównaniu do meczu z Nottingham Forest. Declan Rice zastąpił Martina Odegaarda, który nie mógł zagrać z powodu nawrotu kontuzji barku.
PIERWSZA POŁOWA
Spotkanie rozpoczęło się spokojnie, z Arsenalem kontrolującym piłkę, podczas gdy gospodarze skupiali się na defensywie. Gospodarze jednak, przy trybunach pełnych pełni energii, szybko przechodzili do ataku, gdy tylko nadarzała się okazja.
Już przed dziesiątą minutą Declan Rice zobaczył żółtą kartkę za próbę zablokowania strzału na skraju pola karnego. Choć rzut wolny nie przyniósł efektu, Athletic zaczynał coraz bardziej naciskać, zmuszając Arsenal do defensywy.
Podopieczni Artety mieli trudności z kreowaniem sytuacji, ale nagle stworzyli najlepszą okazję meczu. Jurrien Timber świetnie odebrał piłkę Iñakiemu Williamsowi przy chorągiewce rożnej, co pozwoliło Noniemu Madueke poszukać Eberechiego Eze w środku pola karnego. Niestety, jego próba oddania strzału została w ostatniej chwili zablokowana przez Andoniego Gorosabela.
Ta akcja obudziła Arsenal i Viktora Gyokeresa, który w przeciągu kilku minut miał dwie okazje do zdobycia bramki. Groźniejszy z jego strzałów, głową, nieznacznie minął bramkę po bardzo dobrym dośrodkowaniu od Timbera.
W momencie gdy Timber przebywał poza boiskiem, gospodarze grając w przewadze mieli szansę, gdy Alex Berenguer uciekł Martinowi Zubimendiemu, ale jego niecelny strzał przeszedł obok bramki Davida Rayi.
DRUGA POŁOWA
Druga połowa rozpoczęła się od wielu fauli i kilku przerw w grze. Z biegiem czasu Madueke zaczął odgrywać coraz większą rolę, choć brakowało mu precyzji w ostatnich podaniach.
Athletic nie ustępował i utrudniał życie Kanonierom, których gra nie była płynna. Podania często były niedokładne, a odległości między zawodnikami nie zawsze były właściwe.
Na 25 minut przed końcem Arteta zdecydował się na zmianę – Leandro Trossard wszedł za zmęczonego Gyokeresa. Chwilę później na boisku pojawił się Gabriel Martinelli, który już po 36 sekundach zdobył bramkę po świetnej współpracy z Trossardem. - Brazylijczyk wyprowadził gości na prowadzenie, wbiegając w wolną przestrzeń po inteligentnym podaniu Belga i precyzyjnie pokonując Unai Simona.
Po tej bramce Athletic próbował wyrównać, ale brakowało im wcześniejszej intensywności. Arsenal spokojnie kontrolował sytuację i przypieczętował zwycięstwo drugim golem.
Martinelli ponownie odegrał kluczową rolę, mijając obrońcę i podając do Trossarda, który w tłoku pola karnego zachował zimną krew. Jego strzał odbił się od Daniego Viviana i wpadł do siatki.
Pierwszy mecz fazy grupowej, trzy punkty na trudnym terenie, zmiany Artety przyniosły oczekiwany efekt - czego chcieć więcej. Teraz czas na niedzielne starcie z Manchesterem City.
źrodło: arseblog.news
13.09.2025, 16:37 1739 komentarzy

13.09.2025, 10:11 585 komentarzy

12.09.2025, 15:40 7 komentarzy

09.09.2025, 20:46 8 komentarzy

09.09.2025, 05:17 15 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 20 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 7 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 8 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Nicsienieda napisał: "Bo staram ci się zobrazować czemu słowa Henriego są zbyt ostateczne."
Na tym polega sport na najwyższym poziomie. Pamiętaj, że mówi to gość, który nigdy nie szedł w życiu na kompromisy i znany był ze swojego wręcz "fanatyzmu" sportowego. To nie jest człowiek, który bierze pod uwagę jakieś 2-3% szansy wystąpienia "okoliczności łagodzących". Nie, liczy się tylko zwycięstwo i koniec z "kalkulowaniem" czy szukaniem furtek. Kontuzje? To część tego sportu. Równie dobrze w 1/2 dwóch zawodników może dostać dwie czerwone i wchodzimy do finału CL bez dwóch podstawowych graczy, czy to oznacza że ściągamy presję z naszych zawodników bo wyjdą w niepełnym składzie? Daj spokój. Jakieś takie "teoretyzowanie" to nie jest domena mistrzów. @Nicsienieda napisał: "Spoko, to się nie zgadzamy. Nie widzę możliwości nazywania klubu czy trenera słabymi przy awansie do finału LM. Po prostu."
Kurnik zwolnił trenera po historycznym sukcesie, czyli wygraniu LE. Pod nowym trenerem wyglądają min. dwa razy lepiej, gołym okiem widać progres. Tak jak Ci napisałem, można mieć giga łatwą drabinkę w CL (w obecnym systemie), grać piach i wejść do tego finału. Pytanie jako to jest wartość? Inter wszedł do finału i dostał takie łaty, że aż przykro się na patrzyło. Gdzie jest Inzaghi?
Po drugie kto mówi o nazywaniu kogoś "słabym"? Czy Ancelotti to słaby trener bo odpadł z nami w CL? Po prostu drużyna pod jego wodzą przestała progresować, doszli do pewnego punktu, który okazał się "sufitem" dla zespołu pod jego rządami i tyle.
@Theo10 napisał: "Unaia oczywiście, bo przecież to on wprowadził Sake i Gabiego, a Arteta przyszedł na gotowe i nie rozwija młodzieży."
Aj zapomniałem o nim, skupiłem się na Wengerze bo gdyby nie wybudował nam stadionu to by Arteta nie miał gdzie grać.
@arsenallord: @Furgunn: I Unaia oczywiście, bo przecież to on wprowadził Sake i Gabiego, a Arteta przyszedł na gotowe i nie rozwija młodzieży.
@marimoshi napisał: "Pesymiście z Was. Idziemy w tym sezonie po poczwórną koronę :)"
Tak!
Dublet z City.
Wyeliminowanie Realu z LM.
Rekord Czystych kont.
Najwięcej żółtek za opóźnianie gry.
@arsenallord napisał: "Przecież jak Arteta odejdzie bez tytułu i przyjdzie za rok ktoś nowy i wygra ligę od razu to nie będzie zasługa jego tylko Artety."
I Wengera.
@Nicsienieda: Henry to pamiętam jak kiedyś z United graliśmy i stwierdził że Ten Haag wykonał tam lepszą robotę niż Arczi u nas także to taki ekspert jak Ci byli gracze United , co nie zmienia faktu że Arteta musi coś wygrać PL albo LM bo mamy zbyt mocny skład w tym momencie .
@thegunner4life: @thegunner4life napisał: "Będziemy jak PSG po latach oszczędzania. W końcu za którymś miliardem, będzie tytuł."
A największy sukces przypadł po zmianie na rozsądnego trenera XD
@alexis1908: Włącz. Zagrał naprawdę dobrą przeszywając piłę. Zapadło mi to w pamięć bo przyznaję, że sam byłem zaskoczony takim podaniem w jego wykonaniu i ogólnie wyróżniało się na tle ogólnie nudnego meczu.
@Be4Again napisał: "Dlaczego od razu dajesz przykład, który prawdopodobnie się nie wydarzy? Zakładasz, że jak nie wygramy to o "włos"."
Bo staram ci się zobrazować czemu słowa Henriego są zbyt ostateczne. @Be4Again napisał: "Nie ma znaczenia czy skończymy na 1/2 czy finale CL."
Spoko, to się nie zgadzamy. Nie widzę możliwości nazywania klubu czy trenera słabymi przy awansie do finału LM. Po prostu.
@alexis1908: “ ja go nie cenie jest dla mnie drewniany idealnie by się nadawał do jakiegoś Evertonu “
Każdy oczywiście może mieć swoją opinię. Nie należy jednak zapominać o tym, że mówimy o podstawowym pomocniku reprezentacji Hiszpanii.
@Theo10: Aż włączę zobaczę podanie tego maestro bo na słowo nie uwierzę widocznie przeoczyłem że mu jakieś jedno dobre podanie do przodu wyszło na 10 meczy ;)
@thegunner4life napisał: "Natomiast gdyby ze swoim warsztatem trenował sobie w Seria A, L1 albo La Liga to tam pewnie jeden tytuł już by zgarnął. Bo tam nie ma Guardiolii."
I nie ma też 1mld na stworzenie sobie zespołu...
Bo tak naprawdę jaki to wyznacznik na jakim etapie odpadniemy z CL? Przecież to w dużej mierze zależy od farta. Możemy grać tak, że oczy będą krwawić, przepychać każdy mecz w karnych i mieć drabinkę na poziomie Karabach, Benfica, BVB i wchodzimy do finału w pożal się Boże stylu i przegrywamy z RM lub np gramy dobrze, efektownie i efektywnie i w 1/2 trafiamy będący w wybornej formie RM i po karanych odpadamy. Który scenariusz dla kibiców będzie bardziej przychylny?
Najważniejszy jest progres względem zeszłego sezonu. Jak tego nie będzie to jakie znaczenie będzie miało to, że odpadniemy w finale i zajmiemy 2 miejsce w EPL bez żadnego pucharu krajowego? Żadne.
A jakieś "furtki" w postaci przegranej o "włos" można włożyć między bajki.
@alexis1908: Merino wczoraj zagrał świetną przeszywającą piłę do bodajże Trossarda - jak nie wierzysz @Marzag na słowo, to sobie obejrzyj jeszcze raz końcówkę drugiej połowy zamiast się oburzać. To nie jest kwestia tego czy ktoś lubi Merino czy nie, to jest po prostu stwierdzenie faktu i odpowiedź na Twoje pytanie.
A co z tego mieliśmy, to już pytanie do Trossarda. Nie każde świetne podanie kończy się golem i to w żaden sposób nie umniejsza podającemu.
@vitold napisał: "W sumie fakt, racja. Spróbujemy znowu. Po wydaniu kolejnego miliarda."
Będziemy jak PSG po latach oszczędzania. W końcu za którymś miliardem, będzie tytuł.
@arsenallord: najlepsza to była obrona jedyne co można chwalić i Martinelliego z Trossardem za wejście z ławki , cała nasz pomoc gówno zagrała
@arsenallord:
Moim zdaniem pech MA był taki, że on miał mistrzowskie sezony dwa. Tylko, że to PL z Guardiolą i jego City.
Natomiast gdyby ze swoim warsztatem trenował sobie w Seria A, L1 albo La Liga to tam pewnie jeden tytuł już by zgarnął. Bo tam nie ma Guardiolii.
Merino z trójki z pomocy wczoraj był według mnie najlepszy
@Marzag: jakie pretensje gościu ? Ja się pytam które to podanie było penetrujące do kogo co z tego podania mieliśmy xD super że cenisz Merino ja go nie cenie jest dla mnie drewniany idealnie by się nadawał do jakiegoś Evertonu .
@Nicsienieda napisał: "czy jak przegramy w finale LM i zajmiemy drugie miejsce w PL przy 90/95 punktach, to zwalniałbyś zarządzających klubem? Bo taki jest wydźwięk słów Henriego."
Dlaczego od razu dajesz przykład, który prawdopodobnie się nie wydarzy? Zakładasz, że jak nie wygramy to o "włos". Tyle, że w zeszłym sezonie nie byliśmy o "włos" wygrania CL czy EPL. Ile razy w historii EPL zespół z 95pkt nie wygrał ligi? Raz? Przy obecnym poziomie zespołów EPL jest to wręcz niemożliwe. W ostatnich 3 sezonach 90pkt dawało mistrzostwo i w tym prawdopodobnie będzie podobnie.
Więc jeżeli chcesz teoretyzować to "teoretyzujmy" na bardziej realnych przykładach, a nie jakiś romantycznych scenariuszach gdzie już prawie witaliśmy się gąską...
Poza EPL i CL jest jeszcze FA Cup, które jest zaliczane do "major trophy".
Kolejny sezon z kiepskim stylem gry bez żadnego trofeum, gdzie znowu, mimo szerokiego składu mamy te same problemy, powinien zakończyć się zmianą u steru, ponieważ to będzie oznaczać, że zespół się nie rozwija. Nie ma znaczenia czy skończymy na 1/2 czy finale CL.
Jeżeli przy takim wzmocnieniu składu będziemy powielać te same błędy to co musi się zmienić żeby w końcu przerwać ten marazm? Dla mnie osobiście nie ma znaczenia czy skończymy sezon na drugim miejscu z 78pkt czy z 90. Tak samo czy odpadniemy z CL w 1/2 czy w 1/4.
@alexis1908 napisał: "ta i kiedy zagrał penetrujące prostopadle podanie ?"
Wczoraj na przykład pod koniec meczu. Nieuważnie oglądasz mecz a potem masz pretensje, że czegoś nie widziałeś albo nie dostrzegasz w piłkarzach.
@arsenallord napisał: "Przecież jak Arteta odejdzie bez tytułu i przyjdzie za rok ktoś nowy i wygra ligę od razu to nie będzie zasługa jego tylko Artety."
W dużej mierze tak by było oczywiście, Arteta jest przecież architektem i budowniczym obecnego Arsenalu. Ten zespół nie spadł mu z nieba.
@marimoshi: ta i kiedy zagrał penetrujące prostopadle podanie ? Jedyne co widzę jak go oglądam to jak się cieli z tą piłką i zwalnia akcje nie pamiętam tak powolnego środkowego pomocnika w Arsenalu .
Przecież jak Arteta odejdzie bez tytułu i przyjdzie za rok ktoś nowy i wygra ligę od razu to nie będzie zasługa jego tylko Artety.
@lordoftheboard:
Ja mam ciągle taką cichą nadzieję idioty, że my tak gramy, bo Arteta robi jak Pep. I na razie oszczędza drużynę i wygrywa po prostu brudną pragmatyczną grą, potem żeby mieć więcej siły na finiszu rozgrywek. Guardiola tak robił w City oni często tak do listopada mieli jakieś remis czy coś, a później 16 zwycięstw z rzędu.
Ale to tylko nadzieja, bo pewnie on po prostu lubi stolarkę i tak będzie cały czas.
@artur759: Liderem naszej defensywy jest Gabriel a nie Saliba
Pesymiście z Was. Idziemy w tym sezonie po poczwórną koronę :)
@thegunner4life: byleby tartak nie wychodził w środku to będzie dobrze
@vitold napisał: "Wierzę w te dwa puchary."
Ja też, moim zdaniem jesteśmy w ścisłej czołówce faworytów do obu. Ale jak zdobędziemy tylko jeden z nich to też będę zadowolony.
@Marzag: @Marzag napisał: "Albo jak się zmieni gdy Arteta wygra premier league i ligę mistrzów.
Myślę, że nawet jakby tak było to po pierwszym remisie w kolejnym sezonie nibylandia by pisała "powiedzmy sobie prawdę, z Artetą już lepiej nie będzie, miał swój życiowy sezon rok temu, a teraz czeka nas zjazd i tu nie ma miejsca na sentymenty""
Wierzę w te dwa puchary.
@thegunner4life napisał: "Jak Slot wygra drugi raz lige to bedzie zasluga tego, ze mielismy niezgrany sklad. No i Liverpool mial farta. Za rok spróbujemy znowu."
patrząc na pierwsze 4 kolejki to by się zgadzało. Liverpool ma farta xd
@thegunner4life napisał: "Jak Slot wygra drugi raz lige to bedzie zasluga tego, ze mielismy niezgrany sklad. No i Liverpool mial farta. Za rok spróbujemy znowu."
W sumie fakt, racja. Spróbujemy znowu. Po wydaniu kolejnego miliarda.
@vitold napisał: "Ciekawe jak zmieni się narracja, gdy Slot urwie drugie mistrzostwo z rzędu w dwa sezony w Live."
Albo jak się zmieni gdy Arteta wygra premier league i ligę mistrzów.
Myślę, że nawet jakby tak było to po pierwszym remisie w kolejnym sezonie nibylandia by pisała "powiedzmy sobie prawdę, z Artetą już lepiej nie będzie, miał swój życiowy sezon rok temu, a teraz czeka nas zjazd i tu nie ma miejsca na sentymenty"
@vitold:
Jak Slot wygra drugi raz lige to bedzie zasluga tego, ze mielismy niezgrany sklad. No i Liverpool mial farta. Za rok spróbujemy znowu.
@alexis1908 napisał: ": Rice > Merino zawsze Hiszpan to jest hamulcowy tej drużyny na prawdę nie wiem czy wy się u niego zachwycacie on jest ociężały i wolny jakaś drużyna zacznie nas pressowac to zacznie się gubić on się nadaje na 9 i tylko tam , a 2 sprawa że Rice i Merino nie mogą grać razem w pomocy bo dublują sobie pozycje ."
Pomyliły Ci się znaczki. W obecnej dyspozycji to Declan jest hamulcowym.
Nikt nie wychwala Merino, ale gość wygląda obecnie lepiej. Potrafi obrócić się z przeciwnikiem na plecach, zagrać penetrującą prostopadłą piłkę.
Do jednego zgoda - Rice i Merino nie mogą grać obok siebie - nie pamiętam czy w takim zestawieniu zagraliśmy dobre spotkanie.
@marimoshi:
Akurat na bronieniu, murowaniu, niszczeniu ataków rywali Arteta sie zna najlepiej w lidze. Wiec niech on wybierze ktory tam lepiej pasuje na City. Ja mysle ze postawi na Salibe ze wzgledu na doswiadczenie.
Zaraz będą teksty -
kto za Artete? Kto da więcej zespołowi niż hiszpan? Slot wygrał, bo Klopp zostawił potwora.
Ciekawe jak zmieni się narracja, gdy Slot urwie drugie mistrzostwo z rzędu w dwa sezony w Live.
Czy Arteta nie zostawiłby potwora innemu trenerowi?
Jak dla mnie ten sezon powinien być decydujący dla Artety. Koniec kropka.
Czy Saliba, czy Mosquera zagra od początku to moim zdaniem nie będzie miało aż takiego znaczenia bo obaj są świetni, ważne żeby nie forsować grania Salibą jeśli do końca się nie wyleczył czy nie doszedł do odpowiedniej dyspozycji fizycznej po 2 tyg przerwy.
@artur759:
Saliba nie jest liderem defensywy. Końcówka poprzedniego sezonu potwierdziła to, że musi mieć lidera obok siebie - jak jest Gabriel to i Willo wygląda lepiej.
Mosquera w dotychczasowych spotkaniach nie popełnił żadnego błędu.
Jest chłopak w formie, chrzest bojowy na Anfield ma za sobą więc niech zagrac z City.
@Be4Again napisał: "Dlatego TH14 miał 100% rację. Nie jesteśmy już klubem "drugiej dziesiątki" w Europie, naszym celem przestało być zakwalifikowanie się do top 4. Niektórzy nie zdążyli przestawić "mindsetu" i mentalnie zostali gdzieś pomiędzy 2017-2021."
Troszkę atakowanie chochoła, bo takich niskich oczekiwań nie ma żaden największy erotoman Artety. Bardziej mnie ciekawi twoje zdanie - czy jak przegramy w finale LM i zajmiemy drugie miejsce w PL przy 90/95 punktach, to zwalniałbyś zarządzających klubem? Bo taki jest wydźwięk słów Henriego.
@Bardock88: @thegunner4life: Panowie nie chce nikogo przekonywać do swoich racji bo wiem, że to nie ma sensu. To trochę tak jakby tłumaczyć alkoholikowi żeby nie rzucał picia bo po alkoholu jest taki zabawny...
Po prostu jak ktoś próbuje dyskredytować TH14 w kontekście wydawania opinii na tematy związane z piłką nożną tylko dlatego, że nie udała mu się przygoda z trenerką to po prostu nóż w kieszeni się otwiera.
Jeden szczawik z drugim powinien wyłączyć Teletubisie w tv i po prostu posłuchać co facet ma do powiedzenia bo naprawdę nie wielu jest zawodników piłki nożnej, którzy wiedzą więcej o wygrywaniu od niego.
Mosquera wygląda póki co dobrze, ale nie pokazał nic wybitnego na tyle, żeby dawać go w hierarchi nad Salibę. Francuz wszedł z buta do pierwszego składu kilka lat temu (po wypożyczeniach) i od razu był naszym numerm 1, porównywalnym do Van DIjka. Mosquera póki co wygląda dobrze, w świetnej lini defensywnej - mając po prawej Timbera, po lewej Gabriela, a z przodu Zubiego, który wystawia się do rozegrania.
Póki co Mosquera pokzał, że z nim w składzie nasza defensywa dalej funkcjonuje bardzo dobrze. Nie powiedziałbym jednak, że jest jej liderem (w przeciwieństwie do Saliby). Jest na tyle dobry, żeby wpasować się do świetnej maszyny defensywnej i nie obniżać jej jakości. Jednak Saliba jest w stanie nie tylko zrobić to, ale jeszcze podnieść indywidualnie jej poziom i być kolejnym liderem.
@marimoshi: Rice > Merino zawsze Hiszpan to jest hamulcowy tej drużyny na prawdę nie wiem czy wy się u niego zachwycacie on jest ociężały i wolny jakaś drużyna zacznie nas pressowac to zacznie się gubić on się nadaje na 9 i tylko tam , a 2 sprawa że Rice i Merino nie mogą grać razem w pomocy bo dublują sobie pozycje .
@Be4Again:
Mysle ze do niczego go nie przekonasz.
@Be4Again: Dobrze powiedziane !
@Be4Again napisał: "Tak na poważnie to wydaje mi się, że on potrzebuje ewidentnie więcej czasu żeby dojść do top formy fizycznej po przerwie. Analogicznie było rok temu, na początku sezonu wydawał się wolny, nieskoncentrowany, spóźniony, ale z biegiem czasu się poprawiał. Mamy szeroki skład, Merino trzyma poziom więc to nie jest zbyt duży problem."
To niech gra jak wroci do formy. Mamy szeroki sklad i trzeba grac zawodnikami w najwyżej formie.
Środek pola Zubi, Merino, Rice wygląda fatalnie. Z tej trójki najbardziej odstaje Declan. Wczoraj co interwencja to spóźniony. Głupia żółta kartka, a potem też bezsensowny faul.
@Nicsienieda napisał: "Z tymże do wybitnych strategów nie należy (polecam artykuły o jego pobycie w Monaco), więc zmienia narrację z tygodnia na tydzień. Cokolwiek zabrzmi świeżej w TV, tak samo jak Neville czy Keane."
Co to ma wspólnego z tym cytatem? Był wybitnym piłkarzem, legendą tego klubu, w swojej karierze wygrał wszystko i ma pojęcie o tym sporcie 1000 razy większe od większości "ekspertów" czy "strategów, którzy wydaje opinie. Jakie to ma znacznie, że nie sprawdził się jako trener? Dyskredytuje to go w wypowiedziach na temat piłki nożnej? Nonsens.
Dla porównania włącz sobie wywiad z Mbappe po meczu z OM. Dostał pytanie czy czuł presję podchodząc do drugiego karnego, na co ten z marszu odpowiedział, że presja jest konieczna żeby odnosić zwycięstwo i każdy zawodnik na tym poziomie musi ją czuć. To jest cecha takich zawodników jak Mbappe czy TH14, którzy mieli wygrywać najważniejsze trofea reprezentacyjne czy klubowe.
Dlatego kompletnie nie rozumiem tego "miałczenia" po słowach TH14. We wszystkich możliwych rankingach, od rankingów wycen zawodników po jakieś rankingi Opta czy inne klasyfikacje oceniające "poziom" klubów w Europie, Arsenal jest klasyfikowany praktycznie wszędzie w ścisłym top. Mamy najszerszy i najbardziej zbalansowany skład w historii tego klubu. Mikel dostał rekordowy budżet na przebudowę zespołu, ogrom zaufania i olbrzymie wsparcie. Dodatkowo "młodzież", którą obejmował Mikel dorosła, są gotowi. Gabi czy Saka nie mają już 19 lat tylko wchodzą w swój prime time. Mentalnie ten zespół jest gotowy, są w peaku i albo zostanie to spuentowane trofeum albo pojawią się wątpliwości i formuła współpracy się wyczerpie. Tak to wygląda w tym sporcie.
Dlatego TH14 miał 100% rację. Nie jesteśmy już klubem "drugiej dziesiątki" w Europie, naszym celem przestało być zakwalifikowanie się do top 4. Niektórzy nie zdążyli przestawić "mindsetu" i mentalnie zostali gdzieś pomiędzy 2017-2021.
Henry po prostu nie ma posady na Emirates, więc pozwala sobie mówić co mu ślina na język przyniesie. Z tymże do wybitnych strategów nie należy (polecam artykuły o jego pobycie w Monaco), więc zmienia narrację z tygodnia na tydzień. Cokolwiek zabrzmi świeżej w TV, tak samo jak Neville czy Keane.
Niestety jego słowa mają większą wagę niż przeciętnego fana (porównanie go do zwykłego fana to polityczna naiwność większego sortu), więc jak się myli (np brzydził się Xhaki i stracił cierpliwość do Artety jeszcze oryginalnie) to jest to na krzywdę klubu. Przykro że taka legenda skończyła jako zepsuty zegar.
A jaki jest problem z tym cytatem konkretnie? Ano taki że szeroka ławka nic nie zmieni jeśli obecny trend kontuzji będzie kontynuowany. Inna możliwość to że np przegramy w finałach. Czy sam Henry zwolniłby Artetę przy porażce w finale LM i stu punktach w PL, ale drugim miejscu? Ale Henry wierzy tylko w ostateczności i tak się wypowiada. À la pobyt w Monaco.
Od takiej legendy oczekuję większej odpowiedzialności za własne słowa nt. klubu, np jak Wrighty. Po prostu wybrał grube cytaty w telewizji. Kasa w banku, a ja po cichu go usuwam z profilu ulubionych piłkarzy. Płakać pewno nie będzie.
@lordoftheboard napisał: "obowiązku nie ma, ale zawsze chłopak będzie miabył z tyłu głowy przy przedłużeniu kontraktu "Arsenal dał mi możliwość debiutu w takim wieku w LM" nawet jeśli to byłoby tylko "do protokołu""
Jak już napisał kolega @alexis1908 czasu ma wystarczająco dużo by pobić ten rekord i życzę mu, by stało się to już za tydzień w meczu z Pireusem. Niech dostanie chociaż te 15 minut i już będzie to super informacja - a niech dołoży jeszcze jakąś bramkę czy asystę to już w ogóle będzie prawdziwy debiut w LM, który zostanie zapamiętany.
@ZielonyLisc napisał: "Ostry trening z samego rana, samo nic się nie zrobi, DJ FAFAQ Sunrise na słuchawkach, zastrzyk magicznej mikstury i JAZDAAAAAAAAA"
Bardzo Cię przepraszam ale muszę, dla mnie oblecha.