Martinelli ratuje Arsenal w starciu z Manchesterem City

@Kaczaza: sezon 23/24 2 połowa sezonu grała pomoc Rice Partey Ode i zrobiliśmy najlepszy wynik punktowy sezon wcześniej nie było Deca ale był Xhaka i też graliśmy ładną piłkę ;) jaki jest mianownik wspólny w każdym z tych sezonów w składzie nie było Merino ;)

Najbardziej bym chcial zeby Havertz wrocil do skladu i zobaczyc go z Gylo. I zeby Szwed wypracowal jakies automatyzmy z Madueke i Eze.

Bo bedzie nam ciezko bez jego bramek.

@Marzag: Oczywiście, że żałował jego odejścia. Nawet o tym mówił, ale nie mógł nic zrobić, bo rodzina chciała, aby wyjechali z Anglii.

@Marzag:
I dostawal czerwone tak glupio ze byl tutaj artykul od redakcji:
Xhaka Pół człowiek, półgłówek
Do tego rzucil koszulka jak szmata i ruszal sie jak woz z weglem. 1,5 roku z czego wybitne moze 9 miesiecy nie naprawia prawie 7 lat.

@Marzag: Xhaka >>> Merino ;)

@alexis1908 napisał: "no też mówię wcisnąć Merino Sunderlandowi niech oddają Xhake jak mamy grać na dwie 8 to Rice bardziej ta z Prawej a Xhaka z lewej ;) gwarantuj Ci że lepiej by to chodziło"
Xhaka to najbardziej nijaki pomlcnik występujący w Arsenalu w ostatnich latach, na jego plecach zjechaliśmy top4 potem dzięki świetnie ułożonej drużynie nie było widać jego wielkich wad i jestem pewien że Arteta nie żałował ani trochę że odchodzi do Leverkusen.

@alexis1908 napisał: "no też mówię wcisnąć Merino Sunderlandowi niech oddają Xhake jak mamy grać na dwie 8 to Rice bardziej ta z Prawej a Xhaka z lewej ;) gwarantuj Ci że lepiej by to chodziło"
Mmm Mikel ślini się na ten beton, Rice na rozgrywającym mmm pychotka

@alexis1908: ciut przesadziłeś, każe im się robić rzeczy do których się średnio nadają, ot co.
Mikel pragmatyzmem zabił lekką i spontaniczną grę. Nie wierze że większość piłkarzy ot tak sama zaczęła grać do tyłu

@alexis1908 napisał: "@Nicsienieda: Merino to najgorszy pomocnik jakiego pamiętam w Arsenalu od czasów denilsona gość jest tragiczny jak przychodzi grać pod pressingiem jak na Hiszpana ma słabą technikę i żadnej cechy wyróżniającej no może gra głową główny hamulcowy tej drużyny"
Przypominał Polaka swoim drewniactwem,dlatego też Jasiu Urban go odkrył i dał szansę xd był swojski dla niego :D

Czekam na wysyp hejtu w moją stronę, ale mówię wam, że tak długo jak Arteta będzie u nas, tak nie wygramy niczego :d Już od dobrych kilku lat widać coraz większy regres w naszej grze, jedynym mocnym fundamentem jest nasza obrona, ale tutaj nie ma co się dziwić bo w końcu obrońców mamy topowych. Tak oglądam wszystkie mecze naszej drużyny to uważam , że Arteta czym ma mocniejszy skład tym gorzej sobie z nim radzi, nie potrafi wykorzystać potencjału wielu piłkarzy np: Martinelli czy Ode, którzy przy jego taktyce się po prostu męczą. Kiedyś jak mieliśmy dużo słabszy skład to nasza gra wyglądała o niebo lepiej pos każdym względem. Uwazam, że obecnie mamy tak silny skład i tak jakościowy, że inny trener, bardziej doświadczony, z jajem mógłby wykrzesac dużo więcej z naszej drużyny.

@alexis1908 napisał: "zadzwonić do Sunderlandu wcisnąć im Merino i niech odddaja Xhake nasza ładna gra w sumie siadła od kiedy Szwajcar odszedł i jakoś też mniej charakternie grają"

Wtedy wszystko się fajnie zazębiało bo w każdej formacji mieliśmy jakiegoś dobrze usposobionego gracza technicznie który pasował do układanki, Partey był wtedy głównym DM z nie naganną techniką łamiącym linie często samym balansem ciała, dzięki niemu Xhaka mógł grać wyżej, kontrolować tempo i posyłać fajne crossy czy to do Jesusa czy to do GM, do tego jeszcze dochodził Zinchenko na lewej stronie który też technicznie był b.dobry i wraz z Xhaką, Martinellim i Jesusem robili fajne klepki, po drugiej stronie natomiast był Ode, White i Saka którzy też świetnie się kumali. No i najważniejszym czynnikiem moim zdaniem był Jesus, który łączył te dwie linie że sobą i był stworzony do gry kombinacyjnej. Problemy się zaczynały gdy własnie któryś z tych graczy był kontuzjowany, wtedy już gra się tak nie kleiła.

Teraz moim zdaniem nie tyle mamy problemy z kreowaniem sytuacji przez taktykę Artety, tyle że przez to że mamy za dużo drewniaków w składzie jak Rice, Merino, Gyokeres, Calafiori, którzy nie są technicznymi piłkarzami, Merino coś tej techniki jeszcze ma ale jest w tym wszystkim za wolny. Nie będziesz grał pięknej piłki nie mając do tego odpowiednich rzemieślników.

@Kaczaza: no też mówię wcisnąć Merino Sunderlandowi niech oddają Xhake jak mamy grać na dwie 8 to Rice bardziej ta z Prawej a Xhaka z lewej ;) gwarantuj Ci że lepiej by to chodziło

Zmieniając temat dla kogo złota piłka ? Już dadzą ją Yamalowi czy jeszcze nie ? Salah będzie chociaż w 3 ? xD

@alexis1908: Xhaka fajnie uruchamiał Martinellego, Partey prawą stronę, teraz jest poważna lipa

@Nicsienieda: Merino to najgorszy pomocnik jakiego pamiętam w Arsenalu od czasów denilsona gość jest tragiczny jak przychodzi grać pod pressingiem jak na Hiszpana ma słabą technikę i żadnej cechy wyróżniającej no może gra głową główny hamulcowy tej drużyny

@Nicsienieda: w czym Merino jest lepszy niż Rice ? XD

Do wszystkich tych, co narzekają na styl (a zaliczam się do was), śmieszy mnie konkretnie wasze przywiązanie do Ryżu. Prawda jest taka, że Mikel nie może sobie pozwolić na przyznanie się do błędu co do Rice'a przed Kroenke. Więc na ławce skończy lepszy Merino, a styl sprzed 2-3 lat pozostanie zapomnianym snem. Z tym hamulcowym najlepsze na co możemy liczyć to 'Boring, Boring Arsenal'. Gra z kontry? Zapomnij, do tego trzeba DMa co potrafi niespodziewanie przyjąć kierunkowo przy pressingu.

Miałem po cichu bulwersującą nadzieję, że opylimy aurę Saliby do Realu za 100 mln i cofniemy Rice'a na PŚO. Mikel wychodzi z twarzą, i jest miejsce w pomocy dla kogoś wszechstronnego. Ale widać po transferze Mosquery, że nie taki jest plan. Pozostaje opylenie Ryżu do Chin za worek ziemniaków. Będzie w sam raz z roztopionym masełkiem.

Idę się przeżegnać, ale taka prawda.

@maniekuw napisał: "Gramy padakę od kiedy Arteta stwierdził, że musimy kontrolować każdą minutę meczu. Zero finezji, zero kombinacji tylko pełna kontrola i niepodejmowanie ryzyka. Czy coś zmieni? Pewnie nie oprócz jakiś pojedynczych spotkań."
Nie, gramy przewidywalnie w ofensywie odkąd nam się skład posypał zdrowotnie w poprzednim sezonie.

Tak patrzę tą bramkę dla City wczoraj czemu tam Gabriel wracał jak wóz węgla i nie próbował faulować Rijndersa przecież chłop od połowy boiska leci i nikt go nie atakuje xD

@Be4Again napisał: "A mógł to Arteta wygrać i nie byłoby wydrapywania sobie oczu dzisiaj na k.com :D"
Byłoby, że nieprzekonująco, że styl nie taki, że tak wygrać to jak przegrać, że co z tego że wygraliśmy jak LFC 3 pkt przewagi, że wygrana na farcie, że nie zasłużyliśmy.

Mnóstwo by się powodów znalazło, przecież tu są najwybitniejsi eksperci od narzekania.

@Marzag: a co do tego Ekitike no całkiem nieźle wygląda ale tak jak mówiłem nie będę oceniał zawodnika po 6 meczach bo Darwin też dobrze wyglądał nawet lepiej niż Haaland jak wchodził do Live

A mógł to Arteta wygrać i nie byłoby wydrapywania sobie oczu dzisiaj na k.com :D

Gramy padakę od kiedy Arteta stwierdził, że musimy kontrolować każdą minutę meczu. Zero finezji, zero kombinacji tylko pełna kontrola i niepodejmowanie ryzyka. Czy coś zmieni? Pewnie nie oprócz jakiś pojedynczych spotkań.

@Marzag: Havertz jak wchodził do Arsenalu też miał problem z podaniem na 2 metry i to nie dlatego że jest jakiś mega słaby tylko go presją zjadała potem strzelił tego karnego co mu dali przeszedł na 9 i jakoś to poszło , no właśnie mógłby ustać te pojedynki to mi wygląda czasami jak u Lewego w kadrze że może ustać pojedynek ale się wywala tylko albo Lewy to robi bardziej umiejętnie albo po prostu ma większy status i więcej mu gwizdaja , a i ogólnie to chętnie bym zobaczył jakby to wyglądało z Havertzem na pozycji na Merino jako ten zawodnik wchodzący w pole karne bo czuję że to by mogło funkcjonować bo Havertz ma tą czutke kiedy wejść tylko nie ma wykończenia .

@marzag

Z rynkosem nie ma co dyskutować, farmazon taki sam jak xanderki i te inne.

@alexis1908 napisał: "dorzucić Sake do city ;)"
bana temu panu

@alexis1908 napisał: ", jedyne co mnie irytuje u niego że często się przewraca jak ma rywali na plecach a mógłby ustać te pojedynki musi się nauczyć że w Anglii jeszcze nie ma takiego statusu jak w Portugalii i nie będą wszystkiego mu gwizdać"
Moim zdaniem nie mógłby ustać bo widać jak wiele sił wkłada w te pojedynki fizyczne, więcej niż rywale a to i tak oni je wygrywają. On wygląda na silnego ale nie jest silny. Taki Isak chudy jak tyczka a ciężej go przepchnąć niż Gyokeresa, podobnie Ekitike.

Jeśli sobie narzucił presję to jej totalnie nie dźwiga, bo problemy z podaniem do tyłu bez presji przeciwnika albo z przyjęciem to może mieć piłkarz z polskiej B klasy a nie podstawowy albo rezerwowy zawodnik Arsenalu.

Ale że jak sprzedać Ryża ? To że ostatnio gra jak spadkowicz nie znaczy że jest ujowy. Po prostu Arteta kombinuje ze składem daje im zadania głównie defensywne i takie cyrki na boisku są . Podanie do boku, do tyłu broń boże przeszywające do przodu .

@Kaczaza: zadzwonić do Sunderlandu wcisnąć im Merino i niech odddaja Xhake nasza ładna gra w sumie siadła od kiedy Szwajcar odszedł i jakoś też mniej charakternie grają ;)

@Marzag: Isak w tej lidze jest już ileś lat i przez to co grał w Live narazie to nie wiele pokazał Ekitike lepiej wygląda ? A ja Ci mówię że często to przyjęcie słabsze wynika z aklimatyzacji i z presji jaka sam na siebie narzucił widać po nim jak strzeli bramkę to go to puszcza i wygląda dużo lepiej , teraz NU potem mamy kilka łatwiejszych meczy idealnie żeby złapał trochę luzu , jedyne co mnie irytuje u niego że często się przewraca jak ma rywali na plecach a mógłby ustać te pojedynki musi się nauczyć że w Anglii jeszcze nie ma takiego statusu jak w Portugalii i nie będą wszystkiego mu gwizdać

Aż mi się przypomina jak ludzie szukali kupca na Sakę ze 3 sezony temu za 100 mln. Bo "za to można kupić 2-3 świetnych piłkarzy"

@Nicsienieda: albo nie zmieniać mu obowiązków na siłę tylko zostawić jako DM'a typowo w odbiorze, sprzedaż Declana to by było dopiero frajerstwo

@alexis1908 napisał: "a tam głupoty gadasz ;) ale po prostu jak czytam że Merino to box to box Havertz zbawca a Gyo do niczego to się muszę udzielić zbyt długo PL oglądam żeby oceniać napastnika po 6 meczach bez okresu przygotowawczego w nowej drużynie która ma problem z kreowaniem ;)"
Isak dopiero co z wakacji wrócił a wygląda znacznie lepiej motorycznie i technicznie niż Gyokeres. To nie jest tak że ja oczekuje od niego gola co mecz, ja mam naprawdę minimalne wymagania których on nie potrafi spełnić. Wojciech Szczęsny z piłką przy nodze wyglądał przy nim jak wirtuoz, tak fatalnie operującego piłką zawodnika Arsenalu nie pamiętam. To jest rzecz która nie wynika z braku aklimatyzacji a z miernej techniki.

Madueke podobno nie ma zerwanego ACL to juz wiedza

@Nicsienieda: dokładnie i dorzucić Sake do city ;)

@Rynkos7 napisał: "To zjawisko występowało również gdy większość piłkarzy była zdrowa, z Odegaardem w składzie i bez niego. W poprzednim sezonie bardzo często rozmawialiśmy o dodaniu kreatywnej 8 do składu a teraz nierzadko mówi się o zastąpieniu Odegaarda kimś lepszym."
Pamiętasz jak wyglądaliśmy z City do momentu aż Oliver nie wyrzucił Trossarda? Graliśmy na ich boisku lepiej niż oni.

W poprzednim sezonie Odegaard szybko złapał kontuzję, miał długą przerwę i już nie wrócił w tamtym sezonie do formy. Jak to się niby ma do taktyki? To, że zawodnik nie ma formy i nie ma go im zastąpić to nie jest taktyka. @Rynkos7 napisał: "No nie wiem. Może wynika to z jego błędnych założeń taktycznych, z błędnych decyzji personalnych, ze złego ustawienia drużyny? Widzę, że dla Ciebie nasza słaba gra czy impotencja w kreacji to prędzej zły układ gwiazd na niebie niż wina Mikela."
Chłopie ja Ci podaje szereg argumentów a ty zamiast je przeczytać to wyrzucasz je do kosza i jakieś dyrdymały o układzie gwiazd wypisujesz.

Kreowanie sytuacji polega na zaskoczeniu przeciwnika, podaniu w taki sposób jaki się nie spodziewa albo na zrobieniu czegoś czego się nie spodziewa. Dzięki temu ma się przewagę.

Jeśli masz obok siebie 2 osoby, jeden to kolega, drugi to przeciwnik i gracie ze sobą 2,3,4 mecz dopiero to jeśli będziesz próbował zaskoczyć przeciwnika to najprawdopodobniej zaskoczysz też twojego kolegę który nie ma pojęcia co zamierzasz - bo cię nie zna. Nie kumam czemu to jest tak trudne do zrozumienia przez ludzi. Zachowawcza gra wynika z tego, że zamiast próbować zaskoczyć przeciwnika my czekamy na błędy bo niestety ale w składzie mamy prawie samych nowych piłkarzy w ofensywie, więc nie można grać niesztampowo z nimi bo się nie zorientują w Twoich planach.

Po prostu trzeba zagryźć zęby i posadzić Rice'a na ławce. Gwarantuję, że styl ruszy. Niech Ryż wykańcza mecze jak Martinelli, do niczego innego się nie nadaje. Opylić do Chelsea w lecie, może sfrajerzą.

@thegunner4life: a tam głupoty gadasz ;) ale po prostu jak czytam że Merino to box to box Havertz zbawca a Gyo do niczego to się muszę udzielić zbyt długo PL oglądam żeby oceniać napastnika po 6 meczach bez okresu przygotowawczego w nowej drużynie która ma problem z kreowaniem ;)

@Gunner915 napisał: "Serio nie widzisz, że to zachowawcza taktyka Artety jest głównym powodem dlaczego tak to wygląda, a nie to że masz 3 nowych zawodników na boisku w danym momencie? mało tracimy bramek, ale za to też mało kreujemy, zwłaszcza jak nie ma zawodników na boisku typu Saka, Ode, którzy mogą zrobić coś z niczego, Merino tego nie zrobi."
No to rozbijmy to na czynniki pierwsze, na czym polega ta zachowawcza taktyka?

I czemu ta taktyka istnieje tylko wtedy gdy mamy niezgranych piłkarzy albo zbieranine z rezerwy z powodu braku kontuzji?

Mało bramek tracimy bo się bardzo dobrze poruszamy jako drużyna w defensywie, a kreujemy mało bo żeby kreować to trzeba zaskoczyć przeciwnika, a bardzo ciężko zaskoczyć przeciwnika nie zaskakując kolegów którzy się jeszcze nie znają.

@Marzag napisał: "I z czego to wynikało, z tego że szyliśmy skład z rezerwowych robiąc roszady typu pomocnik co nigdy nie grał na pozycji napastnika na napastniku bo nie ma kto grać czy dlatego że Arteta tak postanowił że nie będziemy kreować sytuacji?"

To zjawisko występowało również gdy większość piłkarzy była zdrowa, z Odegaardem w składzie i bez niego. W poprzednim sezonie bardzo często rozmawialiśmy o dodaniu kreatywnej 8 do składu a teraz nierzadko mówi się o zastąpieniu Odegaarda kimś lepszym.

@Marzag napisał: "Jak w ogóle wam się logicznie składa w głowie, że trener na złość kibicom postanowił zakazać strzelać bramek i grać ładnie?"

No nie wiem. Może wynika to z jego błędnych założeń taktycznych, z błędnych decyzji personalnych, ze złego ustawienia drużyny? Widzę, że dla Ciebie nasza słaba gra czy impotencja w kreacji to prędzej zły układ gwiazd na niebie niż wina Mikela.

@Vitold: Przypomnisz zakład tutaj, przed milionami słuchaczy.

Serio nie widzisz, że to zachowawcza taktyka Artety jest głównym powodem dlaczego tak to wygląda, a nie to że masz 3 nowych zawodników na boisku w danym momencie? mało tracimy bramek, ale za to też mało kreujemy, zwłaszcza jak nie ma zawodników na boisku typu Saka, Ode, którzy mogą zrobić coś z niczego, Merino tego nie zrobi.

@thegunner4life napisał: "Wy sie chyba obydwoje nie lubcie za bardzo"
alexis ma żal że mu Gyokeresa obrażam, jego zdaniem to topowy napastnik w lidze, jak pochwaliłem Ekitike za dobrą grę w LFC i dobry start w lidze to odebrał to chyba jako personalny atak i dalej jakoś to poszło.

@Dziadyga: teraz już gada o zgraniu drużyny ale jak wczoraj pisałem że może dać chwilę czasu Gyo na zapoznanie z ligą i zgranie trochę z nowym zespołem a nie ocenianie po 6 niepełnych meczach to było nie zły jest i koniec xD

@Gunner915 napisał: "Jakoś Eze (totalnie nowy zawodnik w drużynie) wszedł na boisko i zagrał piłkę do Gabiego na uwolnienie na centymetry to jak to jest?"
Bo nam indywidualności nie brakuje, ale co innego jedno świetne zagranie które jest błyskiem jakości a co innego płynna gra całej ofensywy. Eze jest w stanie grać jeszcze lepiej, z tym że więcej obserwuje niż podaje bo nie ma pojęcia jak się nasi zawodnicy poruszają, i kiedy jest odpowiedni moment do zagrania podania. Tak to wygląda jak piłkarze się jeszcze nie znają, nie będą zagrywać do siebie idealnych piłek bo nie wiedzą jaka piłka to idealna dla każdego piłkarza. Tego się trzeba nauczyć.

@Marzag: @alexis1908:
Wy sie chyba obydwoje nie lubcie za bardzo

Dosłownie Arsenal grał ładną piłkę gdy nie doszło do sytuacji że wszyscy kluczowi piłkarze byli kontuzjowani, a teraz sobie uroiliście że za Artety to my nigdy prosto do przodu piłki nie kopnęliśmy bo piłkarze mają zakaz od Artety.

@Rynkos7 napisał: "Ale przecież to nie jest nowe zjawisko i w poprzednim sezonie mieliśmy ten sam problem z kreacją, który nawarstwiał się w momencie gdy Odegaard był kontuzjowany."
I z czego to wynikało, z tego że szyliśmy skład z rezerwowych robiąc roszady typu pomocnik co nigdy nie grał na pozycji napastnika na napastniku bo nie ma kto grać czy dlatego że Arteta tak postanowił że nie będziemy kreować sytuacji?

Jak w ogóle wam się logicznie składa w głowie, że trener na złość kibicom postanowił zakazać strzelać bramek i grać ładnie?

@Gunner915 napisał: "czyli, ze mam 3 piłkarzy (Gyo, Madeueke i Zubi) nowych w pierwszym składzie i cala gra ma mi siąść z tego tytułu? Dodatkowo Zubi doszedł do nas na poczatku okresu przygotowawczego + zna sie z Merino z Real Sociedad i reprezentacji, także tych dwóch powinno pykać z zamkniętymi oczami."
A Eze ile tu gra? Mosquera ile tu gra?

Merino tu ma pewnie zupełnie inną rolę niż w Sociedad, ale jakby premier league to była gra 2 na 2 to pewnie miał byś rację, z tym że Zubimendi nie może podawać tylko do Merino, on musi podawać do każdego ze składu, to samo Eze, Madueke, Gyokeres i Mosquera (ofc są też inni nowi ale to ta wymieniona piątka grała najczęściej w podstawie)

@Marzag napisał: "Ale co ma piernik do wiatraka? Dostrzegasz różnicę między sytuacją gdzie 5 z 11 piłkarzy z pierwszego składu nigdy ze sobą nie grała, a gdy jest 2 nowych zawodników na ławce?"

Ale przecież to nie jest nowe zjawisko i w poprzednim sezonie mieliśmy ten sam problem z kreacją, który nawarstwiał się w momencie gdy Odegaard był kontuzjowany. W styczniu trochę w tym aspekcie ratował nas Nwanieri, ale ogólnie nie jest to kwestia braku zgrania się nowych piłkarzy tylko zachowawczości naszego środka pola. Eze to nowy piłkarz i mu nie zaszkodziło to zagrać piękne długie podanie do Martinellego, z którym nie miał okazji grać.