McLintock: To był duży krok w tył

26.06.2009, 11:34, Krzysztof Mierkiewicz 10 komentarzy

Były kapitan The Gunners, który 9 sezonów swojej kariery spędził na Highbury, nie szczędził słów krytyki pod adresem klubu z północnego Londynu.

- Kłopoty Arsenalu rozpoczęły się wraz z budową Emirates Stadium. To przedsięwzięcie sprawiło, że znacznie uszczuplona została klubowa kasa. Wątpię, aby ta inwestycja przyniosła pozytywne efekty. W chwili obecnej, piłkarze zaczynają zdawać sobie z tego sprawę.

- Klub nie ma środków zapewniających możliwość konkurowania z potentatami. Dlatego też często musi sprzedawać graczy, by móc kogoś sprowadzić.

- Nie można mierzyć się z Wielką Czwórką w sytuacji, gdy co sezon musisz wprowadzać do drużyny młodzieżowców i budować skład niemal od nowa. To błędne koło.

- Jeśli nie będzie zmian odnośnie sposobu zarządzania finansami klubu, a także co do kwot wydawanych na piłkarzy, to konkurenci będą się coraz bardziej oddalać – zawyrokował popularny w latach 60-tych „Frank”.