Mecz o ważne trzy punkty: Southampton - Arsenal
27.01.2014, 10:18, Łukasz Szabłowski 2299 komentarzy
Premier League nie zwalnia tempa, podobnie jak Arsenal. Drużyna Arsene’a Wengera mknie po siódme zwycięstwo z rzędu. Tym razem na drodze Kanonierów stanie nieco rozbita, ostatnio zawodząca i niepewna swojej przyszłości ekipa Southampton. Artur Boruc i spółka obecnie zajmują dziewiątą lokatę i w tej sytuacji trudno nazywać ich „objawieniem sezonu”. Mecz jednak nie należy do najłatwiejszych, a w perspektywie kolejnego maratonu z drużynami największymi z największych, każde trzy punkty są na wagę złota. Na niezwykle istotny pojedynek na St Mary's Stadium zapraszamy we wtorek o 20:45 czasu polskiego.
Historia ligowych pojedynków obu ekip jest bardzo bogata i stawia w lepszym świetle zawodników z Północnego Londynu, którzy wygrali 37 razy, przy zaledwie szesnastu zwycięstwach Świętych. Jednak od czasu powrotu Southampton do Premier League, a w szczególności od czasu gdy drużynę przejął Maurico Pochettino, Arsenalowi gra się coraz trudniej przeciwko gospodarzom wtorkowego pojedynku. W zeszłym roku Kanonierzy zaledwie zremisowali na St Mary’s oddając zaledwie jeden celny strzał na bramkę. Z kolei w tym sezonie Arsenal wygrał ze Świętymi dzięki chwilowej zaćmie Boruca i bramce z rzutu karnego. Pochettino zdaje się wiedzieć jak skutecznie niwelować największe atuty ekipy Wengera.
Czy jednak rzeczywiście jest się czego obawiać? Southampton wygrał jeden z pięciu ostatnich meczów na własnym boisku. Potrafił ulec Aston Villi,a także urwać punkt Manchesterowi City. Ekipa z St Mary’s jest nieprzewidywalna do bólu. Southampton potrafi zarówno zaimponować żelazną defensywą, różnorodnością ataków, kanonadą na bramkę przeciwnika i przytłaczającym posiadaniem piłki, jak i popełnić kilka(naście) baboli w całym meczu, mieć problemy z trafieniem w bramkę i celnymi podaniami. To drużyna kontrastów mocno uzależniona od dyspozycji danego dnia. Gdy Adam Lallana poczuje w sobie moc, potrafi grać jak Frank Lampard. Rickie Lambert gdy ma dobry dzień, zamienia się w Alana Shearera, podobnie jak Gaston Ramirez, który gdy wstanie prawą nogą gra jak najlepsi urugwajscy napastnicy. Ten sezon pokazuje wyraźnie, że piłkarze Pochettino mają problemy z utrzymaniem formy. I to ich może zgubić w spotkaniu z Arsenalem.
Byłby jednak sporych rozmiarów hipokrytą, gdybym nie zauważył podobnej tendencji w ekipie Kanonierów. Podopieczni Arsene’a Wengera mają ten sam problem, jednak na pozycji lidera ekstraklasy jest on mniej odczuwalny. Wahania formy Jacka Wilshere’a, Santiego Cazorli, Mesuta Ozila, czy Oliviera Girouda mają ogromny wpływ na postawę w danym spotkaniu, jak i na końcowy wynik. Spotkania z Manchesterem United, Evertonem czy nawet z Chelsea mogłyby zakończyć się innym rezultatem, gdyby któryś z wymienionych wyżej zawodników miał swój dzień. Tak jak Cazorla w spotkaniu z Fulham czy Liverpoolem, Walcott z West Hamem, czy Ozil ze Stoke. Arsenal potrzebuje dobrej gry swoich liderów, ich indywidualnych umiejętności i monolitu w defensywie by odnosić korzystne rezultaty. Gdy zawodzi jeden z tych czynników, cała gra staje się ociężała, a zwycięstwa przychodzą o wiele trudniej.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową, jest dużo dobrych informacji dla kibiców Arsenalu. Na spotkanie mają szanse wyzdrowieć Mikel Arteta, Thomas Vermaelen, ale przede wszystkim Aaron Ramsey. Jeśli zawodnicy zdołają wyzdrowieć, mogą pomóc Kanonierom odnieść korzystny rezultat. Kibice gospodarzy mają mniej powodów do zadowolenia, gdyż mogą jedynie liczyć na powrót Wanyamy, który też wcale nie jest pewny. O występie Lovrena czy Ramireza nie mają co nawet marzyć.
Podsumowując, obie ekipy zależne są od swoich gwiazd, obie ekipy potrzebują zwycięstwa – Arsenal by utrzymać się w topie, a Southampton by spróbować powalczyć o coś więcej niż tylko środek tabeli. My, jako kibice, możemy tylko liczyć na to, że tym razem zobaczymy naprawdę fantastyczne widowisko, a nie boiskowe szachy jak w ostatnich spotkaniach obu trenerów. Teraz, w perspektywie maratonu, jaki rozpocznie się 8. lutego, gdy zagramy kolejno z Liverpoolem, Manchesterem United i Bayernem, każdy punkt, ba, każde trzy punkty są ważne jak nigdy dotąd. Oby właśnie z taką świadomością wyszli na to spotkanie podopieczni Arsene’a Wengera.
Rozgrywki: 23 kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Southampton, St Mary’s Stadium
Data: 28 stycznia, godzina 20:45
Arbiter: Lee Mason
Składy Kanonierzy.com:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal – Wilshere, Flamini - Rosicky, Özil, Cazorla - Giroud
Southampton: Boruc – Chambers, Hooiveld, Fonte, Shaw – Davis, Wanyama, Schneiderlin – Lallana, Lambert, Rodriguez
Typ Kanonierzy.com: 0-1
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Liverpool to live tamto kierwa ludzie ogarnijcie się tu trzeba patrzeć i płakać... ;(
O 23:00 bedzie powtórka meczu na Canal+
Polecam specjalnie dla maruderów narzekających na grę Giroud.
Sorry ale jak można być takim tępym żeby nie zauważyć, że dziura miedzy obroną, a pomocą jest tak ogromna, że piłka do napadu nie trafia wcale!
Wystarczyło, że lekko przyspieszyliśmy i od razu była akcja bramkowa, a Giroud otrzymał pierwsze podanie od pomocników (W 40 MINUCIE !!!)
wtedy zupełnie gra nie idzie...
Toure asysta 0_,o
Toure asysta 0_,o
Nie lubię jak komentator jest stronniczy, a po Panu Pełce niestety widać, że trochę jest. no ale trzeba mu to wybaczyć, bo jest niestety naszym fanem
Po prostu nie może już nigdy dawać Flaminiego i Artety razem...
A ja myślę, że będzie dobrze. Przypomnijcie sobie kilka ostatnich sezonów, często tak było ;)
Pisałem, że Arteta Flamini to zły środek. Taki defensywny, i to na Soton to wręcz idiotyczne.
Giroud hejtuję od początku, i będę hejtował do końca, bo jest po prostu słaby. Mógłby grać z Jenkinsonem gdzieś na podwórku.
Podolski i OX do wejścia, nie ma na co czekać. Znając życie Wenger zmiany zrobi najszybciej 75+...
bmwz
nie oszukuj! był jeden strzał po rożnym!
Kościelny trzyma poziom, w ataku śpimy. Dwóch defensywnych pomocników to o jednego za dużo.
bmwz5
Złe staty a strzał Kosy;D?
co dzisiaj gramy w pomocy to istny dramat !! Gnabry totalnie zagubiony. O Artecie nei wspomne - on nie powinien wyjsc na druga połowę - potrzebujemy pomocnika który potrafi utrzymać piłkę a co ważne zrobić z nią krok na przód ! A nie Mikel który jedyne co potrafi to odegrać do gorzej ustawionego obok partnera ..
trzeba zaczac oddawac jakies strzały bo inaczej jak Boruc sam sobie pilki do bramki nie wrzuci/strzeli no to sama nie wpadnie
Żenująca gra naszych piłkarzy w szczególności Monreala i żenujące transmisje internetowe... tfu... pokazy slajdów. ;P
Mam nadzieję ze Wenger jakoś nimi w szatni wstrząśnie ja idę spać bo już nie mam siły.
No tak jak się ma napastników to się strzela
via LFC
pierwsza połowa to jakaś masakra...
Banda płaczków!
Nacho do zmiany niestety, Za Artete dawać Oxa do środka i na skrzydło Poldi za Gnabrego
Kurcze nie wiem w czym jest problem w parze Arteta + Flam, ale wydaje mi się że to po prostu wina Artety
Giroud i Monreal DRAMAT.. Ziru zamiast czekac w polu karnym na okazje to lata po calym boisku jak popie***lony . Monreal wyglada na tle pilkarzy Swietych niczym Jakub Wawrzyniak . Mamy zapowiedz meczu z Bayernem jesli Wenger znowy bedzie dawal Podolskiego i Gibbsa na lawe
Arsenal_TeamPL
Czytając twoje komentarze mozna ułożyć niezłą parodię ...
Oby Boss im coś powiedział
mamy ciezki terminarz na nast dwa miechy to chociaz w takich meczach nie tracmy punktow
wtf jakie staty ... scr.hu/0w7/wja4g
Ale mecz :/
Sturridge :O
licze ze swieci opadna z sił i zaczniemy wreszcie cos grac, bo tak nie moze być zeby Lider tak grał!!
0 strzałów...
Ale Liverpool ciśnie ;dd
Jak na moje to Arteta robi wypad za niego OX . Giroud wypad za niego Benio i Monreal też niech zejdzie bo stracimy więcej bramek.
liverpool juz 3:0. Musimy sie obudzić. Soton sie juz zmęczył, musimy to wykorzystać!!!
youtube.com/watch?v=7qjH8sD2duA macie bramke świętych jak by ktoś nie widział
Dobrze, ze to nie jest mecz z City na Etihad bo byłaby masakra moze nawet wieksza niz 2-8 z United
Dramat, dopiero na koniec się coś ruszyło. Czy tylko mi sie wydaje że Arteta z Flaminim nie bardzo sie dogadują na boisku ?
Dawno nie widziałem tak jednostronnego meczu...
Dawno nie widziałem tak jednostronnego meczu...
Arteta gra, Giroud też? a sorry nasz el snajpero przecież kartkę dostał, zapomniałem, ale autobus to nieźle South wychodzi...
czerwoni niszczą Everton
Live 3-0
Żenująca pierwsze połowa, jedna z najgorszych (jeśli nie najgorsza) w tym sezonie. Praktycznie żadnych jasnych punktów. Koszmarki w stylu Nacho czy Artety.
Podolski jak najszybciej, jeśli chcemy myśleć o gonieniu.
LFC 3:0
Tego się oglądać nie dało. Licze na lepsza drugą połowie w naszym wykonaniu i porządny opierdziel przez Wengera w szatni.
Kościelny na atak, Per na rozgrywanie, Nacho powinien uciąc sobie prawą nogę bo mu niepotrzebna
Liverpool 3-0 ;]
wypad sezonowcy, dopiero się zarejestrowali wielcy kibice i sra... żarem. Pod koniec 1 połowy pokazaliśmy że w 2 może być zupełnie inaczej.
Dziś tragedie gra pomoc, a nie Giroud. Szczesny też się nie popisał :/
Sturridge jaki gol !!!
Stawiam 5 raz mecz arsenalu i moge 5 raz przegrać, ale ****ć to:)
Trzeba zrobić zmiany , Cazorla dalej bezproduktywny , Arteta Flamini nie bede komentował , brak napastnika .... Pograliśmy miesiąc z ogórkami i było kolorowo , teraz bedzie gorzej napiszą że złapaliśmy dołek , dupa ! Niestety kontuzje i brak szpicy moga nam dać w ryj , oby nie ! Poldi Ox Kierran IN