Mecz trudniejszy, niż się wydawało: Arsenal 2-1 Leicester
10.02.2015, 21:36, Sebastian Czarnecki 3018 komentarzy
Kiedy Arsenal schodził do szatni z dwubramkowym prowadzeniem, wszyscy myśleli, że ten mecz jest już rozstrzygnięty, a Lisy z Leicesteru nie będą próbowały gonić wyniku. Nic bardziej mylnego. Podopieczni Nigela Pearsona rozegrali bardzo dobrą drugą połowę i byli nawet o włos od wyrównania rezultatu, jednak tym razem szczęście uśmiechnęło się do Arsene'a Wengera i jego drużyny i to właśnie londyńczycy zdobyli niezwykle ważne 3 punkty.
Arsenal: Ospina - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin - Walcott (73. Ramsey) (82. Flamini) , Rosicky, Cazorla, Özil - Sanchez (67. Giroud)
Leicester: Schwarzer - Simpson, Huth, Morgan (80. Ulloa), Upson (59. Wasilewski), Konchesky - Mahrez, Cambiasso, James, Schlupp (86. Nugent) - Kramarić
Spotkanie zaskakująco dobrze zaczęła drużyna gości, która już od pierwszych minut naciskała na linię defensywną Arsenalu i nawet była o krok od strzelenia gola. Przed dobrą okazją stanął Mahrez, jednak na drodze strzału Algierczyka stanął Monreal, który zmienił tor lotu piłki.
Na odpowiedź ze strony Arsenalu musieliśmy czekać osiem minut - dopiero wtedy londyńczycy przeprowadzili pierwszą groźną akcję, która postawiła defensywę Lisów w stan gotowości. Ta jednak zdołała sobie poradzić z Alexisem Sanchezem, a jego uderzenie zostało zablokowane.
Wraz z upływem pierwszego kwadransa kapitalnym podaniem popisał się Mesut Özil, który uruchomił wybiegającego na wolne pole Walcotta. Anglik stanął oko w oko z Markiem Schwarzerem, ale strzelił prosto w australijskiego golkipera.
W 27. minucie Arsenal wyszedł na upragnione prowadzenie. Dośrodkowanie Mesuta Özila na krótki słupek spadło prosto na nogę Koscielnego, który strzałem po ziemi pokonał Schwarzera. 1-0!
Kanonierzy nie zwalniali tempa i dążyli do kolejnych bramek. W 32. minucie próbował Alexis Sanchez, z kolei kilkadziesiąt sekund później mocno uderzał Hector Bellerin, ale pierwsza próba była nieudana, a z drugą pewnie poradził sobie Schwarzer.
Pięć minut później swoją szansę na wyrównanie miała ekipa z Leicesteru. Bardzo uaktywnił się zwłaszcza Mahrez, który dwukrotnie próbował zaskoczyć Ospinę, ale za każdym razem nie potrafił trafić w światło bramki.
Co się odwlecze, to nie uciecze. W 42. minucie Mesut Özil zaskoczył Marka Schwarzera potężnym strzałem zza pola karnego, a Australijczyk wypluł piłkę przed siebie. Szybko dopadł do niej Theo Walcott, który bezproblemowo pokonał oniemiałego bramkarza. 2-0!
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, choć londyńczycy jeszcze próbowali zaskoczyć defensywę Leicesteru. Arsenal prowadzi jednak 2-0 i pewnie zmierza po ważne ligowe zwycięstwo.
Druga część meczu zaczęła się od ostrzegawczych sygnałów ze strony obu zespołów. Najpierw z woleja swojego szczęścia próbował Rosicky, który nie trafił w bramkę, a potem Ospinę chciał zaskoczyć Kramarić, ale Kolumbijczyk pewnie złapał piłkę.
W 60. minucie przed podwójną okazją stanął Andrej Kramarić. Chorwat najpier został zatrzymany przez Ospinę, ale złe wybicie Mertesackera sprawiło, że mógł sobie pozwolić na dobitkę. Niemiecki defensor naprawił jednak swój błąd i wybił piłkę ponad poprzeczkę.
Zaledwie minutę później Kramarić znalazł drogę do bramki pilnowanej przez Ospinę. Kiepska gra w defensywie Arsenalu sprawiła, że Chorwat znalazł się z piłką w okolicach jedenastego metra i strzałem tuż przy słupku pokonał Kolumbijczyka. Londyńczycy prowadzą już tylko 2-1.
Stracona bramka rozdrażniła zawodników z północnego Londynu, a zwłaszcza Santiago Cazorlę, który krótko po tym wydarzeniu wziął sprawy we własne nogi, przeprowadził solową akcję i huknął na bramkę Schwarzera. Były gracz Chelsea poradził sobie jednak z tym uderzeniem.
W 67. minucie Olivier Giroud zmienił Alexisa Sancheza, który dopiero niedawno wrócił po kontuzji.
Na 20 minut przed końcem meczu świetną indywidualną akcją popisał się Riyad Mahrez, który ograł kilku defensorów Arsenalu, a następnie strzelił tuż obok bramki strzeżonej przez Ospinę.
Kilka minut po tej akcji Arsene Wenger postanowił zacieśnić środek pola i za Theo Walcotta desygnował do gry Aarona Ramseya.
W 78. minucie na moment stanęły serca wszystkich kibiców Arsenalu, kiedy Mahrez uruchomił Kramaricia, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Ospiną. Chorwat postanowił przelobować Kolumbijczyka, ale na szczęście byłego gracza Nicei nie był to najlepszy pomysł, a już na pewno nie jego wykonanie.
Zaledwie 10 minut trwała przygoda Ramseya na boisku w dzisiejszym meczu. Walijczyk doznał kontuzji i musiał opuścić murawę - w jego miejsce wszedł Mathieu Flamini.
W 86. minucie w drużynie Leicesteru na murawie znajdowało się aż trzech środkowych napastników - Kramarić, Nugent i Ulloa.
Sędzia doliczył 5 minut do regulaminowego czasu gry, ale to nie pomogło dzielnym Lisom znaleźć sposobu na pokonanie Davida Ospiny. Arsenal z wielkim trudem dowiózł zwycięstwo do samego końca, ale w tym momencie liczą się tylko 3 punkty.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
songoku95
hhahahhaahhhaaha 'Santi won, bo zagral 2 mecze slabe i znowu jest bez formy.' przeczytaj uważnie co napisałem niżej przytocze Ci to jeszcze raz żebyś się nie fatygował:
'Wiesz ciężko ganić Santiego po tym co ostatnio robił. W sumie można powiedzieć, że ostatnie 2 miesiące był naszym najlepszym graczem. A, że jeden mecz mu nie wyszedł to trudno się mówi i Messiemu się zdarzy...'
Więc co innego jest krytykować Santiego, który miał magiczny 1 sezon, w drugim trochę przystopował(z uwagi na fakt, że był źle ustawiany przez Wengera), a teraz znowu odzyskał wigor i jest jednym z naszych wiodących graczy. Przed przyjściem do Arsenalu też był bardzo dobrym zawodnikiem, o czym świadczył entuzjazm na stronie kiedy miał do nas przejść...
Co do Ramseya to sytuacja ma się odwrotnie, miał więcej złych sezonów niż tych dobrych. Tak na prawdę na te kilka lat, które u nas jest miał tylko jeden genialny sezon. Pozostałe były albo średnie albo tragiczne...
songoku
racja, Stanti won, zagrał 2 mecze pod rząd słabe. To już było. Jest zawodnikiem średnim. Przeciętnym.
Jedna rzecz, przy obecnej formie, Ramsey, Jack, Welbeck to już wcale nie mieliby miejsca w składzie chelsea, city, czy innych top zespołów.
Szacun dla gości, którzy bronią Ramseya. Bez niego nie byłoby nas dzisiaj w LM. A za tym idzie wiele konsewencji w tym finansowe. Ale co z tego. Lepiej wyzywać go za brak formy bo przecież on tego chce. On chce grać słabo...
Polak zawsze musi narzekać. Nawet kiedy nie ma na co narzekać to będzie narzekał. Dajcie spokój.
Teksty typu to co było.. rozwala mnie to.
Jak oceniacie szansę Legii w meczu z Ajaksem ?
To jest wlasnie blad w rozumowaniu. Ramsey nie jest srednim zawodnikiem, tylko wybitnym. Po prostu potrzebuje czasu zeby dojsc do formy z poprzedniego sezonu a kontuzje mu w tym przeszkadzaja. Wymagacie czegos co jest ponad sily prawie kazdego czlowieka.
a idąc Twoim tokiem rozumowania Santi won, bo zagral 2 mecze slabe i znowu jest bez formy.
Dla mnie cos takiego jest smieszne, bo pilkarze to ludzie a nie roboty i czasami moga miec slabszy dzien spadek formy.
Dobra ja teoretycznie musze chyba kończyć, wiec cya, trzymajcie sie.
Co za bramka Bario jak on to zrobił to ja nie wiem...
kogo widzicie na skrzydle na mecz fa cup? żwir pewnie na szpicy a Welb na jednym ze skrzydel, Theo pewnie tez cos pogra, Cazorla musi odpoczac, Sanchez też
może ma potencjał na to by grać na najwyższym światowym poziomie(Ramsey) ale póki co tego nie pokazał. Miał jeden genialny sezon i na tym się skończyło. Jak to mówią jedna jaskółka wiosny nie czyni.
songoku95
A ja uważam, że Ty się mylisz :) OWszem grał Ramsey, a nie Wilshere ale Ramsey miał sezon konia i to tak samo jakby teraz Wenger zamiast Sancheza zaczął stawiać na Ozila...
A co do wyzywania to nikogo nie wyzywam... komentuje po prostu obecną formę... Nie będę wychwalał Ramseya za poprzedni sezon bo to było dawno. Jak to się mówi co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Na dzień dzisiejszy Ramsey jest po prostu zawodnikiem średnim i tyle.
gdyby nie te kontuzje to wielu piłkarzy mogłoby wskoczyć na wysoki poziom...
Balotelli w 2015 roku strzelił w PL więcej goli niż Aguero i Rooney razem wzięci.
songoku95
Przecież to tutaj jest normalne.. Nie ma się tym co przejmować ;).
Odnosnie tego sezonu 125 klubu to Aaron wtedy zazwyczaj gral jako SPO czyli nie na swojej pozycji. To tez mialo duzy wplyw.
A czy fair jest wyzywanie osoby ktora w poprzednim sezonie Nam dupsko ratowala a w tym jest dreczony przez kontzuje i kiedy tylko pokazuje ze Aaron z poprzedniego sezonu powoli wraca znowu cos sie zlego dzieje? Jak dla mnie to nie jest fair, dla mnie to jest bardzo nie fair.
Kamo
mylisz sie. W poprzednim sezonie Wilshere zazwyczaj zaczynal mecz na lawce. Kiedy tylko Aaron byl dostepny to Jack siadal...
odnośnie aarona z sezonu na 125 lecie klubu. Ktos pamięta początek sezonu? Mial solidny, wszyscy widzieli w nim nastepce CF4. Jego podanie z CFC przy 1st bramce i komentarz Twara ,, Cesc nie odszedł on tylko zmienil numer". Ten sezon Ramsey mial tylko dobry, bez fajerwerków z tylu i fatalnie z przodu. A Wy po prostu wymagaliscie od niego gruszek na wierzbie.
Nie wiem czy sie cieszyć czy plakać.
Jeszcze 14 dni do Monaco :)
songoku95
Wiesz ciężko ganić Santiego po tym co ostatnio robił. W sumie można powiedzieć, że ostatnie 2 miesiące był naszym najlepszym graczem. A, że jeden mecz mu nie wyszedł to trudno się mówi i Messiemu się zdarzy...
Co innego kiedy ktoś ma przebłysk właśnie w te 2 mecze, a całe 2 miesiące gra piach... ;)
songoku95
może tak jest, a może i nie...
Wydaje mi się, że Wojtek usiadł bardziej za incydent z fajkami aniżeli z uwagi na jego słabszy dzień z Soton.
Ale zobacz ile razy upycha Wilshera bez formy do środka mimo, że gra piach mecz w mecz...
Albo pamiętny sezon Ramsey'a w którym to nie szło mu nic a Papcio uparcie na niego stawiał. To pokazuje, że jednak Wenger głaszcze po głowkach swoich podopiecznych.
Smieszny byl ten brachol co wrzucal na Wengerra ze nie ma rotacji, a tu prosze zaskoczyl wszystkich skladem z Leicester.
a Santi byl bogiem k.com ostatnio i nie było duzej fali krytyki po słabszych meczach z Leicester i Spurs.
Kanonier204
I dobrze.
Jakby nie patrzeć to już 3 nasz mecz pokazany w telewizji w tegorocznej LM.
Takiego szklanego środka to jeszcze nie widziałem: Arteta, Ramsey, Diaby i Wilshere
Papcio tylko glaszcze po glowie w mediach. Co to byłby za trener gdyby publicznke by krytykowal swoich zawodnikow. Wojtek w wywiadach mowil ze Boss ma ogromny szacunek wsrod pilkarzy i po porazkach lepiej do niego sie nie odzywac. Per wspominal o jego przemowie w finale Fa Cup podczas przerwy. Papcio jest dobrym psychologiem i umie dotrzeć do piłkarzy. Wiec tych kompetencji nie mozna podważać.
To bylo do przewidzenia ale jednak podaje to juz oficjalnie:
25 luty
Liga Mistrzów 1/8 F: Arsenal v AS Monaco
20:40
TVP 1
schnor25
Dokładnie o tym samym pisałem kilka komentarzy niżej...
adrian12543
a zatem trzeba się zastanowić czy ktoś taki kto łapie cały czas kontuzje i przez to nie może złapać formy jest przydatny...??
Wyobrażasz sobie żeby Messi, CR7, Hazard tak mieli? Jakby tak było to sądzę, że już dawno nie graliby w tych klubach w których grają... Po prostu od zawodników klasy światowej trzeba wymagać tego żeby grali jak najlepsi...
Druga kwestia to Aguero... też często łapie kontuzje ale jakoś mu to nie przeszkadza żeby wejść na te kilka meczy i pokazać piłkę najwyższych lotów... :)
Co do hejterstwa to: 'Co innego skrytykować kogoś po słabszym meczu, a co innego jeździć po nim po meczu dobrym.' hmm... z tego co wiem ostatni mecz Ramsey zagrał z Totkami(Leicester nie licze wiadomo czemu), więc był to zły mecz(a nawet fatalny w jego wykonaniu) więc jak napisałeś krytykuję go po złym meczu!
adrian
może odrobinę racji masz, ktoś tego Aarona wystawia do wyjściowej 11-tki, być może robiąc mu krzywdę jeśli nie jest w 100% zdrowy. Byłem przeciwny transferowi typowego ŚP, ale patrząc na to co się dzieje z Ramseyem i Jackiem, Rosa coraz starszy, Arteta odwiedza gabinety lekarzy, to obok DP, ŚP też winien być priorytetem.
Byłoby zabawnie gdyby Diaby w innym klubie nie miał już problemów ze zdrowiem.
Mnie to martwi, że zawodnicy popadają w szarzyznę, ich forma to sinusoida, raz przeciętnie, raz kapitalnie, brak stabilizacji długookresowej. I jak na tym budować sukcesy?
KedzioRRz
Ja jestem za! Diaby już do normalnego grania już nie wróci, Wilshere i Ramsey to póki co niespełnione talenty, w dodatku często łapią kontuzję...
A przydałby nam się ktoś kto opanuje środek pola. Taki Pogba albo Vidal to rzeczywiście by było ogromne wzmocnienie dla nas aczkolwiek wątpię żeby którykolwiek z nich do nas dołączył.
Imo powinniśmy ściągnąć kogoś kto by powalczył troche z JAckiem i Ramseyem w środku, bo chyba chłopaki się trochę za pewnie poczuli, a taki ktoś mógłby sprawić, że wskoczą na wyższy poziom.
adrian12543
dobrze to ująłeś 'solidnym'...
Ale solidność to chyba trochę mało jak na walkę o mistrzostwo...
I tu się zgodzę z kolegą schnor25, nie sztuką jest zagrać kilka dobrych meczów w sezonie, klasowi zawodnicy powinni grać regularnie na najwyższym poziomie, a nie notować przebłyski...
A co do 'hejterstwa' to dziwna jest tu mentalność na tej stronie... Gościu gra źle, dostaje krytykę, a wszyscy zaraz 'HEJTER!!'. Już to wiele razy mówiłem i powtórze jeszcze raz. Jeżeli ktoś zasługuje to go chwalę, jeżeli nie to wytykam błędy. Ja nie jestem jak Pacio Wenger, który po złym meczu pogłaszcze po główce i powie: 'nic się nie stało następnym razem będzie lepiej', a tej zmiany na lepsze nie widać... Po prostu obecnie Ramsey gra jak gra i czemu ja miałbym niby go chwalić, za poprzedni sezon? To jest przeszłość, żyjmy tym co jest teraz, a nie co było. Bo żyjąc tym co było to możemy zostać do końca naszych dni w czasach 'The Invincibles' i wypaść z top4 nawet tego nie zauważając!
adrian
poruszyłem kwestię obydowu zawodników, których sporo łączy. Talent? Zgadza się. Przeszli ciężkie kontuzje i dalej wypadają na dłuższe okresy? Zgadza się. Nie grają na miarę swoich możliwości? Też strzał w 10.
Niektórzy tu płakali, że Theo to szklanka. Jak Theo jest szklanką to kim jest Jack (o Diabym przez grzeczność nie wspomnę :D)?
Czyli co panowie, zważywszy na to co dzieje sie z Ramseyem i Jackiem, jednak przydałby nam sie klasowy ŚP, nieprawdaż? :] b2b typu Vidal, Pogba, czy nawet Sissoko z Newcastle? :)
Czyli co panowie, zważywszy na to co dzieje sie z Ramseyem i Jackiem, jednak przydałby nam sie klasowy ŚP, nieprawdaż? :] b2b typu Vidal, Pogba, czy nawet Sissoko z Newcastle? :)
adrian
formy to chłop raczej nie ma, nie nawiązuje do sezonu konia przez urazy. Teraz pytanie czyja to wina? No bo chyba, nie wiecznego braku farta. To samo Jack - zagrał na najwyższym poziomie miesiąc, dwa? Nie, wozi się na kilku pojedynczych spotkaniach. Takich z talentem jak on, to na świecie jest na pęczki. I jeszcze robi z siebie cymbała, nie gra, a bryluje w mediach społecznościowych. I jak tu ich bronić, jak nie przedstawiają żadnych argumentów. Kariera nie trwa wiecznie, czas ucieka przez palce.
adrian12543
Nie oczekuje od niego żeby strzelał bramki bo to nie jest jego rolą... W tamtym sezonie nie tylko strzelał bramki ale grał na najwyższym światowym poziomie. Więc nie było się do czego przyczepić. Obecnie jednak powrócił stary (nie)dobry Ramsey.
Powiedz mi jedną rzecz, ile razy Ramsey zdominował środek pola w tym sezonie jak grał? W ogóle imo to my nie wiele meczy dominujemy w środku pola... Ostatnio się to poprawiło dzięki zabójczej formie Cazorli ale jak tylko Hiszpan obniżył loty to niestety naszemu środkowi ciężko idzie...
adrian12543
mów co chcesz ale piłkarz raczej nie zapomina jak się podaje. U Ramseya takie coś jednak ma miejsce. Zobacz ile on piłek w meczu podaje do przeciwnika albo je traci w głupi sposób? Większość meczy w tym sezonie tak zagrał.
Mnie zastanawia jednak inna rzecz aniżeli to kto jest naszym najważniejszym graczem etc...
A mianowicie skąd się bierze nasza gra w kratkę... Może nie tyle zespołu co indywidualnie...
Spójrzcie na to obiektywnie, że nasi gracze(prócz może Sancheza) grają w kratkę i to masakrycznie. Taki Cazorla np. miał super miesiąc jednak początek sezonu miał średni no i teraz 2 mecze też wypadł średnio, jego meczu z totkami to nawet nie trzeba komentować. To samo jest z Ox'em, Ozilem i większością naszych graczy...
mruz
Sunderland?
mruz
Sunderland
Skoro zawodników z UK już znamy, to polecam spojrzeć w jakim wieku będą zawodnicy zagraniczni na końcu kontraktu AW.
4 okna transferowe zostały jeszcze Wengerowi, by jego następca na początku pracy nie słyszał "spend" zamiast "good morning".
Chyba, że Wenger przedłuży...
Rozklad na dzis.
19:55 Copa del Rey – 1/2 finału: FC BARCELONA – VILLARREAL CF na żywo
TVP Sport HD sport.tvp.pl
Komentarz w TVP: Jacek Laskowski
20:40 Premier League – 25. kolejka: CHELSEA FC – EVERTON FC
Canal+ Sport HD
Komentarz w Canal+ Sport: Marcin Rosłoń – Przemysław Rudzki
20:40 Premier League – 25. kolejka: MANCHESTER UNITED – BURNLEY FC
Canal+ Family HD
Komentarz: Przemysław Pełka – Rafał Nahorny
21:55 Copa del Rey – 1/2 Finału: ATHLETIC BILBAO – RCD ESPANYOL
TVP Sport HD sport.tvp.pl
Komentarz w TVP: Jacek Jońca
11 lutego 2012 roku TierryHenry strzelił swojego ostatniego gola dla Arsenalu. Pamiętacie z kim ?
kamo, jaka obszerna wiedza, ktora posiadaja wszyscy na tej stronie
Kawa07 .. Polać Ci..
Kawę z samego rana
@ziom
@kamo99111
co Wy się chłopaki bawicie w komentatorów sportowych? Nie musicie nam opisywać zawodników itd. bo wszyscy ich znamy. Drugiemu koledze polecam stosować "spacje" po znakach interpunkcyjnych bo i tak twoich charakterystyk nikt nie poczyta.
@Master10
Z OX'a mamy taki pozytek jak Chelsea z Williana, obaj harują ciężko na to żeby koledzy z zespołu mieli więcej miejsca i mieli dobre statystyki, zresztą takim samym typem zawodnika był Downing, który potrafił zagrać w Liverpoolu 48 meczy bez asysty i bramki. Tacy zawodnicy też są potrzebni tym bardziej, że OX na prawdę zdobywa dla nas dużo stałych fragmentów gry jak wolne czy rożne, mamy najwięcej rożnych w lidze, teraz jak nie gra OX mamy po 3-4 w meczu więc widać jego brak w tym aspekcie.
Co do Walcotta to ci którzy go krytykują są po prostu śmieszni, spróbujcie nie grać w piłke, po takim okresie traci sie nawet koordynacje ruchową, na dobrą sprawę to on powinien dalej tylko trenować ale gra w meczach dodaje mu pewności siebie i przyspiesza jego powrót do formy, dajcie mu czas do kwietnia, jak dalej będzie sie ledwo ruszał to będzie dopiero znak, że go stracilismy.
Dlatego niech Walcott gra sobie z ogórkami i tam wbija staty,a na lepszych dać Oxa.
ziom
Ramseya bierzesz z najlepsza forma, a Walcotta nie, wiec juz tutaj powinienem przestac czytac :D
Ox w najlepszej formie nie daje nam bramek i asyst, takze jaki mamy pozytek ze skrzydlowego, ktory niby jest dobry, ale nic z tego nie wynika?
Koscielny jest dobry, nawet bardzo dobry, choc ostatnio zdarza mu sie pare klopsow, jak chocby w meczu z soton czy kurczakami, ktore kosztowaly nas strate punktow
Co do Mertesackera, to dalej boje sie, kiedy on zabiera sie za rozgrywanie i robi to tak wolno, ze nie moze juz podac do pomocnikow, tylko musi do Ospiny, bo musial sie zastanowic co zrobic z pilka przy nodze...
ziom
Co do Theo nie zgodzę się z Tobą...
Może po wypadnięciu Theo w tamtym sezonie nie spadliśmy na 10 miejsce ale zauważalnie obniżyliśmy loty...
Zobacz przed jego kontuzją wygrywaliśmy prawie wszystko i byliśmy na 1 miejscu. Od kiedy wypadł zaczęło się sypać i ciężko oglądało się naszą grę...