Merson: Rok temu chciałem się zabić
04.01.2020, 18:22, Michał Koba 23 komentarzy
Znany ekspert telewizyjny, Paul Merson, który w przeszłości wybiegał na angielskie boiska w koszulce z armatką na piersi, w artykule dla Daily Star przyznał się do depresji.
Były pomocnik postanowił szczerze opowiedzieć o swojej chorobie z nadzieją, że taka otwarta dyskusja pomoże wszystkim zmagającym się z podobnymi problemami. Anglik zdradził, że jego depresja, uzależnienie od hazardu, alkoholu i narkotyków spowodowały, że 12 miesięcy temu znajdował się już na skraju swojego życia.
- W poniedziałek będę sobie siedział w fotelu, ze spokojem patrząc na rozpoczynający się rok - napisał Merson. - Jednak w tym samym czasie rok temu chciałem popełnić samobójstwo. Nie radziłem już sobie ze swoimi problemami i nie potrafiłem znaleźć sposobów na ich rozwiązanie.
- Przed targnięciem się na swoje życie powstrzymywały mnie już wtedy tylko myśli o żonie, dzieciach i może odrobinę resztki świadomości. Kiedy człowiek znajduje się w takiej sytuacji, pojawia się przeświadczenie, że to się nigdy nie skończy. Teraz jednak wiem już, jak sobie radzić w obliczu takich zagrożeń. Jeśli kiedykolwiek znowu znajdę się w dołku psychicznym, wiem, że sobie z tym poradzę.
- Nie chodzą mi już po głowie myśli samobójcze. Nie mam poczucia, że cały świat zwalił mi się na głowę. Nie krzywdzę już sam siebie, nie uprawiam hazardu i nie piję alkoholu tylko po to, żeby później zadawać sobie pytania, z jakiego powodu to wszystko robię. Dlaczego w tym roku jest inaczej? Ponieważ wiem, że po prostu jestem chory. Mam problemy psychiczne i zaakceptowałem to, że tak jest. Wcześniej odrzucałem te myśli od siebie, ale wierzcie mi, że im więcej się rozmawia o depresji, tym słabsza się ona staje.
Wszystkie najbliższe spotkania trzeciej rudny Pucharu Anglii zostaną opóźnione o minutę w związku z kampanią Take a Minute, która ma zachęcić wszystkich do zwrócenia uwagi na bardzo aktualny w dzisiejszych czasach problem depresji. Na stadionach wyświetlane będą także nagrania wideo z piłkarzami opowiadającymi o ich problemach psychicznych.
- Kiedy w ten weekend spotkania FA Cup będą się rozpoczynały z opóźnieniem, za każdym razem do mojej głowy wrócą momenty, w których wszystko dla mnie jawiło się tylko w czarnych barwach - wyjawił Merson. - Pomyślę wtedy sobie: "Dzięki Bogu, że teraz już się tak nie czuję".
- Jeśli mógłbym dać jedną radę osobom, które przechodzą przez to wszystko, od czego ja się uwolniłem, byłoby to: po prostu rozmawiajcie. Nic się nigdy nie zmieni, jeśli nie zdecydujecie się o tym mówić. W momencie, w którym zaczniecie zwierzać się ze swoich myśli innym, pojawi się światełko w tunelu. Ja po prostu dzwoniłem do znajomych i mówiłem im, jak się czuję.
- Wcześniej to inni dzwonili do mnie i próbowali mi pomóc, ale ja nie odbierałem. To najgorsze miejsce, w jakim można się znaleźć - siedzieć samemu z przekonaniem, że już nigdy sytuacja się nie poprawi. Po prostu musicie rozmawiać.
Warto w tym miejscu dodać, iż Merson w marcu zeszłego roku przyznał, że znów wpadł w uzależnienie od hazardu. Z tego powodu wielu ludzi krytykuje organizatorów kampanii Take a Minute za pokazywanie Mersona w spotach reklamowych, mimo jego dobrze udokumentowanego problemu.
źrodło: theguardian.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Fozzie: sorry za obrazę ale dla dobra wszystkich nie pisz o rzeczach o których nie masz najmniejszego pojęcia. Tak będzie lepiej dla Ciebie i dla każdego z nas. Pozdrawiam
No i oczywiście możesz mieć swoją opinię, że depresja nie istnieje. Ale tak samo możesz mieć swoją opinie, wedle której Ziemia jest płaska. Wartość takich opinii jest identyczna.
Hazard i alkohol nie były powodami depresji, ale jej konsekwencjami. To przez to, że coś złego mu się działo w głowie, uciekał w nałóg. Miał problemy psychiczne (choroba), które próbował leczyć używkami (lekarstwo, choć niewłaściwe). Twój błędny i ignorancki tok rozumowania najlepiej uwidoczni prosty przykład: ktoś ma katar (choroba) i używa chusteczek higienicznych (lekarstwo). Przenosząc Twoje podejście do depresji na ten przykład, to Twoim zdaniem to używanie chusteczek higienicznych spowodowało katar. Ludzie cierpiący na depresje nie robią tego z wyboru. I nie ma tez znaczenia, kto kim jest. Np zupełnie idiotyczne jest założenie, że bogaty piłkarz nie może mieć depresji, bo co ma powiedzieć samotna matka. Bo w takim razie jak samotna matka może mieć depresję, skoro gorzej mają np. prześladowane i głodujące dzieci w Afryce? Ludzie cierpiący na depresję wiedzą, że mają wiele powodów do radości. I na tym właśnie polega problem - wiedza, ze powinni, ale z jakichś powodów nie potrafią się tym wszystkim cieszyć i to jeszcze bardziej ich dołuje. Nie życzę Ci bliższego poznania tej choroby, ale może następnym razem zastanów się zanim rzucisz bezmyślną tezą. Oczywiście masz rację w tym, że jest wiele osób, które jakieś w zasadzie błahe niepowodzenie kojarzą z depresją, ale mówienie, że tak robią wszyscy i że depresja nie istnieje to duża ignorancja i brak szacunku dla tych, których ta choroba dotyka.@Fozzie:
już lepiej by było żebyście się nie wp...*
@Fozzie: Ale kim ty jesteś żeby stawiać komuś diagnozę xD mówisz, że kiedyś nie było depresji, "nie było też internetu i tylko matka wiedziała żeś debil" ot takie powiedzenie, nie bierz tego do siebie, bo może prywatnie jesteś wartościową osobą która ma coś sobą do zaoferowania jako człowiek także debilem cie nie nazwę, bo nie znam cie osobiście, ale idealnie wpasowujesz się w definicje ignoranta, ludzie tacy jak ty którzy mieli życiu dołek i tez doświadczali stanów depresyjnych, ale z nich wyszli mierzą wtedy wszystkich swoją miarą i myślą, że każdy może z tego wyjść, różnica jest taka, ze osoby chore mają zaburzoną równowagę biochemii w mózgu i im kop w dupę, dobre słowo, czy zmiana nastawienia psychicznego nic nie zmieni, to tak jakbyś powiedział do osoby chorej na nowotwór, żeby się ogarnęła, wzięła w garść i wszystko będzie dobrze "jutro przejdzie tylko zmień myślenie"... szkoda, że ludzie tacy jak ty potrafią tylko walić truizmy, już by było żeby się nie wp... i zostawiali te pseudo mądrości życiowe dla siebie
Głupi to jesteś ty i bardziej potrzebujesz pomocy psychiatry niż ktoś kto jest chory na "depresję", skoro nie potrafisz uszanować innej opinni niż twoja.
Dzisiaj wystarczy że ktoś straci pracę, rzuci go partner i już ma depresję. W przypadku Mersona, to powodem depresji były kończące się środki na hazard i rosnące długi. Gdyby miał więcej kasy, bawiłby się dalej i tak zwanej depresji by nie było.
@Fozzie: i właśnie przez takie głupoty jak piszesz, ludzie, którzy są dotknięci problemem depresji nie chcą szukać pomocy bo zewsząd słyszą, że daj spokój, przestań się użalać, wyjdź z domu i pobiegaj... Zaburzenia depresyjne są leczone od prawie 100 lat, a w historii pojawiają się nawet i kilkaset lat wstecz, więc tak lekarze sobie to wymyślili.
@Fozzie: ale ty głupi jesteś . Nigdy nie obrażałem innych użytkowników ale jak widzę takie gówno to musiałem. Mimo wszystko życzę tobie żeby coś takiego jak depresja cię nie trafiło bo szybko zmienisz zdanie . Nikt nie każe ci rozumieć a przede wszystkim zrozumieć ale kur... Czasami lepiej temat przemilczeć niż pisać taki shit .
Współczuje gościowi. Myśli samobójcze świadczą, że człowiek jest juz jedną nogą nad przepaścią. Super, że jednak się dźwignął
Kiedyś nie było żadnej depresji, teraz lekarze sobie to wymyślili, rozumiem inne zaburzenia psychiczne, ale depresja dla mnie to zwykłe użalanie się nad sobą połączone z lenistwem.
Tak jak wspomnieli koledzy wcześniej jest to niesamowicie ciężka choroba , której po prostu nie da się do końca zrozumieć gdy samemu się nie doświadczy. To prawda , że świadomość zdrowia psychicznego w naszym społeczeństwie jest przerażająco niska a ludzie często po prostu odwracają się od takich osób. Sam byłem tego świadkiem i jestem w sumie nadal. Najgorzej jest właśnie zamknąć się całkowicie i zostać z tym samemu. Powinno się o tym mówić i szukać pomocy. Przede wszystkim nie wstydzić się tego i nie bać opinii. Po prostu mówić jak jest i co się czuje.
Ale ze juz nie ćpa to nie wspomniał xD
Nie wiem jak to wygląda w innych krajach zachodniej Europy, ale u nas w temacie zdrowia psychicznego niestety bardzo często nadal "jak w lesie". Głos motłochu często można usłyszeć chociażby pod różnego rodzaju postami na fb. Ludzie nie mający zielonego pojęcia o tym, jak przebiegają zaburzenia psychiczne i jak wygląda codzienność osoby mającej zaburzoną chemię w mózgu, krzyczą najgłośniej, naśmiewają się, wyzywają od mięczaków i tak dalej. Proste, niedouczone, przepełnione ignorancją społeczeństwo.
@Diam51:
"Jednak w tym samym czasie rok temu chciałem popełnić samobójstwo"
Choroby psychiczne to nie jest łatwa i przyjemna sprawa. Duży szacunek za to, że odważył się przyznać do wszystkich swoich uzależnień.
Ten tytuł taki średnio trafiony. :D
@thide napisał: "- Wcześniej to inni dzwonili do mnie i próbowali mi pomóc, ale ja nie odbierałem. To najgorsze miejsce, w jakim można się znaleźć - siedzieć samemu z przekonaniem, że już nigdy sytuacja się nie poprawi. Po prostu musicie rozmawiać.
prawda naga"
Najgorzej jak w takiej sytuacji wychodzi na to, ze twoi "koledzy" i rodzina to ignoranci, a niestety w polsce odnośnie depresji czy innych zaburzeń psychicznych ludzie w większości dalej są zacofani i to bagatelizują. Przykładowo moja mama
Gość jest kontrowersyjnym świrem.
Mam bliską osobę z depresją... Trzeba mieć ją 24 na dobę na oku... Teraz jest lepiej, ale.... Nie zrozumie ten, kto nie wie jak to cholernie trudna wredna choroba....
@Szaga23: wiem wiem tak po prostu tylko o Arsenalu napisałem xd
- Wcześniej to inni dzwonili do mnie i próbowali mi pomóc, ale ja nie odbierałem. To najgorsze miejsce, w jakim można się znaleźć - siedzieć samemu z przekonaniem, że już nigdy sytuacja się nie poprawi. Po prostu musicie rozmawiać.
prawda naga
@Arsenal2004: nie Arsenal a wszystkie drużyny
które biorą udział w emirates cup
A teraz to wyjaśnia czemu Arsenal w poniedziałek gra o 20:56