Mertens: Arsenal nie jest taki dobry
19.04.2019, 12:00, Jakub Knapik 62 komentarzy
Wczorajszego wieczoru Arsenal przypieczętował swój awans do półfinałów Ligi Europy, pewnie pokonując Napoli 1-0 na ich własnym obiekcie. Tydzień wcześniej, Kanonierzy zwyciężyli 2-0 na The Emirates. Londyńczycy przeszli przez tę rundę bez straty gola, jednak, jak uważa napastnik Azzurrich, Dries Mertens, zespół Unaia Emery'ego nie był lepszy od włoskiej drużyny.
- Przez pierwsze 10-15 minut mieliśmy kilka okazji na zdobycie bramki. Wówczas wszystko by się zmieniło. Później straciliśmy gola, co spuściło z nas powietrze. Jednak w szatni porozmawialiśmy ze sobą i na nowo uwierzyliśmy w nasze możliwości, bo Arsenal wcale nie był taki mocny.
- Wynik nie odzwierciedla rzeczywistej różnicy między naszymi zespołami. Zagraliśmy złe spotkanie na Emirates, które zrujnowało wszystko. Nie byliśmy dobrze dysponowani, a Arsenal to wykorzystał. W rewanżu robiliśmy wszystko, by odrobić stratę, ale przeciwnik dobrze się bronił.
Zespół Carlo Ancelottiego zajmuje 2. miejsce w Serie A, tracąc do liderującego Juventusu 17 punktów.
źrodło: metro.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal rzeczywiście nie jest taki dobry, to Napoli jest żałośnie słabe. Po pierwszym meczu powinno być 5-0 i koniec dwumeczu. Bardzo słaba skuteczność spowodowała, że skończyło się tylko 2-0. Na szczęście w całym dwumeczu udało się zachować czyste konto i wygrać na wyjeździe, a Napoli na własnym boisku podobno przegrało tylko z Juventusem w tym sezonie (nie chce mi się sprawdzać). Napoli, czyli jedyny zespół, który można nazywać konkurencją Juventusu skończyłby w tej lidze poza TOP6.
!!!!HIT!!!!!Komentarz Mertensa
@Patriko: Bardziej ból czterech liter w czystej postaci.
Jeśli my nie jesteśmy tacy dobrzy,to jacy wy jesteście? XD
@Patriko: Absolutnie się z Tobą zgadzam, że jesteśmy lepszym zespołem i stać nas na jeszcze więcej niż w tym dwumeczu :D
PS: Masz plusa za Ricky'ego ;)
@zly_kanonier napisał: "Ja nigdzie nie napisałem, że mają większy potencjał OD NAS, tylko ogólnie stać ich na więcej niż pokazali w tych meczach. Grając w optymalnej formie na pewno sprawiliby nam więcej problemów."
Arsenal też stać na dużo więcej niż to pokazali w meczach z Napoli, co już kilka razy w tym sezonie udowodnił :) a wg. Mnie jesteśmy od nich lepszym klubem i Napoli właśnie pokazało tyle, na ile Londyńczycy im pozwolili
Trochę taki auto-diss
Faktycznie, 3:0 w dwumeczu to przeciętny rezultat.
Jak to świadczy o Napoli,jak " nie taki dobry Arsenal" bezdyskusyjnie,zasłużenie i pewnie eliminuje ich w dwu meczu bez straty bramki.0-3 to najmniejszy wymiar kary jaki mógł ich spotkać patrząc z perspektywy nie wykorzystanych sytuacji.
''Przez pierwsze 10-15 minut mieliśmy kilka okazji na zdobycie bramki. Wówczas wszystko by się zmieniło. Później straciliśmy gola, co spuściło z nas powietrze.''
Ja uwielbiam takie piłkarskie pieprzenie.
Jasne że nie, to Napoli jest takie słabe.
Na odpowiedź wystarczy zaintonować "we're winnig away, we're winning awaaay" ...
Jak nie był taki mocny, to dlaczego nie dał szans Napoli? Przecież to była różnica klas, Napoli w tym dwumeczu było wyraźnie słabsze i zauważył to chyba każdy, w pierwszym meczu to była deklasacja i powinno się skończyć zdobyciem 4 lub 5 bramek przez Arsenal. Zamiast wyjść do dziennikarzy i przyznać, że po prostu było się słabszym, gratulacje dla rywala, to wychodzi i pierniczy takie głupoty, jakby był jakimś upośledzonym człowiekiem z kompleksami.
To jakie jest Napoli ?
Panie Mertens, skoro Arsenal nie jest taki dobry, to czemu dostaliście od nich 3-0?
@D14 napisał: "Tytuł wypowiedzi jest "Arsenal nie jest taki dobry" co sugeruje, że Arsenal w ogólnym znaczeniu nie jest, aż tak dobry, a w tekście jest "Arsenal wcale nie BYŁ taki mocny" co sugeruje ostatni mecz więc całkowicie zmienia postać rzeczy... nie wiem czy to autor tak przekręcił, czy oryginalnie przetłumaczył, sle nie ma co kręcić afery."
Obstawiam przekrecenie w celu zrobienia clickbaitu, poziom tworzenia tytułów do artykułów mocno spadł w ciągu ostatnich kilku lat.
@TlicTlac: @coooyg11:
Dobra, dobra, bo chyba nie zrozumieliście :p
Ja nigdzie nie napisałem, że mają większy potencjał OD NAS, tylko ogólnie stać ich na więcej niż pokazali w tych meczach. Grając w optymalnej formie na pewno sprawiliby nam więcej problemów.
Przed losowaniem było sporo głosów, że jak mamy wygrać LE to trzeba pokonywać najlepszych. To jak jest w końcu? Napoli było dobrym zespołem w stawce ośmiu najlepszych drużyn czy nie? Dwa mecze nie mogą zmieniać ogólnej narracji i siły zespołu, bo to wciąż ci sami zawodnicy.
Za Koulibaliego 90% użytkowników k.com by się dała pokroić. Ostatnio pod postem o ewentualnym transferze Ziela było multum komentarzy, że by się przydał w Arsenalu, a mówienie iż jest średnim pomocnikiem i by sobie nie poradził w PL to komunały.
Typowe *******olo części tutejszych użytkowników. Dopiero co był płacz jacy to jesteśmy słabi po meczu z Evertonem, a teraz to w ogóle pojedziemy 10-0 Valencię w dwumeczu, a Chelsea jak to ostatnio bywa w finałowych meczach na sucho xDDDDDDD
Trzeba patrzyć na to co się dzieje trzeźwym okiem. Zwycięzców się nie osądza, ale trzeba mieć gdzieś z tyłu głowy ostatnie mecze.
Mertens to taki Dziekanowski 2.0
Tytuł wypowiedzi jest "Arsenal nie jest taki dobry" co sugeruje, że Arsenal w ogólnym znaczeniu nie jest, aż tak dobry, a w tekście jest "Arsenal wcale nie BYŁ taki mocny" co sugeruje ostatni mecz więc całkowicie zmienia postać rzeczy... nie wiem czy to autor tak przekręcił, czy oryginalnie przetłumaczył, sle nie ma co kręcić afery. Poza tym źródło również pozostawia wiele do życzenia.
Piłkarz przereklamowany jak i całe Napoli.
To ciekawe jakie Napoli jest :D
Milik też.
Buahahahahahaha
Dobrze, że Ty jesteś :D
No, nie był taki mocny, a jednak ciągle poziom wyżej.Dostali po dupie więc nie powinni takich słów wypowiadać
Po takim dwumeczu proponowałby zaszyć się w noże i nie wychylać, bo takimi wypowiedziami jeszcze bardziej się pogrążają. Szczególnie żałosna była formacja ofensywna Napoli. Najgroźniejszym piłkarzem był Koulibaly grający na środku obrony.
@TlicTlac napisał: "akurat Czesiek zagrał bardzo dobre zawody, ogólnie w tym sezonie gra dobrze ;)"
Dlatego, że prawie nie gra i odnosisz takie wrażenie :P
@Ranczomen:
akurat Czesiek zagrał bardzo dobre zawody, ogólnie w tym sezonie gra dobrze ;)
Mertens jest za to zajebisty :)
" Wynik nie odzwierciedla rzeczywistej różnicy między naszymi zespołami."
Też tak myślę. Na Emirates powinno paść kilka goli więcej, wtedy różnica byłaby rzeczywista.
Btw. to Napoli to nie potrafiło wbić przez ok. 200 minut gola Arsenalowi, w dodatku z Cechem w bramce xD
W obu spotkaniach byliśmy lepsi i tyle w temacie. Jak by Arsenal nie był mocny to nie wygrał by 2 spotkań z wami.
@Mixerovsky: @WilkSzary: Dokładnie. Tytuł i fragmenty tekstu napisane w taki sposób, choćby powiedział że Arsenal to leszcze i wygrali na farcie. OK, Napoli zagrało gorzej od nas w dwumeczu, ale w drugim meczu spokojnie mogliby to ugrać i o to mu chyba chodzi.
@zly_kanonier: Proszę rozpisz ten większy potencjał bo aż jestem ciekawy :)
@zly_kanonier:
gdzie niby ten większy potencjał? - proszę rozpisz,
nie zrozumiem fenomenu Napoli, środek mają słaby, Milik, Mertens to nie są wybitni napastnicy, Callejon to taki średniak, chyba najgorszy na boisku wczoraj.
Tytuł jak na onecie.
Tytul wzbudza emocje i zacheca do komentowania, ale w zaden sposob nie odzwierciedla wypowiedzi Mertensa.
No odezwał się rezerwowy jakiegoś małego klubu który dostał wpierdziel 3 - 0 od Arsenalu
To zależy jaką przyjmiemy narrację. Jeśli powiemy, że jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz, to wynik dokładnie odzwierciedla różnicę.
A tak serio to potencjał zespołu mają większy i trzeba przyznać, że stosunkowo łatwo nam poszło w dwumeczu. Gdyby ktoś nam po losowaniu powiedział jaki będzie wynik, to raczej byśmy zwątpili w jego rozum.
Tylko po co gdybać? A komu to potrzebne? Odpadli i tyle.
Arsenal zagrał bardzo solidny dwumecz, a Napoli po prostu zagrało koszmarne zawody. 2 drużyna Serie A prezentuje poziom Leicester czy Evertonu
Owszem że Arsenal nie jet taki dobry bo jest w budowie a Napoli już chyba w rozbiórce, kolejny słaby sezon Napoli tym razem zakończony przez "słaby" Arsenal...
Fajnie że zagraliśmy dwumecz na 0 z tyłu bo sytuacje jakie marnował Milik czy Zieliński w pierwszym meczu były 200%, owszem my też mogliśmy jeszcze ze 3 bramki dołożyć i koniec końców w tym dwumeczu Napoli ani przez moment nie zagrozili nam brakiem awansu.
Trochę ból pupy chyba.
Jak widać wystarczyło na wasz słabiutki klubik.
I ten słaby Arsenal wygrał w dwumeczu 3-0.
No przyznam, że prychnąłem sobie.
Nie powinien mówić takich rzeczy po przegranych dwóch meczach, w których nie pokazali nic, dosłownie nic, co mogłoby się podobać.
Boli dupka boli.
XDDD
To Napoli jest cienkie jak dupa węża. Zapraszam do Premier League, w sam raz żeby powalczyć z Newcastle, Crystal i Bournemouth o miejsca 10-12.
Ale kocopoły opowiada..... w Londynie śmiało mogło się skończyć z 5:0, wczoraj fakt momentami coś tam grali, ale Laca władował z wolnego. Dwa mecze w plecy i gość jeszcze coś narzeka....
Ból dupki
W pierwszych 10 minutach Napoli nie istniało nawet u siebie. Arsenal wyszedł wysoko i dominował na boisku tak, jakby grał na Emirates, więc ta wypowiedź Mertensa jest kompletnie nietrafiona. Być może Belg z ławki rozgrywał swój własny mecz za sprawą Xboxa. Spore uznanie dla Emery'ego, który po raz kolejny już świetnie przygotował zespół. Miałem pewne obawy co do pierwszych minut, że Napoli zagra mocnym pressingiem, ale AFC kapitalnie oddaliło grę od własnej bramki. Ważne było, żeby wejść dobrze w mecz, bo to dodaje pewności siebie na samym starcie. Dopiero później zarysowywała się przewaga Włochów.