Mertesacker: Jedność kluczem do sukcesu

31.05.2015, 12:59, 7 komentarzy

Per Mertesacker zdobył gola na 3-0 we wczorajszym finale Pucharu Anglii po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Santiego Cazorli. To nie pierwsze trafienie Niemca na Wembley, który uważa, że między nim a tym stadionem musi istnieć jakieś magiczne powiązanie.

- Najwyraźniej jestem magicznie związany z Wembley. Strzeliłem tu bramkę przeciwko reprezentacji Anglii, przeciwko Wigan w zeszłym roku i wczoraj w starciu z Aston Villą. To było bardzo miłe uczucie zwłaszcza ze względu na fakt, że pomogłem drużynie w ważnym momencie. Zagraliśmy jak prawdziwa drużyna, byliśmy jednością - powiedział stoper Arsenalu.

- Tworzenie zgranego zespołu - zarówno na boisku jak i poza nim - to jeden z naszych podstawowych celów. Musimy nim być bez znaczenia na to, co się wydarzy. Pokazaliśmy w tym sezonie, że po porażkach umiemy się podnosić i wracamy jeszcze silniejsi. Teraz czas na świętowanie sukcesu z kibicami tak długo, jak się da - zakończył Mertesacker.