Mertesacker: Możemy osiągnąć sukces

Choćby ten Puchar Anglii.. Skończy się gadanie :)

Styczeń na pewno będzie ważny, najważniejszy. Tylko od transferów zależy, czy pozytywnie, czy negatywnie...

Lepiej wierzyć w sukces, niż płakać, że się nic nie wygrało po raz koleiny raz. Ważne, żeby tym sukcesem było trofeum.

Do roboty panowie!

Nasi zawodnicy to powinni sie pozamykac gdzie sie da i najlepiej wogole nic nie gadac i tylko na boisku mową ciała to pokazac :|

sukces to bedzie max 4 miejsce w lidze, ewentualnie przejscie Bayernu. Na wiecej nie ma sie co nakrecac w tym sezonie

bla bla bla sralimy muchy bd wiosna

Ja nie czekam na słowa "możemy" . Czekam na słowa "chcemy" i "musimy".

Per, lubię cię, ale nie PERdol

Weź się za siebie, bo jesteś słomką na wietrze, która upada przy byle dotknięciu.

Sędziowie już to wiedzą i nie gwiżdżą wielu fauli na tobie, bo to Anglia i byle trącenie to nie faul.

Przy wrzutkach źle się ustawiasz, jesteś najwyższy a główkujesz rzadziutko. Kosa i Thomas są już znacznie lepsi.

Także do roboty, bo będziemy żałować że sprzedaliśmy Bartleya.

Kurde nie liczylem ze bedzie tak gral.
Wygryzc Koscielnego ze skladu. Szacunek :D

@gruszon18
taa, wmawiaj sobie.

"Przypomnijmy, że Kanonierzy wciąż walczą w rozgrywkach Ligi Mistrzów i Pucharu Anglii."
No, gdyby na tym etapie nas nie było to by była porażka, więc nie ma o czym mówić...

Już chyba łatwiej tą lige mistrzów wygrać niż FA Cup

na FA jest szansa ale z tym gadaniem o LM dali by spokoj.

Jakbyśmy wygrali LM i FA Cup, to byśmy byli jak Chelsea w tamtym sezonie. Dalej chłopaki, czas zakończyć pucharową posuchę!

Zależy co Per ma na myśli mówiąc "sukces". Jak dobrze wszyscy wiemy sukcesem według Arsene'a jest TOP 4, czy też sam awans do fazy grupowej Champions League. Obawiam się, że nasi zawodnicy nie mają nie tylko umiejętności do wygrywania pucharów, ale też charakteru.

damian199656

Niby czemu od razu manipuluje? Fakt że np w lidze mamy olbrzymią stratę. Ale już nie takie rzeczy się działy na boiskach premier league.. W LM też nie mamy niby wielkich szans, ale tym bardziej na farcie można i do finału dojść. Uważam że Bayern nie jest drużyną nie do pokonania. Po za tym Bayern na tą chwile to drużyna która też była budowana pare lat i też nie odrazu sukcesy przyszły.. A FA Cup to już ogólnie loteria.. Tam do finału może dojśc i drugoligowiec. Więc czemu odrazu skreślać wszystko na starcie? Wiara w cuda pomaga ;]

w co?

Albo jest taki głupi albo taki naiwny. PL już możemy sobie podarować, walczmy o 4 miejsce po prostu. LM to też nie jest miejsce dla nas z taką grą.

FA Cup może udałoby się wygrać, ale Arsenal gra tak, że nawet jeśli by po drodze pokonał te Swansea, Brighton, a później nawet mogłoby nam się udać z jakimś MU czy City to w jakiejś dalszej fazie trafimy na średniaka, który nas rozgniecie i tyle z marzeń.

nie możemy.

Wenger nieźle ich tam manipuluje, mówiąc że mamy na coś szanse

1 wartościowy piłkarz, który przyda się w tej części sezonu, a grubsze transfery jak zwykle w lecie.

Sytuacja transferowa: już 0:4 Wenger - reszta świata

Ostatnio cos cisza o transferach dot. Arsenalu nie dobrze.

Bez wzmocnien nie bedzie mozliwosci rotacji a bez rotacji nie bedzie mozliwosci osiagania sukcesow bo w najwazniejszych momentach jakie czekaja Nas np w styczniu pilkarze nie beda mieli siły aby grac co pare dni.

Z taką grą jak ostatnio? Na serio? Per, for real?

Ja zwątpiłem w niego jak tylko zobaczyłem że Wenger go ściągnął.. Wysoki jest.. Ale wcale nie umie korzystać z tego że ma chłop kawał cielska. Wcale nie umie się zastawić.

Początek sezonu miał fenomenalną, potem ta kontuzja i teraz gra średnio, ale wierze że wróci do formy ; )

jaki wysoki taki gupi...

po ostatnich meczach zwatpilem w jego przydatnosc