Mertesacker po meczu z Chelsea

06.10.2014, 11:47, Adam Cygański 6 komentarzy

Per Mertesacker wypowiedział się na temat wczorajszego meczu z Chelsea, w którym Kanonierzy przegrali 0-2.

O występie drużyny w porównaniu do ubiegłorocznego...

Oczywiście teraz byliśmy bardziej konkurencyjni. To był nasz pierwszy cel - zaprezentować się lepiej, niz rok temu. I tak też graliśmy, jednak nie na tyle dobrze, by strzelić gola. W defensywie popełniliśmy dwa błędy, z kolei w przodzie brakowało nam kropki nad "i" - to różniło nas od naszego przeciwnika. Ogólnie możemy wyciągnąć kilka pozytywów z naszego występu, jednak ciągle mamy coś do zrobienia.

O większym posiadaniu piłki...

Staraliśmy się bardziej kontrolować mecz niż rok temu i zawsze chcieliśmy mieć pewność, że dobrze asekurujemy tyły. W drugiej połowie podjęliśmy ryzyko i zaczęliśmy bardziej napierać. Wtedy oni strzelili drugiego gola. W pierwszej części gry podjęliśmy kilka dobrych decyzji, mieliśmy kilka dobrych okazji, jednak czegoś nam brakowało.

W których sektorach boiska Arsenal nie był wystarczająco dobry...

Pod bramką rywali. Uważam, że w obronie zaprezentowaliśmy się całkiem dobrze i nieźle broniliśmy dostępu do naszej bramki. Mieliśmy kilka naprawdę dobrych okazji do strzelenia gola, jednak szwankowało ostatnie podanie.

Czy można wyciagnąć jakieś pozytywy z tego meczu...

Teraz byliśmy o wiele bardziej konkurencyji i o wiele lepiej broniliśmy. Oni nadal byli jednak lepsi, więc musimy się szybko uczyć.

Czy byłeś zaskoczony wrogością, jaka panowała podczas tego meczu...

To normalne. To był uczciwy mecz, w którym doszło do kilku ciężkich pojedynków i tego też oczekują fani. Staraliśmy się dać z siebie absulutnie wszystko, jednak to nie wystarczyło.

Czy Arsenal stać na zajęcie lepszego miejsca, niż rok temu...

Myślimy, że tak, jednak musimy to udowodnić.