Micael na temat dzisiejszego spotkania
09.03.2010, 18:12, Kamil Pniak
8 komentarzy
Ruben Micael ostrzega Arsenal przed zlekceważeniem jego zespołu, jednocześnie ma nadzieję, że Porto jest w stanie nawiązać równorzędną walkę z angielską drużyną. Portugalczycy wygrali pierwsze spotkanie na Estádio do Dragão 2:1, zatem Kanonierom wystarczy zwycięstwo 1:0 w dzisiejszym meczu. Micael zdaje sobie sprawę, że na The Emirates będzie niezwykle trudno o korzystny wynik, mimo tego wierzy, że Porto może sprawić niespodziankę.
- Nie możemy bronić blisko naszej 'szesnastki', bowiem piłkarze Arsenalu doskonale radzą sobie w grze na małej przestrzeni - powiedział Micael. Kontuzja Fabregasa nie gwarantuje nam sukcesu. Jego miejsce zajmie gracz, który będzie grał na 100% swoich możliwości - zakończył Portugalczyk.
źrodło: SkySports.com
1 minutę temu 0 komentarzy

09.09.2025, 20:46 7 komentarzy

09.09.2025, 05:17 14 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 7 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zgodnie z wypowiedzianą radą nasi chłopcy nie zlekceważyli Porto.
Wlasnie widze 5-0 w plecy haha :)
własnie widze :D 5-0 nawet ja optymistycznie na to nie patrzyłem
Trzeba tylko grać i wygrać.
Nieważne jak zagrają ważne , że my wygramy :D
Musimy to wygrać, przed własną publicznością i dla Ramseya.
Nie uda im się z nami wygrać Kanonierzy będą walczyć do ostatniej minuty spotkania i nie poddadzą się :]
Oni w ogóle nie mogą się bronić, to znaczy nie powinnie, bo to nie idzie z duchem gry w parze, ale na pewno tak właśnie zagrają.