Mieszane uczucia: Arteta po meczu z Brighton

@kuzguwu napisał: "Jeśli Pepe utrzyma formę z końcówki zeszłego sezonu, to w przyszłym można rywalizować o top4"
Piłka to gra zespołowa.1 zawodnikiem nie da się zająć top4 w tak wymagającej lidze.

Miki bądź tak dobry i odejdź, wtedy pójdziemy w odpowiednim kierunku.

Jeśli Pepe utrzyma formę z końcówki zeszłego sezonu, to w przyszłym można rywalizować o top4

@arturo: tez mam takie wrazenie ze arteta nie ma planu bjak cos sie s*******i w trakcie spotkania. Pamietam jak nktetiah w zeszlym zesonie wszedl na 2 min, wylapał czerwona (chyba mecz z lisami u nas?) i z szedl, a my mielismy korzystny wynik, ktorego nie dowiezlismy. Myslalem, ze "nowy trener, od razu wszsytkiego nie nauczy". Ale minal rok i ZERO progresu. plus dla kolegi ponizej za sformułowanie "zapozna sie z taczkami". rowniez przychylam sie do opinii tego uzytkownika

@Bukayoforever: Wszyscy oczekiwali progresu względem taktyki, umiejętności, sposobu gry. Jako kibice możemy powiedzieć, że mamy nudny, przewidywalny i słaby zespół. Widać brak motywacji i grę za nazwiska.

Jakby na boisku była wola walki, schematy i podział zadań, to pewnie wielu kibiców by inaczej do tego podeszło. A tak trudno nazwac obecną taktykę futbolem z Premier League.

Teraz nie będzie "zmęczenia pucharami" więc powinno być minimum 4 miejsce i jeżeli go nie będzie, to Arteta powinnieć zapoznać się z taczkami.

@Bukayoforever:
Ja tam widzę jak narazie regres. Sorry,ale.Gdzie ten progres niby? W tym sezonie pobilismy chyba wszystkie niechlubbne rekordy jskie byly mozliwe... Tej grya nie dalowiem sie w większości przypadków oglądać. Jeśli w meczu nie szlo,a w 70% sezobu nie szlo,arteta nie mial żadnego planu B. Taktycznie jesteśmy mega przewidywalni i jeśli przeciwnik dobrze sie przygotowal to spokojnie renis z nami.wyciagal.

Ja mam jedno uczucie po tym sezonie a nazywa się ono zażenowanie.

Sezon dobiegł końca. Sezon niespotykany i zarazem najgorszy dla Arsenalu od 25 lat. Cieszy dobra dyspozycja graczy pod koniec sezonu, ale były to mecze o pietruszkę. W najważniejszych meczach sezonu Arsenal nie pokazał niczego mam na myśli LE. Mnóstwo meczy w PL gdzie gracze przeszli obok meczu.

Jak to się mówi, że trzeba czasem zrobić krok do tyłu, żeby później zrobić 2 kroki do przodu. Wierzę, że tak będzie z Arsenalem.

"chce go wznieść na zupełnie inny poziom" - poziom ligowego sredniaka

O tym co Josh Kroenke powiedział mu podczas meczu: "Ty, Martin, czy tam Marcel, którzy to są nasi?"

Ogarnijcie sie... jak myslicie ze ten klub da sie odbudowac w jeden sezon to polecam zmienic klub bo takim Arsenal nie jest. Klopp potrzebowal 2 czy 3 sezonow by zrobic cos z LFC, a tam nawet w malym procencie takich problemow jak u nas nie bylo. Golym okiem widac progres, a ci co go nie widza poprostu nie chca go widziec bo mysla ze Arteta powinien do Ligi Mistzrow wlaczyc ta druzyne juz w tamtym sezonie gdzie byl pare miesiecy. Wiem ze macie do tego prawo by byc tak sflustrowanym bo nasz kryzys trwa bardzo dlugo, ale bez przesady. Kibicujmy Arsenalowi i trzymajmy kciuki by nastpeny sezon byl dla nas przelomowy i by Pepe nie stracil formy bo z ta forma co ma teraz spokojnie 20+ bramek w lidze jest w stanie ustrzelic.

@youngd: oczywiście, że dobrze. Zamiast kulać się po pastwiskach, lepiej skupić się na lidze i krajowych pucharach. Wg mnie wyjdzie im to na dobre.

Możecie się ze mną nie zgodzić ale ja uważam że „dobrze” się stało ze nie dostaliśmy się do ligi konferencji. Żaden prestiż rozgrywek. Mam nadzieje ze skupimy się na lidze i wrócimy do LM w przyszłym sezonie.

Z pewnością od grudnia widać poprawę wyników, ale stylu jak nie było tak nie ma. Jeśli zarząd nie zwolnił Artety w grudniu to teraz też nie powinien. United zatrzymało swojego wfiste i są vice mistrzem oraz zaraz mogą wydać LE, tak samo West Ham z Moysem

Dobre słowa do złej gry...