Miralem Pjanic w Olympique Lyon
26.05.2008, 14:35, Patryk Bielski
13 komentarzy
Prezydent Olympique Lyonu, Jean-Michel Aulas, wyznał, że mistrz Francji wygrał wyścig o utalentowanego pomocnika Metz, Miralema Pjanica.
Pjanic swoją grą w tym sezonie zaimponował najlepszym europejskim zespołom, stąd też 18-latek przez dłuższy czas znajdował się na celowniku Arsenalu Londyn i FC Barcelony. Prezydent Metz rozważał transfer swojego podopiecznego do drużyny Arsene'a Wengera, która jest znana z dobrej współpracy z młodzieżą, jednak ostatecznie zdecydował się na ofertę proponowaną przez Lyon.
- Dogadaliśmy się z piłkarzem - powiedział Aulas reporterom zgromadzonym na Stade de France.
- Teraz na drodze transferu stoją jedynie małe detale.
źrodło: Goal.com
03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy

02.09.2025, 07:31 4 komentarzy

31.08.2025, 20:04 1150 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szkoda, że nie trafił do nas, ale w Lyonie nie będzie miał źle, to nie jest klub typu Chelsea czy Barcelona, w lyonie również stawiają na młodzież...
jak się bardziej rozwinie to trafi do Arsenalu
jego strata
Mówiąc krok w tył chodziło mi o to,że tam wielkiej kariery nie zrobi,może i będzie grał w podstawowym,możliwe nawet,że by strzelał dużo goli,ale w takim klubie jak Marsylia nie stanie się gwiazdą na miarę europejską :/
Według mnie chłopak mądrze postąpił... Każdy na jego miejscu chyba by tak postąpił... Najpierw chcę się rozwijać w najlepszym klubie swojego kraju... A dopiero później będzie myślał o przejściu do jakiegoś większego klubu... Ale sądzę również, że jeśli by przyszedł do nas, to znając BOSS-a dawałby mu wiele szans na grę... Bo jest to naprawdę dobrze rokujący na przyszłość zawodnik...
Hmm więc bardzo możliwe ,ze Arfa trafi na ES ;)
To było od dawna prawdopodobne, że przejdzie do Lyonu po sezonie. Tak jak mówi Lord, Metz grało fatalnie, a on się zdecydowanie wyróżniał
Marsylia nie koniecznie musi być krokiem wstecz. W Lyonie Hatem ledwo co końcówki grywał a tam miałby pewne miejsce. Poza tym, prezydent Lyonu juz wspominał , że wolałby oddać go właśnie tam niż do zagranicznego zespołu. Dlaczego? Bo coś mu się pomyliło,że lepiej wzmocnić zespół z Francji ( patriotyzm ? ) |Ale miejmy nadzieję, że Ben Arfa trafi do nas jak ju ż niektórzy to awizowali ostatnio
prawie nic o nim nie wiem:P, nie mam zdania, jedno tylko powiem jest młody i się jeszcze rozwija, życzę mu sukcesów, może za kilka sezonów zagra u nas:P
Nie mogę ocenić tego gracza, bo pierwszy raz o nim słyszę. Ale mysle, że dobrze że został w francji, niech się rozwija.
Marsylia była by krokiem w tył Ben Arfy. Jeśli Arsene się postara to myślę,że Hatem będzie chciał do Nas przejść ;) A co do Pjanicia to jest to utalentowany zawodnik,myślę,że w Lyonie się rozwinie ;)
A to znaczy nie mniej ni więcej jak to, że Hatem Ben Arfa opuści Lyon ...
Dokąd ?
Miejmy nadzieję, że nie do Marsylii lecz do nas;)
Wielka szkoda. Bardzo dobry gracz. Mimo, iż Metz grało fatalnie, to on jak jeden z nielicznych sie wyróżniał. Lyon to dla niego dobre miejsce. Powinien jeszcze pograć we Francji. Jeszcze nie raz o nim usłyszymy.