Miyaichi ponownie kontuzjowany
11.03.2013, 11:33, Adam Cygański 27 komentarzy
Pech nie przestaje opuszczać Ryo Miyaichiego. Japończyk dopiero co powrócił po kontuzji kostki, jakiej doznał w listopadzie ubiegłego roku, a kolejny uraz wykluczył go z gry.
Miyaichi w sobotę zagrał pierwszy raz od czasu tamtej kontuzji w pierwszej drużynie Wigan, do której jest wypożyczony z Arsenalu, w meczu z Evertonem w Pucharze Anglii. Japończyk pojawił się na boisku w 40. minucie zmieniając kontuzjowanego Calluma McManamana, a 32 minuty później sam musiał opuścić plac gry na noszach.
- Ryo został bardzo nieprzyjemnie kopnięty, wobec czego w ciągu następnych 24 godzin będziemy musieli przyjrzeć się jego stanowi zdrowia – powiedział menedżer Wigan – Roberto Martinez.
- To dla niego ogromny pech. Ryo po tamtej kontuzji bardzo ciężko pracował, aby powrócić na boisko, a tu kolejny uraz. To niesprawiedliwe. Zrobimy wszystko, aby jeszcze w tym sezonie mógł on zagrać – zakończył.
źrodło: arseblog.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Teraz boję się o jego pewnosc siebie przy nastepnym powrocie
Syndrom Diaby'ego? :/
"Jak nie urok to sraczka". Tyle można powiedzieć w tej sprawie.
To sobie pograł...
Nic z niego nie będzie.
Przy nim Diaby to szczęściarz...
naprawdę pechowiec
@Verminator97: Ta albo drugi van Persie będziemy go głaskać dbać o niego, a on zagra jeden sezon bez kontuzji i nara do United. ;P
Biedak
Szkoda chłopka , wielki talent , ale coś czuję , że to może być drugi Diaby czyli piłkarz z niesamowitym talentem i umiejętnościami ale ciągle nękany przez kontuzje , obym się mylił.
Szkoda chłopaka bo to mogl być ten sezon w którym zrobi krok milowy w swojej karierze tj. np. sezon Jacka w Boltonie
NO to ładnie, już po nim jak mu nie dadzą odpocząć bo odzyskaniu sprawności. Jak złapie zaraz kolejną kontuzję to już po nim.
W składzie ma problemy kontuzja za kontuzją nic z niego nie będzie :(
Jak ktoś ma pecha, to go do końca nie opuszcza...
Oby w końcu jego kariera nabrała rozpędu bo chłopak ma niezwykłe umiejętności.
Dziękujemy Ryo, szklanka to jednak szklanka.
szkoda
Wszedł dopiero co po kontuzji, aby zagrać tą 1 połowę z Evertonem;
jakiś zawodnik Evertonu(Heitinga? lub Baines?) wszedł bezpardonowo w nogi "naszego" Miyachi'ego.
Nie dziwne, że doznał ponownej kontuzji nogi;
na obecną chwilę nie róbcie z niego szklanki, bo nie łamie się z byle czego...
@szyszak
w hiszpańkiej piłkarzy takich jak Pepe jest mniej niż w angielskiej.
jest za delikatny
Czyżby to kolejny "porcelanowy" zawodnik? Oby nie.
No kurde! Jak dostana wypożyczenie do jakiegoś klubu z Premier League to chwile pograją i już kontuzja. Heh...
Prawo serii ech.. Oby się szybko wykurował.
Borekenema równie dobrze mógłby być w hiszpańskiej zostać skopanym przez Pepe więc nie wyciągłabm takich pochopnych wniosków
liga angielska nie dla niego
Mam nadzieję, że to nic poważnego...
W sumie szału póki co nie zrobił, niemniej jednak szkoda by było, gdyby stał się drugim Abou.