Młodzi zawodnicy zapewniają 3 punkty, Arsenal 2-0 Newcastle

27.11.2021, 14:25, Łukasz Wandzel 1155 komentarzy

Wydawało się, że nie mogło być lepszej szansy, by zareagować na porażkę na Anfield niż mecz przeciwko ostatniemu w tabeli Newcastle. Kanonierzy pewnie zwyciężyli 2-0, jednak znaczną część wysiłku w ofensywie piłkarze Mikela Artety włożyli w drugiej połowie, podczas gdy w pierwszej nie stworzyli wielu okazji, a Pierre-Emerick Aubameyang zmarnował najlepszą z nich. Musieli także uważać w defensywie, aby nie dać Srokom Eddiego Howe'a szans na punkty, o co w pierwszej połowie postarał się szczególnie Aaron Ramsdale. W drugiej połowie Arsenal szybko przejął inicjatywę, a młodzi zawodnicy wzięli na siebie ciężar gry i odpowiedzialność za wynik, strzelając dwie bramki.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Ramsdale – Tomiyasu, White, Gabriel, Tavares – Saka (64' Martinelli), Partey (85' Elneny), Lokonga, Smith Rowe – Odegaard – Aubameyang (76' Lacazette).

Newcastle: Dubravka – Krafth, Lascelles, Schar, Ritchie (67' Almiron) – Fraser, Shelvey (89' Shelvey), Willock, Saint-Maximin – Wilson, Joelinton (67' J. Murphy).

W pierwszej połowie Arsenal przeważał w posiadaniu piłki, ale zanim wypracował sobie okazję realnie zagrażającą bramce Martina Dubravki, minęła niemal cała pierwsza połowa. Do tego czasu najbliżej zdobycia gola dla londyńczykó był Martin Odegaard, lecz nie lada interwencją popisał się słowacki golkiper Newcastle.

Sroki Eddiego Howe'a oddawały pole gry gospodarzom i liczyły na długie piłki oraz kontrataki. W 30. minucie Jonjo Shelvey oddał strzał z dystansu, a Aaron Ramsdale wykonał kolejną fenomenalną paradę w tym sezonie, strącając futbolówkę na poprzeczkę.

W 41. minucie powinno być 1-0 dla Arsenalu. Po tym jak Bukayo Saka dograł na głowę Smitha Rowa, a Dubravka wybroni to uderzenie, Pierre-Emerick Aubameyang miał ogromną szansę na dobicie strzału z bliskiej odległości, ale trafił w słupek.

Po przerwie Arsenal zwiększył obroty, co poskutkowało w końcu otwarciem wyniku. W 55. minucie trójkową akcję na lewym skrzydle zaliczyli Saka, Smith Rowe i Tavares. Portugalczyk zaliczył ostatnie podanie przy golu Saki, który wykończył akcję i pokonał Dubravkę uderzeniem na dalszy słupek.

Ewidentnie młodzież wzięła na barki odpowiedzialność za grę. 10 minut później było już 2-0. Takehiro Tomiyasu posłał świetne długie podanie z prawej strony za plecy obrońców Newcastle, zza których wybiegał Gabriel Martinelli. Brazylijczyk dopiero co pojawił się na murawie, zastępując Sakę, i już podwyższył prowadzenie Arsenalu pięknym strzałem z woleja.

Goście rzucili się do ataku, jednak nie stworzyli sobie sytuacji, która pozwoliłaby im wrócić do gry. Arsenal również nie wykorzystał faktu, że przeciwnicy się odsłonili i do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.