Mój mundial: Gael Clichy

bartios: Włosi nigdy nie szaleją na w fazie grupowej, ani w kwalifikacjach. Na turniejach są właśnie waleczni i skuteczni.

Tak, na pewno wygracie... Oby nie!

Będzie miał konkurencję -nie tylko Evra,ale również Abidal.

to trzeba przyznać w 98 finał to i ja jeszcze dobrze pamiętam, a i emocje były nie do opisania;D

W 98" miałem 3-latka ale tam coś mi się kojarzy, zresztą mój brat mi opowiadał że w tedy od początku mudnialu był za Francją i wymalował twarz w barwy Francji :D ahh to się nazywa patriotyzm ... ;)
W 2006 r. ja kibicowałem również francji. W tym roku też im kibicuję ale z taką grą jaką ostatnio prezentują to mogą nawet z grupy nie wyjść...
Więc moim zdaniem faworytem są Hiszpanie...

Hiszpanie są głownym faworytem do zwycięstwa MŚ ale za nimi jest bardzo ciasno. Do końcowego trymfu liczyć się jeszcze tylko będą:Brazylia, Holandia, Portugalia, Anglia i Francja. Ktoś zapyta czemu nie podałem Włoch lub Argentyny? Proszę podać dowody dla których powinni by się tu znaleźć.

Oo tak, wreszcie Francuz. Będę trzymał mocno kciuki za Trójkolorowych, jak na każdej imprezie, licze na powrót z medalem naszych 4 kanonierów występujących właśnie dla Francji !

Mają dużą szansę zdobyć tytuł mistrza świata oby im się powiodło :]

Clichy niech wroci z medalem :D

Bd miał ciężko wygrać z Evrą

może zagra kilka meczów za evre

Szkoda, że będzie tylko zmiennikiem Evry na Mundialu.

na zdjeciu z pucharem bardziej przypomina silvestra niz samego siebie

Clichy życzę powodzenia...wracaj bez kontuzji:D

Pamiętam jak Henry strzelił bramkę Brazylii na MŚ w 2006.
Szkoda że przegrali z Włochami finał.