Monreal: Wenger obdarzył mnie zaufaniem

05.04.2013, 13:44, Adam Cygański 11 komentarzy

Nacho Monreal przyznał, że Arsene Wenger nie zawahał się od razu wstawić go do składu na mecze w Premier League, czym przyczynił się do zwiększenia jego pewności siebie

27-letni zawodnik rozegrał jak dotąd 7 meczów ligowych, w których strzelił gola i zanotował asystę.

- Odkąd tu jestem, menedżer darzy mnie dużym zaufaniem. To było dla mnie bardzo ważne zwłaszcza, że dopiero od niedawna tu jestem. Ta wiara Wengera we mnie przyczyniła się do moich dobrych występów – powiedział Hiszpan.

- Wszystko stanowiło tu dla mnie wyzwanie, ponieważ Premier League zupełnie różni się od La Liga. Przychodząc tu nie znając języka miałem świadomość, że nie będę mógł porozumieć się z kolegami z drużyny i to jedna z wielu trudnych sytuacji. To sprawia jednak, że rozwijam się jako zawodnik, ale i jako człowiek.

- Dostosowanie się do tego stylu gry, gdzie zawodnicy są o wiele silniejsi pod względem fizycznym, jest trudne. Inaczej też się tu gra, dąży się za wszelką cenę do naporu na bramkę przeciwnika. Jestem tu od dwóch miesięcy i powoli się adaptuję do tego wszystkiego. Cieszę się, że tu jestem.

Monreal przyznał również, że dobrze się czuję żyjąc w Londynie, jednak brakuje mu z Hiszpanii jednego aspektu – słońca!

- Najgorsza różnica dla mnie to pogoda. Zamieniłem słoneczne miasto z południa Hiszpanii na mroźny Londyn!

- Niemiej jednak Londyn jest jednym z najlepszych, a może najlepszym miastem w Europie. Jest ono bardzo zróżnicowane. Możesz iść do teatru, kin… masz wielki wybór. Dzięki pomocy Santiego i Mikela dostosowuję się do tutejszego życia.