Może za rok... MU 1:0 Arsenal
10.11.2013, 18:10, Damian Burchardt 1691 komentarzy
„Kiedy jak nie teraz?” – to pytanie w głównej mierze dręczyło fanów Arsenalu przed meczem z Manchesterem United. Kiedy pokonać Czerwone Diabły na Old Trafford jak nie teraz, gdy era Sir Aleksa Fergusona dobiegła końca, a Arsenal dysponuje drużyną, jaką nie dysponował od lat, po 10. kolejkach lepszą od reszty stawki przynajmniej o pięć punktów? Czas najwyższy przełamać klątwę Teatru Marzeń, Kanonierzy zapowiadali, że to oni, w niedzielny wieczór, zagrają rolę głównego aktora spektaklu i pokonają rywala na ich stadionie po raz pierwszy od sierpnia 2006 roku. A jak zapowiedzi zweryfikowało boisko?
Niestety, jeszcze nie dziś. Mecz na Old Trafford okazał się raczej dramatem niż komedią. Arsenal przespał pierwszą część spotkania, w której to Robin van Persie, jedynym swoim celnym strzałem w tym spotkaniu pokonał Wojciecha Szczęsnego. Kanonierzy, mimo bardzo dobrej gry w drugiej odsłonie spotkania nie zdołali chociażby wyrównać. Arsenal traci trzy punkty, ale dalej pozostaje na czele Premier League, mając 2 punkty przewagi nad drugim Liverpoolem, a nad dzisiejszym rywalem nawet 5 punktów. Wbrew pozorom dobry mecz zagrała formacja obronna, w tym świetnie dośrodkowujący Bacary Sagna, zawiodła natomiast ofensywa Arsenalu. Teraz nadchodzi przerwa reprezentacyjna, po niej wrócą kontuzjowani zawodnicy, oby to oznaczało powrót na ścieżkę zwycięstw.
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs - Flamini, Arteta - Özil, Ramsey, Cazorla - Giroud
Manchester United: De Gea - Smalling, Vidić, Evans, Evra - Valencia, Jones, Carrick, Kagawa - Rooney, van Persie
Od pierwszego gwizdka sędziego Michaela Olivera przewagę uzyskali zawodnicy gospodarzy, praktycznie nie oddając futbolówki Kanonierom oraz uzyskując jeden rzut rożny. W oczy rzucała się też niedokładność podań gości oraz mądra gra na wyprzedzenie podopiecznych Moyesa.
W 9. minucie pierwszy strzał w meczu oddał Wayne Rooney. Anglik uderzał jednak zza pola karnego, w dodatku piłka odbiła się od obrońcy rywali, polski goalkeeper nie miał problemu z interwencją.
W 16. minucie groźnie było pod bramką De Gei. Źle pilnowany w polu karnym United Olivier Giroud pięknie skleił adresowane do niego wysokie podanie, piłka trafiła jeszcze pod nogi Özila, lecz gospodarzom udało się zaradzić niebezpieczeństwu.
Przez pierwsze dwadzieścia minut na Old Trafford więcej było chaosu, niż podbramkowych sytuacji.
I mamy 1:0! Po 26 minutach gry, Wayne Rooney przejął piłkę na połowie Arsenalu, następnie dośrodkował ją, co skończyło się rzutem rożnym dla Manchesteru United. Po stałym fragmencie gry, niepilnowany w polu karnym Robin van Persie głową skierował futbolówkę do bramki Szczęsnego. Centrował oczywiście Rooney.
W 33. minucie tą samą bronią próbowali odpowiedzieć Kanonierzy. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, piłkę dośrodkował Santi Cazorla, David de Gea udanie jednak piąstkował.
W 38. minucie, po własnym niecelnym podaniu, Olivier Giroud powalił na ziemię w polu karnym Wayne’a Rooneya. Michael Oliver nie podyktował jednak jedenastki dla gospodarzy.
3 minuty później żółtą kartkę ujrzał Phil Jones. Anglik w walce o piłkę po rzucie rożnym, z impetem wpadł w Wojciecha Szczęsnego. Polak na szczęście był w stanie kontynuować grę. Żółtym kartonikiem odpowiedział także Mathieu Flamini. Francuz chciał odwdzięczyć się Philowi Jonesowi za ostre wejście w swojego kolegę i sfaulował go na tyle ostro, że arbiter postanowił ukarać pomocnika Arsenalu. To piąta kartka w sezonie Flaminiego.
W doliczonym czasie gry, Vidić zderzył się w powietrzu z interweniującym de Geą. Serb upadł na boisko i potrzebował opieki lekarskiej. Po kilku minutach zszedł z boiska i prawdopodobnie nie wyjdzie w składzie swojej drużyny na drugą połowę spotkania.
Do końca pierwszych 45 minut nic się więcej na Old Trafford nie wydarzyło. Michael Oliver zakończył pierwszą część gry. Arsene Wenger koniecznie musi znaleźć sposób na zmianę gry swojego zespołu.
Nemanja Vidić nie był w stanie kontynuować gry, w przerwie Serb został zmieniony przez Toma Cleverleya.
Po przerwie Arsenal ożył. Po akcji Ramseya i Özila, Niemiec podał piłkę w pole karne do Walijczyka, jego strzał został jednak zblokowany. Chwilę później, przed jedenastką de Gei faulowany przez Cleverleya był Giroud, niecelnie z rzutu wolnego uderzył Vermaelen.
W piękną akcję znów zaangażowany był Özil. W 50. minucie kreatywny pomocnik wymienił przed polem karnym United kilka podań na jeden kontakt z Olivierem Giroudem. Francuz nie doszedł jednak do ostatniego podania Niemca.
Lepiej wygląda gra Arsenalu w drugiej odsłonie spotkania. Dużo bardziej widoczni są Cazorla, Ramsey i Özil. Przez dziesięć minut drugiej połowy Kanonierzy zrobili więcej, niż przez pierwsze 3 kwadranse.
W 58. minucie znów Özil. Po kontrowersyjnym rzucie rożnym dla Kanonierów piłka znalazła się pod nogami Bacary’ego Sagny, ten przerzucił ją do Niemca, stojącego w bocznej części pola karnego de Gei, a 25-latek mocno uderzył ją, trafiając w boczną siatkę.
2 minuty później fatalnie przestrzelił Rooney. Jones, ze środka pola, długim podaniem znalazł Kagawę, ten zgrał piłkę do van Persiego, po nieporadnych interwencjach obrony Arsenalu futbolówka trafiła do Anglika, a Rooney uderzył tuż obok słupka Szczęsnego.
Pierwsza zmiana w szeregach Kanonierów. Wilshere zastępuje Flaminiego.
65. minuta na zegarze a fenomenalnym, prostopadłym podaniem do Jacka Wilshere’a popisał się Cazorla. Anglik jednak zblokowany przez Jonesa, ostatecznie sfaulował obrońcę MU.
72. minuta i kapitalne dośrodkowanie Bacary’ego Sagny. Piłka niestety przeszyła tylko pole karne United, Gibbs i Giroud nie zdołali wbić futbolówki do siatki de Gei.
Po dobrej szansie Kagawy, piłkę przejął Ramsey. Akcję zatrzymał jednak taktycznym faulem Rooney, za co ukarany został żółtą kartką.
W 77. minucie Ryan Giggs zastąpił Shinjiego Kagawę. Natomiast Nicklas Bendtner dał odpocząć Santiemu Cazorli.
Żółtą kartkę za faul na Evrze dostaje także Jack Wilshere.
Ależ setkę zmarnował Smalling. Po dośrodkowaniu van Persiego z rzutu wolnego, piłka znalazła Chrisa Smallinga, który stanął oko w oko ze Szczęsnym, zostawiając obrońców Arsenalu za plecami. Futbolówka musnęła jedynie czoło Anglika i wyszła na aut bramkowy.
Wenger gra va banque. Gnabry zmienia Artetę w 82. minucie spotkania.
Kolejna świetna okazja Arsenalu. Ramsey prostopadłym podaniem znalazł Gnabry’ego na skrzydle, ten oddał ją do Oliviera Girouda. Sytuację do strzału miał Ramsey z Özilem ale po ich nieporozumieniu piłkę wybili defensorzy MU.
W 85. minucie Fellaini wchodzi na boisko za van Persiego.
91. minuta, znów rewelacyjna centra Sagny i znów zmarnowana okazja, tym razem przez Bendtnera.
Po 3 doliczonych minutach gry przez sędziego, Michael Oliver zakończył spotkanie. Arsenal, mimo świetnej drugiej połowy, nie zdołał przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną obronę rywala, w dodatku marnował swoje sytuacje do wyrównania. 3 punkty zostają na Old Trafford.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Rafson
Przegrałeś życie #frajer
Rafson
Biedny Robin, on po tylu latach w Arsenalu i noszeniu przez rok opaski kapitana aż dwa razy nie cieszył się z gola przeciwko nam, a kibice AFC, chamy i buraki, śmieją go jeszcze wyzwać. Skandal!
Jezu, znowu. RvP odszedł wtedy bo to był ostatni gwizdek żeby coś wygrać. United dało mu taką okazje, Arsenal nie potrafił! W tamtym roku zdobył z nimi mistrzostwo, i jak to nie zamknęło krytykom mordy to ja nie wiem co zamknie.
Nie oczekujcie szacunku od Robina. On juz udowodnil ze nie ma szacunku dla nikogo i dla niczego. Gerrard dobrze go ocenil. Ta cieszynka nie boli tak bardzo jak ten tekst o malym chlopcu w sercu.. a pokoj oszust caly mial w Arsenalu.
Rafson
A co mają kibice do tego? Mają go kochać, po tym jak po tylu latach ciągłego wspierania on wypiął na nich dupę i poleciał do jednego z największych wrogów? To on powinien zachować odrobinę szacunku wobec tego KLUBU, który go wychował, wypromował na takiego jakim teraz jest. Rok temu było jeszcze gorzej z okrzykami i co? Ani na Emirates ani na Old nie celebrował zdobytej bramki. A teraz? Szajba odbiła, marna gwiazdzeczka. Po tym co dzisiaj zrobił to nawet Wenger powinien go spoliczkować kutasem. ZERO SZACUNKU DLA KLUBU.
Nie traktujcie użytkownika gunners1886 poważnie, to nie ma sensu. "A czego oczekujecie od Cazorli - średniaku, który przyszedł po przecenie z la lipy.", "Ozil drewno :/" to najlepsze kwiatki, do tego co drugi komentarz to wulgaryzm.
Głownym problemem tej drużyny jest brak opcji w ataku. Mamy najlepszą pomoc w lidzę, oraz dwie kłody do wyboru. Jedna o wiele lepsza od drugiej, ale jednak wciąż kłoda. Problem z Giroud jest taki, że jest to dość statyczny gracz. Jego gra jest wyłącznie uzależniona od dyspozycji naszej drugiej linii, i jesli tak jak dzis, gra w środku pola się nie klei, stoi on bezczynnie w polu karnym. Nie mówi że jest niepotrzebny, bo na 3/4 drużyn w PL jego głowne atuty, a więć dobre ustawianie się w polu karnym, siła fizyczna oraz gra głową wystarczą. Niestety na tych najlepszych w Anglii oraz Europie już nie. Potrzebujemy mobilnego, dynamicznego napastnika który potrafi też sam pociągnąc grę, wdać się w UDANY (specjalnie dużymi literami w odniesieniu do Giroud) i walnąć petardę na bramkę. Dodatkowo, w razie potrzeby ultra-ofensywnej gry taki zawodnik mógłby być ustawiany obok włąśnie Giroud, a nie tak jak dzisiaj - dwie kłody obok siebie pod koniec.
@Rafson95
RvP nie musi mieć szacunku dla kibiców ale dla klubu, Arsen Wengera to już by wypadało.
Rafson95
no wybacz ale jak kibice mają mieć do niego szacunek ? to on postąpił jak świnia się sprzedając do największego rywala , nie kibice i z samego szacunku do Wengera powinien się chociaż trochę powstrzymać a nie skakać jak małpa
Za mało strzałów z dystansu. Fajne te podania ale czasem o jedno za dużo...
Panowie to w ogóle jest nie do pomyślenia żeby takie straszydła na ławce u nas siedziały , po powrocie poldka on będzie konkurentem dla żiru a w zimie to napazdior musi być jak złoto
Alonso
Nikt nie krył RvP, ponieważ ustawiamy strefę przy rzutach rożnych ;p
@gunners1886 - ta, a Mesuta to wymieniliśmy za ziemniaki
Carlos
a może by tak spróbować z dwoma skrzydłowymi? Gnabry i Theo na flankach ,Ozil na śpo miałby do kogo piłek adresować.
Kowalczyk11
nie wiem jak gra Park ale założę się że gorzej od tej duńśkiej namiastki piłkarza napewno nie gra i już chyba wolałbym jego na ławie niż tego dwumetrowego dekla
W zimowym okienku trzeba wydać sporo kasy, ale my tego nigdy nie robimy - wtedy może coś ugramy.
Z tym bendtnerem to w ogóle jest wstyd że ten człowiek nosi nasza koszulke wypchąc go i tego parka na siłe z klubu a kupić kogoś o klasie światowej na ta pozycje. Na kolejne mecze ja bym próbował poldiego na szpicy
Z takim Napoli to musimy wygrać.
Przestańcie srać, Robin nie jest już nasz więc nie wiem co to za pretensje do niego. Lepiej doczepcie się do tego, ze nikt go nie krył.
Tak samo Ozil, gadacie na niego ,a reszta formacji ofensywnej lepiej nie grała. Giroud zawsze spózniony gdy Niemiec posyłał mu piłki, Cazorla zniknął tak jak i Ramsey. Dopiero na ostatnie 2 kwadranse się jako tako przebudzili wszyscy ale Duński Messi ledwo wszedł i zdążył dobrą sytuację spi******ć. I jak tu żyć?
LTG
Na Soton będzie już Theo, a ten raczej ma pierwszeństwo.
Ganbry to powinien dziś wejść najpóźniej w 60 minucie , młody wymiata i ożywia grę , Giroud dzisiaj w ogóle nie umiał się ustawić i wyjść na pozycje a Benek za zmarnowanie sety to powinien od Wengera dostać suwakiem od jego kurtki w oko
Nie wszystko na świecie to wina Ozila ;D Gdyby żiru dzisiaj poszedł za jedną piłką którą mu wysnął Mesut to byśmy go chcieli na rękach nosić a tak to hejt na 100% Spokojnie nic się nie dzieje jeszcze pokaże na co go stać
Dziś Rv Persie zachował się jak śmieć. Poza tym mamy durny kompleks United. Nie wiem kiedy to się skończy.
Ozil potrzebuje wg mnie jednego meczu na ławie. wg mnie nie jest przygotowany kondycyjnie na tempo PL i przyznał to po meczu z Liverpoolem, że tempo jest niczym w F1. niestety nie jest wybiegany i kiedy powróc Walcott i Camberlain/Podolski środek pola do przodu będzie jego bez dwóch zdań.
Arsenal23
tez mialem takie wygórowane zadanie kiedy odchodził R ale jak w pierwszym roku oprócz ziru w ataku biegał theo a w tym sezonie 2 napastnikiem jest pan b moje oczekiwania zmalały to kogos kogo choc mozna nazwac napastnikiem
CarlosV,
I teraz powstał problem, ponieważ ani Santi ani Ozil nie powinni grać na skrzydłach. W zeszłym roku Santi grając na skrzydle grał o 50% słabiej.
Ale i tak obstawiam, że jak wroci Walcott to skład będzie wyglądał z Walcottem na PS i Santim na LS, Ozil na SPO. Wtedy chociaż można wypuścić Walcotta na te 30-40m do piłki... teraz tego brakowało. Gnabry pokazał, że jak jest skrzydłowy to i więcej dziur się robi
Giroud tez zagral padake, dwie sytuacje i ostatnia z bendtnerem szkoda gadac. zamiast czekac na szanse, zmieniac jakos kierunek biegu to za kazdym razem byl za obronca united albo trzymany. a o szybkosci juz nie wspomne. potrzeba troche wiecej ruchu
szkoda że Gnabry dziś nie zagrał więcej minut. Ładnie hasał tam po skrzydle i robił dużo zamieszania. Zaryzykowałbym i postawił na niego w meczu z Soton.
Najbardziej zabolało, że wielki Boss Wenger jedyne co potrafił robić to wymachiwać bezsilnie rękami i kłócić się z sędzią o doliczenie czasu. Ęty rok z rzędu. Przez 80 min gość siedzi na ławce i nie ruszy się z miejsca.Przez ostanie 10 jedyne co potrafił to wymachiwać rękami. Typowy obrazek Wengi na Emirates.
Sagna posyłał cudownie idealne dośrodkowania. Żaden z naszych napastników nie potrafił dołożyc nogi. Nic wiecej nie trzeba było. Klasa...
Jednak są pozytywy. Ile wniósł Gnabry przez te kilka minut. To pokazuje ile znaczy dobry skrzydłowy.
Musimy wygrać kolejny mecz ;)
Pirlo co sieknął teraz.
to co dziś zrobił Van Pesie - szkoda słów i wstyd że to coś było naszym kapitanem
tak naprawde dziwilem sie nieraz naszym zawodnikow dlaczego w kolko grali jedna strona, w pierwszej polowie az sie prosilo zeby podawac do drugiej strony. w drugiej polowie grali praktycznie na sagne, gibbs byl przez wiekszosc czasu pusty.
nie ma co płakać. dalej mamy lidera. trzeba wyciągnąć wnioski i jechać dalej. :)
Arsenal23,
Lewandowski w Bayernie.
też byłbym za Shaarawym, spokojnie mógłby grać u nas jako skrzydłowy i czasami jako napastnik. Jak widać, potrzeba nam uniwersalnych graczy.
nie umiemy grać z Unied i tyle. Od nich emanuje jakaś dziwna energia i jesteśmy dziwnie posrani kiedy z nimi gramy. Długo nie będzie tak słabego united aby z nimi wygrać ;/
Wszyscy się Ozila czepiają, a tego jaką padake zagrał Cazorla ktoś dostrzegł? Niemiec chociaż pod koniec coś poklepał i oddał jeden groźny strzał, a Santi? Zero.
Tymczasem ja spadam. Na razie wszystkim.
O tym meczu można pisać i pisać...
1) Napastnik konieczny, Giroud choć gra zespołowo, to jest trochę zbyt mało kreatywny jak na mój gust. Bendner to jest napastnik na drużynę pokroju Norwich, oczywiście nic im nie ujmując.
2) Bez skrzydeł nie ma gry, szczególnie jak ktoś ustawi autobus jak dzisiaj ManU w drugiej połowie.
3) Mam nadzieję, że Ozil trochę przestawi się z tej śmiesznej hiszpańskiej kopanki i zacznie gryźć trawę, bo robi się to frustrujące. Co nie zmienia faktu, że takich graczy w takich meczach się nie powinno zmieniać, bo jedno zagranie może zmienić wszystko (jak w Dortmundzie)
4) Nie rozumiem dlaczego Gibbs ma taką pozycję w zespole. Gość może działa coś z przodu (chociaż do graczy pokroju Cole'a czy Baines'a mu sporo brakuje), ale z tyłu ma zawsze panikę w oczach i akcje lecą prawie zawsze jego flanką. Dałbym szansę Vermaelenowi, który jest naprawdę klasowym obrońcą i mógłby tam zagrać. Świetnie wprowadza piłkę, ma ciąg na bramkę jak na obrońcę, świetna gra głową, a i wrzucić na pewno na radę, skoro bierze się za wolne. Vertonghen gra aktualnie na LB w Tottenhamie i świetnie sobie radzi.
Co do RvP: "you're a cunt robi, you're a cunt" i tyle w temacie ;)
Lewandowski, Shaarawy, Benteke. Innych nie chce.
wyobrazcie sobie gdyby suarez do nas przyszedl, w tym meczu spokojnie walnalby ze dwie bramy po wrzutach sagny. wenger musi kupic w zimie jakiegos dobrego napastnika chociazby chicharito bo taki zwinny, szybki napastnik zawsze sie przyda a dzisiaj nawet dwoch drewnianych napastnikow nie dalo rade
Nie ma co się denerwować. Porażka z mułami na wyjeździe jest wkalkulowana w terminarz każdego zespołu na świecie. Oczywiście szkoda, że się nie udało ale to nie tragedia.
Trzeba zawsze mieć z tyłu głowy, że jadąc na OT, SB, Camp Nou czy do innych wielkich firm faworytami nie będziemy nigdy. Nie można zapominać, że do końca kampanii droga długa i pojedyncze zwycięstwa z Norwich czy Sunderlandem nie czynią tej ekipy lepszej niż The Invincibles.
Musimy jednak wierzyć i patrzeć z nadzieją w przyszłość. Póki co Arsenal gra i ma się dobrze, nawet czasem przegrywając. Po klęsce z AV myślałem, że Arsenal tradycyjnie będzie szukał formy do końca lutego. Jest dopiero listopad, więc mam nadzieję, że wszystko co najlepsze dopiero przed nami.
OFFO
Głownie przez wzgląd na jego dyspozycje za czasów gry w Milanie mam do niego sentyment - uwielbiałem gościa. Koleś podobno lubi pobalować, ale może Wenger go oswoi.
Nie wiem co sie stalo w tym meczu w 1 połowie, w drugiej niby dusilismy, ale masa niedokładnych zagrań ramseya ,ozila , cazorli słabo to wygladalo najlepiej zagrał Gnabry.
Ozil to kreatywny ofensywny pomocnik więc nie oczekujmy od niego fajerwerków kiedy biega po skrzydle. W aspekcie prezentowanej formy dużo bardziej martwiłbym się o S. Cazorlę. myślę że jeśli wróci do nas podolski i walcott pozycja środkowego ofensywnego pomocnika zostanie szybko zweryfikowana.
Nie mamy patentu na Panczester i ciężko będzie jeśli nie sprowadzimy klasowego napastnika, bo co z tego że mieliśmy w drugiej połowie posiadanie piłki wynoszące 67% i mnóstwo centr w pole karne skoro nie zdobyliśmy bramki. Trzeba grać dalej.
Phi, no i gdzie to forum?
TV5 o dziwo całkiem nieźle zagrał jak na taki brak ogrania, w pierwszej połowie nasza ofensywa tragedia ale w drugiej już duży plus tylko cholera 3 sytuacje zepsuliśmy na własne życzenie:
1) Giroud nie wszedł w pole karne kiedy Oezil genialnie mu zagrał
2) Oezli po genialnym dośrodkowaniu z lewej strony nawet nie pomyślał o walce o piłkę
3) sytuacja Bedtnera w końcówce ale tu było zawalone to że w ogóle Duńczyk został wprowadzony do gry.
Jak dla mnie muły wygrały w stylu Stoke City.
Reus to moje marzenie w tym klubie. Skrzydłowy idealny. Hybryda Piresa i Rosickiego szybszy od ich obu. Jednak to temat na lato.
Potrzeba napastnika? Wenger dobrze wie, że zawalił okno, nie kupując nawet kogokolwiek kto "ogarnia" w zastępstwie dla Giroud, albo rżnie głupa. To jest wina tylko Wengera. Nie wiem kto, w Suareza tez nie wierze, ale ktoś musi przyjść.
Jeszcze co do Ozila to, że on gra dno to jedno, to że on odprowadza obrońców wzrokiem to drugie. Odpuszcza. Nie zapominajmy o Cazorli.
Kolejny mecz tragiczny.
I jakoś TV5 razem z Sagnia byli najlepsi na boisku z naszych graczy. Kapitan dal radę.
Kto wie jakby wyglądał ten mecz gdybyśmy od początku tak cisnęli jak od 46'. Kontry MU ma groźne ale może byśmy wyszli lepiej na wymianie ciosów.