Najgorszy Arsenal od lat, Brighton wygrywa 2-1
05.12.2019, 22:15, Łukasz Wandzel 2530 komentarzy
Efekt nowej miotły wyraźnie nie zadziałał na The Emirates. Choć zasadniczo miotła wcale nie jest nowa, to na pewno tymczasowa. Patrząc na przebieg ostatnich dwóch spotkań, w których Kanonierów poprowadził Freddie Ljungberg, ani styl gry, ani rezultaty nie zmieniły się od momentu zwolnienia Unaia Emery'ego. Szwed nie wprowadził w składzie drastycznych zmian taktycznych i nie wiadomo, czy się na nie odważy, ale zarząd Arsenalu z pewnością przyspieszy poszukiwania nowego trenera. W szatni potrzebny jest ktoś z zewnątrz, kto przeprowadzi rewolucję. Co pozostaje do stracenia? Niedługo Arsenal na stałe może stać się ligowym średniakiem.
Takie występy jak tego wieczora przeciwko Mewom tylko to potwierdzają. Arsenal nie może się pochwalić w tym momencie żadnym ciekawym pomysłem na grę w ataku, przy czym dysponuje jedną z najgorszych defensyw w Premier League. W ostatnich tygodniach na tle londyńczyków każda drużyna prezentuje się świetnie. Brighton bez żadnego respektu podszedł do tego meczu, o czym najlepiej świadczy decyzja Grahama Pottera o wprowadzeniu napastnika w 75. minucie przy stanie 1-1 i zdobycie bramki na wagę zwycięstwa kilka minut później. Tym samym Brighton zbliżył się w tabeli na odległość jednego punktu do Arsenalu, który po 15 kolejkach zajmuje 10 miejsce z dorobkiem 19 punktów.
Składy, w jakich oba zespoły wyszły na murawę:
Arsenal: Leno - Bellerin, Sokratis, David Luiz, Kolasinac (72' Tierney) - Willock (46' Pepe), Torreira, Xhaka - Özil - Lacazette (77' Martinelli), Aubameyang.
Brighton: Ryan - Alzate (88' Duffy), Webster, Dunk, Burn - Propper, Stephens, Mooy - Gross (80' Trossard), Maupay, Connolly (75' Montoya).
Gospodarze na początku spotkania wypracowali sobie lekką przewagę dzięki pressingowi, a pierwszą ładną okazją dla Arsenalu była dwójkowa akcja Pierre'a-Emericka Aubameyanga i Alexandre'a Lacazette'a. Obaj panowie wymienili krótkie podania, a Lacazette z bliskiej odległości trafił w bramkarza, co nie miało już znaczenia, ponieważ sędzia liniowy uniósł chorągiewkę - spalony. Z kolei Brighton nie atakował zaciekle, ale wiadomo, że przeciwko Kanonierom nie trzeba zbyt wielu okazji, ponieważ w końcu i tak popełnią błąd. W okolicach 20. minuty ryzykownie faulował Hector Bellerin, w zasadzie centymetry przed polem karnym. Na szczęście dla hiszpańskiego defensora rywale nie wykorzystali swojej szansy ze stałego fragmentu gry.
Po grze nie było widać tych mini przebłysków DNA The Gunners czy małych zmian dokonanych przez Freddiego Ljungberga, które gołym okiem widoczne były w meczu z Norwich. Londyńczycy więcej pracowali w obronie niż w ofensywie. Brighton dochodził do lepszych okazji. Wystarczy wspomnieć o strzałach Maupaya, czy to z dystansu, czy też po dośrodkowaniu Mooya. Brak kontroli nad spotkaniem i pozwalanie Mewom wręcz na strzelecki trening w końcu musiało zakończyć się stratą gola. Wynik otworzył Adam Webster, pokonując w zamieszaniu Bernda Leno po wrzutce z rzutu rożnego.
Kanonierzy, pomimo niewielu szans, w 40. minucie wypracowali sobie idealną okazję na remis. Celnym dośrodkowaniem z prawego skrzydła popisał się Pierre-Emerick Aubameyang, ale adresat podania - Joe Willock - główkował prosto w golkipera. Dopiero po przerwie szans było więcej. Arsenal ruszył od przodu w poszukiwaniu wyrównania, do którego doprowadził w 50. minucie. Po wrzutce z rzutu rożnego Alexandre Lacazette, znajdując się przy bliskim słupku, uderzył piłkę głową tyłem do bramki, a ta praktycznie wpadła za kołnierz Ryana. Zamieszany w akcję był też Sead Kolasinac, który próbował pomóc piłce znaleźć się w bramce. Bośniak nie dotknął futbolówki, tym samym nie odbierając Lacazette'owi trafienia.
Raz Bellerin, raz Kolasinac. Boczni obrońcy po strzeleniu gola stali się aktywni, podobnie jak reszta zespołu, i zaliczyli po niezłej centrze, jednak piłka dwukrotnie nie mogła znaleźć Pierre'a-Emericka Aubameyanga. W 63. minucie do bramki trafił z powietrza David Luiz. Brazylijczyk wykorzystał podanie z rzutu wolnego od Mesuta Özila. Gol nie mógł zostać zaliczony, ponieważ stoper The Gunners znajdował się na oczywistym spalonym i VAR po chwili anulował bramkę, która dałaby gospodarzom prowadzenie. Apetyt Kanonierów na kolejnego gola mógł cieszyć kibiców, tymczasem Bernda Leno nie mogła opuścić czujność. Niemiecki bramkarz kilkukrotnie wyciągał swoich kolegów z opresji.
Około 70. minuty obie ekipy przystopowały. Wolniejsze tempo okazało się być jednak tylko ciszą przed burzą. Na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego Brighton zaskoczył obronę Arsenalu. Mooy celnie wrzucił w pole karne, a nieupilnowany przez Davida Luiza Maupay główką dał przyjezdnym prowadzenie. Chwilę później Gabriel Martinelli w podobny sposób mógł wpisać się na listę strzelców, ale strzał był nieco słabszy i Ryan interweniował. Gospodarze nie pokusili się o gola w końcówce. O mały włos to Trossard nie upokorzył defensywy Kanonierów. Minął dwóch środkowych obrońców w szesnastce, lecz strzelił ponad bramką. Sędzia nie torturował już jednak kibiców na The Emirates i niedługo po tej akcji zakończył mecz.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@losnumeros:
wczoraj gdzieś koło 60 minuty pisałem:
"Coś mi się wydaję, że 15 minut przycisnęli i teraz to już sił nie mają, oby nie."
no nie polepszyła się, po 60 minucie siedli kompletnie, znowu Brighton kontrolowało przebieg spotkania.
@ Na początku przygody Emerego wyglądali w drugich połowach dużo lepiej od przeciwników - powiedziałbym, że byli lepsi wydolnościowo;
od jakiegoś dłuższego już czasu - Arsenal fizycznie czy wydolnościowo wygląda praktycznie gorzej od każdego zespoły z jakim się mierzy, to martwi - nie ma w sumie żadnych pozytywów, na których można by się było oprzeć (w grze).
Dzwonilem do Ljunberga tydzien temu przed meczem z Norwich I prosilem: Freddie Pepe i Gabriel do pierwszej 11stki tak jak niegdys Ty z Piresem, musisz ich wstawic, Freddie musisz! a on na nastepny dzien wystawia WIllocka, Guendo, Xhake bez skrzydel… Dzwonie wczoraj w poludnie naprawde poirytowany i sam mi tlumaczy miales racje, trzeba bylo grac skrzydlami i co? znowu Willock i nie ma skrzydel. Teraz dzwoncie sobie sami ja odpuszczam.
@Jajkopiotr: powiem Ci, że to by było jak najbardziej na miejscu. Chciałbym zobaczyć Arsenal w najbliższym meczu w tanich trykotach bez herbu Arsenalu. żeby ich skompromitować tak jak oni kompromitują ten klub
@Wojtek1988: za dużo jadu w Twojej wypowiedzi. Szczególnie do Pepe.
Wielu z tutaj obecnych za dużo grało w Fifę i FMa.
To tak nie działa. Dzisiaj na obronę chcę tego a za 3 dni tamtego. Obrona to jest podstawa każdej drużyny. Powinien być lider i powinien być jego partner. a u nas co chwilę inna para. jak oni mają sobie zaufać i jak mają być pewni siebie?
Emery sprowadził Pepe i go posadził na ławce. Jak chłopak ma się wykazać z ławki?
Oglądałeś wczorajszy mecz? drugie 45 minut i lepsza gra Arsenalu to w większości zasługa Pepe i Ozila.
Tylko, że oni potrzebują minut ze sobą
@losnumeros: przyjacielu dno jakiego dotykamy to już nawet nie szlam i równo. Przepraszam za te słowa ale inaczej tego nie można nazwać. Przez ponad 20 lat A tyle już kibicuje i kocham Arsenal nie widziałem czegoś takiego .oby jak najszybciej to się zmieniło bo serce mi krwawi. Na dzień dzisiejszy powinni zerwać im armaty z koszule bo nie nie są godni grać z nimi ba piersi
"Brighton bez żadnego respektu podszedł do tego meczu, o czym najlepiej świadczy decyzja Grahama Pottera o wprowadzeniu napastnika w 75. minucie przy stanie 1-1 (...)" To już wolę oglądać Arsenal... Napastnik został zdjęty z boiska, wszedł obrońca. Brawo, Panie "Redaktorze".
@Gunner915: O tym pisałem, ale nie pisz, że w ataku nasza gra się nie polepszyła. 2 połowa do momentu strzelenia bramki i anulowaniu to potrafiliśmy grać, nawet była klepka na 1 kontakt. Zawodnicy powinni mieć współpracę z psychologiem, żeby nabrali pewności siebie. Wiem, że na razie to mało i Freddie powinien wystawić skład po swojemu, a nie patrzeć na to jak grali u Unaia. I do tego można mieć zastrzeżenia, jednak pisać, że gramy tak samo jak u sterów był Emery to już przesada.
Łoooo, Pany, przechodziłem dziś przez muzułmańska dzielnicę w BCN. Wrażenia niczym w pierwszej misji Coda 4.
Tak przy okazji. Meczu nie oglądałem i spojrzałem w statystyki. Strzały 20-12 na korzyść Brighton? iksde. Posiadanie piłki 51-49% i podania 413-389. Wszystko na korzyść Brighton. Freddie był jednak pilnym uczniem Draculi. Zresztą stabilizacja i kontynuacja strategii w takich klubach jak Arsenal jest bardzo ważna :)
@cwalin napisał: "Tak to jest kiedy klubem steruja cwaniaczki pokroju Edu i RaulS.A synalek właściciela myśli że aut wykopuje się z nogi."
Bekowe są te teksty tego typu :D tak jak przy budżetach transferowych itd., a potem nagle transfery po kilkadziesiąt baniek ( tak raty, na które kupuje większość klubów, ale jak Arsenal to robi to jest dramat). Przyjdzie konkretny trener( lub Freddie to zaraz ogarnie) i te " niewypały" zaczną grać na miarę swoich możliwości. No ale oczywiście każdy na miejscu Kroenke, kochałby bardziej klub niż hajs :D ok mógłby szejk przejąć klub i miliardy wydawać, ale ma udziały Kroenke i robi co chce, ale nie można powiedzieć że nie kupuje. Po drugie nie trafili z trenerem,mimo, że szukali wg ich wytycznych najlepszego, ale liga go zweryfikowała, wiadomo było, że może być różnie i nieraz tutaj niektórzy o tym pisali. Tak samo jak pisali, że samo zwolnienie Unaia,niekoniecznie od razu odmieni grę, ba nawet sam Papcio apelował żeby 5/6 kolejek dać Freddiemu, na ogarnięcie ( tak wiem, wiem nie ma czasu, ale pociesze was, to mimo wszystko zarząd ten czas daje, a my powinniśmy kibicować Ljunbergowi i drużynie, i to kibice na Emirates powinni pokazać że są na dobre i na złe z drużyną). Po prostu nowy trener / Freddie musi oczyścić głowy zawodników i zaczną grać na najwyższym poziomie, ale po 18 miesiącach podkopywania ich pewności siebie jaj się okazuje, ludzie chcą w kilka dni zmiany o 180 stopni. Skoro znacie receptę, to pomóżcie też ludziom z depresją itp., bo huk tam że walczą z chorobą kilka lat, wystarczy ekspertyza użytkowników kanonierzy.com i wszystko się zmieni :D Serio cierpliwości, bo jej brak pogrąża coraz bardziej. Przecież niedawno były teksty" każdy byle nie Unai, gorzej nie będzie"- to jak będzie czy nie?
@losnumeros
te same chlopy w 11stce to mi wystarczy. Jak widze Sokratisa z Luziem na srodku obrony, rozgrywajacego Xhake i Willocka na 10stce to wiem, ze mecz jest przegrany i za to moge w pelni winic Ljunberga.
Heh, a pomyśleć, że moja wiara przed sezonem była tak duża, że liczyłem, że będziemy się bić o wicemistrza.
Wenger miał za dużo władzy w klubie? Szybko poszło. 1,5 roku i święta/nowy rok z widmem pobytu w strefie spadkowej. Grubo.
@Marcinafc93: Szukają trenera taniego i którym mogli by sterować. Ja żałuję, że nie przyszedł do nas Mourinho. Nie dał by sobą pomiatać i mówił by jak jest a nie to co chce zarząd usłyszeć. Zawodnicy też by w końcu poczuli respekt i zaczęli by grać jak mężczyźni a nie jak chłopcy. Poza tym Mourinho sam ma coś do udowodnienia na ławce trenerskiej i nie zdziwię się jak z Spurs wygra LM lub Ligę, będzie miał chrapkę na konkretny puchar.
@cwalin: Geniusz Wengera, ale 15 lat temu. Co wy macie z tym Wengerem, przecież ten gość wywalił nas z top4 i jeszcze co roku się kompromitował. Dajcie spokój. Ten klub i tak się staczał, teraz to już kwestia czasu kiedy go dobiją.
Przecież jak Kroenke odejdzie to obecny Arsenal spadnie z ligi w dwa lata. Serio wierzycie że znajdzie się kolejny naiwny miliarder który tu utopi tyle setek milionów funtów tak jak ten nasz niesłusznie wyklinany, przez ludzi bez grama wyobraźni, jankes?
Budżet płacowy mamy top3 ligi a na transfery w ostatnich 5 latach Kroenke wywalił fortunę.
Kluczowe to znaleźć teraz doświadczonego starszego managera z autorytetem który wymieni w 2 lata 90% składu. Obecni gracze to średniaki, nawet Laca który jest zaangażowany, miałby problem łapać się do pierwszej jedenastki w klubach nad nami bo tam są po prostu lepsi. Mamy zero obrońców i przepłacone zgrane gwiazdy z pierwszej i drugiej linii, zbyt młodych dzieciaków a nie mamy gości w sile wieku na teraz (tzn. mamy Sokratisa, Xhake, Kolasinaca czy Torreire ale oni są za słabi nawet na Watford czy Norwich). Mamy też zero kreatywnych pomocników, od lat to mówię, nawet Ramsey to był chimeryczny piłkarz, Cazorla jak i Ozil częściej nie grali niż grali. Teraz jest jeszcze gorzej a ten kiwający się z cieniem Pepe nadaje się serio do cyrku, to jest komedia jak on "gra" zwłaszcza jak straci piłkę. Westham nas pojedzie bez problemu ale każdy naiwniak i tak dalej będzie czekał na kolejny cudowny mecz itd. itd.
Allegri chce usłyszeć ambicje klubu ? To się chłop zdziwi bo w tym klubiku z tymi zarządzającym to nie ma takiego słowa
@Gunner915: Oglądałeś te 2 mecze? Jeśli nie widziałeś różnicy w atakowaniu naszego zespołu teraz a jak trenował ich Emery, to nie pisz głupot. A obrona to u nas level 1 i ogarnięty manager miał by ból głowy.
Freddie przejął 29 listopada drużynę i do 15 grudnia rozegra 5 meczy. Nie jest to światowej klasy trener tylko jego początki, więc jeśli niektórzy oczekują już natychmiastowych efektów: klepanie, pressing i wygrywanie każdych spotkań, to nie mamy o czym pisać. Jedyna krytyka to powinna być za wystawianie składu i żeby podjął męska decyzję i zaufał swoim instynktom, a nie patrzy na to jak zawodnicy grali u Unaia.
Poza tym, to winnien jest zarząd a nie Freddie. Rzucili go w najgorszym i trudnym okresie na głęboką wodę. Wiedziałem, że jak nie podoła to po pierwszych meczach będą go niektórzy już zwalniać.
Myślę że jakby przyszedł tu świeży trener, który nie zna zawodników i przez to nie ma swoich pupilków, to może coś by tu zaczęło działać. Na pewno nie mamy zespołu słabszego od Wilków, więc 5 miejsce powinno być naszym minimum. Czy mamy słabszy zespół od Lisów? Ja bym się spierał. Także nie jest aż tak źle jak nam się może wydawać.
No ale gracze bez formy muszą usiąść na ławce (Willock). Największy parodysta Luiz, który w tym sezonie miał już wiele szans na pokazanie swoich umiejętności, także musi wypaść z pierwszej 11- ja bym dał szansę Chambersowi na środku. Ja wiem, że ostatnio wyglądał niepewnie w obronie, ale grał przecież na prawej obronie, czyli nie na swojej pozycji. Duet Sokratis-Luiz nie działa, a Freddie nadal na siłę na nich stawia.
Także potrzebny jest świeży trener, który każdego gracza będzie traktował po równo.
@DoomSlayer: mane przed nim przyszedł
Arsenal musi się zdecydować, styl czy wyniki.
A nie, zaraz...
@Marcinafc93: wiem, że Kroenke to nasz największy problem. Ale chodzi mi o to, że np jak weźmiemy takiego Allegri to na pewno ma swoją listę zawodników których będzie chciał itd.
Wczoraj piłkarze Arsenalu dokonali niemożliwego. Niemożliwe było przegrać taki mecz
United kolejny zastrzyk gotówki, łaczą siły z nowy partnerem Alibabą. Największa i najbogatsza firma w Chinach, zaraz za nią Suning.
@Marcinafc93: Wenger zarabiał u Nas coś obok 9 mln.
@ELAdzik: Raul to jest pikuś, bo On też jest podporządkowany temu co mu Kroenke powie, właściciel jest do du... i klub jest w bagnie.
@grzegorz1211:
Panie, porównywać Barce do Arsenalu to nie na miejscu.
@Marcinafc93: I takiego typa nam potrzeba. Ale Raul zaraz powie, że nie bo za drogi itd. A taka prawda, że wtedy już taki Raul nie będzie nam potrzebny. Jak przyjdzie tu ktoś w stylu Allegri itp. to będę w szoku.
Tak to jest kiedy klubem steruja cwaniaczki pokroju Edu i RaulS.A synalek właściciela myśli że aut wykopuje się z nogi.
@cwalin:
To nie ma nic do rzeczy, liczy sie kasa , dostana kase to przyjda.
@darek250s:
Np Barcelona Dembele czy Couthinio za ponad 100 baniek każdy
Allegri to taka marka, że nie będzie się bawić w ciuciubabkę z Kroenke, albo kasa na transfery i określone cele, albo wypad.
Giermek to oczywiscie leniwy pomaranczowy kot, zwany Garfieldem.
@darek250s: Tak widziałem. Arsenal. No moje kupiliśmy go tylko dlatego żeby uspokoić kibiców. Tu zawsze oszczędzamy, a potem kupujemy jakiś typów jak Xhaka, Mustafi itp.
Mówiłem po pierwszym meczu, że Ljunberg niewypali to kwatinho i jego giermek mocno szczekali, ze mam cos nie tak z glowa. No to macie popis umiejetnosci Arsenalu na swoim terenie z druzyna grajaca o utrzymanie -> 0 zmian w stosunku do poprzedniego trenera.
Allegri is open to the idea of moving to north London but would need to be convinced of both the club’s ambition and the sincerity of their interest, having been left disappointed by the process when interviewed in 2018 [@JamesOlley]
@grzegorz1211: Auba, Laca, Torreira, Xhaka, Ozil, jeszcze się paru znajdzie. Jest skąd zarobić trochę kasy i zrobić za nią ciekawy skład z trenerem który będzie miał pomysł na nowy Arsenal.
@Marcinafc93:
http://www.sport.pl/pilka/7,65080,25431522,szokujace-zarobki-mourinho-w-tottenhamie-zarobi-dwa-razy-wiecej.html
Nie wierzcie w plotki typu: Nie ma kasy na oplacenie trenera. Bzdura. Widzieliscie jakis klub w ktorym bierze sie rezerwowego za 80 baniek?
@cwalin: I to jest cała prawda, kupiliśmy ich na raty, a jak skończymy na 10 miejscu w lidze to nie będzie z czego tych rat spłacać i będzie trzeba kogoś sprzedać
@Marcinafc93: 15
Z chęcią bym popatrzył na takiego Jacka Wilshera za najlepszych lat(albo roku) w środku pola. Teraz jak widzę uśmiech czaki po przegranym meczu to nóż w kieszeni się otwiera.
Zawsze mi się podobało jak młody Anglik wyskakiwal z łapami do głowę wyższych rywali.
I dodam jeszcze, że z Mourinho nie zrobili by sobie marionetki jak z Wengera czy Emeryego.
Klub nie ma pieniędzy.Pepe 20 baniek od ręki i 5 lat po 10 baniek.Cebajos wypożyczenie Kieran 25 mil.A sprzedali Bielika za 10 i Iwobi za 35.Czyli podniecanie się ostatnim okienkiem nie ma sensu.Kasa jest pusta!To geniusz Wengera trzymał ten klub na topie i jeszcze zbudowali stadion.Myslalem że po odejściu Bossa będzie drugi Everton a będzie Championship.
to jaki*
Arsenal szuka taniej opcji, tak jaki Mourinho miałby przyjść, jak On w Spurs chyba zarabia z 12 mln.
Rodgers podpisał aż do 2025 roku.
@dolny: Mou był feee bo przecież wypowiedział się bez szacunku o Wengerze ( to ,że powiedział prawdę nikogo już nie obeszło).
Jak tan Pany... Emeryego już zwolnili?
Eeee... czekaj!
Marco SIlva jest wolny, niech go biorą, tania opcja xd